-
61. Data: 2009-03-14 22:30:37
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
>> Przenośne w takim samym stopniu co panele słoneczne.
>
> Nie. Generator wiatrowy niewielkiej mocy to możesz sobie zainstalować na
> stałe na jachcie - a i też wypływając na ocean lepiej go zdemontować
> przynajmniej jak prognoza pogody większy wiatr zapowiada. Na samochodzie
> nie powozisz - pierwsza gałąź ci go zdejmie. A dobrze zamocowane
> fotoogniwa mogą być równie odporne jak karoseria samochodu p zakładasz
> na dachu i póki dachowania nie zaliczysz - ogniwa działają.
Mowa była o przenośności, nie o odporności na różne rzeczy. To nie to samo.
--
Jarek
-
62. Data: 2009-03-14 23:53:44
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Jerry1111 napisał(a) :
>> Widzę, że na innych aukcjach są cichsze generatory. Np. 57dB.
>
> Jesli ten generator ma zasilac cos waznego czesciej niz 2x w roku, to
> polecalbym jednak cos na silniku Hondy. Chyba ze uzytkownik chce sie
> niemile zdziwic, bo trwalosc taniej chinszczyzny naprawde nie jest duza.
Do 2000 zł znalazłem tylko 1 nowy na Alledrogo. Za 1950 zł. Fakt,
że Hondy są większej mocy, ale mniejszych nie ma. Ten ma 2200W
ciągłej mocy i 42kg wagi :-) Nic o decybelach nie ma, ale to w
końcu Honda - musi być cicho.
Cena jest niemiła. Wszystko według potrzeb. Albo tanio, albo
solidnie. Nie ma i tanio i solidnie.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE
-
63. Data: 2009-03-15 08:46:06
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: " Walter" <w...@W...gazeta.pl>
Wojciech Waga <a...@o...pl> napisał(a):
> Wojciech Frybyśu wrote:
> > Zastanawiam się nad kupieniem paneli słonecznych.
> > Proponuja mi coś takiego
> > http://www.soltec.sklep.pl/product_info.php?cPath=2_
11&products_id=65
> > Jest to rozwiazanie dobre, bo działające, ale chyba niezbyt
> > rozbudowywalne. Nie znalazłem modułów do podłączenia do
> > instalacji elektrycznej (przy okazji, jeśli ktoś takowe moduły
> > widział prosze o podesłanie namiarów)
> >
> > I taraz pytanie. Jak policzyc moje potrzeby. Niby chcialbym aby
> > dało sie odtworzyć film na laptopie. I Posłuchac radia,
> > naladowac komórkę. Laptop ma napisane na tabliczce 12A jak
> > rozumiem, tyle pobiera pradu przy pracy, anie przy ładowaniu. A
> > pewnie sa i wieksze laptopy.
> > Jeśli mam tu 25W to ile mniej więcej mogę zasilic ten laptop?
> >
> > Przyjmijmy doba 10 godzin, sprawnośc 50% , laptop musi działac
> > przez minimum 4 godziny na dobę + jakies jeszcze drobiazgi, może
> > oświetlenie diodami led.
> >
> > Tu tez chciałbym zapytac o pobór prądu mniej więcej :
> > + lodówka
> > + żarówki energooszczędne (pisza np. 10W)
> > + laptop u Was
> > + radio (chyba z 10W)
> > + telewizor LCD
>
> Generalnie poszukałbym czegoś co ma jeszcze wyjście prądu stałego. A
> może tutaj można się podpiąć do akumulatora? Podłączając laptopa za
> pomocą zasilacza samochodowego do tych 12V ominiesz 2 kosztowne
> konwersje DC->AC->DC, podobnie można zrobić z oświetleniem. Może i z
> radiem Ci się uda.
>
>
> pozdr.
> w.
Witam
Czytam wszystkie posty i przypomina mi się dyskusja o pomiarze grubości
lakieru w samochodzie. Po przeanalizowaniu różnych dziwnych rozwiązań okazało
sie że jest gotowe,proste rozwiazanie w postaci śrubki i magnesu.
Kolega (ten który zaczął wątek) pisze że czasem musi wszystko spakować i wiać
-czyli ma samochód podejrzewa że terenowy (przynajmniej tak to sobie wyobrażam
oglądając WC w Afryce) w takim samochodzie powinien być dobry akumulator z
którego bez problemu powinno się dać przez kilka godzin zasilać laptopa czy
jakąś mniejszą lampke. Jak akumulator sie rozładuje -oczywiście nie całkiem
-odpalamy autko i ładujemy. Tu może być problem z czasem ładowania ale przy
dużych obrotach (wiejemy) powinno to być dość szybko. Można też kupić drugi
akumulator i np podmieniać gdy jeden sie rozładuje. Poziom uciążliwości
pracującego samochodu powinien być łatwy do akceptacji. Wystarczy odpalić i
sprawdzić.
Pozdrawiam
W
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
64. Data: 2009-03-15 08:46:51
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Sat, 14 Mar 2009 22:46:51 +0100, Wojciech Frybyśu napisał(a):
> Czy na
Naładujesz o ile kupisz odpowiedni sprzęt. Albo agregat do ładowania albo
uniwersalny plus prostownik. A ile czasu będziesz ładował to zależy od mocy
agregatu, prostownika, pojemności i dopuszczalnego prądu ładowania
akumulatora.
--
Jacek
-
65. Data: 2009-03-15 10:20:35
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Walter napisał(a) :
> Witam
> Czytam wszystkie posty i przypomina mi się dyskusja o pomiarze grubości
> lakieru w samochodzie. Po przeanalizowaniu różnych dziwnych rozwiązań okazało
> sie że jest gotowe,proste rozwiazanie w postaci śrubki i magnesu.
>
> Kolega (ten który zaczął wątek) pisze że czasem musi wszystko spakować i wiać
> -czyli ma samochód podejrzewa że terenowy (przynajmniej tak to sobie wyobrażam
> oglądając WC w Afryce) w takim samochodzie powinien być dobry akumulator z
> którego bez problemu powinno się dać przez kilka godzin zasilać laptopa czy
> jakąś mniejszą lampke. Jak akumulator sie rozładuje -oczywiście nie całkiem
> -odpalamy autko i ładujemy. Tu może być problem z czasem ładowania ale przy
> dużych obrotach (wiejemy)
Podejrzewam, że nie wieją częściej niż raz na tydzień/miesiąc. Na
pewno nie codziennie.
> powinno to być dość szybko. Można też kupić drugi
> akumulator i np podmieniać gdy jeden sie rozładuje. Poziom uciążliwości
> pracującego samochodu powinien być łatwy do akceptacji. Wystarczy odpalić i
> sprawdzić.
I trafiłeś w sedno. Rozwiązanie najprostsze.
Kwestią ekonomiczną pozostaje tylko, czy na dłuższy czas bardziej
nie opłacałoby się jednak kupić choćby i najtańszy generator *.
Z kolei kwestią praktyczną jest, że silnik na luzie, a nawet
przygazowany, chodzi wielokrotnie ciszej niż taki generator marki
Ga-Raż-Pod-Pek-i-Nem.
Tyle tylko, że z samochodu nie uzyskasz bezpośrednio 230V. Nic
nie stoi na przeszkodzie, by akumulator samochodowy z którego
pracuje przetwornica na 230V , jednocześnie był doładowywany
silnikiem.
* - trzeba by zmierzyć zużycie paliwa na luzie i ile w tym czasie
wyprodukowano prądu. Można nawet dodać cegłówkę ;-) na pedał
gazu, żeby zwiększyć trochę obroty, bo może okazać się, że przy 2
razy większym zużyciu paliwa, uzyskamy 3 razy więcej energii z
alternatora.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE
-
66. Data: 2009-03-15 18:29:44
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: Sławomir Szczyrba <c...@o...the.night>
Zobaczmy, co pisze RoMan Mandziejewicz :
>
>> Fajne, ale jak to przeczytać?
>> AD 540 1,4V 55Ah
>> 50 / 250 Nominalny i max. prąd pracy (mA)
>> Czyli jak mam laptop 4W to ile by to dało się uruchomić?
>> 1.4V*(co?) Bo wygląda jak 50*1.4=70W (minimum) to rewelacja.
>
> Jezusie! Czego teraz w szkołach uczą?
>
Tja.
Message-ID: <gpjg5i$333$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Sławek
--
________ A jeśli chodzi o tych, którzy się wynoszą i wbijają w pychę
_/ __/ __/ to tych ukarze Bóg karą bolesną. (Sura IV, werset 173)
\__ \__ \___________________________________________________
____________
/___/___/ Sławomir Szczyrba steev/AT/hot\dot\pl
-
67. Data: 2009-03-16 00:39:08
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: "Darek R." <d...@p...onet.pl>
Wojciech Frybyśu pisze:
> Radia na korbke nie ma w Polsce. Jesli gdzies jest podaj adres.
1) Tesco. Radio marki "Tesco korzystny zakup" z latarką, ładowane
korbką. Jakość wykonania kiepska, ale cena również niewielka (o ile
dobrze pamiętam 30-40 zł).
2) www.conrad.pl - różne modele w różnych cenach.
3) www.dealextreme.com - nie w Polsce, ale dość szybko przesyłają, w
dodatku przesyłka na cały świat jest darmowa. Na korbkę mają pełno
gadżetów, radia, latarki, ładowarki, a nawet komórki ;) Ceny zazwyczaj
niewielkie nawet przy obecnym kursie dolara, niestety jakość często
adekwatna do ceny.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Rzońca
-
68. Data: 2009-03-16 07:51:39
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: Wojciech Frybyśu <w...@p...iUSUNTOnteria.pl>
Darek R. pisze:
> Wojciech Frybyśu pisze:
>> Radia na korbke nie ma w Polsce. Jesli gdzies jest podaj adres.
>
> 1) Tesco. Radio marki "Tesco korzystny zakup" z latarką, ładowane
> korbką. Jakość wykonania kiepska, ale cena również niewielka (o ile
> dobrze pamiętam 30-40 zł).
> 2) www.conrad.pl - różne modele w różnych cenach.
http://www.conrad.pl/?art=930285&back=serch
Znalazłem drogie 2 szt. Ale cos jest dziekuję.
> 3) www.dealextreme.com - nie w Polsce, ale dość szybko przesyłają, w
> dodatku przesyłka na cały świat jest darmowa.
przejrzę.
-
69. Data: 2009-03-16 20:30:33
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: r...@m...com
> Wojciech Frybyśu pisze:
>
> > Zastanawiam się nad kupieniem paneli słonecznych.
>
> Po pierwsze odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz je używać tam, gdzie
> nie ma dostępu do energii elektrycznej? Czy tylko chcesz być
> ekologicznie poprawny i sam produkować prąd, chociaż metr dalej jest od
> w gniazdku?
Albo zapalniczce samochodowej.
Z prądem jest problem tylko jeśli jest się z dala od cywilizacji bez samochodu.
Wtedy pozostają panele słoneczne, ale nie te szklane, tylko elastyczne,
zwijane w rulon jak karimata.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
70. Data: 2009-03-18 08:02:07
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: Wojciech Frybyśu <w...@p...iUSUNTOnteria.pl>
r...@m...com pisze:
>> Wojciech Frybyśu pisze:
>>
>>> Zastanawiam się nad kupieniem paneli słonecznych.
>> Po pierwsze odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz je używać tam, gdzie
>> nie ma dostępu do energii elektrycznej? Czy tylko chcesz być
>> ekologicznie poprawny i sam produkować prąd, chociaż metr dalej jest od
>> w gniazdku?
>
> Albo zapalniczce samochodowej.
>
> Z prądem jest problem tylko jeśli jest się z dala od cywilizacji bez samochodu.
Tak nie mam samochodu. A i misjonarze często tez nie mają na
stałe, ale np. raz na miesiąc
>
> Wtedy pozostają panele słoneczne, ale nie te szklane, tylko elastyczne,
> zwijane w rulon jak karimata.
>
dlaczego elastyczne sa lepsze?