-
541. Data: 2012-05-21 19:49:01
Temat: Re: Pedalarze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-05-21 19:22, Shrek pisze:
> On 2012-05-21 10:00, Artur Maśląg wrote:
>
>> i oczywiście pełna harmonia i współpraca na drogach ;)
>
> Idealna, to nie. Ale jeżdząc na codzień samochodem i rowerem ja tam
> świętej wojny na drodze nie zauważam. Większość kierowców nie chcę cię
> zabic, większość rowerystów nie idzie na banzaj, bo ja mam pierwszeństwo
> i wszystko w dupie. Jakby tak było to rowerzyści na jezdniach kończyli
> by się właśnie na przełomie maja i czerwca;)
Wiesz, te święte wojny i opowieści o tym, jaki "to ja jestem zajebisty"
w większości nie mają pokrycia IRL. Abstrahując już od rowerzystów, to
zdaje się w niedzielę wk**** mnie debil "motocyklista". Jego szczęście,
że ja jednak patrzę w lusterka i niech będzie pozdrowiony za
uniemożliwienie mi zmiany pasa w sposób cywilizowany. Tablica
bezczelnie zagięta do góry, policji zero, środek W-wy. 100km/h to on
nie jechał. Siebie zabije? Trudno, problem w tym, że może narobić
innym problemów. No, ale on był w sumie jeden na cały dzień, a nie
hordą atakowali ;)
-
542. Data: 2012-05-21 19:49:25
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:
>> Nie widzę co komu przeszkadza wciśnięcie przycisku.
>
> Przeszkadza, ponieważ zmusza do zatrzymania.
No jasne, a zapewne wolałbyś zatrzymywać innych i to prewencyjnie?
>> Natomiast widzę o ile łatwiej jest rozplanować ruch bez zbędnego cyklu
>> dla nieistniejących podmiotów ruchu.
>
> Nie widzę najmniejszego problemu od czasu jak istnieje instytucja
> warunkoweo skrętu.
Od czasu braku blaszanych strzałek jednak problem jest i to duży.
Bo zielona strzałka Ci się nie włączy, gdy piesi na przecznicy mają zielone.
>> Dzięki temu może działać prawoskręt z równoległej ulicy.
>
> Niesłusznie.
Słusznie.
> Ponieważ nieefektywnie trzeba czekać
Chcesz przejść to czekasz, zamiast tego inni nie muszą czekać na Ciebie,
nawet jeśli Ciebie nie ma.
>>> Wyślij postulat do zarządcy - może nie wywalą do kosza.
>>
>> Po kilku próbach straciłem nadzieję, mój czas jest zbyt cenny żeby
>> marnować go na syzyfowe zajęcia.
>
> To podobnie jak ze staniem przed przejściem aby wcisnąć przycisk - jest to
> strata mojego cennego czasu.
Ale Twój czas to nie mój problem.
Ja bardziej cenię swój.
-
543. Data: 2012-05-21 19:55:09
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-05-21 19:49, Cavallino wrote:
>
> Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>>> Nie widzę co komu przeszkadza wciśnięcie przycisku.
>>
>> Przeszkadza, ponieważ zmusza do zatrzymania.
>
> No jasne, a zapewne wolałbyś zatrzymywać innych i to prewencyjnie?
Zielone dla pieszych i tak by nie wpłyneło na ruch.
>>> Natomiast widzę o ile łatwiej jest rozplanować ruch bez zbędnego cyklu
>>> dla nieistniejących podmiotów ruchu.
>>
>> Nie widzę najmniejszego problemu od czasu jak istnieje instytucja
>> warunkoweo skrętu.
>
> Od czasu braku blaszanych strzałek jednak problem jest i to duży.
> Bo zielona strzałka Ci się nie włączy, gdy piesi na przecznicy mają
> zielone.
Na większości skrzyżowań się zaświecają, łącznie z lewoskrętami warunkowymi.
>>> Dzięki temu może działać prawoskręt z równoległej ulicy.
>>
>> Niesłusznie.
>
> Słusznie.
Ni! ;-)
>> Ponieważ nieefektywnie trzeba czekać
>
> Chcesz przejść to czekasz, zamiast tego inni nie muszą czekać na Ciebie,
> nawet jeśli Ciebie nie ma.
Nie czekają na "mnie", ponieważ i tak stoją.
>>>> Wyślij postulat do zarządcy - może nie wywalą do kosza.
