W dniu 2016-01-29 o 23:20, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
>
>> A jak procesorek Intel/AMD maleńki czy też nVidia/AMD graficzny
>> to wyboru już nie masz za dużego, bo tu duże moce na cm2 są przekazywane
>
> Na oko każdy z trzech kontaktów ma po 1 cm kwadratowym.
>
>> i zostały opracowane do tego odpowiednie pasty. Pasta H na takiego
>> Core i7 to zdecydowanie zły pomysł.
>
> Ale to nie i7, lecz T7300 czy jakoś podobnie. 2 rdzenie,
> 2 GHz, oddzielna, słaba grafika HD2400...
>
> Jak zrozumiałem -- najtańsza pasta będzie tu dobra, skoro i bez smarowania
> pracuje. A może mylę się? Może ta stara pasta (której nie usuwałem) dobrze
> spełnia swe zadanie a jej wyczyszczenie/usunięcie i posmarowanie kontaktów
> pastą nową, ale słabą da fatalne efekty?


Nie nadaje się tutaj pasta H. Potrzebna dobra pasta w stylu wspomnianego
Arctic Cooling MX-2. Rozumiem że leży w piwnicy pełno pasty H i czemu by
jej nie użyć.
Miałem kartę graficzną sypiącą błędami obrazu (po przegrzaniu się) więc
zrobiłem sobie test puki żyła jeszcze z pastą H a potem MX-2. Niestety H
nie nadaje się. Owszem coś tam poprawia ale różnica spora była.

Jak zostało trochę starej pasty to pod wpływem temperatury uplastyczniła
się i pewnie trochę rozlazła.
Jak laptop ma dodatkową kartę graficzną Ati to tym bardziej wymienił bym
pastę na świeżą na każdym z tych elementów. Wprawdzie TDP tego procesora
ledwo 35W, ale laptop ma ciężkie warunki do odprowadzania ciepła.
Rozumiem że rozebrałeś bo czyściłeś z syfu wentylator - wywiew
powietrza, gdzie najczęściej zbiera się "kołdra" kurzu. Stąd pytanie co
z pastą. Mała tubka grosze kosztuje.



--
Irokez