eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOstrzeżenie dla lubiących jeździć na d.Re: Ostrzeżenie dla lubiących jeździć na d.
  • Data: 2016-06-19 13:05:45
    Temat: Re: Ostrzeżenie dla lubiących jeździć na d.
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 17.06.2016 22:45, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

    > Na kilkudziesięciu metrach, to się hamuje ze 100-200.

    Ze 100 to te kilkadziesiąt to 99, a i to nie zawsze. Z 200, to duuuużo
    dalej.

    > No właśnie - skąd twoje założenie, że chciałbym zwiększenia odległości
    > do kilkudziesięciu metrów?

    No powiedzmy że rozsądnym kompromisem jest, że nikt się nie zatrzymuje w
    miejscu (co nie zawsze jest prawdą, bo sam może i się nie zatrzymuje,
    ale już pas zaraz przed przeszkodą potrafi zmienić, z kierunkiem w
    momencie skręcenia kierownicy, albo i bez kierunku - wtedy przeszkoda
    pojawia się jakby zahamowała do zera w miejscu, ale załóżmy kompromis,
    nie paranoję).

    Rozsądnie też założyć, że "miejska" prędkość to 70km/h, bo tyle się jeździ.

    I teraz ile powinieneś za poprzednikiem jechać?

    Wersja paranoid, to droga hamowania - z czasem reakcji to z 70 wysokie
    kilkadziesiąt metrów. - nie realne.

    Wersja bodajże by Sobiesław Zasada - dwie sekundy - 70km/h to z grubsza
    20m/s - czterdziści metrów - rozumiem, ze też nie.

    Wersja minimum, czyli zakładam, że on ma takie same hamaluce jak ja,
    więc w zasadzie wystarczy czas reakcji, żeby go w dupę w normalnej
    sytuacji nie pocałować. Różnie się ocenia, ale powiedzmy 1 sekunda -
    wychodzi 20 metrów...

    Generalnie w mieście jeżdzi się tak, że czasu na pełne hamowanie w
    dystansie za poprzednikiem nie ma prawie nigdy, a jak poprzednik depnie
    bez powodu po hamulcach, to można mówić o dużym szczęściu, jak nic się
    nie stanie. Taka jest smutna prawda i mówienie o tym, że przecież
    następnik ma obowiązek "zachowania bezpiecznego odstępu" jest po prostu
    naginaniem rzeczywistości - ani on, ani ty nie utrzymujecie takiego. Po
    prostu się udaje, bo jednak z zasady ludzie nie stają dęba, bo i po co.

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: