eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[POZ] Pozdrawiam małego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 182

  • 131. Data: 2010-05-29 11:52:04
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:htqmrg$4r1$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:htqkpc$vhe$1@news.onet.pl...
    >
    >> Widzę, że nawet nie spróbowałeś porównać tych prawdziwych 20-40 cm
    >> "koleiny" do wysokości przodu Twojego samochodu...
    >
    > Co ma piernik do wiatraka ?

    Poziom merytoryki w dyskusji z Tobą zaczyna mnie męczyć.

    >> Aha, czyli myślisz, że tarcie podwoziem samochodu o asfalt, praktycznie
    >> bez dotykania go kołami (przy koleinach 20-40 cm nie byłoby to możliwe)
    >> spowodowałoby tylko uszkodzenie osłony silnika i "o mało co urwanie
    >> tłumika"? ;)
    >> Ciekawe. Ciekawe też jakim cudem przejechałbyś przez tą koleinę nie
    >> dotykając jej zderzakiem i przednim pasem (ale do tego trzeba właśnie
    >> zrobić eksperyment z cegłą).
    >
    > A niby dlaczego miałerm dotknąć zderzakiem skoro znajdował się on wyżej
    > niż osłona silnika. Poza tym dolna część tego zderzaka w tym acie jest
    > dość elastyczna. Być może, ze i ta część dotknęła wybrzuszenia, ale już
    > wczęśniej zderzak był dość mocno podrapany od spodu, bo często zahaczałem
    > o krawężniki na parkingu.

    Dlatego miałeś dotknąć zderzakiem, lub spodem przedniego wzmocnienia, że
    samochód ZACZYNA się zderzakiem, a potem dopiero jest silnik. Najeżdżając na
    taką koleinę "od przodu" rozpieprzyłbyś dolne wzmocnienie pod przednim
    zderzakiem, oraz, co bardzo prawdopodobne, urwałbyś element przedniego
    zderzaka.

    >> Czyli zaledwie delikatnie "musnąłeś" czubek koleiny.
    >
    > Ciekawe czy Ty byś to nazwał zaledwie muśnięciem, gdyby Ci tak
    > pokiereszowało auto i wyrzuciło z koleiny wprost pod pędzący samochód na
    > lewym pasie.

    Jakbyś wjechał w koleiny o głębokości NAPRAWDĘ 20 cm (a nie wyimaginowane 20
    cm), to byś wiedział, co to są poważne uszkodzenia podwozia.

    >> Powinno Ci go conajmniej mocno pokiereszować. W pewnym momencie bowiem
    >> samochód musiałby się na tym pasie oprzeć. A to nie jest element tak
    >> mocny, żeby wytrzymać próbę "podniesienia" samochodu w górę za dolną
    >> część wzmocnienia.
    >
    > Jaką dolną część wzmocnienia ?

    Ale to jest Twój przypadek. Każda inna osobówka, jadąca tamtędy normalnie,
    rozpieprzyłaby najpierw przód auta, a potem pół spodu. I na poboczu miałbyś
    "piknik" kierowców, którzy sobie pourywali co mniej trwałe elementy
    samochodu.

    > Auto całe wpadło swoim bokiem w głęboką koleinę i ślizgiem przejechało
    > podwoziem po krawędzi koleiny.

    Aha i tak sobie lecąc ślizgiem lekko bokiem nie urwało całego układu
    wydechowego. Z czego Ty masz ten układ?

    > Widzę, że naprawdę z wyobraźnią to u Ciebie coś nie tak.

    U Ciebie na pewno nie tak z pomiarami "na oko".

    >> Jaki fakt? Pokaż zdjęcie z przyłożonym metrem do tej koleiny - to będzie
    >> fakt. Na razie to są Twoje historyjki.
    >
    > OK jak mi zapewnisz przeniesienie się w czasie, bo to było ok./ponad 10
    > lat temu. Niestety wtedy jeszcze nie miałem telefonu komórkowego z
    > aparatem fotograficznym, ani także jeszcze wtedy nie woziłem z sobą
    > cyfrowego aparatu fotograficznego, bo mnie nie było na taki stać. Nie
    > wodziłem też analogowego aparatu fotograficznego, bo był zbyt cenny, zeby
    > go wozić w samochodzie.

    No to nie koloryzuj jak wędkarz... Taaaaaaaaka koleina była.

    >> Dlatego Ci tłumaczę, że być może masz coś z okiem nie tak.
    >
    > Kur....
    > Dlaczego przypisujesz komuś choroby jeżeli coś nie jest w stanie Ci się
    > zmieścić w głowie ?

    Po pierwsze, klnięcie w dyskusji na mnie nie wpływa w żaden sposób. Po
    drugie się nie podniecaj niezdrowo rozmawiając z kimś, bo To ci zaburza
    zdolność logicznego myślenia. Po trzecie - nieumiejętność oceny długości "na
    oko" nie jest chorobą.

    >> Więc skoro oceniałeś "na oko" to nie trzymaj się jak rzep psiego ogona
    >> tych wartości 20-40 cm, bo są one NIEREALNE, biorąc pod uwagę rozmiar
    >> uszkodzeń Twojego samochodu i fakt, że taka koleina rzekomo istniała na
    >> krajowej, często przejeżdżanej, drodze! Tam na poboczu byłoby PEŁNO mocno
    >> uszkodzonych samochodów.
    >
    > Akurat tam mało które auto osobowe czy nawet dostawcze jedzie prawym
    > pasem, bo to jest teren zabudowany z dużą ilością skrzyżowań i przejść dla
    > pieszych. Od zawsze na tym odcinku prawym jeżdżą tylko TIR-y, bo zajmuje
    > im dużo czasu rozpiędzenie, a osobówki prawie wszystkie jeżdżą lewym pasem
    > i mało który kierowca osobówki zjeżdża na prawy pas. Ruch w tym miejscu
    > jest bardzo duży i zazwyczaj jedzie tamtędy TIR za TIR-em, ale akurat
    > wtedy było kawałek sporej luki to zjechałem pajacowi, który pędził bardzo
    > szybko za mną lewym pasem.

    Akurat nie wierzę, że żadna osobówka tamtędy nie jeździ.

    >>> I nie mówię tu o głębokości li tylko samej koleiny, lecz o różnicy
    >>> poziomów pomiędzy wybrzuszeniem, które powstało obok wzdłuż koleiny
    >>> (taki jakgdyby wał asfaltu)
    >>
    >> A to wybrzuszenie to było z której strony? Po zewnętrznej stronie pasa
    >> jezdni, czy od środka?
    >
    > Od lewej strony, lewej koleiny było największe wybrzuszenie. Od środka też
    > było wybrzuszenie, ale dużo mniejsze. Prawa koleina była znacznie płytsza.

    Aha, czyli chcesz mi powiedziec, że praktycznie na środku drogi (lewa
    koleina na prawym pasie) był "rów" o głębokości 20-40 cm, wg Twoich
    "pomiarów na oko" i nie doszło tam do kataklizmu drogowego? ;) Nooo stary -
    ja może mam coś nie tak z wyobraźnią, ale Ty płyniesz już mocno ;)

    >>> a dnem tej koleiny, bo tylko to mogłem odnieść obserwując z boku
    >>> głębokość zagłębienia się koła stojącego w tym miejscu TIR-a. Nie mogłem
    >>> zatrzymać się na tej drodze w tym miejscu, wyjść z miarką i pomierzyć,
    >>> ale widząc przysłonięte do połowy koło TIR-a mogę mniej więcej ocenić tę
    >>> różnicę i zapewniam Cię, że była ona znacznie większa niż 10cm.
    >>
    >> Przesłaniała do połowy KOŁO Tira czy oponę? Opona TIR-a ma średnio na
    >> 20-22 cm wysoki profil...
    >
    > Nie umiesz czytać ? Czy też masz problemy ze zrozumienmiem tego co
    > napisałem ?
    > Wyraźnie napisałem KOŁO. KOŁO TIR-a było przysłonięte prawie do połowy w
    > koleinie.

    Wuuuuahahhaahhahaah stary no to to jest bajka na poziomie Czerwonego
    Kapturka ;)

    >> No proszę Pana, to jak ktoś usiłuje od Pana jakieś sensowne rzeczy
    >> wyciągnąć, to od razu jest idiotą? Widziałeś gdzieś w moich listach
    >> elementy ubliżania Ci?
    >
    > A zwracanie się do kogoś "chłopcze" uważasz za przejaw kultury czy też
    > chamstwo ?

    Po pierwsze - nie chłopcze, tylko chłopaku. Chłopaku/dziewczyno. Nie ma w
    tych wyrażeniach nic chamskiego. Hej dziewczynoooo, aaaaa, białego misiaaa
    aaaaaa ;) Masz przykład.

    > Weź pod uwagę, że chłopcem przestałem być prawie 30 lat temu, gdyż
    > chłopcem nazywa się niedojrzałe wiekowo osobniki płci męskiej, rasy
    > ludzkiej. Pisanie o "śmietnikowej treści" czy też "kłamstwach" także nie
    > nalezy do zwrotów kulturalnych.

    No to rozwój emocjonalny gdzieś Ci chyba zaczął kuleć w międzyczasie, bo
    strasznie bluzgasz. Co drugi post się sypią panie lekkich obyczajów.

    > Poza tym, czy wcześniej zauważyłeś, żebym się do Ciebie odnosił w tak
    > lekceważący i chamski sposób, zanim Ty to zrobiłeś w stosunku do mnie ?
    > Kolego, chcesz być szanowany i taktowany w sposób nalezyty najpier samemu
    > tak traktuj ludzi.

    Skoro ktoś w co drugim liście pisze "czy tak k.... trudno", to oceniam jego
    wiek na c.a. 18 lat. ;) Wiesz - hormony robią swoje.

    Jurand.


  • 132. Data: 2010-05-29 11:55:39
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Plumpi,

    Saturday, May 29, 2010, 12:04:45 AM, you wrote:

    >>>> Po pierwsze - nie klam, twoje auto nie ma 30cm przeswitu :-)
    >>>> Po drugie .. a sam ile zap*, ze cie zarzucilo ? :-)
    >>> Wybacz, ala z chamami nie dyskutuję. Wystarczająco chyba już mnie
    >>> dobrze poznałeś tu na grupie i powinieneś wiedzieć, ze nie lubię
    >>> takiego tonu dyskusji, w której ktoś zarzuca mi kłamstwa nie
    >>> wiedząc czym i jak jeżdżę, ale uważając, że wie lepiej ode mnie.
    >> Jarek chamem? Jakbyś nie zmyślał 30 cm kolein, to by problemu nie
    >> było...
    > To co mam kłamać i pisać, ze jej tam w ogóle nie było ?
    > Po co dyskutujecie zarzucając mi kłamstwa ?

    Bo ordynarnie kłamiesz! Zmyślasz koleiny do połowy koła TIRa nawet nie
    zadając sobie trudu sprawdzeniem, jaką średnicę takie koło ma.

    [...]

    > dlaczego tam powstała taka koleina, czy się coś zapadło, tego nie wiem. Ale
    > wiem jak to wyglądało i to ja tam rozwaliłem tłumik, osłonę silnika i
    > chlapacz.

    Jasne. Ale następne dwa dni jeździłeś.

    Idź stąd i nie troluj już, bo czytać się tego nie da.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)


  • 133. Data: 2010-05-29 13:05:58
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-05-29 11:52, Jurand pisze:
    (...)
    > Poziom merytoryki w dyskusji z Tobą zaczyna mnie męczyć.

    :)

    (...)

    > Jakbyś wjechał w koleiny o głębokości NAPRAWDĘ 20 cm (a nie
    > wyimaginowane 20 cm), to byś wiedział, co to są poważne uszkodzenia
    > podwozia.
    (...)
    >> Auto całe wpadło swoim bokiem w głęboką koleinę i ślizgiem przejechało
    >> podwoziem po krawędzi koleiny.
    >
    > Aha i tak sobie lecąc ślizgiem lekko bokiem nie urwało całego układu
    > wydechowego. Z czego Ty masz ten układ?

    Czytam tak te rewelacje imć Plumpiego i się zastanawiam, czy on
    kiedykolwiek widział koleiny, a już w ogóle, czy samochodem po tym
    przejeżdżał. Ja mało nie urwałem wydechu chyba 2 lata temu wracając
    z urlopu - takie małe miasto Częstochowa, zjazd z 3 pasmowej (JP II)
    na gierkówkę (kier. W-wa). Koleiny były może 5 cm., no niech nawet
    będzie do 10 cm. Oględziny na pierwszym możliwym zjeździe (Orlen)
    wykazały, że jak nie spotkam kolejnych, to do DC dociągnę. I tak
    miałem sporo szczęścia, ze jechałem wolno do świateł i mnie nie
    dobiło, a ten tu o 30 cm.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 134. Data: 2010-05-29 14:07:20
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: czak norris <c...@n...pl>

    W dniu 2010-05-29 10:43, Plumpi pisze:

    > Wiesz naprawdę szkoda cokolwiek pisać na tej grupie bo zaraz banda kilku
    > przemądrzałych idiotów zaczyna ubliżać i przekonywać, że jest się
    > wielbłądem.

    Napisałeś bzdurę i brniesz. Z 30-40cm koleiną ma problem większość
    seryjnych, nie liftowanych, terenówek. Stań sobie kiedyś za Samurajem,
    czy nawet Patrolem (ikony off-roadu) i zobacz jak blisko ziemi znajduje
    się "cukierek" mostu. Gdybyś wjechał z prędkością ~70km/h w 30-40cm
    koleinę autem osobowym, to nie ma fizycznej możliwości abyś nie
    zdemolował auta w stopniu uniemożliwiającym dalszą jazdę.

    Zamiast miotać się i obrzucać błotem innych, skróć rybę, a Jurand zgasi
    lampę. Nikt nie twierdzi że opisywane przez Ciebie zdarzenie nie miało
    miejsce, a jedynie poddaje się w wątpliwość Twoją ocenę warunków, czego
    zdajesz się nie zauważać w swym zacietrzewieniu...

    --
    pozdrawiam,
    z półobrotu ;-)


  • 135. Data: 2010-05-29 22:11:54
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:1326909067.20100529115539@pik-net.pl...

    > Jasne. Ale następne dwa dni jeździłeś.

    A co Cię tak dziwi ?
    Skoro działo się to ok. 10km od mojego miejsca zamieszkania, gdzie gierkówka
    przebiega ok 200m od mojego domu, a tamtędy jeździłem na fuchy nierzadko po
    kilka razy dziennie, które wykonywałem w tamtych okolicach.
    Niebardzo rozumiem Twojego pytania.
    Może chodziło Ci o problemy z autem ?
    To przecież pisałem wcześniej, że po tym incydencie pojechałem od razu do
    mechanika, który ocenił szkody i w przeciągu niecałych 2 godzin wymienił
    tłumik oraz poskładał do kupy osłonę silnika łatając ją kawałkami blachy.

    > Idź stąd i nie troluj już, bo czytać się tego nie da.

    To nie czytaj i nie odpisuj - proste. Nikt Cię nie zmusza do czytania, a tym
    bardziej do pisania takich bzdur.


  • 136. Data: 2010-05-29 22:24:43
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:htqnue$7dc$1@news.onet.pl...

    > Poziom merytoryki w dyskusji z Tobą zaczyna mnie męczyć.

    To nie czytaj i nie odpowiadaj. Przecież nikt CIę nie zmusza do tego.

    > Dlatego miałeś dotknąć zderzakiem, lub spodem przedniego wzmocnienia, że
    > samochód ZACZYNA się zderzakiem, a potem dopiero jest silnik. Najeżdżając
    > na taką koleinę "od przodu" rozpieprzyłbyś dolne wzmocnienie pod przednim
    > zderzakiem, oraz, co bardzo prawdopodobne, urwałbyś element przedniego
    > zderzaka.

    > Ale to jest Twój przypadek. Każda inna osobówka, jadąca tamtędy normalnie,
    > rozpieprzyłaby najpierw przód auta, a potem pół spodu. I na poboczu
    > miałbyś "piknik" kierowców, którzy sobie pourywali co mniej trwałe
    > elementy samochodu.

    Weź pod uwagę, ze nie wszyscy tak jak Ty smigają obniżonymi dresowozami.

    Dalej już nawet nie czytam, bo zaczynają sie z Twojej strony upierdliwości
    bez merytoryki.
    Wybacz, ale tym razem to juz EOT.


  • 137. Data: 2010-05-29 22:50:37
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sat, 29 May 2010 10:16:23 +0200, Jurand napisał(a):

    > Chłopaku - sam się zastanów, co piszesz. Masz koleinę o głębokości 2 do 3x
    > większej, niż prześwit swojego auta. Jeszcze nie widziałem samochodu, który
    > po uderzeniu podwoziem w coś, co spowoduje uniesienie kół w powietrze (bo
    > niestety tak by się skończyła próba przejazdu przez taką "przeszkodę") byłby
    > w stanie kontynuować jazdę, bez zostawienia miski olejowej i całego układu
    > wydechowego na drodze.

    Kłamiesz - widziałeś taki samochód :D
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 138. Data: 2010-05-29 22:56:30
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sat, 29 May 2010 11:52:04 +0200, Jurand napisał(a):

    >> Co ma piernik do wiatraka ?
    >
    > Poziom merytoryki w dyskusji z Tobą zaczyna mnie męczyć.

    Jurand, wyobraź sobie klienta, który jest tak upierdliwy jak ja do potęgi
    10. Masz? No to właśnie masz Jacusia Plumpiego :D
    I poza tym nie dyskutuj z J.O. Jacusiem, chamie, prostaku i buraku ;)

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 139. Data: 2010-05-29 22:59:22
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sat, 29 May 2010 11:52:04 +0200, Jurand napisał(a):


    > Skoro ktoś w co drugim liście pisze "czy tak k.... trudno", to oceniam jego
    > wiek na c.a. 18 lat. ;) Wiesz - hormony robią swoje.

    Jacuś twierdzi, że ma ponad 4 dychy i jest szanowanym instalatorem i specem
    od automatyki ;)

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 140. Data: 2010-05-29 23:12:21
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:htrt6f$4ra$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:htqnue$7dc$1@news.onet.pl...
    >
    >> Poziom merytoryki w dyskusji z Tobą zaczyna mnie męczyć.
    >
    > To nie czytaj i nie odpowiadaj. Przecież nikt CIę nie zmusza do tego.
    >
    >> Dlatego miałeś dotknąć zderzakiem, lub spodem przedniego wzmocnienia, że
    >> samochód ZACZYNA się zderzakiem, a potem dopiero jest silnik. Najeżdżając
    >> na taką koleinę "od przodu" rozpieprzyłbyś dolne wzmocnienie pod przednim
    >> zderzakiem, oraz, co bardzo prawdopodobne, urwałbyś element przedniego
    >> zderzaka.
    >
    >> Ale to jest Twój przypadek. Każda inna osobówka, jadąca tamtędy
    >> normalnie, rozpieprzyłaby najpierw przód auta, a potem pół spodu. I na
    >> poboczu miałbyś "piknik" kierowców, którzy sobie pourywali co mniej
    >> trwałe elementy samochodu.
    >
    > Weź pod uwagę, ze nie wszyscy tak jak Ty smigają obniżonymi dresowozami.
    >
    > Dalej już nawet nie czytam, bo zaczynają sie z Twojej strony upierdliwości
    > bez merytoryki.
    > Wybacz, ale tym razem to juz EOT.

    Och przepraszam, że śmiałem podważyć teorie naszego grupowego specjalisty od
    prawd wszelakich.

    Jurand.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: