eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaPETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 11. Data: 2020-01-23 11:54:27
    Temat: Re: PETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2020-01-23 o 11:10, Queequeg pisze:
    > k...@g...com wrote:
    >
    >> https://secure.avaaz.org/pl/community_petitions/oran
    ge_polska_sa__postawcie_automaty_telefoniczne_na_pol
    skich_ulicach/details
    >> Zapraszam do zagłosowania i dziękuję :)
    >
    > Nie widzę w dzisiejszych czasach realizacji tego pomysłu. Mamy ustawę
    > antyterrorystyczną, która wymaga rejestracji kart SIM. Jeśli ktoś z
    > takiego automatu powiadomi o podłożonej bombie to jak go znajdziesz?
    > Monitoring (czyli dodatkowy koszt)? Jakby automat był na karty płatnicze,
    > to jeszcze, ale na monety?


    Na monety nie ma sensu, tylko na karty płatnicze, to raczej oczywiste.

    Innym pytaniem jest: po co budki, skoro teraz naprawdę każdy ma telefon
    przy sobie. I to jest główny powód, dla którego budki się już nie przyjmą.

    Jakieś hotele, restauracje, sklepy mogłyby udostępniać publicznie
    aparaty, z których klient mógłby nawet bezpłatnie dzwonić (bo szkoda się
    bawić w płatności, jeśli to jest koszt rzędu 30zł miesięcznie). Tylko że
    znów pytanie - po co. Jakbym miał na dole budynku sklep, gdzie byłby
    bezpłatny automat do dzwonienia po całej Polsce, to nadal nie widzę
    powodu, dla którego miałbym z niego korzystać.

    --
    Liwiusz


  • 12. Data: 2020-01-23 11:56:43
    Temat: Re: PETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Queequeg napisał:

    > Nie widzę w dzisiejszych czasach realizacji tego pomysłu. Mamy ustawę
    > antyterrorystyczną, która wymaga rejestracji kart SIM. Jeśli ktoś z
    > takiego automatu powiadomi o podłożonej bombie to jak go znajdziesz?
    > Monitoring (czyli dodatkowy koszt)? Jakby automat był na karty płatnicze,
    > to jeszcze, ale na monety?

    Ta ustawa wpływ na trroryzm ma żaden, służy zupełnie czemu innemu.

    > Wiem, że "kiedyś działało", ale czasy się zmieniły. Wiem, że w innych
    > krajach działa, ale nie wiem, jak oni mają to zrobione. Bardzo wątpię,
    > żeby dziś pozwolono komukolwiek być anonimowym.

    W wątku obok Michał Jankowski wspomniał o telefonach na warszawskim
    lotnisku Okęcie. Są publicznie dostępne, są za darmo (rozmowy krajowe)
    są anonimowe.

    > Domyślam się, że jedynymi osobami, które korzystałyby z takich automatów,
    > byłyby osoby, które z jakiegoś powodu nie chcą być namierzone przez różne
    > służby. Czyli niekoniecznie w interesie społecznym.

    Administracja lotniska widać ma na ten temat inny pogląd. Nie sądzę, by
    telefony powiesili w trosce o wygodę anonimowych podkładaczy bomb, tylko
    żeby przylatujący pasażer mógł się skontaktować z kimś na miejscu, nie
    martwiąc się o działanie roamingu. Ja tu widzę interes społeczny.

    > Zupełnie osobna sprawa to to, że operator nie będzie dokładał do interesu.
    > Jakby mu się automaty opłacały, to by postawił automaty. Tam nie pracują
    > idioci, myślę że telekomy dobrze przeanalizowały pod względem opłacalności
    > automaty, także te na monety (które trzeba opróżniać, które ktoś może
    > ukraść, itd.) a nie na karty telefoniczne.

    Przeszło trzydzieści lat temu meksykański telekom zrobił wszystkie rozmowy
    z budek za darmo. Nie dlatego, że taki dobry i miły, tylko dlatego, że im
    te automaty rozwalali by ukraść monety. Widać, że nie pracowali tam idioci
    -- zredukowali budżet na sprzęt i nie dokładali do interesu.

    --
    Jarek


  • 13. Data: 2020-01-23 12:30:11
    Temat: Re: PETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2020-01-23 o 11:56, Jarosław Sokołowski pisze:

    > Administracja lotniska widać ma na ten temat inny pogląd. Nie sądzę, by
    > telefony powiesili w trosce o wygodę anonimowych podkładaczy bomb, tylko
    > żeby przylatujący pasażer mógł się skontaktować z kimś na miejscu, nie
    > martwiąc się o działanie roamingu. Ja tu widzę interes społeczny.

    Lotnisko jest akurat wyjątkiem potwierdzającym regułę - tam rzeczywiście
    można spotkać osoby, które nie mają polskiego telefonu, nie mogą
    zadzwonić po znośnych kosztach, a muszą to zrobić.

    --
    Liwiusz


  • 14. Data: 2020-01-23 13:01:25
    Temat: Re: PETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Liwiusz napisał:

    >> Administracja lotniska widać ma na ten temat inny pogląd. Nie sądzę, by
    >> telefony powiesili w trosce o wygodę anonimowych podkładaczy bomb, tylko
    >> żeby przylatujący pasażer mógł się skontaktować z kimś na miejscu, nie
    >> martwiąc się o działanie roamingu. Ja tu widzę interes społeczny.
    >
    > Lotnisko jest akurat wyjątkiem potwierdzającym regułę - tam rzeczywiście
    > można spotkać osoby, które nie mają polskiego telefonu, nie mogą
    > zadzwonić po znośnych kosztach, a muszą to zrobić.

    No i w tym wyjątkowym miejscu wyjątkowo zainstalowano publiczne telefony.
    W innych nie ma takiej potrzeby. I to jest właściwe wytłumaczenie, a nie
    jakeś tam panie terroryzmy.

    Jarek

    --
    Wariackie papiery
    i obsesja czysta
    Miało być o jeżach
    nie o terrorystach


  • 15. Data: 2020-01-23 14:53:33
    Temat: Re: PETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    > Innym pytaniem jest: po co budki, skoro teraz naprawdę każdy ma telefon
    > przy sobie. I to jest główny powód, dla którego budki się już nie przyjmą.

    Ze względów nostalgicznych. Dlatego zasugerowano autorowi stworzenie
    fundacji. Jak grupa zapaleńców zapłaci za te budki, to niech stawiają.

    > Jakieś hotele, restauracje, sklepy mogłyby udostępniać publicznie
    > aparaty, z których klient mógłby nawet bezpłatnie dzwonić (bo szkoda się
    > bawić w płatności, jeśli to jest koszt rzędu 30zł miesięcznie).

    Płatności mogą regulować obciążenie takich telefonów.

    > Jakbym miał na dole budynku sklep, gdzie byłby bezpłatny automat do
    > dzwonienia po całej Polsce, to nadal nie widzę powodu, dla którego
    > miałbym z niego korzystać.

    Bo masz komórkę, jak ogromna większość społeczeństwa. Takie budki miałyby
    sens tylko w przypadku, gdy komórka umrze.

    Obcokrajowcy też mnie nie przekonują. Jak ktoś przyjeżdża na chwilę, to
    zadzwoni w roamingu i nie zapłaci miliona monet, a jak na dłużej, to sobie
    kupi lokalnego prepaida i nie będzie uwiązany do budki...

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 16. Data: 2020-01-23 14:56:43
    Temat: Re: PETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

    >> Nie widzę w dzisiejszych czasach realizacji tego pomysłu. Mamy ustawę
    >> antyterrorystyczną, która wymaga rejestracji kart SIM. Jeśli ktoś z
    >> takiego automatu powiadomi o podłożonej bombie to jak go znajdziesz?
    >> Monitoring (czyli dodatkowy koszt)? Jakby automat był na karty płatnicze,
    >> to jeszcze, ale na monety?
    >
    > Ta ustawa wpływ na trroryzm ma żaden, służy zupełnie czemu innemu.

    Ja wiem, ale fakty są takie, że ustawa istnieje.

    > W wątku obok Michał Jankowski wspomniał o telefonach na warszawskim
    > lotnisku Okęcie. Są publicznie dostępne, są za darmo (rozmowy krajowe)
    > są anonimowe.

    Tak, widziałem. Pytanie teraz, jaka jest skala i jak jest tam z
    monitoringiem (pewnie monitoring jest całkiem niezły).

    > Administracja lotniska widać ma na ten temat inny pogląd. Nie sądzę, by
    > telefony powiesili w trosce o wygodę anonimowych podkładaczy bomb, tylko
    > żeby przylatujący pasażer mógł się skontaktować z kimś na miejscu, nie
    > martwiąc się o działanie roamingu. Ja tu widzę interes społeczny.

    Może akurat na lotnisku korzyść jest większa od ryzyka?

    > Przeszło trzydzieści lat temu meksykański telekom zrobił wszystkie rozmowy
    > z budek za darmo. Nie dlatego, że taki dobry i miły, tylko dlatego, że im
    > te automaty rozwalali by ukraść monety. Widać, że nie pracowali tam idioci
    > -- zredukowali budżet na sprzęt i nie dokładali do interesu.

    Ano, ma sens. Widocznie koszty serwisu i odbierania pieniędzy były większe
    niż zyski z rozmów...

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 17. Data: 2020-01-23 15:01:06
    Temat: Re: PETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Queequeg napisał:

    > Obcokrajowcy też mnie nie przekonują. Jak ktoś przyjeżdża na chwilę,
    > to zadzwoni w roamingu i nie zapłaci miliona monet, a jak na dłużej,
    > to sobie kupi lokalnego prepaida i nie będzie uwiązany do budki...

    Roaming może po prostu nie działać. Albo z powodu braku umowy między
    operatorami, albo z powodów technicznych (różnica standardów).

    --
    Jarek


  • 18. Data: 2020-01-23 15:09:54
    Temat: Re: PETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Queequeg napisał:

    >> Administracja lotniska widać ma na ten temat inny pogląd. Nie sądzę, by
    >> telefony powiesili w trosce o wygodę anonimowych podkładaczy bomb, tylko
    >> żeby przylatujący pasażer mógł się skontaktować z kimś na miejscu, nie
    >> martwiąc się o działanie roamingu. Ja tu widzę interes społeczny.
    >
    > Może akurat na lotnisku korzyść jest większa od ryzyka?

    Na pewno większa, bo ryzyko jest zerowe. Jeszcze tak na szczęście nie ma,
    że właściciel telefonu z automatu odpowiada za to, co inne osoby przez
    niego wygadują. Tym bardziej chwała administracji lotniska za to, że nie
    dali się zwariować. W przeciwieństwie do tzw. szarego człowieka, który
    uwierzył w to, że nakaz rejestracji kart SIM przeciwdziała jakiemuś Złu.

    --
    Jarek


  • 19. Data: 2020-01-24 21:10:31
    Temat: Re: PETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2020-01-23 o 14:53, Queequeg pisze:
    > Bo masz komórkę, jak ogromna większość społeczeństwa. Takie budki miałyby
    > sens tylko w przypadku, gdy komórka umrze.

    Jak moja komórka umrze? To bym zadzwonił od kogoś w rodzinie, albo od
    sąsiada. A najdalej za parę godzin miałbym nową komórkę (tak w zasadzie
    miałbym ją od razu, wyjmując ją z szuflady).

    --
    Liwiusz


  • 20. Data: 2020-01-24 21:16:19
    Temat: Re: PETYCJA DOT. INSTALACJI BUDEK
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2020-01-23 o 14:53, Queequeg pisze:
    > Obcokrajowcy też mnie nie przekonują. Jak ktoś przyjeżdża na chwilę, to
    > zadzwoni w roamingu i nie zapłaci miliona monet, a jak na dłużej, to sobie

    A mnie przekonują - w mojej polskiej taryfie za połączenia w roamingu,
    poza UE, mogę zapłacić od 5 do 15 złotych za minutę połączenia. Jest to
    stawka, która de facto niweluje niemalże jakikolwiek sens korzystania z
    roamingu, zakładam, że turyści z wielu krajów mogą mieć podobnie w Polsce.

    > kupi lokalnego prepaida i nie będzie uwiązany do budki...

    I właśnie lotnisko jest tym etapem, kiedy jeszcze nie ma polskiego
    prepaida. Bo będzie miał za 15 minut, a zadzwonić musi, bo czeka na
    kogoś, kto mu go włączy, bo jest tylko tranzytem 12 godzin na lotnisku,
    itp. itd.



    --
    Liwiusz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: