-
91. Data: 2025-01-16 14:13:48
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Jan 2025 12:03:25 +0100, io wrote:
> W dniu 16.01.2025 o 09:13, J.F pisze:
>> On Thu, 16 Jan 2025 07:33:34 +0100, Cavallino wrote:
> ...
>>>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
>>>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
>>>
>>> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
>>
>> A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
>> :-)
>>
>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
>
> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
> niekoniecznie tankujesz do pełna.
Tak jest.
Prawdę mówiąc, to raczej patrze po drodze, i jak jest tanio, to
tankuje, choć mam np jeszcze pół baku.
J.
-
92. Data: 2025-01-16 14:21:11
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Jan 2025 10:13:59 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 16-01-2025 o 09:13, J.F pisze:
>>>> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
>>>> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
>>>
>>> Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
>>> Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
>>> wychodzi od 5-15%.
>>
>> Na szybkiej ładowarce też ? :-)
>
> Generalnie im szybsza, tym straty mniejsze.
A nie odwrotnie?
Duzy prąd wymaga dużego napięcia.
Ale może straty na grzanie/chłodzenie kabiny mniejsze :-)
>>>> sam samochód przy ładowaniu powinien zliczyc i pokazać ile ładowarka
>>>> dostarczyła,
>>>
>>> PO co?
>>
>> Przecież pokazuje
>
> Nie.
> Pokazuje ile ma, a nie statystyki.
A w % czy w kWh?
Można by spisac stany w kWh, ale to raczej w jakies dłuższej trasie
...
>> Nie ma gdzieś w menu?
>> Wydaje mi się, ze na jakis filmach widziałem, ale moze to tesle były.
>
> Pewnie tak.
> Ale Tesla też nie wlicza tego co zużyje na grzanie.
Przy 200kW, to ciepło odpadowe wystarczy do grzania :-)
>>>> Więc w sumie tylko jakaś wnikliwa analiza w długiej trasie może te
>>>> różnice wychwycic ... chyba, że przeliczają zużycie
>>>> na energię przy ładowaniu :-)
>>>
>>> Ale kto i po co?
>>> Większość samochodu w ogóle nie interesuje się tym ile pobrało.
>>
>> To tak jak z paliwem - spali ile spali, po co się tym interesować :-)
>
> I zdecydowana większości userów tak chyba robi.
> I bazuje na wskazaniach kompa, tak jak w bev.
>
>> no 550km.
>
> W linii prostej, czy ekspresówkami?
A4+S5, przez Wrocław.
No ale jak kolega tak lubi oszczędzać, to może wybrać DK11, bo to
wolniej i taniej :-)
J.
-
93. Data: 2025-01-16 14:53:12
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-01-2025 o 14:21, J.F pisze:
> On Thu, 16 Jan 2025 10:13:59 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 16-01-2025 o 09:13, J.F pisze:
>>>>> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
>>>>> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
>>>>
>>>> Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
>>>> Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
>>>> wychodzi od 5-15%.
>>>
>>> Na szybkiej ładowarce też ? :-)
>>
>> Generalnie im szybsza, tym straty mniejsze.
>
> A nie odwrotnie?
Nie.
> Duzy prąd wymaga dużego napięcia.
>
> Ale może straty na grzanie/chłodzenie kabiny mniejsze :-)
W tym przypadku raczej baterii.
>> Pokazuje ile ma, a nie statystyki.
>
> A w % czy w kWh?
Różnie w różnych autach.
Ale raczej w % lub w km.
>>> Wydaje mi się, ze na jakis filmach widziałem, ale moze to tesle były.
>>
>> Pewnie tak.
>> Ale Tesla też nie wlicza tego co zużyje na grzanie.
>
> Przy 200kW, to ciepło odpadowe wystarczy do grzania :-)
Problemem jest nagrzanie PRZED jazdą i ładowaniem.
> No ale jak kolega tak lubi oszczędzać, to może wybrać DK11, bo to
> wolniej i taniej :-)
Nie, ja lubię jak samochód sam sobie jedzie dwupasmówką.
-
94. Data: 2025-01-16 14:53:32
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 15 Jan 2025 23:29:54 +0100, PixelÂŽí źíˇľí źíˇą wrote:
> W dniu 15.01.2025 o 12:24, J.F pisze:
>>> [...]
>
>>> Nie rozumiesz "przepaĹu" to wĹaĹnie ten punk decyduje o spalaniu,
>>> szczegĂłlnie w benzynie :)
>>
>> Nie rozumiem.
>> Co to za "przepaĹ" i "niedopaĹ", czy jak to tam nazwaĹes.
>
> PrzepaĹ, to w silniku benzynowym, sytuacja, kiedy wciskamy pedaĹ do
> oporu i nastÄpuje spalanie mieszanki, ktĂłre nie ma odzwierciedlenia
> NAGLE nad przyrostem mocy. CzÄĹÄ tej mieszanki zostaje wydalona jako
> strata :)...to moĹźe byÄ nawet 50%! Do osiÄ gniÄcia odpowiednich obrotĂłw i
> mocy. Problem leĹźy w "wyczuciu" kiedy podajemy mieszankÄ do silnika,
> czyli stopniowo a nie radykalnie, kontrolujÄ c jej wykorzystanie.
>
> Ten stan, nazywamy "wyczuciem" niedostÄpnym dla kretyna :)
WÄ tpie, aby tak byĹo.
Dawno, dawno temu, w gaĹşnikach, byĹa "pompka przyĹpieszajÄ ca".
W czasie wciskania gazu podawaĹa dodatkowe paliwo do silnika.
Jak wdepnÄ Ĺes szybko, to caĹa porcja byĹa podana szybko.
MogĹa trafiÄ do jednego cylindra i siÄ nie spalic z braku tlenu.
Jak wciskaĹes "pĹynnie", powiedzmy w ciÄ gu sekundy - to ta sama porcja
siÄ rozkĹadaĹa np na 50 obrotĂłw.
Ale gaĹşniki dawno znikĹy.
>> Gaz do oporu to jest gorna linia na tym wykresie :-)
> J/W.
Tylko ze mieszanki idzie wtedy duzo, benzyny duĹźo, ale i moc jest
duĹźa. Z diagramu moĹźesz wyczytaÄ ile g paliwa jest wtedy potrzebne na
kaĹźdÄ kWh, i generalnie jest to, przy Ĺrednich obrotach, strefa duĹźej
sprawnosci.
>>> Ty nie wiesz, sam to x razy przyznaĹeĹ, wciskasz i oczekujesz. To tak
>>
>> No niestety nie wiem - chciaĹem to zobaczyc dziÄki kompowi, ale
>> chwilowe tak skacze, Ĺźe nie wiem :-)
>> No i to jest diesel, wiec wyniki sie na benzynÄ nie przekĹadajÄ .
>
> Czyli nie masz "wyczucia"...to tak samo jak okreĹlenie czy ktoĹ faĹszuje
> ĹpiewajÄ c i nie trzyma tonacji :)
No nie mam.
>>> nie dziaĹa :) Trzeba wciskaÄ umiejÄtnie.
>>
>> Chcesz miec zuzycie takie jak w papierach, to odszukujesz program
>> jazdy testowej i tak jedziesz :-)
>
> Chuj mnie programy, jadÄ na "wyczucie". Wiem kiedy silnik spala wiÄcej i
> mniej. Nawet na sĹuch :)
Nie wiem jak wiesz na sĹuch :-)
>>> Ja osobiĹcie "czujÄ auto" to
>>> znaczy WIEM, co ono ma osiÄ gnÄ Ä tanim kosztem i to robiÄ. Ty robisz to
>>> agresywnie, czyli nie czujesz a oczekujesz :) StÄ d róşnica w spalaniu :)
>>
>> Bo ja oczekuje, ze auto dowiezie mnie szybko z pkt A do pkt B.
>
> Ja mam inaczej. Auto i ja to partnerzy i nie wykorzystujÄ tego mojÄ
> kieszeniÄ , bo to ja pĹacÄ :)
>>
>> Ono moich oczekiwan zazwyczaj nie speĹnia, ale to nie jest jego wina
>> :-)
>> JakoĹ nigdy mi nie zaĹwitaĹo na autostradzie, Ĺźe jakbym pojechaĹ 90,
>> to bym zaoszczÄdziĹ litr paliwa ... na 100km :-P
>
> W dieslu? Ja wolÄ jechaÄ tak, Ĺźeby mi spalenie chwilowe pokazaĹo jak
> najmniej. PrÄdkoĹÄ nie jest tutaj wyznacznikiem :)
No to
a) u mnie chwilowe skacze,
b) bez wskaĹşnika wiem, ze im wolniej, tym mniej. Ale ile mam jechac -
80, 70 ?
c) wskaĹşnik byÄ moĹźe mĂłgĹby pokazaÄ, ze bardzo niskie obroty nie majÄ
sensu - bo spalanie juĹź nie spada, a ja bym wrzuciĹ niĹźszy bieg,
i siÄ cieszyĹ oszczÄdnÄ jazdÄ oraz niekatowaniem silnika.
d) no i moĹźe wskaĹźnik by pokazaĹ ile droĹźej mnie kosztuje szybsza
jazda ... i moĹźe by do mnie dotarĹo, ze 110 to jeszcze niedrogo
i juz nie tak powoli. A moze 120 :-)
e) no ale jeszcze pagĂłrki sÄ , i caĹa misterna wiedza w *****
>>> Nie implikujesz tutaj obrotĂłw...a to podstawa.
>> Obroty mogÄ byÄ róşne, ja mam 6 biegĂłw :-)
> NiewaĹźne.
No ale róşne obroty mogÄ mieÄ przy tej samej prÄdkoĹci :-)
>>>> No ale hamujesz, a nie o tym mowa.
>>>> PojedĹş w drugÄ stronÄ, i powiedz na ktĂłrym biegu :-)
>>>
>>> To wĹaĹnie masz wyczuÄ ale nie umiesz :]
>>
>> Pod gĂłrÄ staram siÄ mieÄ co najmniej 2500.
>>
>> Przy czym owszem - mogÄ depnÄ Ä z gĂłry, a pod gĂłrÄ podjechaÄ na luzie,
>> o ile mi jakas skoda nie bÄdzie przeszkadzaÄ.
>
> To siÄ dopasuj i nie zwalaj na SkodÄ :)
Jak siÄ dopasujÄ, to pojadÄ tak jak ten z przodu, a nie "oszczÄdnie".
ChoÄ i tak nie wiem, jak jechac oszczÄdnie :-)
>> Ile mnie to paliwa kosztuje, to siÄ nie zastanawiam - nie ma skody, to
>> deptam :-)
>> Ale tam jeszcze na dole jakis ch* postawiĹ ograniczenie do 70 :-(
>
> No jak, przecieĹź przekraczasz :)
Z gĂłrki jest, a ja tylko dodatkowo korzystam z okazji :-)
>>>>> To jeĹşdzij na 4 biegu, nachuj ci wyĹźszy, skoro lubisz wysokie obroty? :D
>>>> No ale przeciez chwalÄ niskie :-P
>>>
>>> Nie, nie chwalisz, zwalasz na panewki.
>> No ale chwalÄ, ze niskie spalanie siÄ wtedy ma :-)
>
> Pierdolisz.
No ale tak z obrazka wynika.
2000rpm i 90% gazu (110Nm) to znacznie mniej paliwa niĹź np 5000rpm i
44Nm (30% gazu). A mocy tyle samo.
>>>> Jaka oszczÄdnoĹÄ paliwa przy 2000rpm :-P
>>> Spora, znacznie wiÄksza niĹź przy 4000rpm + opory powietrza.
>>
>> Spora oszczÄdnosc, jak siÄ pieprzy panewki :-)
>
> Chuja.
Poczekamy, zobaczymy.
>>>> Moj silnik ma juz 340 tys km. A twĂłj?
>>>
>>> 300kkm/diesel...ale nie rozmawiamy o dieslu. Benzyny moje majÄ Ĺrednio
>>> 170kkm wszystkie jakoĹ podobnie.
>>
>> a ile kkm przejechaĹes swoim stylem ? :-)
>
> JakieĹ 10kkm i nadal, nie przestaĹem, nauczyĹem siÄ. W niczym mi to nie
> przeszkadza :)
To co ty wiesz o panewkach :-)
>>>> Fakt - nie jeĹşdziĹem od poczÄ tku :-)
>>> Ja dieslem/obecnym zrobiĹem 220kkm... ale jak wspomniaĹem, w tym wÄ tku
>>> pomijamy diesla (w linku, ktĂłry podaĹem, jest to opisane) a Ty z uporem
>>> maniaka, prĂłbujesz siÄ porĂłwnaÄ, diesel vs benzyna. Niedarady :)
>>
>> Co do obecnego diesla mam dane doĹÄ szczegĂłĹowe.
>> Tzn gĹĂłwnie takie, Ĺźe spalanie chwilowe mocno skacze :-)
>>
>> Wczesniej to Ci mogÄ powiedziec o LPG, ale niewiele o spalaniu :-)
>> Tzn notatki mam, silnik siÄ nie zepsuĹ, co tankowanie rozrzut spalania
>> byĹ spory, ale korelacji z szybkosciÄ nie zauwaĹźyĹem duĹźej.
>
> Ale OBD2 nie podĹÄ czyĹeĹ
Nie byĹo do czego :-)
> i Torque nie zainstalowaĹeĹ...czyli masz brak
> danych i nie przygotowaĹeĹ siÄ do dyskusji...to jak mamy "rozmawiaÄ"? :)
Ale teraz do diesla ?
J.
-
95. Data: 2025-01-16 16:14:54
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Jan 2025 14:53:12 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 16-01-2025 o 14:21, J.F pisze:
>> On Thu, 16 Jan 2025 10:13:59 +0100, Cavallino wrote:
>>> W dniu 16-01-2025 o 09:13, J.F pisze:
>>>>>> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
>>>>>> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
>>>>>
>>>>> Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
>>>>> Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
>>>>> wychodzi od 5-15%.
>>>>
>>>> Na szybkiej ładowarce też ? :-)
>>>
>>> Generalnie im szybsza, tym straty mniejsze.
>>
>> A nie odwrotnie?
>
> Nie.
Dziwne.
>> Duzy prąd wymaga dużego napięcia.
>> Ale może straty na grzanie/chłodzenie kabiny mniejsze :-)
> W tym przypadku raczej baterii.
Mała moc, to raczej mniej ciepła w baterii wydziela.
No dobra, przy -10 może jest problem, ze dogrzewać trzeba.
>>> Pokazuje ile ma, a nie statystyki.
>> A w % czy w kWh?
>
> Różnie w różnych autach.
> Ale raczej w % lub w km.
Taa ... to teraz spisać, jak to z tymi km przy szybkiej i wolnej
ładowarce.
>> No ale jak kolega tak lubi oszczędzać, to może wybrać DK11, bo to
>> wolniej i taniej :-)
>
> Nie, ja lubię jak samochód sam sobie jedzie dwupasmówką.
O Pixelu pisałem :-)
A sam w sobie ... ma to jakiś urok, ale ja na razie nie dowierzam :-)
J.
-
96. Data: 2025-01-16 16:55:31
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 16.01.2025 o 12:17, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 16.01.2025 o 12:03, io pisze:
>
>>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
>>
>> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
>> niekoniecznie tankujesz do pełna.
>
> Trudno zrobić 1000km w Polsce za jednym "zamachem" :)
Jak by nie było to kiedyś paliwo skończy się.
> Są aplikacje
> (Fuelio czy inne) gdzie są podane ceny paliw na stacjach ale nie
> spotkałem w sumie większej różnicy w cenie niż kilka groszy.
Pieprzysz.
Różnica między autostradą a peryferiami jest rzędu 50 groszy.
Ostatni przejazd przez Polskę: zatankowałem 5l na autostradzie po 6,45
by dojechać blisko celu i zatankować tam do pełna, było po 5,99.
> Różnica
> 20gr na litrze, przy zbiorniku 45L to 8zł. i trzeba sobie wykalkulować,
> czy jechać na tanią stację 10km i "spalić" te 8 zł czy tankujemy drogą
> ale oszczędzamy czas.
50 groszy x45l to 22,5zł. Tankowanie na niektórych stacjach to podjazd
do dystrybutora, przyłożenie karty, zatankowanie i odjechanie. Nie
trzeba czekać na hot-doga, po prostu takie 'przeciągnięcie kości'.
>
> Rolnicy dla przykładu, mają swoje "stacje" w sensie, że mają zbiorniki i
> kupują paliwo wtedy, kiedy jest tanie :) Z prądem tak nie idzie zrobić
> bo akumulator jest droższy niż xxx takich zbiorników :)
A przykładowo z prądem robi się tak, że ładuje się na drogich stacjach
tylko tyle ile trzeba a resztę na tanich, czyli najlepiej w domu. W
sumie tak samo jak ze smrodami poza tym, że tańszy prąd jest z reguły
znacznie tańszy.
-
97. Data: 2025-01-16 16:59:25
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 16.01.2025 o 14:11, J.F pisze:
> On Thu, 16 Jan 2025 12:17:46 +0100, Pixel(R)???????????? wrote:
>> W dniu 16.01.2025 o 12:03, io pisze:
>>>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
>>>
>>> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
>>> niekoniecznie tankujesz do pełna.
>>
>> Trudno zrobić 1000km w Polsce za jednym "zamachem" :) Są aplikacje
>> (Fuelio czy inne) gdzie są podane ceny paliw na stacjach ale nie
>> spotkałem w sumie większej różnicy w cenie niż kilka groszy. Różnica
>
> Toż ja we Wrocławiu mam chyba ze 20gr
Podejrzewam, że tak jak wszędzie 50 groszy. Tylko musi się chcieć
pojechać dalej. Dla 30 groszy może nie chce się.
>
>> 20gr na litrze, przy zbiorniku 45L to 8zł. i trzeba sobie wykalkulować,
>> czy jechać na tanią stację 10km i "spalić" te 8 zł czy tankujemy drogą
>> ale oszczędzamy czas.
>
> Albo po prostu tankujemy przy okazji, jak widzimy tanie paliwo :-)
Na autostradzie nie ma taniego paliwa. Było już o tym tutaj.
-
98. Data: 2025-01-16 17:08:18
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 16.01.2025 o 14:13, J.F pisze:
> On Thu, 16 Jan 2025 12:03:25 +0100, io wrote:
>> W dniu 16.01.2025 o 09:13, J.F pisze:
>>> On Thu, 16 Jan 2025 07:33:34 +0100, Cavallino wrote:
>> ...
>>>>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
>>>>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
>>>>
>>>> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
>>>
>>> A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
>>> :-)
>>>
>>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
>>
>> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
>> niekoniecznie tankujesz do pełna.
>
> Tak jest.
>
> Prawdę mówiąc, to raczej patrze po drodze, i jak jest tanio, to
> tankuje, choć mam np jeszcze pół baku.
Na pół baku jest 2x mniejsza oszczędność niż na całym.
-
99. Data: 2025-01-16 17:19:05
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Jan 2025 16:59:25 +0100, io wrote:
> W dniu 16.01.2025 o 14:11, J.F pisze:
>> On Thu, 16 Jan 2025 12:17:46 +0100, Pixel(R)???????????? wrote:
>>> W dniu 16.01.2025 o 12:03, io pisze:
>>>>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
>>>>
>>>> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
>>>> niekoniecznie tankujesz do pełna.
>>>
>>> Trudno zrobić 1000km w Polsce za jednym "zamachem" :) Są aplikacje
>>> (Fuelio czy inne) gdzie są podane ceny paliw na stacjach ale nie
>>> spotkałem w sumie większej różnicy w cenie niż kilka groszy. Różnica
>>
>> Toż ja we Wrocławiu mam chyba ze 20gr
>
> Podejrzewam, że tak jak wszędzie 50 groszy. Tylko musi się chcieć
> pojechać dalej. Dla 30 groszy może nie chce się.
>>> 20gr na litrze, przy zbiorniku 45L to 8zł. i trzeba sobie wykalkulować,
>>> czy jechać na tanią stację 10km i "spalić" te 8 zł czy tankujemy drogą
>>> ale oszczędzamy czas.
>>
>> Albo po prostu tankujemy przy okazji, jak widzimy tanie paliwo :-)
>
> Na autostradzie nie ma taniego paliwa. Było już o tym tutaj.
Hi hi ... słup obok S5, i stacja też obok, a jednak kusi :-)
https://maps.app.goo.gl/NZoj7Mf38NgYL2i59
https://maps.app.goo.gl/b7gCXcGHgoFc8yhm7
I daleko jechac nie trzeba :-)
J.
-
100. Data: 2025-01-16 17:34:09
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Jan 2025 17:08:18 +0100, io wrote:
> W dniu 16.01.2025 o 14:13, J.F pisze:
>> On Thu, 16 Jan 2025 12:03:25 +0100, io wrote:
>>> W dniu 16.01.2025 o 09:13, J.F pisze:
>>>> On Thu, 16 Jan 2025 07:33:34 +0100, Cavallino wrote:
>>> ...
>>>>>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
>>>>>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
>>>>>
>>>>> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
>>>>
>>>> A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
>>>> :-)
>>>>
>>>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
>>>
>>> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
>>> niekoniecznie tankujesz do pełna.
>>
>> Tak jest.
>>
>> Prawdę mówiąc, to raczej patrze po drodze, i jak jest tanio, to
>> tankuje, choć mam np jeszcze pół baku.
>
> Na pół baku jest 2x mniejsza oszczędność niż na całym.
Ale jak się następna tania nie trafi, to będzie strata zamiast
oszczędności :-)
A tu trace 5 minut, moze 10, a moze nic, bo i tak czas był toaletę
odwiedzic, czy kawę wypic.
Poza tym pojadę sobie spokojnie dalej, bez nerwowego wypatrywania
stacji :-)
J.