-
31. Data: 2010-09-29 00:19:12
Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
Od: Tomek Kańka <t...@t...eu.org>
LEPEK <g...@w...pl> napisał(a)
> [...]
> Ale wiesz, jeśli na jakiejś muldzie koła się odrywają od asfaltu, to ja
> bym raczej zwolnił.
>
On (M.Z.) też zwolnił, zaraz jak się tylko dowiedział, że się koła odrywają.
Może nawet zwolnił, zanim się dowiedział.
--
Tomek
-
32. Data: 2010-09-29 00:21:55
Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomek Kańka" <t...@t...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrnia4qf0.eh2.tom@tv2.dom.local...
> LEPEK <g...@w...pl> napisał(a)
>> [...]
>> Ale wiesz, jeśli na jakiejś muldzie koła się odrywają od asfaltu, to ja
>> bym raczej zwolnił.
>>
>
> On (M.Z.) też zwolnił, zaraz jak się tylko dowiedział, że się koła
> odrywają.
Na słupie zwolnił, powietrze którym leciał nie było aż tak gęste, żeby
spowolnić ten bolid. ;-)
-
33. Data: 2010-09-29 08:00:41
Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. uslyszal zarzuty
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> wrote in message
news:4ca24385$0$27024$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Jezdzenie samochodem po miescie z bardzo nierozsadna predkoscia to nie
>>> "kazdy wyjazd samochodem na ulice". Blizej mu do morderstwa (poprzez
>>> celowe dzialanie, bo zakladam, ze MZ mial swiadomosc, jak mocno
>>> przegina), niz do normalnej jazdy.
>> A jaka jest granica "rozsadnej predkosci"? Podasz? Bo jak nie, to
>> powyzsze argumenty sprowadzaja sie do znanego podzialu kierowcow na 3
>> kategorie...
> Za czasów sadów, które przy kazdej sprawie musialy zastanawiac sie nad
> "rozsadnoscia" danego postepowania, ktos poszedl na latwizne i wymyslil
> kodyfikacje prawa.
> No i od tamtej pory wystarczy ze sedzia silami bieglych zorientuje sie,
> czy kierowca jadac przez ta hope z predkoscia dozwolona równiez polecialby
> na filar wiaduktu. I dzieki temu bedzie wiedzial czy winna byla hopa czy
> predkosc.
No i wlasnie o tym pisze. Nie da sie okreslic rozsadnej predkosci. Rozsadna
jest taka, przy ktorej sie nie rozwalisz ;-)
Stwierdzenie "ja nie przestrzegam ograniczen, ale jezdze z rozsadnymi
predkosciami, ale ten lecial jak wariat" to czysta hipokryzja.
Ja tez jezdze z rozsadnymi predkosciami, a moja zona twierdzi, ze jezdze jak
wariat ;-P
--
Axel
-
34. Data: 2010-09-29 08:18:48
Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
Od: Krzysiek Niemkiewicz <"[moje_inicjaly]"@post.pl>
W dniu 2010-09-28 16:46, WW pisze:
> Moim zdaniem to morderstwo przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.
Jeśli dwaj kumple, po wódce, wpadną na pomysł zabawy polegającej na tym,
że jeden kładzie sobie na głowie jabłko, a drugi zamyka oczy i strzela z
wiatrówki do tego jabłka, trafiając kolegę śmiertelnie w głowę - to jest
morderstwo czy wypadek?
--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
-
35. Data: 2010-09-29 10:44:35
Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. uslyszal zarzuty
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości news:
> Ja tez jezdze z rozsadnymi predkosciami, a moja zona twierdzi, ze jezdze
> jak wariat ;-P
Moja często jeździ szybciej ode mnie i rzadko bręczy że to ja jadę jak
wariat. ;-)
-
36. Data: 2010-09-29 12:13:04
Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
> Jeśli dwaj kumple, po wódce, wpadną na pomysł zabawy polegającej na tym,
> że jeden kładzie sobie na głowie jabłko, a drugi zamyka oczy i strzela z
> wiatrówki do tego jabłka, trafiając kolegę śmiertelnie w głowę - to jest
> morderstwo czy wypadek?
Zależy do której rodziny należysz.
C
-
37. Data: 2010-09-29 18:26:43
Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
Od: to <t...@a...xyz>
begin WW
>> "Maciej Z., znany dziennikarz motoryzacyjny, usłyszał zarzut
>> nieumyślnego spowodowania wypadku, którego następstwem jest śmierć
>> innej osoby"
>
> Moim zdaniem to morderstwo przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.
A moim zdaniem to lot na księżyc przy użyciu statku obcych.
--
ignorance is bliss
-
38. Data: 2010-09-29 18:29:23
Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
Od: to <t...@a...xyz>
begin LEPEK
> Poprzednio napisałem m. in.: "Bliżej mu do morderstwa (poprzez celowe
> działanie, bo zakładam, że MZ miał świadomość, jak mocno przegina)".
>
> I o to właśnie mi chodziło - o świadomość, że przegina i że to może się
> skończyć źle. A skoro ma taką świadomość, to narażanie pasażera na
> skutki ewentualnego wypadku to już IMO morderstwo.
Twój sposób wnioskowania załamuje.
--
ignorance is bliss
-
39. Data: 2010-09-29 18:30:38
Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. usłyszał zarzuty
Od: to <t...@a...xyz>
begin LEPEK
> Dokładnej granicy ci nie podam oczywiście, bo to od wielu czynników
> zależy. Ale wiesz, jeśli na jakiejś muldzie koła się odrywają od
> asfaltu, to ja bym raczej zwolnił.
Twierdzisz, że Zientarski chciał sobie polatać?
--
ignorance is bliss
-
40. Data: 2010-09-30 00:20:19
Temat: Re: [PRESS] Maciej Z. uslyszal zarzuty
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-09-29 10:44, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości news:
>
>> Ja tez jezdze z rozsadnymi predkosciami, a moja zona twierdzi, ze
>> jezdze jak wariat ;-P
>
> Moja często jeździ szybciej ode mnie i rzadko bręczy że to ja jadę jak
> wariat. ;-)
Ja wychodzę z zakrętu w czterokołowym poślizgu, a żona mnie jeszcze pogania.