Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:htbp5e$ncb$1@news.onet.pl...

> Masz zepsute oko. To tak między nami. Typowy samochód osobowy ma prześwitu
> między asfaltem a najniżej położonym punktem pojazdu (najczęściej jest to
> miska olejowa albo elementy układu wydechowego) między 10 a 20 cm. Przy
> czym 20 cm to już auta typu SUV.
> Terenówki - Patrol, Land Cruiser i bliźniacze - mają fabryczny prześwit
> rzędu 22 cm.

Być może, że mam zepsute oko. Jeżdżę tamtędy dość często i po tym wydarzeniu
po prostu zwróciłem uwagę jak głęboko zagłębiają się koła samochodów
ciężarowych. Patrząc z samochodu stojąc obok przed światłami, koła TIR-ów
przysłonięte były garbem 1 koleiny prawie do połowy.
Koleiny miały kształt fali, czyli były garby wyniesione ponad płaszczyznę
jezdni oraz wgłębienia poniżej płaszczyzny jezdni.
Lewa koleina była tak głęboka, ze zatrzymujący się w niej TIR po prostu się
przechylał na lewą stronę, a koła były przysłonięte prawie do połowy jego
wysokości - patrząc z samochodu, stojąc na sąsiednim pasie. Zakładając, że
obserwuje się te koła pod pewnym kątem z góry z poziomu kabiny stojącego
obok samochodu to garb koleiny obserowany jest niżej niż znajduje się w
rzeczywistości. Stąd też moje oszaczowanie, ze mogło to być jakieś 30-40cm
pomiędzy szczytem garbu 1 , a wgłębieniem koleiny 2
Ja się wpakowałem lewymi kołami w lewą koleinę i zacząłem szorować podwoziem
o garb 3
Po czym mnie zarzuciło w lewo i wyrzuciło tak, ze znalazłem się lewymi
kołami na płaszczyźnie7, gdzie utrzymałem tor jazdy biorąc koleinę 2
"okrakiem".
Prawa strona kół znajdowała się cały czas na płaszczyźnie 8
Lewa koleina 2 oraz jej garb 1 były o wiele większe od koleiny prawej.
Najwyższy fałt tworzył garb 1

1 i 3 garby koleiny lewej
2 wgłębienie koleiny
4 i 6 garby koleiny prawej
5 wgłębienie koleiny prawej
7, 8 i 9 płaszczyzna jezdni

7 1 2 3 8 4 5 6
9
-------------"""____"""---------------------"""____"
""--------------


> Przy koleinie 30-40 cm urwałbyś w swojej osobówce pół przedniego pasa, a
> nie tylko "otarł" się spodem pojazdu.

A niby w jaki sposób miałbym urwać pół przedniego pasa ?
Przecież ja nie jechałem w tych koleinach w poprzek, lecz wzdłuż kolein.