On 2010-02-22 10:14, Tomasz Jakubowski wrote:
> http://43rumors.com/ft4-olympus-to-go-completely-mir
rorless/

No a co ma biedny olek zrobić?
Ich koncepcja lustrzanki z małą matrycą po prostu nie wyszła, po ile to?
10 latach? System nie zdążył rozwinąć skrzydeł, nie oferował nigdy więcej
i nigdy nie spełnił swoich obietnic.

Miały być mniejsze, jasne obiektywy, były za to szumiące matryce i
mniejsze możliwości kontroli nad GO.

Miały być małe lustrzanki i były za to wizjery w nich. Ciemno i tunel.
Jedyny który mógł zawalczyć to E-3 - ale rozmiar mały to raczej nie był.

W czasach kropa olek jeszcze miał szansę nawiązać walkę, miał szansę
zrobić cenową rewolucję i miał szansę zebrać kilka firm do paczki, ale to
wszystko nie wyszło. Głównie chyba dzięki chorym cenom i przekładających
się na to jeszcze gorszych możliwościach.

A taki EVIL - ma szansę być naprawdę mały, ma szansę na znacząco
jaśniejsze obiektywy (tylko przez to że są blisko) no i ma swoje miejsce
na rynku, a w końcu możliwości na to pozwalają.
Olek jako jedyny wpuścił stabilizację w evila - i chwała im za to. Za
kilka wersji będzie to mam nadzieję znaczący plus tam gdzie w szkłach tego
nie ma.
W każdym razie to był słuszny krok i chyba użytkownicy olka się cieszą, że
firma skupia się w tym w czym ma szansę błyszczeć. Pro użytkownicy olka
już dawno w większości pouciekali w inne systemy, amatorzy mają już co im
trzeba i wystarczy doraźny update, ew. prosta droga w stronę m4/3. Wszyscy
szczęśliwi.


--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

On 2010-02-22 15:56, Janko Muzykant wrote:
>> Czyli jakby pierwszy wyłom w murze i jakby dowód na to, że bezlustrowa
>> koncepcja jednak nie zdechnie.
> Nie zdechnie? Lustra zdechną, w ciągu pięciu lat przejdą na rynek profi,
> a za dziesięć w ogóle koniec. I bosko.

Tak szybko to lustra nie dadzą się pokonać :) Chociaż rozwiązanie ma pewne
wady, to elektronika ciągle jest daleko w tyle, np wizjer i jego
szczegółowość + cena w jakiej to powstaje. Wiem, że porządny pryzmat
kosztuje, ale nawet te takie sobie dzisiaj biją na głowe elektroniczne.

Zresztą lustro raczej długo jeszcze zostanie jako opcja, jako alternatywa.
Tak znów złe to rozwiązanie to nie jest. Przykładowo szybkie ostrzenie w
oparciu o matówkę z klinem czy rastrem, tego raczej nie zaoferuje EVIL.
Raczej więc będzie dualizm bardzo długo. Conajmniej w tych aparatach gdzie
będzie miejsce. Nawet sądzę, że będzie jakiś pro system, z obiektywami
wpuszczanymi i automatycznie chowającym się lustrem. Bo czemu nie?

:)


--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

On 2010-02-22 19:02, adam wrote:
>> biznes im się nie kręci to dorabiają ideologię, że niby sami rezygnują
>> a nie, że klienci się odwrócili od ich produktów.
> A odwrócili się ?
> Mam wrażenie, że cała seria E od lat sprzedaje się dość dobrze.

Raczej amatorskie korpusy i bez większego zagłębiania się w system. Tacy
użytkownicy tak szybko przychodzą jak i odlatują. Mało który zdecyduje się
raczej na rozbudowę. Kosztowną.
I masz rację o ile nad podziw dobrze idzie olkowi sprzedaż nowych body o
tyle cała reszta otoczki w ogóle się nie kręci. Dlatego też olek ma szansę
w innym polu działalności - równie intratnej - sprzedaż duperelków
systemowych w amatorskim segmencie. Za wizjer stówek kilka, za osłonkę, za
plastikowego kita krocie. I tak się da zarobić.

--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

On 2010-02-23 01:18, adam wrote:
>> ustawić ostrość, głębię ostrości pokazują o 2 działki większą niż będzie
>> na matrycy. Gdyby nie to że LCD jest jeszcze gorszy... ;-)
> Zależy który, ten w G1 (właściwie LVF) zmiata wszystkie lustra
> pentamirror i sporą część z pryzmatem ; )

Oj nieprawda. Zależy.
Jak jest ciemno to o ustawieniu ostrości w oparciu o ekran można raczej
zapomnieć. W lustrzance ta granica jest o wiele lepsza.
Po kolejne widać piksele, całkiem mocno. Narazie jest to 800x600 razy trzy
czyli bardzo bardzo mało. Mimo wszystko. Jestem w stanie całkiem wyraźnie
dojrzeć pikseli przy ekranie fullhd i rozsądnej odległości, a to pięć razy
więcej.

