Tomasz Paszkowski wrote:
> W artykule <bup5ig$20c$1@nemesis.news.tpi.pl> <a...@q...nu.pl> napisał(a):
>
>>
>
> Dla portalu i sklepow internetowych przytkane lacza to tylko dobry znak,
> oznacza to ze liczba klientow rosnie. W przypadku hostingowcow jeszcze
> lepszy bo wieksza ilosc przesylanych danych z kont klientow, wiecej
> kasy z abonamentu (vide oferta home.pl z limitem przeslanych danych
> na virtualu).

Hmmm... Mam spore wątpliwości czy wiesz o czym mówisz, akurat pracuje
dla dostawcy tresci, ktory zmuszony jest limitowac pewna dosyc mocno
wysycajaca lacze usluge odbiorcom z TPNET'u. Niestety jest to usluga,
ktora w zaden sposob nie utrzyma sie sama i zajmuje spokojnie z
30-40Mbps w strone TPNET (ze strony TPNET do nas to w zasadzie bedzie
jakies 3-6Mbps), nie uwierze ze taki home.pl nie bylby w stanie
generowac wiekszych przychodow / zyskow dla operatora gdyby mogl kupic
2x wiecej lacza za ta sama cene a co za tym idzie nie wprowadzac limitow
(ot starciloby racje bytu hostowanie sie w Berlinie czy na zachodnim
wybrzezu USA).

Limity, oplaty za transfer itp. to nie jest model biznesowy - to jest
koniecznosc w sytuacji gdy masz za male lacze w stosunku do potrzeb a
usluga nie jest niestety az tak dochodowa zeby starczalo na chore oplaty
dla TP.


>
> Jednak jezeli pomimo tego kogos nie stac na poserzenie lacza oznacza, to
> ze za tanio sprzedaje swoje uslugi w stosunku do kosztow.

Hmm chyba niekoniecznie :(
Moze oznaczac rowniez ze stara sie swiadczyc usluge, ktora nie jest az
tak dochodowa jak np. 'zwykla' strona www.

pozdrawiam,
--
Krzysztof Ceglinski