>>>
>>> Po kilku próbach straciłem nadzieję, mój czas jest zbyt cenny żeby
>>> marnować go na syzyfowe zajęcia.
>>
>> To podobnie jak ze staniem przed przejściem aby wcisnąć przycisk -
>> jest to strata mojego cennego czasu.
>
> Ale Twój czas to nie mój problem.
> Ja bardziej cenię swój.
Podobnie jak dla mnie Twój ;-)
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
544. Data: 2012-05-21 19:57:11
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jpdvi4$kd1$...@i...gazeta.pl...
> On 2012-05-21 19:49, Cavallino wrote:
>>
>> Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
>> wiadomości grup dyskusyjnych:
>>
>>>> Nie widzę co komu przeszkadza wciśnięcie przycisku.
>>>
>>> Przeszkadza, ponieważ zmusza do zatrzymania.
>>
>> No jasne, a zapewne wolałbyś zatrzymywać innych i to prewencyjnie?
>
> Zielone dla pieszych i tak by nie wpłyneło na ruch.
I tłumacz chłopu jak może wpłynąć, a ten swoje.
EOD, naprawdę szkoda czasu.
-
545. Data: 2012-05-21 20:18:29
Temat: Re: Pedalarze
Od: to <t...@i...pl>
begin kamil
> Samochód nie służy do rozbijania. Dlaczego mam płacić za leczenie ofiar
> wypadków?
Próbujesz dorównać w głupocie Tytusowi?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
546. Data: 2012-05-21 20:19:07
Temat: Re: Pedalarze
Od: to <t...@i...pl>
begin Titus_Atomicus
> Ale jestes oszolomem antyrowerowym.
Nie, nie jestem.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
547. Data: 2012-05-21 20:33:30
Temat: Re: Pedalarze
Od: kamil <k...@s...com>
On 21/05/2012 19:18, to wrote:
> begin kamil
>
>> Samochód nie służy do rozbijania. Dlaczego mam płacić za leczenie ofiar
>> wypadków?
>
> Próbujesz dorównać w głupocie Tytusowi?
>
Parafrazująć cytat z Twojej sygnatury - zszedłem na poziom tej dyskusji.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
548. Data: 2012-05-21 20:35:58
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-05-21 19:57, Cavallino wrote:
>
> Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:jpdvi4$kd1$...@i...gazeta.pl...
>> On 2012-05-21 19:49, Cavallino wrote:
>>>
>>> Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
>>> wiadomości grup dyskusyjnych:
>>>
>>>>> Nie widzę co komu przeszkadza wciśnięcie przycisku.
>>>>
>>>> Przeszkadza, ponieważ zmusza do zatrzymania.
>>>
>>> No jasne, a zapewne wolałbyś zatrzymywać innych i to prewencyjnie?
>>
>> Zielone dla pieszych i tak by nie wpłyneło na ruch.
>
> I tłumacz chłopu jak może wpłynąć, a ten swoje.
> EOD, naprawdę szkoda czasu.
A tłumacz chłopu, że mówie o skrzyżowaniu na którym nie wpływa.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
549. Data: 2012-05-21 21:48:41
Temat: Re: Pedalarze
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-05-21 19:49, Artur Maśląg wrote:
> Trudno, problem w tym, że może narobić
> innym problemów. No, ale on był w sumie jeden na cały dzień, a nie
> hordą atakowali ;)
To ogólna prawda, że pamietasz tych wyróżniających się. Tak jak
większość kierowców jest normalna, to jednemu na tysiąc jakiś
"pedalalarz w pedalskich lajkrach" rogi przyprawił i teraz ma traume;)
No i teraz się mści. Ale to powoduje, że biorąc pod uwagę ilość
kierowców z którymi masz do czynienia na jezdni, to rzeczywiscie raz na
tydzień ktoś odwija niebezpieczny numer. Zastanawia mnie tylko dlaczego
na usenecie jest nadreprezentacja tych z rogami, a w realu cicho siedzą;)
Shrek.
-
550. Data: 2012-05-21 22:03:47
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2012-05-20 17:55, Cavallino pisze:
>> Mój Ś.p. wujek, jeździł po centrum Wrocławia, mając średnią 16-18km/h.
>
> Jakim stoperem to mierzył?
> Bo jestem dziwnie spokojny, że znowy by wyszło, że tak naprawdę to była
> prędkość chwilowa.
No to się zdziwisz. To średnia wg Sigmy Sport BC700 zamontowanej na jego
rometowskim Wagancie. Dodam - prawidłowo skalibrowanej.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."