-
141. Data: 2010-03-29 09:33:20
Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 29 Mar 2010 10:12:57 +0200, Piotr Gałka wrote:
>Jeśli dobrze pamiętam to na pierwszym roku mieliśmy 6h wykładu z matematyki
>i 4h ćwiczeń tygodniowo. Do tego osobne przedmioty typu metody
>probabilistyczne, a i w nazwie przedmioty elektroniczne - podstawy
>miernictwa składały się głównie z liczenia poziomu ufności z jakim wynik
>pomiaru mieści się w zadanym przedziale.
>Do dziś byłem pewien, że tak jest nadal na elektronice.
>Coś się zmieniło ?
Nie wiem, ale na 3 letnich studiach to by nie starczylo czasu na nic,
poza podstawami podstaw. Musialbym w indeks spojrzec, ale "uklady
elektroniczne" to chyba dopiero na 3 roku mielismy ..
J.
-
142. Data: 2010-03-29 11:55:48
Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3ss0r55gg400dt3lvlnsp7pbnp5n0hf784@4ax.com...
>>Jeśli dobrze pamiętam to na pierwszym roku mieliśmy 6h wykładu z
>>matematyki
>>i 4h ćwiczeń tygodniowo. Do tego osobne przedmioty typu metody
>>probabilistyczne, a i w nazwie przedmioty elektroniczne - podstawy
>>miernictwa składały się głównie z liczenia poziomu ufności z jakim wynik
>>pomiaru mieści się w zadanym przedziale.
>>Do dziś byłem pewien, że tak jest nadal na elektronice.
>>Coś się zmieniło ?
>
> Nie wiem, ale na 3 letnich studiach to by nie starczylo czasu na nic,
> poza podstawami podstaw. Musialbym w indeks spojrzec, ale "uklady
> elektroniczne" to chyba dopiero na 3 roku mielismy ..
>
Akurat to się nie zmieniło. Gdy pracowałem na PG to głównie prowadziłem
zajęcia z "układów elektronicznych" na 3 roku.
P.G.
-
143. Data: 2010-03-29 17:05:05
Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 29 Mar 2010 13:55:48 +0200, Piotr Gałka wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Nie wiem, ale na 3 letnich studiach to by nie starczylo czasu na nic,
>> poza podstawami podstaw. Musialbym w indeks spojrzec, ale "uklady
>> elektroniczne" to chyba dopiero na 3 roku mielismy ..
>>
>Akurat to się nie zmieniło. Gdy pracowałem na PG to głównie prowadziłem
>zajęcia z "układów elektronicznych" na 3 roku.
Ale to byly studia 5-letnie ?
A teraz sobie wyobraz ze wypuszczasz inzyniera elektronika ktory ma za
soba tylko jeden semestr "ukladow", bo w kolejnym to przeciez "prace
pisze".
J.
-
144. Data: 2010-03-30 07:31:47
Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:van1r554o3tl36521t8ojm882grelvkkn9@4ax.com...
>>Akurat to się nie zmieniło. Gdy pracowałem na PG to głównie prowadziłem
>>zajęcia z "układów elektronicznych" na 3 roku.
>
> Ale to byly studia 5-letnie ?
>
Tak.
> A teraz sobie wyobraz ze wypuszczasz inzyniera elektronika ktory ma za
> soba tylko jeden semestr "ukladow", bo w kolejnym to przeciez "prace
> pisze".
No tak. To musieli z tego i owego zrezygnować.
Jeśli obcięto podstawy matematyczne i fizyczne to w połączeniu z
systematycznym obniżaniem poziomu w szkołach ....
P.G.
P.S.
Widziałem niedawno jakiś przykładowy test z fizyki do gimnazjum - rozbawiło
mnie pierwsze pytanie:
W którym zestawie (A,B,C,D) nazwy wszystkich wymienionych pierwiastków
pochodzą od nazw państw.