>>>> W zasadzie "gotowych" kupic nie mozna chyba, ze masz zbedne
>>>> 20.000USD ;) Ponizej tej kwoty wszystkie sa w mniejszym badz
>>>> wiekszym zakresie budowane samodzielnie.
>>> No niestety, takie ceny tych zabawek są :(
>> Jak poskladasz samemu to sporo mniejsze - mozna zaczac
>> wydajac jakies 2000zl, a powazniej latac na osmiu smiglach
>> wydajac jakies 6000zl?
> Hmm, ja sie do Ciebie na pewno za jakiś czas odezwę. Mój szefo w
> Norwegii zachorował na coś takiego i na razie rozpoznajemy teren.
> Założenie jest takie, że to ma być ,,automat'' jadący po zadanej
> ścieżce via GPS i przekazujący obraz on-line. Może zamiast pałować się
> z zabawą przez np. dwa lata uda się zrobić to w rok ;)
> Rozpoznanie cen wykazało że jest to drooooga zabawa.

To by byla wersja juz dosc wypasiona - okolo 10-nascie tysiecy.

Z tym, ze powiem odrazu tak - jesli szef chce po prostu kupic
maszyne w ktorej nacisnie guzik i sama wszystko zrobi bez
wgryzania sie "co i jak" to niechobie oszczedzi rozczarowan
i nie mysli o tym...

Owszem - mozna kupic elektronikesterujaca, ktora to co piszesz
zrobi, ale nie zwolni to z wgryzienia sie w modelarstwo - co i jak
z silnikami, smiglami, aparatura sterujaca itd itp.

Na poczatek warto wejsc w maszynke do latania z mala kamera
wydajac 2-3tys. zl. Bedzie mniej szkoda w razie rozwalenia ;)
Po paru miesiacach ogarnie temat i bedzie pora na przesiadke
na docelowa platforme. Rok powinien wystarczycspokojnie ;)

q