-
651. Data: 2012-05-22 19:05:21
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:Titus_Atomicus-F6F1B6.13012422052012@no
de1.news.atman.pl...
> In article <4fbb3ef1$0$26689$65785112@news.neostrada.pl>,
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:
>
>> Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
>> grup
>> dyskusyjnych:
>>
>> >> Nie, bo mnie interesuje motoryzacja, a nie pedalarstwo, więc nie mylę
>> >> grup.
>> > Ale to twoj kolega z grupy, tez jakis lepszy oszolom,
>>
>> Lepszy od Ciebie, bo zachowujący się zgodnie z tematyka grupy.
> Znaczy istota tej grupy jest fanatyzm samochodowy i obrazanie innych
> uzytkownikow ruchu?
Nie obrażanie, tylko nazywanie ich po imieniu, jeśli zabłądzili i/lub celowo
trollują zaśmiecając swoją osobą grupę.
Jako że widzę, że nie zamierzasz skończyć i sam się prosisz, to idę za radą
Romana.
PLONK
-
652. Data: 2012-05-22 19:07:01
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:
> Nie.. najniebezpieczniejsi są rowerzyści.
>
> Czas w końcu iść się leczyć.
To idź.
PLONK
Już będzie spokój, czy znajdzie się następny kandydat do kibla?
-
653. Data: 2012-05-22 19:08:35
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
> A teraz wez pod uwage ze w wiekszosci to oni sa ofiarami, wiec zagrozenie
> ze strony rowerzystow jest raczej znikome.
Dla lakieru?
Dla niewtajemniczonych: oczywiście że bardziej cenię mój lakier od życia
jakiegoś tam pedalarza, który koniecznie musi po jezdni.
-
654. Data: 2012-05-22 19:10:18
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jpftca$2mv$...@i...gazeta.pl...
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
> news:4fbb680d$0$26701$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>>>>> Bo zielona strzałka Ci się nie włączy, gdy piesi na przecznicy mają
>>>>>> zielone.
>
>>> Nie, nie myle, zle tylko napisalem, ze _do tego sluzy_. Rozne sa uklady
>>> swiatel, a zielona strzalka nie ma nic do pieszego na poprzecznej
>>> drodze -
>> Z punktu widzenia kierowcy czy drogowca?
>> Bo w tym drugim ma bardzo dużo.
>> Zalecenia są takie, żeby tego nie łączyć.
>> Niestety - również te realizowane na nowych sygnalizacjach.
>
> Z punktu widzenia PoRD. Macie drugiego Galasa w tym Poznaniu? :-P
Nie wiem, ale z roku na rok jest gorzej.
Im więcej inteligentnych sygnalizacji, tym częściej i dłużej się stoi.
A zamiast zamykać nadmiarowe przejścia dla pieszych buduje się na nich
światła, w rezultacie zamiast stać co 100 m będzie się stało co 50.
Właśnie dzisiaj ogłosili taki plan dla ul. Grunwaldzkiej.
-
655. Data: 2012-05-22 19:14:19
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>>>> mysle, ze aby toczyc dalsza dyskusje, musiałbys spisać jakis swój
>>>>> własny PoRD. Bo zaczynam mysleć, ze masz zmiar zmienic ograniczenia
>>>>> predkosci na predkosci minimalne.
>>>>
>>>> Już dawno to zrobiłem. ;-)
>>>>
>>> gdzie można przeczytac?
>>
>> A choćby na tej grupie.
>> Archiwum z ostatnich 15 lat. ;-)
>>
> e, mialem nadzieje, ze cos bardziej składnego znajde.
>>>
>>>>> Wysyłasz rowerzystów tam gdzie sa piesi, czyli co prawda zmniejszasz
>>>>> ryzyko
>>>>> rowerzystów ale zwiekszasz dla pieszych.
>>>>
>>>> Oczywiście.
>>>> Ryzyko dla pieszych będzie daleko mniejsze niż dla rowerzystów na
>>>> drodze.
>>>>
>>> skąd taki wniosek?
>>
>> Prędkość i masa mają znaczenie?
>>
> no tak, tyle ze zagrożone sa obie strony a w spotkaniu rowerzysta-kierowca
> praktycznie zdrowiem ryzxykuj jedna strona.
Tak - kierowca, lakierem, czyli rzeczą istotniejszą.
Rowerzysta się nie liczy, bo skoro sam się pcha na jezdnie, to sam sobie
winien.
>>
>>> Argumentacja była taka, ze samochody jezdza 3 razy szybciej od roweró
>>
>> Nie 3 a 6.
>
> no tak, ale to naciąganie już dawno w dyskusji upadło.
Nic nie upadło, a to czy Ty coś przyjmujesz do wiadomości czy nie, mam
głęboko gdzieś.
> Przypominam iz okresliliśmy srednie predkosci na:
> - rower 15
> - samochód 40
Ja określam rower na 8, samochód na 50.
>> Ale różnica to 10 km/h, a nie 100 km/h.
>> Nawet jak wpadniesz przy 10 km/h w mur to niewiele Ci się stanie.
>>
> Ale drogi weższe, ruch mniej skoordynowany
Ale to nie jest mój problem.
>>> Dlaczego uwazaszx, ze dojazd rowerem do pracy to nie jest zarabianie na
>>> zycie?
>>
>> Mówimy o ogóle, a nie o Waszych marginesach.
>>
> aha, czyli ludzie dojezdzajacy rowerami do pracy to nadal 1% rowerzystów?
Nie, ludzie dojeżdżający rowerem do pracy, to pewnie z 0,01 % dojeżdżających
w ogóle.
Czyli jeszcze większy margines nie wart nawet sekundy mojego
zainteresowania.
Mimo, że sam ostatnio do nich należę. ;-)
>
>>> Moje postulaty są słuszne, a czy jakiś rowerzysta uzna ich realność
>>>> wisi mi i powiewa.
>>>>
>>> skoro są słuszne, to na pewno łatwo uda ci się je przeforsować do
>>> prawodawstwa.
>>
>> Nie widzę związku.
>> Podobnie jak między słusznością czegoś a polityką i prawem.
>>
> ale nie sugerujesz całkowitego oderwania powyższych od siebie?
Przetłumacz to zdanie na polski.
-
656. Data: 2012-05-22 19:16:16
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>>
>>>>> nie, powinien byc znak ciagu pieszo rowerowego po prawej stronie
>>>>> ciagu pieszo rowerowego.
>>>>
>>>> To nie jest ciąg pieszo rowerowy i żaden przepis nie zakazuje aby nim
>>>> nie był.
>>>
>>> przeczytałem w przepisach co to jest DDR i niestety DDR tez to nie jest.
>>
>> Jest.
>>
> prosze cie, szanujmy sie w dyskusji.
> Argumentowi "bo tak" zawsze przeciwstawie argument "bo nie". Z przytupem!
> po co takie wcinki? Nie mozesz odpowiedzieci "do całosci"?
Mogę.
To nie pisz swoich przekonań, zresztą fałszywych, nie będę musiał ich
prostować.
>
>>> Przy oakzji okazało się, że wprowadziłeś mnie w jednym z postów w bład.
>>> Zgodnie z przepisami DDR musi być odgrodzona.
>>>
>>> <cytat>
>>> droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej
>>> drogi
>>> konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego
>>> </cytat>
>>
>> LOL !!!
>> No i który punkt Twoim zdaniem nie jest spełniony?
>> HINT: chodnik do nie jezdnia, ani inna droga.
>
> Możesz mi pokazać, jak w przypadku mostu Rocha DDR jest oddzielona od
> chodnika?
A gdzie w tym przepisie widzisz obowiązek oddzielenia od chodnika?
Oddzielenie ma być od jezdni, albo INNEJ drogi.
Jako że chodnik nie jest jezdnią, ani też inną drogą, to żadnego oddzielenia
od niego przepisy nie wymagają.
Co nie jest zabronione, jest dozwolone.
-
657. Data: 2012-05-22 19:17:39
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>>>> sprowadzilismy rozmowe do poziomu absurdu
>>>>
>>>> To nie my, tylko Ty nawijając o 60 na rowerze.
>>>> Reszta dyskusji już faktycznie miała wykazać Ci absurd takich
>>>> twierdzeń. Cieszę się, że się udało.
>>>>
>>> Drogi kolego.
>>> Nie było nawijania o 60.
>>
>> Było.
>>
> Nie było.
Było.
>
>>> Napisałem tylko, ze taka predkosc da sie osiagnac
>>
>> Ano.
>> A ja napisałem, że samochodem 200 i wiecej też się da, też na ulicy.
>> Porównywalna argumentacja absurdu.
>
> Nie,
Tak.
>gdybyśmy się chcieli porównywać absurdalnie, to wziałbym predkosc
> zawodowego kolarza podczas zjazdów w GdI
Zrobiłem to za Ciebie, ale przez grzeczność nie podawałem jako
kontrargumentu prędkości F1.
> Celowo tego nie zrobiłem, niestety ty mnej wiecej taka predkosc wziałes.
Nie, o 33% niższą.
-
658. Data: 2012-05-22 21:38:09
Temat: Re: Pedalarze
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Budzik w <news:XnsA05A17B44EE5Dbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1
>:
> ale ja sie nie wypowiadałem w temacie "czy rowerzysta musi jechac po ciągu
> pieszo rowerowym" tylko zgodziłem się, że pokazane wczesniej miejsce jest
> zle oznaczone i powinno miec oznaczenie C13/c!6 po prawej stronie a nie C13
> po lewej, bo w takiej konfiguracji C13 odnosi sie oczywiscie do drogi
> znajdujacej sie po lewej stronie znaku czyli do drogi dla samochodów.
To ja poproszę o przepis, że C-13 ma być po prawej stronie "drogi dla
rowerów", z uwzględnieniem zapisu z rozporządzenia:
"Znak C-13 ,,droga dla rowerów" stosuje się w celu wyeliminowania z drogi
innych niż rowery pojazdów.
Znak ten umieszcza się bezpośrednio przy wjeździe na drogę dla rowerów."
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
--
Tomasz Nycz
-
659. Data: 2012-05-22 22:24:04
Temat: Re: Pedalarze
Od: T...@s...in.the.world
In article <4fbbc74e$0$26684$65785112@news.neostrada.pl>,
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote:
> Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:Titus_Atomicus-F6F1B6.13012422052012@no
de1.news.atman.pl...
> > In article <4fbb3ef1$0$26689$65785112@news.neostrada.pl>,
> > "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:
> >
> >> Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
> >> grup
> >> dyskusyjnych:
> >>
> >> >> Nie, bo mnie interesuje motoryzacja, a nie pedalarstwo, więc nie mylę
> >> >> grup.
> >> > Ale to twoj kolega z grupy, tez jakis lepszy oszolom,
> >>
> >> Lepszy od Ciebie, bo zachowujący się zgodnie z tematyka grupy.
> > Znaczy istota tej grupy jest fanatyzm samochodowy i obrazanie innych
> > uzytkownikow ruchu?
>
> Nie obrażanie, tylko nazywanie ich po imieniu, jeśli zabłądzili i/lub celowo
> trollują zaśmiecając swoją osobą grupę.
> Jako że widzę, że nie zamierzasz skończyć i sam się prosisz, to idę za radą
> Romana.
O, to fajnie, bo dyskusja z botem byla juz dla mnie meczaca...
--
TA
-
660. Data: 2012-05-22 22:45:19
Temat: Re: Pedalarze
Od: "c...@g...com" <c...@g...com>
W dniu wtorek, 22 maja 2012 17:49:45 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:
> W dniu 2012-05-22 15:52, c...@g...com pisze:
> > W dniu wtorek, 22 maja 2012 14:00:29 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:
> >
> >> Nie wiem co Ciebie tak bawi, ale nie ma nic �miesznego w zagro�eniu
> >> ze strony rowerzyst�w (i nie chodzi o zadrapany lakier). To jest
> >> 3 grupa sprawc�w bior�c pod uwag� pojazd sprawcy.
> >
> > Cytat z https://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infra
struktura-rowerowa_3000/zdarzenia_rowerowe_2008_2011
.pdf
> >
> > "Występuje silna asymetria zagrożenia, na jakie narażeni są rowerzyści, i jakie
sami powodują dla innych uczestników ruchu. Jeśli rowerzysta popełni błąd czy złamie
przepis, w zdecydowanej większości wypadków obrażenia odnosi wyłącznie on sam. Liczba
innych uczestników ruchu rannych w wypadkach spo-wodowanych przez rowerzystów wynosi
zaledwie 50-60 rocznie, a zabitych 1-2. Stanowi to odpowiednio 1,1-1,3 promila ogółu
rannych i ułamek promila ogółu zabitych na polskich drogach."
> >
> > Może trochę powagi w tych porównaniach.
>
> Jakiej powagi? To są fakty. To, że sprawca ginie w wypadku spowodowanym
> przez samego siebie, w żadnym wypadku nie zdejmuje z niego
> odpowiedzialności.
Ale odróżniasz samobójcę od mordercy? I poziom odpowiedzialności obydwu?
Nie neguję odpowiedzialności za spowodowanie wypadku. Pokazuję poziomy
odpowiedzialności za życie i zdrowie innych. To chyba jest wyznacznik
niebezpieczeństwa.