Ekran elektroniczny ma szereg zalet. Można chociażby na nim wyświetlać w
rogu obraz z dodatkowego czujnika i wiedzieć czy nie zbliża się dres z
pałą. Można wymyśleć miliony ciekawych zastosowań i pomocy. Narazie jednak
chwilkę poczekamy zanim zostanie to na tyle dopracowane by realnie mogło
stanowić zagrożenie dla nawet przeciętnego wizjera.
Jest dobrze, ale wciąż nie tak pięknie jak by się chciało :)


> Oczywiście nie chodzi mi o zależność związaną z samym typem pryzmatu ale
> powiązaną z tym klasą aparatu i jego wizjera.

Ale trochę przesadzasz :) G1 ma najlepszy elektroniczny wizjer aktualnie i
mało co idzie w jego w jego ślady narazie :( te tańsze wizjery póki co są
zupełną porażką ;)


--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

>>> ustawić ostrość, głębię ostrości pokazują o 2 działki większą niż będzie
>>> na matrycy. Gdyby nie to że LCD jest jeszcze gorszy... ;-)
>> Zależy który, ten w G1 (właściwie LVF) zmiata wszystkie lustra
>> pentamirror i sporą część z pryzmatem ; )
> Oj nieprawda. Zależy.
> Jak jest ciemno to o ustawieniu ostrości w oparciu o ekran można raczej
> zapomnieć. W lustrzance ta granica jest o wiele lepsza.

Raczysz zapominac, ze G1 podnosi elektronicznie jasnosc obrazu.

Robie nim macro - tam gdzie w wizjerze A100 kompletnie NIC nie widac
(np. mieszek +f11) Lumixem najnormalniej w swiecie pracuje nie
zauwazajac problemu. Jak kiedys przelozylem Alfe na ten sam mieszek
to pomyslelem, ze sie zepsula :)

q

do góry

> http://43rumors.com/ft4-olympus-to-go-completely-mir
rorless/

I dobrze.

Alternatywnie mogli popelnic seppuku ;)


q

do góry

adam pisze:
> Ale czasem lepiej wciskać sprawdzoną, aczkolwiek przeterminowaną nieco
> technologię, bo nie trzeba czynić zbyt daleko posuniętych zmian.

Ale ona silnie ogranicza. Raz - odległość od matrycy - ograniczenie
wymiaru minimalnego i komplikacja szerokich obiektywów. Następnie
niespójność af, kłopoty z pomiarem światła, ograniczenia do stałych,
narzuconych pól af.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/każdy jest wyjątkowy, tylko mało kto nie boi się do tego przed sobą
przyznać/

do góry

dominik pisze:
> No a co ma biedny olek zrobić?
> Ich koncepcja lustrzanki z małą matrycą po prostu nie wyszła, po ile to?
> 10 latach? System nie zdążył rozwinąć skrzydeł, nie oferował nigdy więcej
> i nigdy nie spełnił swoich obietnic.

No ale dlaczego? Nie z powodu rozmiaru itd, zgubił ich filtr aa. Gdyby
był znacznie słabszy kilka procent świadomych, a pozostałych 95%
nieświadomych przyczyny piało by z zachwytu nad jakością. Szumem ten
system grzeszył do czasów 6xx/30/ep, ale gdyby ostro rysował wraz ze
świetnymi obiektywami byłby super sprzętem dla wędrowców. Wziąłbym go i
do studia. A tak... jedna głupia szybka, a miliony różnych dolarów
poszły sobie do innych...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/choć wydaje się to niemożliwe, nie jestem nieomylny/

do góry

Henry(k) napisał(a):
> Dnia Mon, 22 Feb 2010 17:47:04 +0100, adam napisał(a):
>
>> Ja przez chwilę myślałem, że jednak lustro pozostanie, a bezlustrowe patenty
>> chwilę pokręcą się na rynku i znikną. Mało to już było w historii (nie tylko
>> fotografii) takich rozwiązań, które mimo, że lepsze były wypierane przez
>> gorsze ?
>
> Tja.. ostatnio dałem koleżance aparat żeby mi fotkę pstryknęła to długą
> chwilę zajęło jej zajarzenie że trzeba zajrzeć w dziurę... Matówki nie
> są wcale takie popularne żeby się same obroniły "bo są".
> Poza tym odkąd mam dSLR to zacząłem zauważać że matówki są dupne... ciężko
> ustawić ostrość, głębię ostrości pokazują o 2 działki większą niż będzie
> na matrycy. Gdyby nie to że LCD jest jeszcze gorszy... ;-)

He, he.
Ostatnio miałem okazję zajrzeć do wizjera analogowego Pentaxa 110
(aparat na film 16mm, klatka 13mm x 17mm, czyli crop jak w 4/3). I
naprawdę nie wiem jak oni go (ten wizjer) tam zmieścili. Robi wrażenie
większego niż w większości cropowych DSLR-ów.

--
Mirek

do góry

> Obawiałem się (i wydaje mi się, że nadal jest takie ryzyko), że
> przekonstruowanie szkieł może się kiepsko bilansować finansowo i wszystko
> razem będzie usprawiedliwieniem dla przedłużonego żywota dSLR.
>

Zbilansuje się bardzo dobrze. Ostatecznie będziemy musieli kupić nowe
aparaty i nowe obiektywy...

--
Lol

do góry