eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 21. Data: 2010-09-28 20:51:08
    Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Marcin Kiciński" <k...@t...poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:

    > Otylia J. za zabicie brata dostała wyrok w zawiasach

    Nie kłam.
    A jak nie rozumiesz wyroków, to się nie wypowiadaj.


  • 22. Data: 2010-09-28 21:35:33
    Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-09-28 19:15, Axel pisze:
    >
    > "LEPEK" <g...@w...pl> wrote in message news:i7t3tn$1ec8$1@news.mm.pl...
    >> W dniu 2010-09-28 17:31, Cavallino pisze:
    >>
    >>> Tak, bo w defincji morderstwa jest klauzula o podskakiwaniach na
    >>> muldach....
    >>
    >> Jeżdżenie samochodem po mieście z bardzo nierozsądną prędkością to nie
    >> "każdy wyjazd samochodem na ulicę". Bliżej mu do morderstwa (poprzez
    >> celowe działanie, bo zakładam, że MZ miał świadomość, jak mocno
    >> przegina), niż do normalnej jazdy.
    >
    > A jaka jest granica "rozsadnej predkosci"? Podasz? Bo jak nie, to
    > powyzsze argumenty sprowadzaja sie do znanego podzialu kierowcow na 3
    > kategorie...

    Za czasów sądów, które przy każdej sprawie musiały zastanawiać się nad
    "rozsądnością" danego postępowania, ktoś poszedł na łatwiznę i wymyślił
    kodyfikację prawa.

    No i od tamtej pory wystarczy że sędzia siłami biegłych zorientuje się,
    czy kierowca jadąc przez tą hopę z prędkością dozwoloną również
    poleciałby na filar wiaduktu. I dzięki temu będzie wiedział czy winna
    była hopa czy prędkość.


  • 23. Data: 2010-09-28 21:37:47
    Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 28 Sep 2010 21:35:33 +0200 osobnik zwany Tomasz Pyra
    wystukał:

    > W dniu 2010-09-28 19:15, Axel pisze:
    >>
    >> "LEPEK" <g...@w...pl> wrote in message
    >> news:i7t3tn$1ec8$1@news.mm.pl...
    >>> W dniu 2010-09-28 17:31, Cavallino pisze:
    >>>
    >>>> Tak, bo w defincji morderstwa jest klauzula o podskakiwaniach na
    >>>> muldach....
    >>>
    >>> Jeżdżenie samochodem po mieście z bardzo nierozsądną prędkością to nie
    >>> "każdy wyjazd samochodem na ulicę". Bliżej mu do morderstwa (poprzez
    >>> celowe działanie, bo zakładam, że MZ miał świadomość, jak mocno
    >>> przegina), niż do normalnej jazdy.
    >>
    >> A jaka jest granica "rozsadnej predkosci"? Podasz? Bo jak nie, to
    >> powyzsze argumenty sprowadzaja sie do znanego podzialu kierowcow na 3
    >> kategorie...
    >
    > Za czasów sądów, które przy każdej sprawie musiały zastanawiać się nad
    > "rozsądnością" danego postępowania, ktoś poszedł na łatwiznę i wymyślił
    > kodyfikację prawa.
    >
    > No i od tamtej pory wystarczy że sędzia siłami biegłych zorientuje się,
    > czy kierowca jadąc przez tą hopę z prędkością dozwoloną również
    > poleciałby na filar wiaduktu. I dzięki temu będzie wiedział czy winna
    > była hopa czy prędkość.

    mylisz "rozsądną" z ograniczeniem



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 24. Data: 2010-09-28 22:16:33
    Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
    Od: "P_ablo" <o...@o...pl>

    Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:4ca1ffc2$0$27045$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Moim zdaniem to morderstwo przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.
    >

    I twierdzisz, ze pasazer nie mial zadnego wplywu na kierowce?

    --
    Picasso



  • 25. Data: 2010-09-28 22:20:28
    Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-09-28 21:37, masti pisze:

    >>> A jaka jest granica "rozsadnej predkosci"? Podasz? Bo jak nie, to
    >>> powyzsze argumenty sprowadzaja sie do znanego podzialu kierowcow na 3
    >>> kategorie...
    >>
    >> Za czasów sądów, które przy każdej sprawie musiały zastanawiać się nad
    >> "rozsądnością" danego postępowania, ktoś poszedł na łatwiznę i wymyślił
    >> kodyfikację prawa.
    >>
    >> No i od tamtej pory wystarczy że sędzia siłami biegłych zorientuje się,
    >> czy kierowca jadąc przez tą hopę z prędkością dozwoloną również
    >> poleciałby na filar wiaduktu. I dzięki temu będzie wiedział czy winna
    >> była hopa czy prędkość.
    >
    > mylisz "rozsądną" z ograniczeniem

    Mówię tylko że sąd nie musi (i pewnie nie będzie) zastanawiać się nad
    tym czy 150km/h to była w tym przypadku prędkość rozsądna czy nie, a
    stwierdzi że doszło do znacznego przekroczenia prędkości dozwolonej i że
    przyczyniło się to w znacznym stopniu do wypadku.

    Rozsądek bardzo trudno zmierzyć i określić czy doszło do przekroczenia
    jego granic.
    I dlatego, tak jak pisałem, świat poszedł na łatwiznę i wprowadził prawo
    kodeksowe (a nie "rozsądkowe" jak było wcześniej) gdzie literalnie
    zapisuje się czego nie wolno.

    I jak się komuś zdarzy taki wypadek, to główną okolicznością obciążającą
    będzie to że przyczyniło się do niego złamanie tych zapisanych praw.
    Ciąganie się przed sądem za różne "miękkie" kryteria typu rozsądek czy
    wyobraźnia, to już będzie zawsze ciężka sprawa.


  • 26. Data: 2010-09-28 22:22:45
    Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "P_ablo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4ca24d27$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:4ca1ffc2$0$27045$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Moim zdaniem to morderstwo przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.
    >>
    >
    > I twierdzisz, ze pasazer nie mial zadnego wplywu na kierowce?

    Zapewne został porwany, przytroczony do fotela, a kierowca nie zdążył
    wyskoczyć ze spadochornem zanim go zabił w tym samochodzie.
    Wtedy (gdyby zdążył) to faktycznie byłoby morderstwo.


  • 27. Data: 2010-09-28 22:22:53
    Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 28 Sep 2010 22:20:28 +0200 osobnik zwany Tomasz Pyra
    wystukał:

    > W dniu 2010-09-28 21:37, masti pisze:
    >
    >>>> A jaka jest granica "rozsadnej predkosci"? Podasz? Bo jak nie, to
    >>>> powyzsze argumenty sprowadzaja sie do znanego podzialu kierowcow na 3
    >>>> kategorie...
    >>>
    >>> Za czasów sądów, które przy każdej sprawie musiały zastanawiać się nad
    >>> "rozsądnością" danego postępowania, ktoś poszedł na łatwiznę i
    >>> wymyślił kodyfikację prawa.
    >>>
    >>> No i od tamtej pory wystarczy że sędzia siłami biegłych zorientuje
    >>> się, czy kierowca jadąc przez tą hopę z prędkością dozwoloną również
    >>> poleciałby na filar wiaduktu. I dzięki temu będzie wiedział czy winna
    >>> była hopa czy prędkość.
    >>
    >> mylisz "rozsądną" z ograniczeniem
    >
    > Mówię tylko że sąd nie musi (i pewnie nie będzie) zastanawiać się nad
    > tym czy 150km/h to była w tym przypadku prędkość rozsądna czy nie, a
    > stwierdzi że doszło do znacznego przekroczenia prędkości dozwolonej i że
    > przyczyniło się to w znacznym stopniu do wypadku.
    >
    > Rozsądek bardzo trudno zmierzyć i określić czy doszło do przekroczenia
    > jego granic.
    > I dlatego, tak jak pisałem, świat poszedł na łatwiznę i wprowadził prawo
    > kodeksowe (a nie "rozsądkowe" jak było wcześniej) gdzie literalnie
    > zapisuje się czego nie wolno.

    ale to ta "definicja" miał stanowić granicę między wypadkiem a
    morderstwem. A to już nie to samo.



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 28. Data: 2010-09-28 22:44:45
    Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-09-28 22:22, masti pisze:

    >> Rozsądek bardzo trudno zmierzyć i określić czy doszło do przekroczenia
    >> jego granic.
    >> I dlatego, tak jak pisałem, świat poszedł na łatwiznę i wprowadził prawo
    >> kodeksowe (a nie "rozsądkowe" jak było wcześniej) gdzie literalnie
    >> zapisuje się czego nie wolno.
    >
    > ale to ta "definicja" miał stanowić granicę między wypadkiem a
    > morderstwem. A to już nie to samo.

    Morderstwa do tego wypadku to bym nie mieszał.
    Żeby było morderstwo IMO potrzebny jest zamiar, przynajmniej zamiar
    ewentualny.

    A jestem przekonany, że każdy kierowca który powoduje wypadek, bez
    znaczenia jaką bezmyślnością by się nie wykazał, był w 100% przekonany
    że jedzie w sposób poprawny, który nie doprowadzi do wypadku.

    Pomijając jedynie przypadki samobójcze i właśnie te mordercze - jak
    przypadek kierowcy, który maluchem "zapolował" na jakieś rowerzystki i
    celowo w jedną z nich wjechał.

    A teraz sąd ma bardzo szerokie widełki karania za wypadki drogowe w
    zależności od okoliczności, bo kara w sumie od zera do 12 lat więzienia.
    I to powinno wystarczyć do ukarania za nawet najdalej posuniętą
    bezmyślność za kierownicą.


  • 29. Data: 2010-09-28 23:00:11
    Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 28 Sep 2010 22:44:45 +0200 osobnik zwany Tomasz Pyra
    wystukał:

    > W dniu 2010-09-28 22:22, masti pisze:
    >
    >>> Rozsądek bardzo trudno zmierzyć i określić czy doszło do przekroczenia
    >>> jego granic.
    >>> I dlatego, tak jak pisałem, świat poszedł na łatwiznę i wprowadził
    >>> prawo kodeksowe (a nie "rozsądkowe" jak było wcześniej) gdzie
    >>> literalnie zapisuje się czego nie wolno.
    >>
    >> ale to ta "definicja" miał stanowić granicę między wypadkiem a
    >> morderstwem. A to już nie to samo.
    >
    > Morderstwa do tego wypadku to bym nie mieszał. Żeby było morderstwo IMO
    > potrzebny jest zamiar, przynajmniej zamiar ewentualny.

    ale od tego zaczał sie wątek właśnie.

    >
    > A jestem przekonany, że każdy kierowca który powoduje wypadek, bez
    > znaczenia jaką bezmyślnością by się nie wykazał, był w 100% przekonany
    > że jedzie w sposób poprawny, który nie doprowadzi do wypadku.

    ależ oczywiście




    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 30. Data: 2010-09-28 23:13:54
    Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 28 Sep 2010 22:44:45 +0200, Tomasz Pyra wrote:
    >A jestem przekonany, że każdy kierowca który powoduje wypadek, bez
    >znaczenia jaką bezmyślnością by się nie wykazał, był w 100% przekonany
    >że jedzie w sposób poprawny, który nie doprowadzi do wypadku.

    poprawny w sensie dozwolony to niekoniecznie, w 100% tez nie
    koniecznie - ale oczywiscie celem kierowcy rzadko jest rozbicie
    pojazdu - wiec jedzie tak zeby dojechac do celu a nie wyleciec w
    drzewo.
    Nie zawsze sie udaje.

    >A teraz sąd ma bardzo szerokie widełki karania za wypadki drogowe w
    >zależności od okoliczności, bo kara w sumie od zera do 12 lat więzienia.

    No powiedzmy od zera do 8, bo 12 to juz za pijanstwo lub ucieczke.

    Co i tak jest wiecej niz za nieumyslne spowodowanie smierci w wypadku
    niekomunikacyjnym.

    >I to powinno wystarczyć do ukarania za nawet najdalej posuniętą
    >bezmyślność za kierownicą.

    Jeszczo mozna zarzucic katastrofe :-)

    J.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: