-
71. Data: 2014-01-03 13:57:23
Temat: Re: Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Fri, 3 Jan 2014 10:31:26 +0000 (UTC), AZ
<a...@g...com> wrote:
>Kogutka bym zrozumial, ale po co zacytowales ~250 linijek? ;-)
A bo to pierwszy raz?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
72. Data: 2014-01-03 13:57:46
Temat: Re: Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 03.01.2014 13:50, J.F. pisze:
/.../
> Od tygodnia aresztu nie zbiednieje, a jesli wywala dlatego z roboty
> ... to widac nie byl ceniony fachowiec, a wiec robota byla g* warta, a
> takich pelno :-)
>
Więcej jak dwie nieobecności nieusprawiedliwione to dyscyplinarka. Chyba
że na śmieciówce tyra.
-
73. Data: 2014-01-03 13:59:00
Temat: Re: Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-01-03, Smok Eustachy <s...@w...pl> wrote:
>> Od tygodnia aresztu nie zbiednieje, a jesli wywala dlatego z roboty
>> ... to widac nie byl ceniony fachowiec, a wiec robota byla g* warta, a
>> takich pelno :-)
>>
> Więcej jak dwie nieobecności nieusprawiedliwione to dyscyplinarka. Chyba
> że na śmieciówce tyra.
>
Areszt jest nieusprawiedliwiony? ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
74. Data: 2014-01-03 14:03:30
Temat: Re: Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Fri, 03 Jan 2014 03:31:41 +0100, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
wrote:
>Nie optymiści a idioci.
Na jedno wychodzi :)
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
75. Data: 2014-01-03 14:03:41
Temat: Re: Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 03.01.2014 13:59, AZ pisze:
/.../
> Areszt jest nieusprawiedliwiony? ;-)
>
Jasne. Tylko to akurat dotknie tzw normalnych obywateli.
Narkodilera, alfonsa wcale. Dresa.
-
76. Data: 2014-01-03 14:33:34
Temat: Re: Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-01-03 00:41, AZ pisze:
> On 2014-01-02, masti <g...@t...hell> wrote:
>>
>> nie mają
>> - konfiskata samochody - jest niekonstytucyjna bo może to być samochód
>> bedący własnością kogoś innego
>>
> To nie szkodzi, doda sie zapis o "wladaniu". Komornik moze zabrac samochod
Nie jest to sensowne działanie - chodzi przecież o zmniejszenie liczby
wypadków, a nie zemstę, która może być nieskuteczna i po fakcie.
> nie bedacy wlasnoscia dluznika to czemu by nie mozna by podobnie zadzialac
> w przypadku konfiskaty za jazde po pijaku? Tylko dobrze ktos wczesniej
> pisal - co z kierowcami MPK-ow, PKS-ow i PKP-ow ;-)
Zrzutę zrobią, by dalej pojechać ;)
-
77. Data: 2014-01-03 14:44:39
Temat: Re: Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-01-03, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>>
>> To nie szkodzi, doda sie zapis o "wladaniu". Komornik moze zabrac samochod
>
> Nie jest to sensowne działanie - chodzi przecież o zmniejszenie liczby
> wypadków, a nie zemstę, która może być nieskuteczna i po fakcie.
>
Ale ja wcale nigdzie nie mowie, ze to dzialanie jest dobre. Moim zdaniem
to patologia. Chcialem tylko zauwazyc, ze wcale nie jest to niemozliwe :-)
--
Artur
ZZR 1200
-
78. Data: 2014-01-03 15:06:11
Temat: Re: Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 03 Jan 2014 13:57:46 +0100, Smok Eustachy napisał(a):
> W dniu 03.01.2014 13:50, J.F. pisze:
> /.../
>> Od tygodnia aresztu nie zbiednieje, a jesli wywala dlatego z roboty
>> ... to widac nie byl ceniony fachowiec, a wiec robota byla g* warta, a
>> takich pelno :-)
>>
> Więcej jak dwie nieobecności nieusprawiedliwione to dyscyplinarka.
Jest usprawiedliwiony, bo byl w areszcie :-)
> Chyba że na śmieciówce tyra.
Albo jest ceniony w pracy, bo w koncu tydzien choroby moze sie kazdemu
przydarzyc.
J.
-
79. Data: 2014-01-03 16:51:03
Temat: Re: Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-01-03 13:18, Użytkownik J.F. napisał:
>>>>> Nareszcie nasi wybitni wybrańcy narodu wzięli się do pożytecznej pracy.
>>>> Skuteczny to będzie tydzień aresztu. Wywalą gościa z roboty itp
>>>> zniszczone życie.
>>> I co - myslisz ze od tego przestanie pic i jezdzic po pijaku ?
>> Ale po co wymyślać i kombinować.
>> Uczciwie karać już złapanych i problem zniknie.
>
> Ale co znaczy "uczciwie" ?
> No i ... nie zniknie.
> Lapiesz takiego, wymierzasz uczciwa grzywne, uczciwie ostrzegasz ze
> nastepnym razem pojdzie siedziec, co ma zreszta na pismie w postaci
> roku w zawieszeniu, i co ... i wielu znow sie daje zlapac.
> Czyli zapewne jeszcze wiecej dalej jezdzi, w tym i po pijaku.
Taka ciekawostka z naszego kraju.
W więzieniach za jazdę po pijaku siedzi więcej rowerzystów
niż kierowców. A podobno łapie się więcej kierowców samochodów
nić rowerzystów. Wniosek: jak kogoś nie stać na samochód a tylko
na rower za trzysta złotych to nie stać go na adwokata i drugi
wyrok to odsiadka bezwarunkowa. Jak ktoś jeździ autem za sto
tysięcy to stać go na adwokata i najgorsze co go spotkało to
zabranie prawka za rok czy dwa. Przynajmniej do czasu aż kogoś
tym autem nie zabije.
Więc w moim odczuciu aby było uczciwie to wysokość kary powinna
zależeć od popełnionego wykroczenia czy przestępstwa a nie
skuteczności obrońcy.
>> Dzisiaj niektórych stać by zaryzykować, wyda kilka tysięcy
>> i okaże się że on nie po pijaku jechał tylko miał pomroczność
>> jasną.
>
> Ale nie kazdy jest synem prezydenta i sad ich moze skazac mimo opinii
> lekarza. No i zakazac prowadzenia, skoro zapadaja na pomrocznosc :-)
Myślisz że tylko on z tego paragrafu się wymigał ?
Pozdrawiam
-
80. Data: 2014-01-03 16:58:45
Temat: Re: Oglaszam ostatni rok w historii Polski w ktorym można było zapierdalać z promilami za zakończony.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
>...
>
> Więc w moim odczuciu aby było uczciwie to wysokość kary powinna
> zależeć od popełnionego wykroczenia czy przestępstwa a nie
> skuteczności obrońcy.
To tak właśnie mamy :-) Popełnione wykroczenie zależy od skuteczności
obrońcy :-)