-
271. Data: 2012-05-19 23:23:01
Temat: Re: Pedalarze
Od: to <t...@i...pl>
begin MadMan
>> Nie wiem co jest niebezpiecznego w zmianie strony jezdni na przejściu
>> dla pieszych.
>
> Nic, niemniej rowerzysta tego nie robi, gdyż nie jest pieszym.
Po pierwsze może być jak zsiądzie z roweru, a po drugie jakoś nie
przeszkadza Wam łamanie przepisów kiedy to jest dla Was wygodne, więc
jaki problem przejechać 5 metrów po pasach?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
272. Data: 2012-05-19 23:31:40
Temat: Re: Pedalarze
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Sat, 19 May 2012 21:23:01 +0000 (UTC), to napisał(a):
>>> Nie wiem co jest niebezpiecznego w zmianie strony jezdni na przejściu
>>> dla pieszych.
>>
>> Nic, niemniej rowerzysta tego nie robi, gdyż nie jest pieszym.
>
> Po pierwsze może być jak zsiądzie z roweru
Po co miałby to robić? Przecież jedzie na rowerze.
> a po drugie jakoś nie
> przeszkadza Wam łamanie przepisów kiedy to jest dla Was wygodne, więc
> jaki problem przejechać 5 metrów po pasach?
Jakich przepisów? Ja nie łamię. Po prostu nie wjeżdżam na drogi na które
nie da się wjechać.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
273. Data: 2012-05-19 23:42:23
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-05-19 20:59, Budzik wrote:
> Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>
>>>>> Ale to jest dokładnie ta sama sytuacja. Nie mam ochoty wlec się
>>>>> pomiędzy pieszymi - wolę
>>>>> jechać swoje 25-30 - podobnie jak Ty nie masz ochoty wlec się 40-50
>>>>> jadąc samochodem.
>>>>
>>>> Tylko te 30 dla roweru to tyle co 200 dla samochodu.
>>>>
>>> :)
>>> Przepraszam, ale to jest głupota roku, jaką przeczytałem na grupie w
>>> 2012.
>>
>> Trochę przesadził, ale dużo mniej niż opowiadacze co to wyciągają
>> średnią 30 po mieście.
>>
> Troche to pojecie względne wiec zgadzam sie - "trochę" przesadził :)
> jezdziłęm na góralu i sredniej 30 osiagac mi sie nie udało nigdy (ale w
> sumie mieczac bez kondycji jestem)
Pisząć "jadąc swoje 25-30" oczywiście miałem na myśli prędkość chwilową
jakby się kto nie domyślił. Średnie 23-25 osiąga się bez jakichś cudów.
W lepszych czasach, jadąc po ulicach na slickach średnią 28-30 udawało
mi się osiągnąć - ale zależało to od układu świateł.
> Natomiast 15km w 40 miut robiłem regularnie czyli wychodzi jakies 22-23km.
> A w 35 minut tez sie zdarzało wiec to juz daje jakies 28.
> Wiec nie wiem co w tym nierealnego.
Nierealne może to się wydawać jedynie człowiekowi kto nigdy sprawnie na
rowerze nie jeździł.
>>> Naprawde przerpaszam, nie lubie takich epitetów ale nic innego w tym
>>> przypadku napisać się nie dało.
>>>
>>> Z ciekawości. Skoro 30 na rowerze = 200 w samochodzie to do czego
>>> porównasz
>>> 60km/h na rowerze? Bo to już predkośc jest spora, ale jak najbardziej
>>> do osiągnięcia na zwykłym góralu więc...?
>>
>> Halupczok kiedyś na jakimś zjeździe osiągał prawie 100 km/h, podeprzyj
>> się jeszcze tą prędkością, że też się da.
>> A ja ostatnio widziałem auta które znacznie przekraczały 200 i to na
>> zwykłej jednopasmowej ulicy w mieście (konkretnie Baraniaka).
>> Tylko co z tego?
>>
> nie pisałem o zawodowych kolarzach własnie dlatego, ze to sa zawodowcy.
> Pisałem z włąsnej autopsji.
> 55km/h udało mi sie osiagnac wielokrotnie.
Na równym terenie ? Z góry się nie liczy. Tyle osiągałem jedynie jeżdząc
po mieście za autobusami w cieniu aero. Realne prędkości to do 35-40km/h
przez jakiś odcinek - o ile nie piździło.
> Moj rekord to bodaj 68 i dlatego do takich liczb sie odnosze.
Z góry to wartości wychodzą dowolne. Np. w alpach 70-80 i wyprzedzanie
na serpentynach motocyklistów ;-) Gdzieś może znajdę fotę :-)
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
274. Data: 2012-05-19 23:52:32
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-05-19 22:36, Shrek wrote:
> On 2012-05-19 15:41, Cavallino wrote:
>
>> Niestety nie tylko on.
>> Wszyscy którzy bajdurzą o średniej w mieście większej niż 10-15 km/h
>> podobnie bredzą.
>
> Daj spokój - ja do pracy mam średnią 18 (żeby się nie spocić) a
> spowrotem 22-23. A kondycję mam w mojej ocenie nikczemną:P Zwykłym MTB.
10-15 ?! :-) To ja chyba codziennie dojeżdząjąc do pracy dowodzę
niemożliwego. MEGA ROTFL! :-) 7.5km w ~20minut z palcem w d*** - to jest
fakt. A nie "wydaje mi się".
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
275. Data: 2012-05-20 00:52:17
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
to, Sat, 19 May 2012 14:28:09 +0000 (UTC), pl.misc.samochody:
> begin Marek 'marcus075' Karweta
>
>>> Każda ścieżka pozwala w większym stopniu wykorzystać możliwości roweru,
>>> niż dowolna ulica w mieście możliwości samochodu.
>>
>> Pierdolisz jak potłuczony mkarwan.
>
> Wyciśnij pryszcze Mareczku
Nie mam.
> i zarabiaj na sensowne auto.
Mam.
> Za parę lat
> przestaniesz pieprzyć od rzeczy o rowerkach na samochodowych grupach.
Ojej. Chyba bardzo cię boli, że ludzie się po mieście poruszają szybciej
niż ty. :-)
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
276. Data: 2012-05-20 00:53:41
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
to, Sat, 19 May 2012 21:23:01 +0000 (UTC), pl.misc.samochody:
> begin MadMan
>
>>> Nie wiem co jest niebezpiecznego w zmianie strony jezdni na przejściu
>>> dla pieszych.
>>
>> Nic, niemniej rowerzysta tego nie robi, gdyż nie jest pieszym.
>
> Po pierwsze może być jak zsiądzie z roweru,
A powinien, ponieważ ty tak mówisz? Krótko i na temat: buahahaha.
A teraz idź pojeździć rowerem po mieście. Oh, wait... Wykorzystałeś
tegoroczny limit wynoszący 0.
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
277. Data: 2012-05-20 00:54:29
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
to, Sat, 19 May 2012 14:26:28 +0000 (UTC), pl.misc.samochody:
> begin Marek 'marcus075' Karweta
>
>>> Rower nie jest szeroki.
>>
>> To, że Twój rower (używany raz w roku, wiemy) nie jest szeroki, to nie
>> znaczy, że żaden rower nie jest szeroki, misiaczku.
>
> Widziałeś kiedyś rower?
Widziałem. To, że moje dwa rowery są dość wąskie, to nie znaczy, że każdy
rower jest wąski, misiaczku.
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
278. Data: 2012-05-20 00:55:08
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
Adam Płaszczyca, Sat, 19 May 2012 21:13:54 +0200, pl.misc.samochody:
> Dnia Sat, 19 May 2012 13:40:27 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):
>
>>> Jazda trzech pedalarzy obok siebie to dbanie o swoje bezpieczeństwo?
>>
>> Tak.
>
> W takim razie spuszczenie wpierdolu trzem pedalarzom, połamanie im nóg oraz
> poprzecinanie ram ich rowerów także :D
O tym to ostatnio dyskutowałeś z Krzyżakiem na Pręgierzu.
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
279. Data: 2012-05-20 00:55:40
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
RoMan Mandziejewicz, Sat, 19 May 2012 14:17:41 +0200, pl.misc.samochody:
> Hello Marek,
>
> Saturday, May 19, 2012, 1:40:27 PM, you wrote:
>
>>>>>> Powiedzcie mi czy ostatnio coś się zmieniło w przepisach dotyczących plagi
>>>>>> pedalarzy? Bo coraz częściej widuję te ścierwa jeżdżące obok siebie całą
>>>>>> szerokością jezdni. Dziś trzech takich w tych swoich pedalskich trykocikach
>>>>>> zablokowało jezdnię na tyle dokładnie że z osiem samochodów za nimi jechało
>>>>>> nie mogą ich wyprzedzić, bo z przeciwka ciągle coś jechało. Nie reagowali na
>>>>>> trąbienie inaczej niż pokazaniem faka. Naprawdę miałem ochotę rozjechać tych
>>>>>> debili. Wolno im tak?
>>>>> Nie. Przepis się zmienił ale nadal nie wolno im utrudniać ruchu.
>>>> Utrudnianiem ruchu nie jest dbanie o swoje bezpieczeństwo.
>>> Jazda trzech pedalarzy obok siebie to dbanie o swoje bezpieczeństwo?
>> Tak.
>
> I CKJ?
Uniemożliwienie niebezpiecznego wyprzedzania kierowcy-kretynowi jest
dbaniem o swoje bezpieczeństwo. Często je uskuteczniam zresztą.
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
280. Data: 2012-05-20 01:20:58
Temat: Re: Pedalarze
Od: T...@s...in.the.world
In article <jp8e9u$cvv$108@usenet.news.interia.pl>,
to <t...@i...pl> wrote:
> begin Titus_Atomicus
>
> > Twoim zdaniem.
> > Mowia ze nie ma glupich pytan.
>
> Mylą się. Co drugie pytanie jest głupie. A ja na te głupie nie odpowiadam.
I tu sie mylisz.
--
TA