eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOszczędzanie nie jest łatweRe: Oszczędzanie nie jest łatwe
  • Data: 2025-01-10 17:46:40
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 10 Jan 2025 16:30:14 +0100, Pixel®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 10.01.2025 o 16:08, J.F pisze:
    > [...]
    >>> Chyba nie załapałeś. Kiedy się już rozpędzisz i zdejmiesz nogę z gazu na
    >>> sekundę, ECU odcina całkowicie paliwo, to nie jest jazda "na luzie" z
    >>> podtrzymaniem ale całkowite odcięcie paliwa.
    >>
    >> Tak jest.
    >>
    >>> Jeśli za chwilę wciśniesz ten pedał, to mając wcześniej wskaźnik
    >>
    >> Raczej trudno Ci będzie wcisnąc tak samo.
    >> Wiec albo mocniej, albo słabiej niż było poprzednio.
    >
    > Znów nie rozumiesz ale tak to jest, jak się czyta bez zrozumienia :)
    >>
    >>> wciśnięcia (OBD2+Torque) z poprzedniej liczby 70% na wyświetlaczu przy
    >>> 90km/h nadal jest 90% a prędkość taka sama, czyli procent otwarcia
    >>> przepustnicy jest ten sam ale wskazanie zuĹźycia paliwa/chwilowe, jest
    >>> mniejsze. Wniosek jest jeden, idzie mniej paliwa przy takim samym
    >>> stopniu otwarcia przepustnicy, czyli mieszanka jest bardziej uboga.
    >>
    >> Albo Torque usrednia z pewnego okresu i uwzględnia to 0.
    >
    > Jeszcze raz. Torque, to program/zestaw wskaĹşnikĂłw opartych o ECU, gdzie
    > możesz sobie wyświetlić dowolne wskazanie, które jest obecne w OBD2 w
    > sensie danych do wyczytania.
    > U siebie mam WSKAűNIK cyfrowy, następny (mam kilkanaście wskaźników)
    > ktĂłry podaje w % otwarcie przepustnicy.
    > Czyli jak pisałem, otwarcie przepustnicy w "nadgazie" jest takie samo
    > jak w "podgazie" i pomyłki nie ma

    I tak trafiasz w takie samo otwarcie od pierwszego depnięcia,
    czy przez chwilę dobierasz nacisk, aby wyszło to samo?

    > ale spalanie chwilowe jest mniejsze po
    > tym zabiegu. Teraz dotarło?

    Niby dotarło, ale czy tak powinno być?
    Masz mniejsza prędkość i mniejsze obroty, ale to raczej przez chwilę.

    > [...]
    >>> Czyli jeżdżą nieprzepisowo. Właśnie na nich mam wyjebane, bo to nie ja
    >>> płacę :)
    >>
    >> No jezdza nieprzepisowo, co im zrobisz.
    >> Ale dzieki temu wyprzedzają takich, co jadą 90/90, albo nawet 85/90,
    >> bo licznik Ci zawyża prędkość :-)
    >
    > No i co z tego, skoro za chwilę ich doganiam jadąc równo? A jacy są
    > czasem wkurwieni, ze ich dogoniłem! :)

    A czemu tak zwolnili?

    Od wielu lat trudno mi trafić na takiego równo jadącego.
    Inni są albo wolniejsi (kapelusznicy), albo szybsi (wariaci :-))

    Owszem, może sie bac suszarek, mogą go warunki przystopować ... ale
    mnie też mogą ...

    >>>> Gęsty ruch, kręte drogi, i nie da się Ciebie wyprzedzic - to też może
    >>>> być przyczyna. długą kolejkę samochodów za sobą widzisz ?
    >>>
    >>> Nigdy, jeśli już ktoś za mną jedzie długo, to wiem, że cebularz albo się
    >>> boi kontroli i woli mieć "sponsora" przed sobą, tyle że ja nie staram
    >>> się przekraczać :)
    >>
    >> To może jakaś Polska B ? :-)
    >>
    >> U mnie 90/90 nie wystarczy :-)
    >
    > Pisałeś, że jeździsz 80% autostradą to jak?

    Chyba nie pisałem.
    Nawet nie wiem ile to wychodzi procentowo.

    Fakt, ze teraz mam autostrady/ekspresówki w 4 strony, więc oczywiscie
    staram się skorzystać jeśli mogę.

    >>> Różnie, w weekend czasem jadę nad morze i wracam (2x180km) czyli
    >>> 360/400km wpadnie ale nie co tydzień. Do "pracy" mam 120km i drugi dom w
    >>> mieście, potem dziennie po mieście ok 60km (2x30km) i na koniec tygodnia
    >>> do domku +120km.
    >>> W wakacje dochodzi ok 2kkm. To se policz razem ale mi wychodzi ~30kkm:)
    >>
    >> IMHO - to sie zastanów nad zmianą pracy/domu, bo robisz groszowe
    >> oszczędnosci, a grube pieniądze uciekają :-)
    >
    > Sądzisz, że zarobiłbym więcej kasy siedząc w puszczy?
    > Tam właśnie mieszkam, z dala od smrodu :D
    >>
    >> No i kapeluszniczysz, a Ĺźycie teĹź ucieka :-)
    >>
    > Bajdurzysz w sensie, że jeszcze nie dorosłeś nawet do tego, żeby się
    > nauczyć oszczędzania.
    > Tak nawiasem, to nie jest cebulenie, bo mnie stać bez problemu, skoro
    > mam dwa domy, 3 auta, motocykle...

    No niby tak, ale domy są rózne, a ich ceny jeszcze różniejsze.
    Dużo zależu od odległości od "cywilizacji" :-P

    A teraz zacząłem jeszcze inaczej patrzeć na życie ... fajnie jest, jak
    np szpital blisko ... fajnie jak sklep blisko ...

    > ale nie lubię wypierdalać kasy rurą
    > wydechową bez sensu. Wyliczenia Ci już podawałem, że jadąc tak jak Ty,

    A ja nie lubie spędzać 1.5h codziennie w samochodzie.

    > zysku czasu nie ma a jest większe zużycie wszystkiego, opon, hamulców,

    Jak droga luźna, to zysk jest, a jak nie ma ... to przecież jadę "jak
    wszyscy" :-)

    Mogę sie tylko zastanowić, czy oszczędzać paliwo czy panewki jadąc te
    70 :-)

    > paliwa...sam tak kiedyś jeździłem i nauczyłem się w końcu jeździć tak,
    > jak się powinno jeździć. Wiem też, że są ludzie, którzy nigdy się tego
    > nie nauczą i na przykład tankują za 50zł 4x w tygodniu zamiast raz za
    > 200zł :)

    Bez większego znaczenia ... może lubią odwiedzać stację, może nie mają
    200zl ..

    > i jeszcze kupują hotdoga za 20zł, który cały dzień za szybką
    > kula się w kurzu i kaszlu plujących klientów :D

    Za szybką jest :-P
    I wcale nie koniecznie "cały dzien", ani "w kurzu".

    > To ja już wolę sam iść
    > do Biedry i zjeść spokojnie w domku czystą parówę.

    ParĂłwka? Fuj.

    Ja tam lubie karkówkę z grilla. Takiego prawdziwego, z dymem :-)

    J.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: