eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOszczędzanie nie jest łatwe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 91. Data: 2025-01-16 14:13:48
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 Jan 2025 12:03:25 +0100, io wrote:
    > W dniu 16.01.2025 o 09:13, J.F pisze:
    >> On Thu, 16 Jan 2025 07:33:34 +0100, Cavallino wrote:
    > ...
    >>>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
    >>>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
    >>>
    >>> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
    >>
    >> A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
    >> :-)
    >>
    >> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
    >
    > No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
    > niekoniecznie tankujesz do pełna.

    Tak jest.

    Prawdę mówiąc, to raczej patrze po drodze, i jak jest tanio, to
    tankuje, choć mam np jeszcze pół baku.

    J.


  • 92. Data: 2025-01-16 14:21:11
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 Jan 2025 10:13:59 +0100, Cavallino wrote:
    > W dniu 16-01-2025 o 09:13, J.F pisze:
    >>>> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
    >>>> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
    >>>
    >>> Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
    >>> Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
    >>> wychodzi od 5-15%.
    >>
    >> Na szybkiej ładowarce też ? :-)
    >
    > Generalnie im szybsza, tym straty mniejsze.

    A nie odwrotnie?
    Duzy prąd wymaga dużego napięcia.

    Ale może straty na grzanie/chłodzenie kabiny mniejsze :-)

    >>>> sam samochód przy ładowaniu powinien zliczyc i pokazać ile ładowarka
    >>>> dostarczyła,
    >>>
    >>> PO co?
    >>
    >> Przecież pokazuje
    >
    > Nie.
    > Pokazuje ile ma, a nie statystyki.

    A w % czy w kWh?

    Można by spisac stany w kWh, ale to raczej w jakies dłuższej trasie
    ...

    >> Nie ma gdzieś w menu?
    >> Wydaje mi się, ze na jakis filmach widziałem, ale moze to tesle były.
    >
    > Pewnie tak.
    > Ale Tesla też nie wlicza tego co zużyje na grzanie.

    Przy 200kW, to ciepło odpadowe wystarczy do grzania :-)

    >>>> Więc w sumie tylko jakaś wnikliwa analiza w długiej trasie może te
    >>>> różnice wychwycic ... chyba, że przeliczają zużycie
    >>>> na energię przy ładowaniu :-)
    >>>
    >>> Ale kto i po co?
    >>> Większość samochodu w ogóle nie interesuje się tym ile pobrało.
    >>
    >> To tak jak z paliwem - spali ile spali, po co się tym interesować :-)
    >
    > I zdecydowana większości userów tak chyba robi.
    > I bazuje na wskazaniach kompa, tak jak w bev.
    >
    >> no 550km.
    >
    > W linii prostej, czy ekspresówkami?

    A4+S5, przez Wrocław.

    No ale jak kolega tak lubi oszczędzać, to może wybrać DK11, bo to
    wolniej i taniej :-)

    J.


  • 93. Data: 2025-01-16 14:53:12
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 16-01-2025 o 14:21, J.F pisze:
    > On Thu, 16 Jan 2025 10:13:59 +0100, Cavallino wrote:
    >> W dniu 16-01-2025 o 09:13, J.F pisze:
    >>>>> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
    >>>>> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
    >>>>
    >>>> Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
    >>>> Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
    >>>> wychodzi od 5-15%.
    >>>
    >>> Na szybkiej ładowarce też ? :-)
    >>
    >> Generalnie im szybsza, tym straty mniejsze.
    >
    > A nie odwrotnie?

    Nie.

    > Duzy prąd wymaga dużego napięcia.
    >
    > Ale może straty na grzanie/chłodzenie kabiny mniejsze :-)

    W tym przypadku raczej baterii.

    >> Pokazuje ile ma, a nie statystyki.
    >
    > A w % czy w kWh?

    Różnie w różnych autach.
    Ale raczej w % lub w km.

    >>> Wydaje mi się, ze na jakis filmach widziałem, ale moze to tesle były.
    >>
    >> Pewnie tak.
    >> Ale Tesla też nie wlicza tego co zużyje na grzanie.
    >
    > Przy 200kW, to ciepło odpadowe wystarczy do grzania :-)

    Problemem jest nagrzanie PRZED jazdą i ładowaniem.

    > No ale jak kolega tak lubi oszczędzać, to może wybrać DK11, bo to
    > wolniej i taniej :-)

    Nie, ja lubię jak samochód sam sobie jedzie dwupasmówką.


  • 94. Data: 2025-01-16 14:53:32
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 15 Jan 2025 23:29:54 +0100, Pixel®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 15.01.2025 o 12:24, J.F pisze:
    >>> [...]
    >
    >>> Nie rozumiesz "przepału" to właśnie ten punk decyduje o spalaniu,
    >>> szczegĂłlnie w benzynie :)
    >>
    >> Nie rozumiem.
    >> Co to za "przepał" i "niedopał", czy jak to tam nazwałes.
    >
    > Przepał, to w silniku benzynowym, sytuacja, kiedy wciskamy pedał do
    > oporu i następuje spalanie mieszanki, które nie ma odzwierciedlenia
    > NAGLE nad przyrostem mocy. Część tej mieszanki zostaje wydalona jako
    > strata :)...to może być nawet 50%! Do osiągnięcia odpowiednich obrotów i
    > mocy. Problem leży w "wyczuciu" kiedy podajemy mieszankę do silnika,
    > czyli stopniowo a nie radykalnie, kontrolując jej wykorzystanie.
    >
    > Ten stan, nazywamy "wyczuciem" niedostępnym dla kretyna :)

    Wątpie, aby tak było.

    Dawno, dawno temu, w gaźnikach, była "pompka przyśpieszająca".
    W czasie wciskania gazu podawała dodatkowe paliwo do silnika.
    Jak wdepnąłes szybko, to cała porcja była podana szybko.
    Mogła trafić do jednego cylindra i się nie spalic z braku tlenu.
    Jak wciskałes "płynnie", powiedzmy w ciągu sekundy - to ta sama porcja
    się rozkładała np na 50 obrotów.

    Ale gaźniki dawno znikły.

    >> Gaz do oporu to jest gorna linia na tym wykresie :-)
    > J/W.

    Tylko ze mieszanki idzie wtedy duzo, benzyny duĹźo, ale i moc jest
    duża. Z diagramu możesz wyczytać ile g paliwa jest wtedy potrzebne na
    każdą kWh, i generalnie jest to, przy średnich obrotach, strefa dużej
    sprawnosci.

    >>> Ty nie wiesz, sam to x razy przyznałeś, wciskasz i oczekujesz. To tak
    >>
    >> No niestety nie wiem - chciałem to zobaczyc dzięki kompowi, ale
    >> chwilowe tak skacze, Ĺźe nie wiem :-)
    >> No i to jest diesel, wiec wyniki sie na benzynę nie przekładają.
    >
    > Czyli nie masz "wyczucia"...to tak samo jak określenie czy ktoś fałszuje
    > śpiewając i nie trzyma tonacji :)

    No nie mam.

    >>> nie działa :) Trzeba wciskać umiejętnie.
    >>
    >> Chcesz miec zuzycie takie jak w papierach, to odszukujesz program
    >> jazdy testowej i tak jedziesz :-)
    >
    > Chuj mnie programy, jadę na "wyczucie". Wiem kiedy silnik spala więcej i
    > mniej. Nawet na słuch :)

    Nie wiem jak wiesz na słuch :-)

    >>> Ja osobiście "czuję auto" to
    >>> znaczy WIEM, co ono ma osiągnąć tanim kosztem i to robię. Ty robisz to
    >>> agresywnie, czyli nie czujesz a oczekujesz :) Stąd różnica w spalaniu :)
    >>
    >> Bo ja oczekuje, ze auto dowiezie mnie szybko z pkt A do pkt B.
    >
    > Ja mam inaczej. Auto i ja to partnerzy i nie wykorzystuję tego moją
    > kieszenią, bo to ja płacę :)
    >>
    >> Ono moich oczekiwan zazwyczaj nie spełnia, ale to nie jest jego wina
    >> :-)
    >> Jakoś nigdy mi nie zaświtało na autostradzie, że jakbym pojechał 90,
    >> to bym zaoszczędził litr paliwa ... na 100km :-P
    >
    > W dieslu? Ja wolę jechać tak, żeby mi spalenie chwilowe pokazało jak
    > najmniej. Prędkość nie jest tutaj wyznacznikiem :)

    No to
    a) u mnie chwilowe skacze,
    b) bez wskaĹşnika wiem, ze im wolniej, tym mniej. Ale ile mam jechac -
    80, 70 ?

    c) wskaźnik być może mógłby pokazać, ze bardzo niskie obroty nie mają
    sensu - bo spalanie już nie spada, a ja bym wrzucił niższy bieg,
    i się cieszył oszczędną jazdą oraz niekatowaniem silnika.

    d) no i może wskażnik by pokazał ile drożej mnie kosztuje szybsza
    jazda ... i może by do mnie dotarło, ze 110 to jeszcze niedrogo
    i juz nie tak powoli. A moze 120 :-)

    e) no ale jeszcze pagórki są, i cała misterna wiedza w *****

    >>> Nie implikujesz tutaj obrotĂłw...a to podstawa.
    >> Obroty mogą być różne, ja mam 6 biegów :-)
    > NiewaĹźne.

    No ale różne obroty mogę mieć przy tej samej prędkości :-)

    >>>> No ale hamujesz, a nie o tym mowa.
    >>>> Pojedź w drugą stronę, i powiedz na którym biegu :-)
    >>>
    >>> To właśnie masz wyczuć ale nie umiesz :]
    >>
    >> Pod górę staram się mieć co najmniej 2500.
    >>
    >> Przy czym owszem - mogę depnąć z góry, a pod górę podjechać na luzie,
    >> o ile mi jakas skoda nie będzie przeszkadzać.
    >
    > To się dopasuj i nie zwalaj na Skodę :)

    Jak się dopasuję, to pojadę tak jak ten z przodu, a nie "oszczędnie".

    Choć i tak nie wiem, jak jechac oszczędnie :-)

    >> Ile mnie to paliwa kosztuje, to się nie zastanawiam - nie ma skody, to
    >> deptam :-)
    >> Ale tam jeszcze na dole jakis ch* postawił ograniczenie do 70 :-(
    >
    > No jak, przecieĹź przekraczasz :)

    Z gĂłrki jest, a ja tylko dodatkowo korzystam z okazji :-)

    >>>>> To jeĹşdzij na 4 biegu, nachuj ci wyĹźszy, skoro lubisz wysokie obroty? :D
    >>>> No ale przeciez chwalę niskie :-P
    >>>
    >>> Nie, nie chwalisz, zwalasz na panewki.
    >> No ale chwalę, ze niskie spalanie się wtedy ma :-)
    >
    > Pierdolisz.

    No ale tak z obrazka wynika.
    2000rpm i 90% gazu (110Nm) to znacznie mniej paliwa niĹź np 5000rpm i
    44Nm (30% gazu). A mocy tyle samo.

    >>>> Jaka oszczędność paliwa przy 2000rpm :-P
    >>> Spora, znacznie większa niż przy 4000rpm + opory powietrza.
    >>
    >> Spora oszczędnosc, jak się pieprzy panewki :-)
    >
    > Chuja.

    Poczekamy, zobaczymy.

    >>>> Moj silnik ma juz 340 tys km. A twĂłj?
    >>>
    >>> 300kkm/diesel...ale nie rozmawiamy o dieslu. Benzyny moje mają średnio
    >>> 170kkm wszystkie jakoś podobnie.
    >>
    >> a ile kkm przejechałes swoim stylem ? :-)
    >
    > Jakieś 10kkm i nadal, nie przestałem, nauczyłem się. W niczym mi to nie
    > przeszkadza :)


    To co ty wiesz o panewkach :-)

    >>>> Fakt - nie jeździłem od początku :-)
    >>> Ja dieslem/obecnym zrobiłem 220kkm... ale jak wspomniałem, w tym wątku
    >>> pomijamy diesla (w linku, który podałem, jest to opisane) a Ty z uporem
    >>> maniaka, próbujesz się porównać, diesel vs benzyna. Niedarady :)
    >>
    >> Co do obecnego diesla mam dane dość szczegółowe.
    >> Tzn głównie takie, że spalanie chwilowe mocno skacze :-)
    >>
    >> Wczesniej to Ci mogę powiedziec o LPG, ale niewiele o spalaniu :-)
    >> Tzn notatki mam, silnik się nie zepsuł, co tankowanie rozrzut spalania
    >> był spory, ale korelacji z szybkoscią nie zauważyłem dużej.
    >
    > Ale OBD2 nie podłączyłeś

    Nie było do czego :-)

    > i Torque nie zainstalowałeś...czyli masz brak
    > danych i nie przygotowałeś się do dyskusji...to jak mamy "rozmawiać"? :)

    Ale teraz do diesla ?

    J.


  • 95. Data: 2025-01-16 16:14:54
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 Jan 2025 14:53:12 +0100, Cavallino wrote:
    > W dniu 16-01-2025 o 14:21, J.F pisze:
    >> On Thu, 16 Jan 2025 10:13:59 +0100, Cavallino wrote:
    >>> W dniu 16-01-2025 o 09:13, J.F pisze:
    >>>>>> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
    >>>>>> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
    >>>>>
    >>>>> Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
    >>>>> Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
    >>>>> wychodzi od 5-15%.
    >>>>
    >>>> Na szybkiej ładowarce też ? :-)
    >>>
    >>> Generalnie im szybsza, tym straty mniejsze.
    >>
    >> A nie odwrotnie?
    >
    > Nie.

    Dziwne.

    >> Duzy prąd wymaga dużego napięcia.
    >> Ale może straty na grzanie/chłodzenie kabiny mniejsze :-)
    > W tym przypadku raczej baterii.

    Mała moc, to raczej mniej ciepła w baterii wydziela.

    No dobra, przy -10 może jest problem, ze dogrzewać trzeba.

    >>> Pokazuje ile ma, a nie statystyki.
    >> A w % czy w kWh?
    >
    > Różnie w różnych autach.
    > Ale raczej w % lub w km.

    Taa ... to teraz spisać, jak to z tymi km przy szybkiej i wolnej
    ładowarce.

    >> No ale jak kolega tak lubi oszczędzać, to może wybrać DK11, bo to
    >> wolniej i taniej :-)
    >
    > Nie, ja lubię jak samochód sam sobie jedzie dwupasmówką.

    O Pixelu pisałem :-)

    A sam w sobie ... ma to jakiś urok, ale ja na razie nie dowierzam :-)


    J.




  • 96. Data: 2025-01-16 16:55:31
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 16.01.2025 o 12:17, Pixel(R)?? pisze:
    > W dniu 16.01.2025 o 12:03, io pisze:
    >
    >>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
    >>
    >> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
    >> niekoniecznie tankujesz do pełna.
    >
    > Trudno zrobić 1000km w Polsce za jednym "zamachem" :)

    Jak by nie było to kiedyś paliwo skończy się.

    > Są aplikacje
    > (Fuelio czy inne) gdzie są podane ceny paliw na stacjach ale nie
    > spotkałem w sumie większej różnicy w cenie niż kilka groszy.

    Pieprzysz.
    Różnica między autostradą a peryferiami jest rzędu 50 groszy.
    Ostatni przejazd przez Polskę: zatankowałem 5l na autostradzie po 6,45
    by dojechać blisko celu i zatankować tam do pełna, było po 5,99.

    > Różnica
    > 20gr na litrze, przy zbiorniku 45L to 8zł. i trzeba sobie wykalkulować,
    > czy jechać na tanią stację 10km i "spalić" te 8 zł czy tankujemy drogą
    > ale oszczędzamy czas.

    50 groszy x45l to 22,5zł. Tankowanie na niektórych stacjach to podjazd
    do dystrybutora, przyłożenie karty, zatankowanie i odjechanie. Nie
    trzeba czekać na hot-doga, po prostu takie 'przeciągnięcie kości'.

    >
    > Rolnicy dla przykładu, mają swoje "stacje" w sensie, że mają zbiorniki i
    > kupują paliwo wtedy, kiedy jest tanie :) Z prądem tak nie idzie zrobić
    > bo akumulator jest droższy niż xxx takich zbiorników :)

    A przykładowo z prądem robi się tak, że ładuje się na drogich stacjach
    tylko tyle ile trzeba a resztę na tanich, czyli najlepiej w domu. W
    sumie tak samo jak ze smrodami poza tym, że tańszy prąd jest z reguły
    znacznie tańszy.


  • 97. Data: 2025-01-16 16:59:25
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 16.01.2025 o 14:11, J.F pisze:
    > On Thu, 16 Jan 2025 12:17:46 +0100, Pixel(R)???????????? wrote:
    >> W dniu 16.01.2025 o 12:03, io pisze:
    >>>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
    >>>
    >>> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
    >>> niekoniecznie tankujesz do pełna.
    >>
    >> Trudno zrobić 1000km w Polsce za jednym "zamachem" :) Są aplikacje
    >> (Fuelio czy inne) gdzie są podane ceny paliw na stacjach ale nie
    >> spotkałem w sumie większej różnicy w cenie niż kilka groszy. Różnica
    >
    > Toż ja we Wrocławiu mam chyba ze 20gr

    Podejrzewam, że tak jak wszędzie 50 groszy. Tylko musi się chcieć
    pojechać dalej. Dla 30 groszy może nie chce się.

    >
    >> 20gr na litrze, przy zbiorniku 45L to 8zł. i trzeba sobie wykalkulować,
    >> czy jechać na tanią stację 10km i "spalić" te 8 zł czy tankujemy drogą
    >> ale oszczędzamy czas.
    >
    > Albo po prostu tankujemy przy okazji, jak widzimy tanie paliwo :-)

    Na autostradzie nie ma taniego paliwa. Było już o tym tutaj.


  • 98. Data: 2025-01-16 17:08:18
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 16.01.2025 o 14:13, J.F pisze:
    > On Thu, 16 Jan 2025 12:03:25 +0100, io wrote:
    >> W dniu 16.01.2025 o 09:13, J.F pisze:
    >>> On Thu, 16 Jan 2025 07:33:34 +0100, Cavallino wrote:
    >> ...
    >>>>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
    >>>>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
    >>>>
    >>>> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
    >>>
    >>> A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
    >>> :-)
    >>>
    >>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
    >>
    >> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
    >> niekoniecznie tankujesz do pełna.
    >
    > Tak jest.
    >
    > Prawdę mówiąc, to raczej patrze po drodze, i jak jest tanio, to
    > tankuje, choć mam np jeszcze pół baku.

    Na pół baku jest 2x mniejsza oszczędność niż na całym.


  • 99. Data: 2025-01-16 17:19:05
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 Jan 2025 16:59:25 +0100, io wrote:
    > W dniu 16.01.2025 o 14:11, J.F pisze:
    >> On Thu, 16 Jan 2025 12:17:46 +0100, Pixel(R)???????????? wrote:
    >>> W dniu 16.01.2025 o 12:03, io pisze:
    >>>>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
    >>>>
    >>>> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
    >>>> niekoniecznie tankujesz do pełna.
    >>>
    >>> Trudno zrobić 1000km w Polsce za jednym "zamachem" :) Są aplikacje
    >>> (Fuelio czy inne) gdzie są podane ceny paliw na stacjach ale nie
    >>> spotkałem w sumie większej różnicy w cenie niż kilka groszy. Różnica
    >>
    >> Toż ja we Wrocławiu mam chyba ze 20gr
    >
    > Podejrzewam, że tak jak wszędzie 50 groszy. Tylko musi się chcieć
    > pojechać dalej. Dla 30 groszy może nie chce się.

    >>> 20gr na litrze, przy zbiorniku 45L to 8zł. i trzeba sobie wykalkulować,
    >>> czy jechać na tanią stację 10km i "spalić" te 8 zł czy tankujemy drogą
    >>> ale oszczędzamy czas.
    >>
    >> Albo po prostu tankujemy przy okazji, jak widzimy tanie paliwo :-)
    >
    > Na autostradzie nie ma taniego paliwa. Było już o tym tutaj.


    Hi hi ... słup obok S5, i stacja też obok, a jednak kusi :-)
    https://maps.app.goo.gl/NZoj7Mf38NgYL2i59
    https://maps.app.goo.gl/b7gCXcGHgoFc8yhm7

    I daleko jechac nie trzeba :-)

    J.


  • 100. Data: 2025-01-16 17:34:09
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 Jan 2025 17:08:18 +0100, io wrote:
    > W dniu 16.01.2025 o 14:13, J.F pisze:
    >> On Thu, 16 Jan 2025 12:03:25 +0100, io wrote:
    >>> W dniu 16.01.2025 o 09:13, J.F pisze:
    >>>> On Thu, 16 Jan 2025 07:33:34 +0100, Cavallino wrote:
    >>> ...
    >>>>>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
    >>>>>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
    >>>>>
    >>>>> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
    >>>>
    >>>> A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
    >>>> :-)
    >>>>
    >>>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
    >>>
    >>> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
    >>> niekoniecznie tankujesz do pełna.
    >>
    >> Tak jest.
    >>
    >> Prawdę mówiąc, to raczej patrze po drodze, i jak jest tanio, to
    >> tankuje, choć mam np jeszcze pół baku.
    >
    > Na pół baku jest 2x mniejsza oszczędność niż na całym.

    Ale jak się następna tania nie trafi, to będzie strata zamiast
    oszczędności :-)

    A tu trace 5 minut, moze 10, a moze nic, bo i tak czas był toaletę
    odwiedzic, czy kawę wypic.

    Poza tym pojadę sobie spokojnie dalej, bez nerwowego wypatrywania
    stacji :-)

    J.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: