eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Pentax poszedł pod młotek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 31. Data: 2011-07-03 07:47:43
    Temat: Re: Pentax poszedł pod młotek
    Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>

    de Fresz napisał:
    > kształt body. Oczywiście nikt nie jest w stanie powiedzieć ile z tego
    > było już rozgrzebane lub prawie gotowe w momencie rozpoczęcia prac nad
    > K-7. Ale wydaje się, że blisko półtora roku na R&D dla firmy jednak z
    > niezłym doświadczeniem, to niemało. Jasne że perturbacje w połączeniem

    Inżynierowie z Nokii twierdzą, że zbudowanie od podstaw telefonu
    komórkowego to 18-24 miesiące. Aparat foto to trochę bardziej
    skomplikowane urządzenie.

    m.


  • 32. Data: 2011-07-03 09:20:46
    Temat: Re: Pentax poszedł pod młotek
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2011-07-03 09:47:43 +0200, Mikolaj Machowski <m...@w...pl> said:

    > de Fresz napisał:
    >> kształt body. Oczywiście nikt nie jest w stanie powiedzieć ile z tego
    >> było już rozgrzebane lub prawie gotowe w momencie rozpoczęcia prac nad
    >> K-7. Ale wydaje się, że blisko półtora roku na R&D dla firmy jednak z
    >> niezłym doświadczeniem, to niemało. Jasne że perturbacje w połączeniem
    >
    > Inżynierowie z Nokii twierdzą, że zbudowanie od podstaw telefonu
    > komórkowego to 18-24 miesiące.

    I dlatego właśnie znikają z rynku ;-) A serio, co to znaczy "nowy
    telefon lub aparat"? Pierwszy iPhone był nowym telefonem. PEN 1 był
    nowym aparatem. Kolejne inkarnacje to już przeróbki, trochę zmian tu,
    trochę tam, sporo roboty dla programistów, reszta jest wykorzystaniem
    tego, co już się ma.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 33. Data: 2011-07-03 09:41:18
    Temat: Re: Pentax poszedł pod młotek
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-07-03 03:08, de Fresz pisze:

    >
    >>> Fakt, Pentax ma bardzo atrakcyjną cenę. Ale popatrzmy na punkty, jakie
    >>> dostał on i konkurnci na dpreview.com:
    >>>
    >>> K-x: 73%
    >>> 550D: 77%
    >>> D5000: 75%
    >>>
    >>> K-r: 71%
    >>> 600D: 77%
    >>> D5100: 76%
    >>>
    >>> Oba Pentaxy najbardziej odstają w dokładności pomiaru światła i AF,
    >>> jakości RAWów i JPGów nieco też, oczywiście w filmowaniu, za to brylują
    >>> w jakości wykonania i "wartości" (bo i są tańsze od tych konkurentów).
    >>>
    >> Ano właśnie - są tańsze - co wskazuje na to, że zostały porównane z
    >> aparatami wyższej od nich klasy. Na podobnej zasadzie mozna by
    >> porownywać 600D czy D5100 z K-5 - przegrałyby sromotnie, tylko czy
    >> świadczyłoby top o czymkolwiek innym niż błędnym wyborze produktów do
    >> porównania?
    >
    > Niekoniecznie by przegrały, jeśli odpowiednią wagę przyłożyć do
    > parametru "Value" mogłyby nawet wygrać.
    > Problem tym, że różni producenci mają poprzesuwane nieco półki, Canon i
    > Nikon od jakiegoś czasu rozdzielili entry-level na 2 części, Pentax nie.
    > Jako że zawsze byłem zwolennikiem segregowania puszek na podstawie ich
    > ceny, małe zestawienie właśnie cen z ocenami DP, jako powiedzmy innym
    > czynnikiem mogącym wpływać na decyzje kupujących.
    >
    > Ceny (z momentu premiery) kształtują się tak, w nawiasach oceny dpreview:
    >
    > K-x: $550 z kitem (73%)
    >
    > D3000: $450 z kitem (72%)
    > 1000D: 550 Euro body 650 euro kit (zdaje się nie było go w Stanach) (--)
    >
    > D5000: $730/850 w kicie (75%)
    > 500D: $800/900 w kicie (74%)
    >
    > K-r: $650 w kicie (71%)
    >
    > D3100: $700 w kicie (72%)
    > 1100D: $600 w kicie (69%)
    >
    > D5100: $800/900 w kicie (76%)
    > 550D: $800/900 w kicie (77%)
    > 600D: $800/900 w kicie (77%)
    >
    >
    > Samo Dpreview patrząc na "Compared to..." stawia K-x na poziomie D5000 i
    > 500D, a K-r z kolei D3100 (pewnie z racji premiery w 2010, D5100 wyszedł
    > dopiero w tym roku) i 600D.

    Czyli porównują K-X z aparatami o 54% oraz 63% od niego droższymi. To
    chyba wszystko wyjaśnia.
    W przypadku K-R sytuacja nie jest tak jednoznaczna - różnica między K-R
    a D3100 to tylko 7.6% a między K-R a 600D - 38%. Zastanawia mnie
    natomiast to, ze ocena K-R bedącego rozwinięciem K-X z dodaniem paru
    istotnych poprawek (podświetlanie punktów AF, szybszy AF w trybie LV,
    większy ekran LCD o lepszej rozdzielczości, możliwość zasilania zarówno
    z akumualtorków AA jak i dedykowanego akumulatora litowo-jonowego) jest
    niższa niż K-X.


    >[...]
    >>>> Owszem, K-7 nie był udanym modelem. Niewiem jednak, jaki wpływ miała
    >>>> Hoya na jego konstrukcję. K-7 ukaał się mniej więcej rok po przejęciu
    >>>> Pentaxa przez Hoyę. Nie wiem, ile trwał proces jegop projektowania i
    >>>> wdrażania do produkcji -być może po przejęciu przez Hoyę było już za
    >>>> późno na większe zmiany.
    >>>
    >>> Przy tego typu zaawansowanych produktach zwykle jest ok. 2-3 miesiące od
    >>> startu produkcji, do pojawienia się na produktu na półkach. Nierzadko
    >>> teraz jest tak, że produkcja rusza mniejwięcej równocześnie z oficjalnym
    >>> ogłoszeniem sprzętu.
    >>> [...]
    >>
    >> Chyba zupełnie nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Nie o czas miedzy
    >> startem produkcji a pojawieniem się modelu na półkach, a o czas między
    >> rozpoczęciem projektowania nowego modelu a jego oficjalnym
    >> zaprezentowaniem (znamy tę drugą datę - na rok po przejęciu Pentaxa
    >> przez Hoyę, nie wiemy, jaki był stan prac nad K-7 w momencie przejęcia
    >> i czy nie było już za późno na wprowadzanie istotnych zmian
    >> konstrukcyjnych).
    >
    > Coś mi nie pasowało z tym rokiem, bo miałem wrażenie, że Hoya wcześniej
    > stała się właścicielem Pentaxa, sprawdziłem i wyglądało to tak: łączenie
    > z Hoyą zaczęło się w grudniu 2006, w międzyczasie, w kwietniu 2007 Hoya
    > obsadziła swojego prezesa w Pentaxie, w sierpniu tego roku przejęła 90%
    > akcji i była już oficjalnym właścicielem, praktyczne wchłonięcie Pentaxa
    > zakończyło się w marcu 2008.
    > Pentax K-7 został oficjalnie ogłoszony w maju 2009, na półki trafił
    > jesienią (początek września, jeśli dobrze pamiętam) - czyli pewnie z
    > pełną parą zaczęli klepać ten model gdzieś od czerwca. K-20 został
    > zaprezentowany w styczniu 2008, można przyjąć że chwilę później zaczęto
    > prace R&D nad K-7, właściwie już pod władzą Hoyi.

    Właśnie tego nie wiem. Na pytanie, czy prace nad nowym modelem zaczynają
    się w momencie wypuszczenia poprzedniego na rynek, czy znacznie
    wcześniej (i konstruktorzy prowadzą równolegle prace nad kilkoma
    modelami należącymi do różnych generacji) odpowiedzi nie znam.
    Pytanie też, kiedy zaczęło się i ile czasu trwało dokładne przyjrzenie
    się przez nowych właścicieli rozwijanym projektom nowych aparatów. W
    sumie wątpliwości jest sporo i chyba nie mamy odpowiedniej wiedzy, aby
    je rzetelnie wyjaśnić.

    > Zmian nie było aż tak dużo, delikatnie zmieniona matryca przy okazji
    > zwiększania przepustowości, nowa czyszczałka, nowy pryzmat, lustro i
    > jego napęd, LCD raczej kupione jako gotowiec, nowy czujnik pomiaru
    > światła, a właściwie cała reszta, to rozbudowa software oraz nowy
    > kształt body. Oczywiście nikt nie jest w stanie powiedzieć ile z tego
    > było już rozgrzebane lub prawie gotowe w momencie rozpoczęcia prac nad
    > K-7. Ale wydaje się, że blisko półtora roku na R&D dla firmy jednak z
    > niezłym doświadczeniem, to niemało. Jasne że perturbacje w połączeniem
    > mogły wpłynąć na opóźnienie prac - jakaś przeprowadzka, nowa struktura
    > organizacyjna itp. Czy można bylo zrobić więcej? Wydaje mi się, że tak,
    > pod warunkiem oczywiście, że kluczowe stanowiska obsadzone były przez
    > właściwych ludzi, a szefostwo dałoby zgodę na ambitne projekty i sypnęło
    > na to kasą. Dużo tych warunków, ale ostatnie wydarzenia (sprzedaż)
    > poniekąd dowodzą, że dla Hoyi aparaty fotograficzne, to nie był "core
    > business".
    >

    Właśnie tego, czy można bylo zrobić więcej nie podejmuję się oceniać.
    Zbyt mało znam faktów bym był przekonany o rzetelności takiej oceny. Mam
    natomiast nadzieję, ze teraz Ricoh zrobi znacznie więcej:-)


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 34. Data: 2011-07-04 02:29:47
    Temat: Re: Pentax poszedł pod młotek
    Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>


    >> Hoya sprzedała Pentaksa Ricohowi. Czyli dalsza część wędrówki.
    >
    > I dobrze. Mam wrażenie, że właściciele z Hoyi zupełnie nie mieli pomysłu
    > na biznes aparatowy i pozwalali na serie dość słabych posunięć
    > produktowych, nie inwestowali specjalnie w marketing, czy dystrybucję,
    > ot, zostawili to aby się jakoś samo kręciło. Z kolei Ricoh miał parę
    > dość kreatywnych pomysłów produktowych, ale zawsze brakło mu renomy i
    > siły przebicia. Myślę, że to przejęcie dobrze wróży systemowi Pentaxa, w
    > każdym razie gorzej raczej nie będzie.

    Nooo to czekamy na pierwszą pełną klatę!
    Obiektywy mi się nie zmarnują.
    ;-)

    zyga
    --
    --force --nodeps --all


  • 35. Data: 2011-07-04 08:02:41
    Temat: Re: Pentax poszedł pod młotek
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    On 02.07.2011 12:20, Marek Wyszomirski wrote:

    >> Ale niestety całość fajności nie była poparta wynikami sprzedaży i choćby
    >> aparat był w czołówce możliwości to jednak dla producenta liczy się zysk.
    >>
    > Nie mam danych ilościowych o sprzedaży, ale sadząc po ilości
    > użytkowników odzywających się na forach i listach dyskusyjnych od
    > pewnego czasu Pentax zaczyna się sprzedawać coraz lepiej. Oczywiście do
    > poziomu sprzedaży Nikona czy Canona jeszcze daleka droga, ale - wygląda
    > na to, że czasy gdy był systemem absolutnie egzotycznym należą już do
    > przeszłości.
    >

    To efekt nadaktywności użytkowników Pentaksa. W 2009 r. mieli 1,7%
    rynku, w 2010 1,5%. Zgadza się to z obserwacjami ulicznymi, rzadko się
    widuje P na mieście.


    --
    wer <",,)~~
    http://szumofob.eu


  • 36. Data: 2011-07-04 16:32:01
    Temat: Re: Pentax poszedł pod młotek
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>

    Użytkownik <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:iurs31$29e$1@node2.news.atman.pl...
    > On 02.07.2011 12:20, Marek Wyszomirski wrote:
    >
    > To efekt nadaktywności użytkowników Pentaksa. W 2009 r. mieli 1,7%
    > rynku, w 2010 1,5%. Zgadza się to z obserwacjami ulicznymi, rzadko się
    > widuje P na mieście.

    To efekt elitarności tego sprzętu ;-)
    Ale faktem jest, że na kilkanaście osób aktywnie fotografujących, mam tylko
    jednego kumpla z pentaxem. Siebie i żony nie liczę, ja mam jeszcze małpkę
    canona i fuji, żona podobnie. Za to zaprzyjaźniony canonier przymierza się
    własnie do wodoszczelnej małpki pentaksa.

    --
    Yogi(n)
    http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasi
    ukiewicz412010.jpg
    http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.
    jpg
    http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
    http://img809.imageshack.us/img809/3142/162828181092
    07190268210.jpg


  • 37. Data: 2011-07-05 16:02:17
    Temat: Re: Pentax poszedł pod młotek
    Od: JD <j...@g...com>

    W dniu 2011-07-04 10:02, b...@n...pl pisze:
    > On 02.07.2011 12:20, Marek Wyszomirski wrote:
    >
    >> Nie mam danych ilościowych o sprzedaży, ale sadząc po ilości
    >> użytkowników odzywających się na forach i listach dyskusyjnych od
    >> pewnego czasu Pentax zaczyna się sprzedawać coraz lepiej. Oczywiście do
    >> poziomu sprzedaży Nikona czy Canona jeszcze daleka droga, ale - wygląda
    >> na to, że czasy gdy był systemem absolutnie egzotycznym należą już do
    >> przeszłości.
    >>
    >
    > To efekt nadaktywności użytkowników Pentaksa. W 2009 r. mieli 1,7%
    > rynku, w 2010 1,5%. Zgadza się to z obserwacjami ulicznymi, rzadko się
    > widuje P na mieście.

    A nikon i canon ma taki procent świadomych użytkowników,
    dlatego na forach rachunek się wyrównuje :)

    --
    Pozdrawiam
    JD


  • 38. Data: 2011-07-05 16:40:24
    Temat: Re: Pentax poszedł pod młotek
    Od: " ąćęłńóśźż" <j...@N...gazeta.pl>

    W swojej niszy "też nie lubię ani Coca-Coli, ani Pepsi-Coli".


    ----
    > w swojej klasie

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: