-
91. Data: 2022-05-09 15:49:27
Temat: Re: Palą się autobusy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 6 May 2022 10:39:43 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 06-05-2022 o 10:19, Mirek Ptak pisze:
>> W dniu 06-May-22 o 07:51, Cavallino pisze:
>>>> Wiesz - zasięg i czas ładowania.
>>>
>>> Co z nimi nie tak.
>>> Ty z grupy "jadę codziennie 1000 km i nie wysiadam z samochodu, bo
>>> mnie z pracy wywalą"?
>>
>> Nie, choć takich jest wbrew pozorom całkiem sporo.
>
> Tzn. ilu?
> Założyłem 10%, obstawiam że to mocno zawyżona wartość.
IMO - bardzo zawyzona. Jakis kierowca busow osobowych na dluzsze
trasy? Lawety z Niemiec?
Jak codziennie, to by bylo 360kkm/rok,
jak w dni powszednie, to i tak 250kkm w jeden rok ...
J.
-
92. Data: 2022-05-09 17:26:44
Temat: Re: Palą się autobusy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 9 May 2022 15:21:57 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 09-05-2022 o 11:36, Mirek Ptak pisze:
>> W dniu 06-May-22 o 11:13, Cavallino pisze:
>>> W dniu 06-05-2022 o 11:00, Mirek Ptak pisze:
>>>
>>>> - i nie pisz mi o przerwie na śniadanie, bo tankuje 2 km od domu :)
>>>
>>> Ale dopuszczasz naruszenie rytuału, czy niekoniecznie?
>>
>> Oczywiście,
>
> To już postęp.
> Więc jak Ci zimą zabraknie, to doładujesz na trasie.
> Ot i cała filozofia przejścia na ev.
>
>> No i tu jest pies pogrzebany - zakładam, że gdybym musiał doładować
>> (pewnie niewiele) to byłby to dodatkowy postój wydłużający czas dojazdu
>> - przypominam, że o 10 muszę być na miejscu.
>
> Zimą wiele rzeczy może wudłużyć czas dojazdu.
> Wystarczy trochę śniegu i wypadke na autostradzie.
>
>>> Okropne....
>>> Jak żyć?
>>
>> Dokładnie - cenię sobie możliwość wstania 0 5:45 zamiast o 5:15 lub
>> nawet wcześniej - to spora różnica.
>
> Ja tam wolałbym 350 zł w kieszeni tygodniowo.....
> 1/2 h to niska cena za powyższe.
Elektryk swoje kosztuje.
I jak proponujesz zmieniac - co 2 lata ?
Moze kiedys w przyszlosci ... komputery bedą na tyle dobre, ze
czlowiek polozy sie w fotelu, a auto samo zawiezie.
Ale przeciez to moze i w spaliniaku dzialac.
J.
-
93. Data: 2022-05-09 21:32:14
Temat: Re: Palą się autobusy
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 09.05.2022 o 06:18, Shrek pisze:
> W dniu 09.05.2022 o 01:20, ii pisze:
>
>>> Pożar elektryka z dużym prawdopodobieństwem pochodzi właśnie ze
>>> zwarcia w układzie elektrycznym. I wtedy kupa.
>>>
>>>
>>
>> Że niby w elektryku ma się co palić od zwarcia?
>
> Bateria
Czyli "bak" elektryka.
> i samochód.
Czyli co konkretnie zapali się od zwarcia?
> Oleje.
A ile masz oleju w elektryku?
>
>> Weź nie świruj, tu nie ma paliwa. Dobrze wiesz, że realnie to tam się
>> może zapalić tylko "bak".
>
> Naprawdę muślisz, że resta jest "niepalna".
Olej jw jako taki też jest niepalny.
> Zresztą ten "bak" jest
> największym problemem.
W elektryku, w spalinowym już nie tylko bak.
>
>> które normalnie prowadzi do spalenia bezpiecznika i tyle.
>
> No chyba że zwarcie w baterii. Jednak elektryki też płoną.
>
Widziałeś na oczy choć jednego?
-
94. Data: 2022-05-09 21:48:53
Temat: Re: Palą się autobusy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.05.2022 o 21:32, ii pisze:
>> Bateria
>
> Czyli "bak" elektryka.
Tak. Też.
>> i samochód.
>
> Czyli co konkretnie zapali się od zwarcia?
Samochód... No wiesz - tapicerka, izolacja, plastik - w zasadzie
wszystko oprócz metalu i szkła. Po prostu samochód - jest palny:P
>> Oleje.
>
> A ile masz oleju w elektryku?
Jakieś przekładnie i smary dalej są? Bateria nie jest chłodzona "wodą"
czyli glikolem? Płyn hamulcowy jest również palny chyba bo na tabliczce
jest żeby koło niego nie palić.
>>> Weź nie świruj, tu nie ma paliwa. Dobrze wiesz, że realnie to tam się
>>> może zapalić tylko "bak".
>>
>> Naprawdę muślisz, że resta jest "niepalna".
>
> Olej jw jako taki też jest niepalny.
To co się pali w spalinkach od na przykład tłumika przy paleniu gumy?
>> Zresztą ten "bak" jest największym problemem.
>
> W elektryku, w spalinowym już nie tylko bak.
W elektryku też. Po prostu pali się cały samochód.
>>> które normalnie prowadzi do spalenia bezpiecznika i tyle.
>>
>> No chyba że zwarcie w baterii. Jednak elektryki też płoną.
>>
>
> Widziałeś na oczy choć jednego?
Osobiście nie - ale nic dziwnego - nie widziałem też płonącego samolotu
na żywo. Może dlatego że stosunkowo mało jest ich na drogach. Natomiast
pamiętam, że w sporej części protokołów po pożarach jest "zwarcie
instalacji elektrycznej" (co na ogół nie jest prawdą bo chodzi nie o
zwarcie a przeciążenie albo grzejący się styk). Parafrazując - co może
palić się w mieszkaniach gdzie nie ma paliwa i jest tylko prąd i woda? A
jednak się palą.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
95. Data: 2022-05-09 22:21:22
Temat: Re: Palą się autobusy
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Niejeden płetwonurek zginął od latającego zaworu.
-----
> No właśnie jakoś mnie to nie przekonuje - ucieczka z ciśnienia 700 barów może
wyglądać nader fektownie.
-
96. Data: 2022-05-10 06:49:52
Temat: Re: Palą się autobusy
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 09-05-2022 o 15:49, J.F pisze:
> On Fri, 6 May 2022 10:39:43 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 06-05-2022 o 10:19, Mirek Ptak pisze:
>>> W dniu 06-May-22 o 07:51, Cavallino pisze:
>>>>> Wiesz - zasięg i czas ładowania.
>>>>
>>>> Co z nimi nie tak.
>>>> Ty z grupy "jadę codziennie 1000 km i nie wysiadam z samochodu, bo
>>>> mnie z pracy wywalą"?
>>>
>>> Nie, choć takich jest wbrew pozorom całkiem sporo.
>>
>> Tzn. ilu?
>> Założyłem 10%, obstawiam że to mocno zawyżona wartość.
>
> IMO - bardzo zawyzona. Jakis kierowca busow osobowych na dluzsze
> trasy? Lawety z Niemiec?
Nie zrozumiałeś.
Nie chodziło o to czy 1000, czy 500 czy 700, to jest totalnie nieistotne.
Chodziło o to, że faktycznie elektryk u nich nie ma prawa bytu.
A nie że ktoś ma opory związane TYLKO z naruszeniem dotychczasowego rytuału.
-
97. Data: 2022-05-10 06:52:34
Temat: Re: Palą się autobusy
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 09-05-2022 o 17:26, J.F pisze:
>>> Dokładnie - cenię sobie możliwość wstania 0 5:45 zamiast o 5:15 lub
>>> nawet wcześniej - to spora różnica.
>>
>> Ja tam wolałbym 350 zł w kieszeni tygodniowo.....
>> 1/2 h to niska cena za powyższe.
>
> Elektryk swoje kosztuje.
Teraz już wszystko swje kosztuje.
Nie każdy zadowala się 20 letnimi struclami.
> I jak proponujesz zmieniac - co 2 lata ?
Po co?
Jak kto lubi, tak jak przy ice.
Albo i rzadziej, bo nie będzie generował extra kosztów wraz z wiekiem.
-
98. Data: 2022-05-10 07:18:03
Temat: Re: Palą się autobusy
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 09-May-22 o 15:23, J.F pisze:
>> Unikam jedzenia w trasie - zwłaszcza tak krótkiej.
> Google cos 4h przewiduje. A o 6 rano to 3:30-5:30:-)
3:30-3:45 od stacji do parkingu pod JLR - dość regularnie.
Tylko raz się spóźniłem z powodu wypadku na 56 w okolicach Starych
Hamrów w Czechach - oni nie sypią solą odcinka od Ostravica do
skrzyżowania z 35
>
> Jak ma byc jeszcze dzien pracy, to gdzies zjesc trzeba - chyba, ze
> masz tam dobry bufet:-)
Daje radę jakaś bagietka na śniadanko wskoczy ;)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
99. Data: 2022-05-10 07:26:23
Temat: Re: Palą się autobusy
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 09-May-22 o 15:23, Cavallino pisze:
>> Unikam jedzenia w trasie - zwłaszcza tak krótkiej.
>
> Czyli trzeba rytuały zmienić i po sprawie.
Ale jakie rytuały? - rozumiem "tankowanie" dzień wcześniej, ale że niby
mam się zatrzymać w 4 godzinnej trasie na jedzenie? Wybacz, to nie
zmiana rytuału, tylko strata czasu :) A gdy jeszcze jest wymuszona przez
auto - tym gorzej.
> No i to gniazdko do ładowania pod domem zdobyć, bez tego ani rusz.
To prawda, niestety raczej ciężka do przeskoczenia...
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
100. Data: 2022-05-10 07:31:01
Temat: Re: Palą się autobusy
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 10-05-2022 o 07:26, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 09-May-22 o 15:23, Cavallino pisze:
>>> Unikam jedzenia w trasie - zwłaszcza tak krótkiej.
>>
>> Czyli trzeba rytuały zmienić i po sprawie.
>
> Ale jakie rytuały? - rozumiem "tankowanie" dzień wcześniej, ale że niby
> mam się zatrzymać w 4 godzinnej trasie na jedzenie? Wybacz, to nie
> zmiana rytuału, tylko strata czasu :)
Gdzieś jeść trzeba.
Śniadania nie jesz w ogóle?
>> No i to gniazdko do ładowania pod domem zdobyć, bez tego ani rusz.
>
> To prawda, niestety raczej ciężka do przeskoczenia...
Znam opowieści ludzi, którzy sobie prywatne słupki pod blokiem
poinstalowali.
Trzeba tylko chcieć