-
461. Data: 2010-12-21 12:11:06
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
AZnapisal
>>
> Ogolnie sytuacji hamowania i najechania/wjechania w na cos/w cos co moglo by
> zmienic polozenie kola.
No właśnie każdy instruktor powie Ci w tej sytuacji aby pozwolić
przedniemu zawieszeniu wykonać swoją robotę, czyli pokonać przeszkodę i
dzięki siłom żyroskopowym na przednim kole wrócić do stanu równowagi.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
462. Data: 2010-12-21 12:12:26
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
AZnapisal
> Ale olej to, oni sie nie znaja. Zapytaj Lowcy.
Nie pytaj Łowcy. Łowca jest nieobiektywny. Poczytaj w poważnych
publikacjach traktujących o technice jazdy. Nigdzie nie znajdziesz tam o
prostowaniu rąk w łokciach.
A jak się te asy znają to już napisałem wyżej.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
463. Data: 2010-12-21 12:17:36
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-21, Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl> wrote:
>
>
> No właśnie każdy instruktor powie Ci w tej sytuacji aby pozwolić
> przedniemu zawieszeniu wykonać swoją robotę, czyli pokonać przeszkodę i
> dzięki siłom żyroskopowym na przednim kole wrócić do stanu równowagi.
>
Czasami zawieszenie moze nie dac rady o czym motocykl nam opowie pieknym
shimmy. Poszukaj sobie mojego watku 'Ku przestrodze' z lata, jak efektownie
sie gosc wyjebal na SM na Jerozolimskich, przejezdzal wlasnie przez tory
tramwajowe, byc moze zaufal zawieszeniu ale jakby nie bylo przejechalismy
z podobna predkoscia przez to miejsce (ja Zygzakiem z 2003 a on na jakims
SM). Po tym nadal wole w takich wypadkach sciskac dupe i rece.
--
Artur
ZZR 1200
-
464. Data: 2010-12-21 12:19:04
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (by�o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - s?�� ch?��tni?)
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Lovtza"
>> Wiesz, możesz uzasadnić swoje racje, a możesz po prostu bełkotać dalej.
>Nic nie muszę uzasadniać, nikt mi za to nie płaci. Nie musisz mi wierzyć,
>tak jak nie musisz wierzyć, ze Ziemia jest okrągła. Pewne rzeczy odkryto
>już dawno i nikt z tym nie polemizuje.
Widzisz. Tyle, że na temat okrągłości Ziemi można przytoczyć dość łatwo
argumenty. I można zrobić powtarzalne testy. Na tym polega nauka, nie na
powtarzaniu do skutku.
>Jest szereg publikacji i na temat
>techniki jazdy (i to nie tylko wyścigowej) i na temat budowy zawieszeń i
>sposobu ich pracy. Nie wierz mi, na prawdę.
Na razie nie mam na co ci wierzyć, bo nie piszesz prawdy.
>> Na razie piszesz coś opierając się na swoim niezrozumieniu mechaniki.
>Ułatwię Ci. "Motorcycle Technology and desing". Poczytaj, pomyśl i wtedy
>wrócimy do rozmowy.
Tak, tak. Dressing.
>> Jasne, a Kubica jest specjalistą od termodynamiki.
>Wiem, to jest generalnie problem tej grupy. Autorytetami są takie nicki
>jak Arni i Grzybol.
Nie, misiu puszysty. Nick nie może być autorytetem. Osoba może.
Ale akurat autorytet w zakresie fizyki jest mi absolutnie zbędny.
Wystarczy dobre wyjaśnienie. Na razie takiego nie przedstawiłeś.
--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\
.\....@e...eu.org.\.\.
\.http://epsilon.eu.org/\.\
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.
-
465. Data: 2010-12-21 12:19:40
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-21, duddits <d...@N...pl> wrote:
>
> Tak dopytuję, bo mam wrażenie, że właśnie, albo mogłeś coś źle
> zapamiętać, albo to usztywnienie dotyczyło jakiejś specyficznej sytuacji
> na drodze. Ja o tym nie słyszałem (co samo w sobie nie musi o niczym
> świadczyć) - stąd moja ciekawość.
>
Nie nic zle nie zapamietalem. Dotyczylo to przejscia z przyspieszenia lub
jednostajnej jazdy do hamowania - wyprostowanie sie, oraz zablokowanie rak
w lokciach co pozwala utrzymac nadal tor jazdy przy np. wjechaniu w dziure.
--
Artur
ZZR 1200
-
466. Data: 2010-12-21 12:21:42
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (by����o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - s���� ch����tni?)
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
AZnapisal
> Rozumiem ze to jest Twoja argumentacja uzupelniajaca Twoje zarzuty? Zenujace.
> Zachowanie rodem z przedszkola... psy sa zle i trzeba ich jebac, wszak
> prawdziwemu motocykliscie nie wypada powiedziec inaczej.
Człowieku. Ja nie stawiam żadnych zarzutów. To że słabo uczy się jeździć
policjantów na motocyklach to nie zarzut. To stwierdzenie faktu. Mi nic do
tego.
Rozmawiamy o technice jazdy, a nie o nastawieniu do Policji. A policjantów
lubię, szczególnie tych na motocyklach bo swoją robotę wykonują z pasją:)
Na gruncie zawodowym także razem robimy różne rzeczy, konkretnie z
warszawską MAH. Tyle tylko, że relacje personalne nie przesłaniają mi
trzeźwego osądu sytuacji. Jak ktoś się z tobą nie zgadza to od razu jest
żenującym przedszkolakiem?
Ogarnij się trochę...
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
467. Data: 2010-12-21 12:23:56
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (by�o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - s� ch�tni?)
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-12-21 13:05:19 +0100, Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl> said:
>> Jest i działa. Przynajmniej u mnie. W czasie ćwiczeń, które sobie
>> urządziłem na lotnisku w Modlinie, hamując pulsacyjnie osiągałem
>> krótsze drogi hamowania niż jednostajnie, dodatkowo przy jednostajnym
>> zdarzyło się co jakiś czas uślizgnąć przodem - błyskawiczne
>> odpuszczenie po tym i wciśnięcie dramatycznie wydłuża drogę hamowania
>> (ze 3-4 m w tym przypadku). Przy pulsacyjnym średnio zatrzymywałem się
>> ok. 1-1,5 m wcześniej od jednostajnego. A prędkość ćwiczebna to było
>> całe 60.
>
>
> Pytanie o ile szybciej zahamowałby ktoś nauczony jak to poprawnie robić?
Nie wiem, mi się nie udało. Śmiem twierdzić, że nie jest u mnie
najgorzej z wyczuciem płynięcia przodu, jednak w praktyce, przy ostrym
heblowaniu zdarza się przedobrzyć, a zwłaszcza jeśli nałożyć na to
element stresu. Będzie jakieś śliskie gówno, inny asfalt, piasek i dupa
- hamując na granicy poślizgu masz z pół sekundy na reakcję, nie
glebniesz, to możesz przycedzić w to, przed czym hamowałeś. Hamowanie
pulsacyjne ma szanse przed tym ustrzec. Ulice jedak trochę się różnią
od placu szkoleniowego, nie wspominając o torach. A nawet i zawodnikom,
po których można by się spodziewać doktoratu z czucia przyczepności,
zdarza się przedobrzyć.
> Nie musisz mi wierzyć. Bo to nie ja wymyślam zasady fizyki. Weź sobie
> jakąkolwiek poważną książkę na temat techniki jazdy. Jest kilka
> uznanych tytułów. W żadnym nie znajdziesz niczego o hamowaniu
> pulsacyjnym, zapewniam cię o tym.
W kwestiach które sam zweryfikowałem, na których rozgryzienie
poświęciłem pewien wysiłek i czas, bardziej ufam sobie i swojemu
motocyklowi niż książkom.
No ale tak to se możemy gadać długo, przypomnij się na wiosnę, może
porobimy jakieś testy, będziecie mieli temat na artykuł ;-)
>> Czcza teoria. Nie wziąłeś pod uwagę dwóch elementów: hamowanie
>> pulsacyjnie nie polega na zupełnym puszczeniu klamki oraz zawieszenie
>> na dekompresję potrzebuje czasu (bezwładność całego układu) - czasu
>> dłuższego niż cykl ponownego dociśnięcia klamki.
>
> No właśnie to jest czcza teoria. Czynnik ludzki, i udowodniono to na
> wiele sposobów, nie jest w stanie tak precyzyjnie sterować hamulcem,
> aby uzyskać tak szybką reakcję systemu, która nie spowoduje pogorszenia
> efektywności hamowania.
Ale to nie jest kwestia pełnej symulacji (udawania) ABSu. ABS działa
wtedy, gdy koło już straci przyczepność (i żaden człowiek nie zareaguje
tak szybko), hamowanie pulsacyjne polega na niedopuszczeniu do utraty
przyczepności.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
468. Data: 2010-12-21 12:24:04
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (byA����o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - sA���� chA����tni?)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-21, Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl> wrote:
>
> Człowieku. Ja nie stawiam żadnych zarzutów. To że słabo uczy się jeździć
> policjantów na motocyklach to nie zarzut. To stwierdzenie faktu. Mi nic do
> tego.
>
A ow fakt stwierdzasz po ...?
>
> Rozmawiamy o technice jazdy, a nie o nastawieniu do Policji. A policjantów
> lubię, szczególnie tych na motocyklach bo swoją robotę wykonują z pasją:)
> Na gruncie zawodowym także razem robimy różne rzeczy, konkretnie z
> warszawską MAH. Tyle tylko, że relacje personalne nie przesłaniają mi
> trzeźwego osądu sytuacji. Jak ktoś się z tobą nie zgadza to od razu jest
> żenującym przedszkolakiem?
>
Jezeli ktos sie nie zgadza to zapewne potrafi to jakos uargumentowac, Ty
czesto tego nie robisz - to jest wlasnie zachowanie przedszkolaka.
--
Artur
ZZR 1200
-
469. Data: 2010-12-21 12:25:25
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (by����o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - s���� ch����tni?)
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
AZnapisal
> A nie dodala "tylko ty, moj mezu kochany, wlascicielu najlepszego portalu
> motocyklowego w polsce potrafisz jezdzic i wiesz wszystko o jezdzie na
> motocyklu?"
Nie,
> Z tego co kojarze Twoja jazde w Nowodworze to za bardzo nie porazala...
Aaaaaaa, to ja już chyba wiem co to za ZZR1200. Ten bez tłumików? :P A w
Nowodworze kolego ćwiczyliśmy elementy (choć nie jestem pewien czy przy
twojej obszernej wiedzy na temat techniki jazdy znasz takie pojecie), tam
nie warunków do ścigania się;)
> Oczywiscie, moglem trzymac rece luzno wtedy zablokowane kolo skrecilo by
kiere
> w ktoras strone albo zlapal bym shimmy i efektownie bym sie wyjebal,
cudownie.
> Jednak wole bolace nadgarstki lezec polamany w szpitalu.
Możesz żyć w takim przekonaniu. Nie jestem w stanie Ci tego zabronić ;)
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
470. Data: 2010-12-21 12:28:38
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (było: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni?)
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
KJ Siła Słównapisal
> czasem za granica przyczepnosci, ale tez ta sa goscie ktorzy czuja co
> robi przednia opona w sposob dla wiekszosci motocyklistow nieosiagalny -
> zarowno z powodu umiejetnosci jak i praktyki.
Znowu mierzysz innych swoją miarą. Każdego da się tego nauczyć, trzeba
tylko chcieć się uczyć.
> Mowiac wprost - utrzymywanie bramki i jednoczesne wysmiewanie precli w
> zaden sposob nie jest spojne.
Ja nie wyśmiewam precli. Ja wyśmiewam zabobon o cudownych właściwościach
hamowania pulsacyjnego. To nad wyraz spójne.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/