MK wrote:
> Nie nie odrzucałem, nie miałem telefonu w ręku gdy one nadchodziły.

Czyli zadziałało przekierowanie "gdy nie odbiera". Czy to przekierowanie
TEŻ wyłączyłeś?

> A
> co do Poczty - po pierwszych trzech naliczonych połączeniach
> przychodzących zawiesiłem przekierowania na pocztę (zaznaczam, że mimo
> tego opłaty były później i tak naliczane za nieodebrane połączenia), po
> powrocie do kraju z powrotem aktywowałem i skrzynka jest pusta

Jeżeli wyłączyłeś WSZYSTKIE przekierowania (i miałeś taką możliwość, bo
nie wszędzie da sie to zrobić z telefonu) i po tej dacie nadchodzące
połączenia były przekierowane (zapisałeś sobie datę wykonania operacji
wyłączania przekierowań i sprawdziłeś, że rzeczywiście to działa, a
następnie sprawdziłeś daty i godziny tych niepoprawnie naliczonych
połączeń) to jest podstawa do reklamacji, potrzebujesz jedynie... dowodu,
że wykonałeś w danym dniu i i danej godzinie to co kazał operator, a on
to potem odwrócił wbrew twojej woli.
Generalnie... życzę szczęścia.

> Moje poczucie niesprawiedliwości wynika z tego, że połączenie nie było
> zestawiane, a ja byłem skubany z $$$. tak jak ktoś wcześniej zauważył -
> ktoś kto dzwonił do mnie z PL łączył się ostatecznie z numerem polskim,
> nawet jeśli został przekierowany na PG. No i cała sytuacja po rzekomym
> anulowaniu przekazów jest dla mnie nieporozumieniem.

Zaraz, to było zestawiane, czy nie? Co w takim razie słyszał abonent?
jeżeli cokolwiek innego, niż dźwięk wybierania, to połączenie zostało
zestawione i pobierana mogła być opłata.

Jakub