eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOsły na letnich oponachRe: Osły na letnich oponach
  • Data: 2013-12-08 13:02:54
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: dddddddd <f...@e...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-12-08 11:02, Cavallino pisze:
    >
    >>
    >> ale w większości nie ma to związku z oponami
    >
    > Uważam odwrotnie.

    a ja dalej swoje

    >
    >>
    >>>> Wyprowadziłeś kiedyś samochód z poślizgu?
    >>>
    >>> Oczywiście.
    >>> I przed kursem, na kursie i po kursie.
    >>
    >> to miałeś kurs zimą? bo ja latem i nic o poślizgu nie miałem...
    >
    > A ja tak.
    > Była pomalowana płyta polewana wodą, była płyta i auto z trolejami,
    > rewelacyjna sprawa jeśli chodzi o wyczucie ślizgającego się auta.

    śmiem twierdzić że 99% tego nie miało. Pomijając fakt, że te troleje z
    życiem wspólnego niewiele mają

    >
    >
    >>
    >>>> W zimie jeździ powoli, bo wie że nie potrafi samochodu opanować.
    >>>
    >>> Może w ogóle nie powinna jeździć?
    >>>
    >>
    >> jeździ rozsądnie i dostosowuje prędkość do swoich umiejętności.
    >
    > Jeśli ma taki niskie, że nie potrafi się normalnie poruszać w trudnych
    > warunkach,

    po czym to wnosisz? Powoli nie znaczy wolniej od innych, znaczy wolniej
    ode mnie :)



    to powinna NAJPIERW je podnieść do sensownego poziomu, a
    > dopiero PÓŹNIEJ próbować wyjeżdżać na ulice.
    > Jazda przez całe miasto 20 km/h, bo ona nie potrafi jeździć, nadaje się
    > tylko do mandatowania.

    nie napisałem że jeździ 20km/h, akurat ona zatorów na drodze nie powoduje

    >
    >
    > Nie
    >> każdy jest 'Kubicą', prawo jazdy otrzymujesz za umiejętność parkowania
    >> i jazdę zgodnie ze znakami a nie warunkami panującymi na drodze.
    >
    > Mylisz zakres egzaminu z wymaganymi umiejętnościami.
    > To, że nie sprawdzają czy potrafisz jechać po śliskim, nie oznacza, że
    > wolno Ci blokować ruch tylko dlatego, że tego nie opanowałeś i nie
    > chcesz tego zrobić.

    widać ważniejsze jest bezpieczeństwo na parkingu

    > Wyszli z założenia, że ktoś kto jeździć nie potrafi, chociaż zimą
    > przesiądzie się na MPK, zgodnie ze zdrowym rozsądkiem.

    zgodnie ze zdrowym rozsądkiem pewnie duża część nie ma takiej możliwości
    (wyjedź za miasto i zobacz jak kursuje komunikacja zbiorowa)
    A ze zdrowym rozsądkiem to by nie sprawdzali umiejętności parkowania,
    jak nie zaparkuje w małej luce tylko kilometr dalej, albo porysuje auta
    w koło to się nic nie stanie, nie tego powinno się wymagać na egzaminie.

    > Ale widać są bardziej asertywne przypadki w rodzaju Twojej żony, co
    > zesrają się, a nie poddają się i nie przyjmą faktów do wiadomości.
    >

    ty się nie zesraj przy pisaniu tych postów

    >
    >> Spróbuj kiedyś przejechać pierwszy śnieg na letnich.
    > Kiedyś próbowałem, ale więcej niż 10 km/h nie dało się bezpiecznie
    > jechać,

    czyli ta mata poślizgowa nic ci nie dała, bo da się. Lepiej idź się
    doszkolić, albo zostaw samochód na zimę w domu.
    Co do letnich nie wejdziesz tak szybko w zakręt, ale pojedziesz z
    prędkością taką jak inni. Jak dziś pamiętam przejazd we Wrocławiu ul.
    Podwale - od ambasady w stronę Świdnickiej - gdzie ci na zimowych nie
    potrafili ruszyć ze świateł, a ja na letnich tak - i następne dwa
    zakręty przejeżdżałem z taką prędkością jak oni (kto zna to miejsce to
    wie jakie tam są fajne zakręty :)
    Nie próbuję tu znaleźć wytłumaczenia dla letnich, bo zimowe są dużo
    lepsze, ale w wielu przypadkach nie pomogą i korki będą takie same.

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: