-
11. Data: 2015-11-26 20:00:12
Temat: Re: Opony zimowe - czy już?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Czesław Wiśniak k...@w...pl ...
>>> czekam do śniegu albo błota z niego. Będę się wstrzymywał do
>>> ostatniej chwili, zwłaszcza, że opony mam w garażu oddalonego o 30km
>>> :)
>>
>> Czyli jak spadnie śnieg to się wybierzesz w 30 km przejażdżkę na
>> letnich?
>
> A widzisz jakiś problem? Kiedyś nie było zimowych opon. Całe zimy w
> latach`90 przejeździłem Polonezem na D124 i jakie bączki się kręciło
> na lodzie na bemowskim lotnisku, ale przywaliłem nim komuś w tyłek
> dopiero w ładną letnią pogodę bo się zagapiłem:)
> Zawsze jakby była jakaś tragedia to mogę wsiąść w drugie auto i
> przywieźć ale niechętnie.
Nie było zimowych ale wszyscy jezdzili na uniwersalnych a nie na letnich.
-
12. Data: 2015-11-26 20:22:14
Temat: Re: Opony zimowe - czy już?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Axel,
Thursday, November 26, 2015, 7:29:34 PM, you wrote:
>>> czekam do śniegu albo błota z niego. Będę się wstrzymywał do ostatniej
>>> chwili, zwłaszcza, że opony mam w garażu oddalonego o 30km :)
>> Czyli jak spadnie śnieg to się wybierzesz w 30 km przejażdżkę na letnich?
>> A widzisz jakiś problem? Kiedyś nie było zimowych opon. Całe zimy w
>> latach`90 przejeździłem Polonezem na D124
> Tyle, że całoroczne D124 zachowywały się lepiej na śniegu, niż współczesne
> letnie opony.
Jasne. Bąble spowodowane poprzerywanym kordem doskonale wbijały się w
śnieg...
D124 to NAJGORSZE opony, na jakich jeździłem. O każdej porze roku.
Najlepsze zimówki? Kormoran Winter - nie musiałem odśnieżać ścieżki od
domu do drogi - Poldek na tych oponach jechał jak pług śnieżny.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
13. Data: 2015-11-26 22:40:19
Temat: Re: Opony zimowe - czy już?
Od: "Axel" <a...@o...pl>
"RoMan Mandziejewicz" wrote in message
news:1814663351.20151126202214@pik-net.pl.invalid...
>> Tyle, że całoroczne D124 zachowywały się lepiej na śniegu, niż
>> współczesne
>> letnie opony.
> Jasne. Bąble spowodowane poprzerywanym kordem doskonale wbijały się w
> śnieg...
Moje D-124, na których jeździłem Oplem Rekordem jakoś nie miały bąbli. I
nawet dawałem radę zimą w górach.
A jeździłeś kiedyś po śniegu na _dobrych_ letnich? Jest zdecydowanie gorzej.
> D124 to NAJGORSZE opony, na jakich jeździłem. O każdej porze roku.
Jeździłem na gorszych - zimowych Dębicach Frigo. Nowe sprawowały się
przyzwoicie, ale po półtora sezonu (kupiłem je 1 lutego, więc dużo się w
pierwszym sezonie nie najeździłem) ślizgałem się na nich na najmniejszym
śniegu, a jak się zrobiło cieplej - samochód zaczynał pływać. Wyrzuciłem je,
mimo, że miały z 6-7mm bieżnika.
> Najlepsze zimówki? Kormoran Winter - nie musiałem odśnieżać ścieżki od
> domu do drogi - Poldek na tych oponach jechał jak pług śnieżny.
Jakiś model zimówek Goodyeara, kupiony w 2001 albo w 2002 roku. Żadna opona
ani przedtem, ani potem nie dawała sobie tak dobrze rady i po ubitym i po
sypkim śniegu. Goodyeary kupione 3 czy 4 lata później już były dużo gorsze
(podobnie zresztą jak letnie następnej generacji).
--
Axel
-
14. Data: 2015-11-26 22:41:07
Temat: Re: Opony zimowe - czy już?
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>>> czekam do śniegu albo błota z niego. Będę się wstrzymywał do ostatniej
>>> chwili, zwłaszcza, że opony mam w garażu oddalonego o 30km :)
>>
>> Czyli jak spadnie śnieg to się wybierzesz w 30 km przejażdżkę na letnich?
>
>> A widzisz jakiś problem? Kiedyś nie było zimowych opon. Całe zimy w
>> latach`90 przejeździłem Polonezem na D124
>
> Tyle, że całoroczne D124 zachowywały się lepiej na śniegu, niż
> współczesne letnie opony.
To nie były żadne całoroczne opony tylko letnie i były tragiczne, tzw.
kartoflaki :)
-
15. Data: 2015-11-26 22:41:39
Temat: Re: Opony zimowe - czy już?
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>>>> czekam do śniegu albo błota z niego. Będę się wstrzymywał do
>>>> ostatniej chwili, zwłaszcza, że opony mam w garażu oddalonego o 30km
>>>> :)
>>>
>>> Czyli jak spadnie śnieg to się wybierzesz w 30 km przejażdżkę na
>>> letnich?
>>
>> A widzisz jakiś problem? Kiedyś nie było zimowych opon. Całe zimy w
>> latach`90 przejeździłem Polonezem na D124 i jakie bączki się kręciło
>> na lodzie na bemowskim lotnisku, ale przywaliłem nim komuś w tyłek
>> dopiero w ładną letnią pogodę bo się zagapiłem:)
>> Zawsze jakby była jakaś tragedia to mogę wsiąść w drugie auto i
>> przywieźć ale niechętnie.
>
> Nie było zimowych ale wszyscy jezdzili na uniwersalnych a nie na letnich.
>
Jakich uniwersalnych?:)
-
16. Data: 2015-11-26 23:01:32
Temat: Re: Opony zimowe - czy już?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Axel,
Thursday, November 26, 2015, 10:40:19 PM, you wrote:
>>> Tyle, że całoroczne D124 zachowywały się lepiej na śniegu, niż
>>> współczesne
>>> letnie opony.
>> Jasne. Bąble spowodowane poprzerywanym kordem doskonale wbijały się w
>> śnieg...
> Moje D-124, na których jeździłem Oplem Rekordem jakoś nie miały bąbli. I
> nawet dawałem radę zimą w górach.
> A jeździłeś kiedyś po śniegu na _dobrych_ letnich? Jest zdecydowanie gorzej.
Nigdy, poza D124, nie jeździłem zimą na letnich oponach. Nie
wyjechałbym spod domu.
[...]
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
17. Data: 2015-11-27 05:46:46
Temat: Re: Opony zimowe - czy już?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-11-26 o 10:46, Prelim pisze:
> Od kilku dni mamy temp. w granicach -1 stopni (w nocy) i 5+ (dzień).
> Czy zmieniliście już opony czy czekacie do pierwszego śniegu?
Ja doradzę tak:
zaczekaj do kwietnia, nie będziesz musiał wcale zmieniać.
Jacek
-
18. Data: 2015-11-27 10:38:04
Temat: Re: Opony zimowe - czy już?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-11-26 o 22:41, Czesław Wiśniak pisze:
>
>>>>> czekam do śniegu albo błota z niego. Będę się wstrzymywał do
>>>>> ostatniej chwili, zwłaszcza, że opony mam w garażu oddalonego o 30km
>>>>> :)
>>>>
>>>> Czyli jak spadnie śnieg to się wybierzesz w 30 km przejażdżkę na
>>>> letnich?
>>>
>>> A widzisz jakiś problem? Kiedyś nie było zimowych opon. Całe zimy w
>>> latach`90 przejeździłem Polonezem na D124 i jakie bączki się kręciło
>>> na lodzie na bemowskim lotnisku, ale przywaliłem nim komuś w tyłek
>>> dopiero w ładną letnią pogodę bo się zagapiłem:)
>>> Zawsze jakby była jakaś tragedia to mogę wsiąść w drugie auto i
>>> przywieźć ale niechętnie.
>>
>> Nie było zimowych ale wszyscy jezdzili na uniwersalnych a nie na letnich.
>>
> Jakich uniwersalnych?:)
Całorocznych.
Pozdrawiam
-
19. Data: 2015-11-27 11:06:09
Temat: Re: Opony zimowe - czy już?
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>>>>>> czekam do śniegu albo błota z niego. Będę się wstrzymywał do
>>>>>> ostatniej chwili, zwłaszcza, że opony mam w garażu oddalonego o 30km
>>>>>> :)
>>>>>
>>>>> Czyli jak spadnie śnieg to się wybierzesz w 30 km przejażdżkę na
>>>>> letnich?
>>>>
>>>> A widzisz jakiś problem? Kiedyś nie było zimowych opon. Całe zimy w
>>>> latach`90 przejeździłem Polonezem na D124 i jakie bączki się kręciło
>>>> na lodzie na bemowskim lotnisku, ale przywaliłem nim komuś w tyłek
>>>> dopiero w ładną letnią pogodę bo się zagapiłem:)
>>>> Zawsze jakby była jakaś tragedia to mogę wsiąść w drugie auto i
>>>> przywieźć ale niechętnie.
>>>
>>> Nie było zimowych ale wszyscy jezdzili na uniwersalnych a nie na
>>> letnich.
>>>
>> Jakich uniwersalnych?:)
>
> Całorocznych.
Rozumiem, w sensie letnie D124 były traktowane jako całoroczne bo nie
było zimowych. Tak to się zgadza:)
-
20. Data: 2015-11-27 14:43:09
Temat: Re: Opony zimowe - czy już?
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Thu, 26 Nov 2015 10:46:53 +0100
"Prelim" <W...@w...pl> wrote:
Od tego roku nie mam już tego problemu na szczęście ;)
--
pozdrawiam
szerszeń