eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOsobowy diesel w PRL
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 214

  • 131. Data: 2017-08-17 00:11:05
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-08-16 o 22:12, cef pisze:

    >>>>>>> Albo ile wtedy produkowaliśmy polskich samochodów a ile obecnie?
    >>>>>> Osobowych nie produkujemy. Ale jak zechce kupić to czekają na mnie
    >>>>>> w każdym salonie. Bez talonów i dziesięcioletniej kolejki.
    >>>>> No jak nie produkujemy ? Ople, Fiaty, Skody bodajze.
    >>>> Co najwyżej montujemy.
    >>>
    >>> Jedne montujemy, do innych robimy czesci ...
    >>
    >> Jakieś drogie i skomplikowane części jak silnik?
    >> Czy tylko tapicerkę?
    >
    >
    > W Polkowicach silniki do VW, w Jelczu Laskowicach silniki do Toyoty,
    > w Tychach robili do fiata, w Wałbrzychu skrzynie Toyoty,
    > w Świdnicy dyfery na cały świat - jest tego trochę choć
    > wszystko nie nasze konstrukcje ani nie nasza technologia.
    > Jesteśmy jedynie wykonawcą.
    > A oprócz tego pełno drobnych poddostawców
    > (sprężarki samochodowe, układy kierownicze, wspomagania, sprzegła itp)
    > Tapicerkę też :-)

    Dwa pytania:
    1. Znasz różnice między wyprodukowaniem a zmontowaniem?
    2. W podanych przykładach produkujemy czy montujemy z dostarczonych
    części, wedle dostarczonej dokumentacji i pod nadzorem dostarczonych
    kontrolerów?


    Pozdrawiam


  • 132. Data: 2017-08-17 00:14:06
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-08-16 o 22:00, Marcin pisze:

    >> No przecież widzę, że nie produkujemy żadnego polskiego samochodu, o co
    >> chodzi?
    >
    > A kiedy produkowaliśmy? Może syrenę - chociaż też są "kontrowersje" skąd
    > się wziął silnik.

    Z motopompy.
    Ale nasze były też Żuk i Nysa. A potem nieszczęsny Tarpan.


    Pozdrawiam


  • 133. Data: 2017-08-17 00:39:55
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:on2g3r$5gj$...@n...news.atman.pl...
    >W dniu 2017-08-16 o 22:00, Marcin pisze:
    >>> No przecież widzę, że nie produkujemy żadnego polskiego samochodu,
    >>> o co
    >>> chodzi?
    >
    >> A kiedy produkowaliśmy? Może syrenę - chociaż też są "kontrowersje"
    >> skąd się wziął silnik.

    >Z motopompy.

    Polskiej ? :-)

    >Ale nasze były też Żuk i Nysa. A potem nieszczęsny Tarpan.

    Zuk przeciez byl na silniku Warszawy.
    Tarpan na poczatku tez.

    J.


  • 134. Data: 2017-08-17 00:59:26
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:on2fu5$5gj$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2017-08-16 o 22:12, cef pisze:
    >> W Polkowicach silniki do VW, w Jelczu Laskowicach silniki do
    >> Toyoty,
    >> w Tychach robili do fiata, w Wałbrzychu skrzynie Toyoty,
    >> w Świdnicy dyfery na cały świat - jest tego trochę choć
    >> wszystko nie nasze konstrukcje ani nie nasza technologia.
    >> Jesteśmy jedynie wykonawcą.
    >> A oprócz tego pełno drobnych poddostawców
    >> (sprężarki samochodowe, układy kierownicze, wspomagania, sprzegła
    >> itp)

    >Dwa pytania:
    >1. Znasz różnice między wyprodukowaniem a zmontowaniem?
    >2. W podanych przykładach produkujemy czy montujemy z dostarczonych
    >części, wedle dostarczonej dokumentacji i pod nadzorem dostarczonych
    >kontrolerów?

    Czesto przy okazji takiej produkcji zamawia sie i czesci u lokalnych
    poddostawcow.
    Kontrolerzy to nie wiem - z importu, czy lokalni, po szkoleniu.
    Legnica blisko, ale czy Japonczykom chcialoby sie tu siedziec ?
    Koreanczykom sie chcialo.

    http://www.vwmp.com.pl/Praca.html

    Pracy nie ma, praktyki tylko dla studentow, zawodowki ksztalca
    mechatronikow ... moze tam juz nie ludzie montuja te silniki ?
    Zobacz tez na prace dyplomowe, produkty.

    Nawiasem mowiac - jak montownia jest w Niemczech, to poddostawca
    czesto w Polsce.
    zobacz chocby tu
    http://www.amp.eu/menu,19,O_FIRMIE

    J.


  • 135. Data: 2017-08-17 08:21:24
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 16.08.2017 o 21:44, Marcin pisze:
    > Witam
    >
    > W dniu 2017-08-12 o 08:37, Wiesiaczek pisze:
    >
    >> Życzę szerszego spojrzenia na tamte warunki i docenienie między innymi
    >> ówczesnych osiągnięć polskiej motoryzacji, która w obecnym ustroju
    >> prawie całkowicie upadła.
    >
    > Możesz wymienić te osiągnięcia w motoryzacji z okresu PRL?

    Mogę:

    Mikrus
    Syrena
    Warszawa
    Nysa
    Tarpan
    Żuk
    Star
    Jelcz
    Fiat 125
    Fiat 126
    Polonez

    Zadowolony?

    Teraz Twoja kolej i wymień obecnie produkowane polskie samochody.



    Produkcja
    > przestarzałych konstrukcji na licencji to nie jest za duże osiągnięcie.
    > Co prawda warunki były beznadziejne w porównaniu z dzisiejszymi ale nie
    > zmienia to faktu, że w porównaniu z normalnymi krajami, mieliśmy słabe
    > osiągnięcia w produkcji.

    Za to teraz nie mamy NIC.

    Jakoś tak było, że drogi były zapełnione polskimi samochodami.

    Rozejrzyj się i pokaż, jakie samochody polskie jeżdżą dzisiaj?

    Skoda potrafiła produkować, Dacia też produkuje w najlepsze a pokaż mi
    polską markę?

    Nawet dla siania propagandy będzie Ci trudno coś znaleźć :)


    --
    Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 136. Data: 2017-08-17 08:23:55
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 16.08.2017 o 22:00, Marcin pisze:
    > Witam
    >
    > W dniu 2017-08-12 o 15:27, Wiesiaczek pisze:
    >
    >> Elektrownie pracują do dziś, szpitale funkcjonują, budynki mieszkalne
    >> stoją, po Gierkówce jeździ się do dziś, Trasa Toruńska, Wisłostrada,
    >> Trasa Łazienkowska funkcjonują etc.
    >
    > A nigdzie na świecie nie budowano? Wybudowano w PRL i wybudowano by
    > gdyby PRL nie istniał.

    Gdyby żaba żyto żarła, toby mąką srała!





    --
    Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 137. Data: 2017-08-17 08:51:07
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Wiesiaczek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:on3cl5$v26$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 16.08.2017 o 21:44, Marcin pisze:
    >> Możesz wymienić te osiągnięcia w motoryzacji z okresu PRL?

    >Mogę:

    >Mikrus
    >Syrena
    >Warszawa
    >Nysa
    >Tarpan
    >Żuk
    >Star
    >Jelcz
    >Fiat 125
    >Fiat 126
    >Polonez

    >Zadowolony?

    Polowa na licencji.

    >Teraz Twoja kolej i wymień obecnie produkowane polskie samochody.

    A musza byc ?
    Wiele krajow nie produkuje samochodow i dobrze im z tym.

    >>Produkcja
    >> przestarzałych konstrukcji na licencji to nie jest za duże
    >> osiągnięcie.
    >> Co prawda warunki były beznadziejne w porównaniu z dzisiejszymi ale
    >> nie zmienia to faktu, że w porównaniu z normalnymi krajami,
    >> mieliśmy słabe osiągnięcia w produkcji.

    >Za to teraz nie mamy NIC.

    Nadal robimy na licencji. I pod obca marka i zarzadem - ale robimy :-)

    >Jakoś tak było, że drogi były zapełnione polskimi samochodami.

    Nie samochodami, ale wyrobami samochodopodobnymi,
    nie zapelnione, ale puste byly.
    Teraz sa zapelnione, i to jest osiegniencie, ze nas stac na stary,
    poniemiecki samochod, i na paliwo do niego.

    No i autostrad przybywa, ale na dotacje.

    >Skoda potrafiła produkować, Dacia też produkuje w najlepsze a pokaż
    >mi polską markę?

    Ale popatrz wyzej - ktora marka byla warta zachowania ?
    Warszawa, Syrena, Nysa, Polski FIat ?

    >Nawet dla siania propagandy będzie Ci trudno coś znaleźć :)

    Lublin to brzmi dumnie.
    A teraz beda jeszcze jezdzic autobusy Ursus :-)

    J.


  • 138. Data: 2017-08-17 09:10:04
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-08-17 o 00:11, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2017-08-16 o 22:12, cef pisze:
    >
    >>>>>>>> Albo ile wtedy produkowaliśmy polskich samochodów a ile obecnie?
    >>>>>>> Osobowych nie produkujemy. Ale jak zechce kupić to czekają na mnie
    >>>>>>> w każdym salonie. Bez talonów i dziesięcioletniej kolejki.
    >>>>>> No jak nie produkujemy ? Ople, Fiaty, Skody bodajze.
    >>>>> Co najwyżej montujemy.
    >>>>
    >>>> Jedne montujemy, do innych robimy czesci ...
    >>>
    >>> Jakieś drogie i skomplikowane części jak silnik?
    >>> Czy tylko tapicerkę?
    >>
    >>
    >> W Polkowicach silniki do VW, w Jelczu Laskowicach silniki do Toyoty,
    >> w Tychach robili do fiata, w Wałbrzychu skrzynie Toyoty,
    >> w Świdnicy dyfery na cały świat - jest tego trochę choć
    >> wszystko nie nasze konstrukcje ani nie nasza technologia.
    >> Jesteśmy jedynie wykonawcą.
    >> A oprócz tego pełno drobnych poddostawców
    >> (sprężarki samochodowe, układy kierownicze, wspomagania, sprzegła itp)
    >> Tapicerkę też :-)
    >
    > Dwa pytania:
    > 1. Znasz różnice między wyprodukowaniem a zmontowaniem?

    Znam.

    > 2. W podanych przykładach produkujemy czy montujemy z dostarczonych
    > części, wedle dostarczonej dokumentacji i pod nadzorem dostarczonych
    > kontrolerów?

    Produkujemy i montujemy
    kompletne wyroby do wybranych modeli.


  • 139. Data: 2017-08-17 09:16:46
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-08-17 o 09:10, cef pisze:

    >> 2. W podanych przykładach produkujemy czy montujemy z dostarczonych
    >> części, wedle dostarczonej dokumentacji i pod nadzorem dostarczonych
    >> kontrolerów?
    >
    > Produkujemy i montujemy
    > kompletne wyroby do wybranych modeli.

    Tylko żebyś sobie nie myślał, że uważam to za jakiś wyczyn.
    Produkujemy owszem - dość zaawansowane technicznie rzeczy, ale
    maszyny są niemiecki albo japońskie, narzędzia niemieckie,
    koncepcja konstrukcji obca, technologia wykonania tez nie nasza.
    Materiał/półprodukt też często importowany.
    Jesteśmy tylko od naciskania guzika na produkcji.


  • 140. Data: 2017-08-17 09:42:12
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-08-17 o 09:16, cef pisze:

    >>> 2. W podanych przykładach produkujemy czy montujemy z dostarczonych
    >>> części, wedle dostarczonej dokumentacji i pod nadzorem dostarczonych
    >>> kontrolerów?
    >>
    >> Produkujemy i montujemy
    >> kompletne wyroby do wybranych modeli.
    >
    > Tylko żebyś sobie nie myślał, że uważam to za jakiś wyczyn.
    > Produkujemy owszem - dość zaawansowane technicznie rzeczy, ale
    > maszyny są niemiecki albo japońskie, narzędzia niemieckie,
    > koncepcja konstrukcji obca, technologia wykonania tez nie nasza.
    > Materiał/półprodukt też często importowany.
    > Jesteśmy tylko od naciskania guzika na produkcji.

    Czyli montujemy.
    Z dostarczonych części i surowców, wedle dostarczonej dokumentacji,
    przy pomocy dostarczonych maszyn i narzędzi, pod nadzorem dostarczonych
    kontrolerów?


    Pozdrawiam

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: