-
71. Data: 2009-03-18 21:00:48
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: r...@m...com
> r...@m...com pisze:
> >> Wojciech Frybyśu pisze:
> >>
> >>> Zastanawiam się nad kupieniem paneli słonecznych.
> >> Po pierwsze odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz je używać tam, gdzie
> >> nie ma dostępu do energii elektrycznej? Czy tylko chcesz być
> >> ekologicznie poprawny i sam produkować prąd, chociaż metr dalej jest od
> >> w gniazdku?
> >
> > Albo zapalniczce samochodowej.
> >
> > Z prądem jest problem tylko jeśli jest się z dala od cywilizacji bez
samochodu.
>
> Tak nie mam samochodu. A i misjonarze często tez nie mają na
> stałe, ale np. raz na miesiąc
> >
> > Wtedy pozostają panele słoneczne, ale nie te szklane, tylko elastyczne,
> > zwijane w rulon jak karimata.
> >
> dlaczego elastyczne sa lepsze?
Odporne na uderzenia,wstrząsy, czyli praktyczniejsze w terenie,
ponadto lżejsze a złożone zajmują mało miejsca w plecaku.
jedyna wada to to że są znacznie droższe od tych zwykłych.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
72. Data: 2009-03-18 21:04:29
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: Wojciech Frybyśu <w...@p...iUSUNTOnteria.pl>
r...@m...com pisze:
>> r...@m...com pisze:
>>>> Wojciech Frybyśu pisze:
>>>>
>>>>> Zastanawiam się nad kupieniem paneli słonecznych.
>>>> Po pierwsze odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz je używać tam, gdzie
>>>> nie ma dostępu do energii elektrycznej? Czy tylko chcesz być
>>>> ekologicznie poprawny i sam produkować prąd, chociaż metr dalej jest od
>>>> w gniazdku?
>>> Albo zapalniczce samochodowej.
>>>
>>> Z prądem jest problem tylko jeśli jest się z dala od cywilizacji bez
> samochodu.
>> Tak nie mam samochodu. A i misjonarze często tez nie mają na
>> stałe, ale np. raz na miesiąc
>>> Wtedy pozostają panele słoneczne, ale nie te szklane, tylko elastyczne,
>>> zwijane w rulon jak karimata.
>>>
>> dlaczego elastyczne sa lepsze?
>
> Odporne na uderzenia,wstrząsy, czyli praktyczniejsze w terenie,
> ponadto lżejsze a złożone zajmują mało miejsca w plecaku.
>
> jedyna wada to to że są znacznie droższe od tych zwykłych.
Zwykłe maja rozsądne wymiary 30cm na ileś (np. 80cm)
A gabaryty reszty i tak wykluczaja super kieszeniowość
rozwiązania. Chyba, ze masz kieszen na akumulator 12V+regulator.
Na razie wychodzi, ze panele jednak sa rozwiazaniem rozsadnym.
Ale nie sa niczym wiecej niz dzialaniem
ratujaco/katastroficznym. Kilka h pracy dziennie, maly prad.
Jednak zdecydowalem sie na zakup jednego panelu. Po testach bede
mogl odpowiedziec czy to sie sprawdzi. przy okazji moze sprawdze
jak to dziala w Polsce gdzie swiatla mamy jeszcze mniej.
-
73. Data: 2009-03-21 17:00:34
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: r...@m...com
> r...@m...com pisze:
> >> r...@m...com pisze:
> >>>> Wojciech Frybyśu pisze:
> >>>>
> >>>>> Zastanawiam się nad kupieniem paneli słonecznych.
> >>>> Po pierwsze odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz je używać tam, gdzie
> >>>> nie ma dostępu do energii elektrycznej? Czy tylko chcesz być
> >>>> ekologicznie poprawny i sam produkować prąd, chociaż metr dalej jest od
> >>>> w gniazdku?
> >>> Albo zapalniczce samochodowej.
> >>>
> >>> Z prądem jest problem tylko jeśli jest się z dala od cywilizacji bez
> > samochodu.
> >> Tak nie mam samochodu. A i misjonarze często tez nie mają na
> >> stałe, ale np. raz na miesiąc
> >>> Wtedy pozostają panele słoneczne, ale nie te szklane, tylko elastyczne,
> >>> zwijane w rulon jak karimata.
> >>>
> >> dlaczego elastyczne sa lepsze?
> >
> > Odporne na uderzenia,wstrząsy, czyli praktyczniejsze w terenie,
> > ponadto lżejsze a złożone zajmują mało miejsca w plecaku.
> >
> > jedyna wada to to że są znacznie droższe od tych zwykłych.
>
> Zwykłe maja rozsądne wymiary 30cm na ileś (np. 80cm)
> A gabaryty reszty i tak wykluczaja super kieszeniowość
> rozwiązania. Chyba, ze masz kieszen na akumulator 12V+regulator.
>
> Na razie wychodzi, ze panele jednak sa rozwiazaniem rozsadnym.
> Ale nie sa niczym wiecej niz dzialaniem
> ratujaco/katastroficznym. Kilka h pracy dziennie, maly prad.
> Jednak zdecydowalem sie na zakup jednego panelu. Po testach bede
> mogl odpowiedziec czy to sie sprawdzi. przy okazji moze sprawdze
> jak to dziala w Polsce gdzie swiatla mamy jeszcze mniej.
I chcesz to nosić w plecaku, jako pieszy turysta?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
74. Data: 2009-03-21 18:19:43
Temat: Re: Panele słoneczne
Od: Wojciech Frybyśu <w...@p...iUSUNTOnteria.pl>
>> Na razie wychodzi, ze panele jednak sa rozwiazaniem rozsadnym.
>> Ale nie sa niczym wiecej niz dzialaniem
>> ratujaco/katastroficznym. Kilka h pracy dziennie, maly prad.
>> Jednak zdecydowalem sie na zakup jednego panelu. Po testach bede
>> mogl odpowiedziec czy to sie sprawdzi. przy okazji moze sprawdze
>> jak to dziala w Polsce gdzie swiatla mamy jeszcze mniej.
>
> I chcesz to nosić w plecaku, jako pieszy turysta?
W plecaku?
Raczej pod pachę i do buszu.