-
31. Data: 2011-06-15 09:56:58
Temat: Re: Odstapienie od umowy k-s
Od: " BrunoJ" <b...@g...pl>
Mikołaj Jopczyński <m...@g...com> napisał(a):
> W dniu 2011-06-15 01:45, to pisze:
> > begin Miko�aj Jopczy�ski
> >
> >> Wy to odbieracie inaczej, a dla mnie (laika) tak to wygladalo.
> >
> > I jako laik kupujesz auto, ktĂłre nie jedzie, a nie wiadomo dlaczego? A
> > jakby przyczyn� by� brak kompresji i silnik nadaj�cy
si� na �mietnik?
> > Ludzie, lito�ci...
> >
>
> Kompresja jest/byla idealna :p
>
a skad wiesz? sprawdzil Ci to ten sam mechanik ktory na probnej jezdzie nie
potrafil rozpoznac slizgajacego sie sprzegla?
--
pozdr
BrunoJ
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
32. Data: 2011-06-15 09:58:54
Temat: Re: Odstapienie od umowy k-s
Od: " BrunoJ" <b...@g...pl>
Mikołaj Jopczyński <m...@g...com> napisał(a):
> W dniu 2011-06-14 22:46, Micha� Gut pisze:
> >>> Obroty ida w gore, a predkosc nieznacznie wzrasta.
> >>
> >> Równieş inaczej odbieram znaczenie s�owa "muli" to dla mnie sytuacja w
> >> której silnikowi ewidentnie brakuje mocy. Wymie� to
sprz�g�o (naprawa
> >> nie powinna by� jako� szczególnie droga) i ciesz si�
nowym nabytkiem
> >
> > o to to
> > no. nie muli a slizga sie:)
> >
> > nowe sprzeglo i gitara:)
> >
>
> Wy to odbieracie inaczej, a dla mnie (laika) tak to wygladalo.
>
> Przyklad z dzisiaj. Mechanik do mnie "mikolaj chodz do mnie, bo mnie
> ch... zaraz strzeli" - komp mi nie dziala.
>
> A ja tylko posluchalem go podczas wlaczania i mowie - nie mariusz,
> komputer dziala, padla ci kostka pamieci. Wyjalem uszkodzona i dziala.
> Dla mnie to bylo oczywiste, jasne i proste - dla Was to jest w przypadku
> "mulenia".
>
Naprawiles mu to za darmo? To moze niech on tobie w ramach rewanzu za darmo
wymieni sprzeglo.
--
pozdr
BrunoJ
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
33. Data: 2011-06-15 10:08:59
Temat: Re: Odstapienie od umowy k-s
Od: "Iksinski" <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl>
Użytkownik "Mikołaj Jopczyński" <m...@g...com> napisał w
wiadomości news:it8hb7$mup$1@inews.gazeta.pl...
> Tak, ale zasugerowalem sie tym, co mowil sprzedajacy...
Nauka, że nie sugeruje się tym co mówi sprzedający, będzie Cię kosztowała
mniej więcej tyle, ile kosztuje wymiana sprzęgła w tym samochodzie. Całkiem
niedrogo moim zdaniem. ;-)
poza tym,
> zrobilem jakies 20km, teraz jestem po okolo 1kkm.
Sprzęgło można ubić w kilkanaście minut, a co dopiero po 1000km.
Pozdrawiam
X
-
34. Data: 2011-06-15 10:13:01
Temat: Re: Odstapienie od umowy k-s
Od: Rychu <r...@a...pl>
W dniu 2011-06-14 23:16, Przemysław Czaja pisze:
> Być może objaw jeszcze wtedy nie występował, lub był mało zauważalny. Po
> 1kkm wiele może się w używanym aucie "stać", np. w mojej Astrze padł
Przez 1 kkm to i można sprzęgło zużyć... zwłaszcza nie nowe :]
Pamiętam kiedyś przypadek, jak kobita, która od prawie
zawsze jeździła automatem postanowiła wynająć Citroena C1
z manualem. Toporne te C1 były i dla "normalnego". No i babka
po 3 dniach wynajmu dzwoni, że coś jej dziwnie auto jeździ.
Znajomy, który pojechał na miejsce drugą C1ką zamienił
jej auto i poczekał chwilę aż ta odjedzie. No i babka gaz prawie
do dechy i pomału odpuszczała sprzęgło i tak jechała na półsprzęgle
prawie cały czas.
--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)
-
35. Data: 2011-06-15 12:23:10
Temat: Re: Odstapienie od umowy k-s
Od: Mikołaj Jopczyński - Tychy Online <m...@g...com>
W dniu 2011-06-15 09:56, BrunoJ pisze:
> Mikołaj Jopczyński<m...@g...com> napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-15 01:45, to pisze:
>>> begin Miko�aj Jopczy�ski
>>>
>>>> Wy to odbieracie inaczej, a dla mnie (laika) tak to wygladalo.
>>>
>>> I jako laik kupujesz auto, ktĂłre nie jedzie, a nie wiadomo dlaczego? A
>>> jakby przyczyn� by� brak kompresji i silnik nadaj�cy
si� na �mietnik?
>>> Ludzie, lito�ci...
>>>
>>
>> Kompresja jest/byla idealna :p
>>
> a skad wiesz? sprawdzil Ci to ten sam mechanik ktory na probnej jezdzie nie
> potrafil rozpoznac slizgajacego sie sprzegla?
>
Widzialem wskazania na cisnieniomierzu...
--
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online
tel: 32 7 400 000 | fax: 32 7 400 004 | gg: 311167
Znajdz nas na Facebooku: http://www.facebook.com/TychyOnline
Korzystaj z darmowego, bezprzewodowego Internetu: http://hotspot.tychy.pl
-
36. Data: 2011-06-15 12:23:55
Temat: Re: Odstapienie od umowy k-s
Od: Mikołaj Jopczyński - Tychy Online <m...@g...com>
W dniu 2011-06-15 09:58, BrunoJ pisze:
> Naprawiles mu to za darmo? To moze niech on tobie w ramach rewanzu za darmo
> wymieni sprzeglo.
>
Ta naprawa polegala na diagnozie (na ucho) i wyjeciu wadliwego modulu
pamieci.
Takie dobre srce mam...:(
--
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online
tel: 32 7 400 000 | fax: 32 7 400 004 | gg: 311167
Znajdz nas na Facebooku: http://www.facebook.com/TychyOnline
Korzystaj z darmowego, bezprzewodowego Internetu: http://hotspot.tychy.pl
-
37. Data: 2011-06-15 12:28:32
Temat: Re: Odstapienie od umowy k-s
Od: "Iksinski" <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl>
Użytkownik "Mikołaj Jopczyński - Tychy Online"
<m...@g...com> napisał
> Takie dobre srce mam...:(
Znasz przysłowie o sercu i rzyci?
Pozdrawiam
X
-
38. Data: 2011-06-15 13:00:24
Temat: Re: Odstapienie od umowy k-s
Od: " BrunoJ" <b...@g...pl>
Mikołaj Jopczyński - Tychy Online <m...@g...com> napisał(a):
> W dniu 2011-06-15 09:58, BrunoJ pisze:
>
> > Naprawiles mu to za darmo? To moze niech on tobie w ramach rewanzu za darmo
> > wymieni sprzeglo.
> >
>
>
> Ta naprawa polegala na diagnozie (na ucho) i wyjeciu wadliwego modulu
> pamieci.
Z naprawa sprzegla jest identycznie - diagnoza na ucho i wyjecie wadliwej
czesci (i wsadzenie nowej).
>
> Takie dobre srce mam...:(
zeby sie nie okazalo ze twoj mechanik rowniez o tym wie i na dobre serce
wymieni ci odplatnie pol auta.
Tak na serio, to napraw i jezdzij. I tak wlozysz w to auto sporo kasy na
biezaco, jak to bywa ze staruszkami. Tak naprawde to kluczem jest mechanik.
Dobry mechanik, a niekoniecznie znajomy. Ja mam szczescie miec 2w1, aczkolwiek
testowalem juz znajomych mechanikow, ktorzy mimo ze byli dobrzy, to
wykorzystywali moje dobre serce (czytaj naiwnosc) i zaczynali robic na mnie kase.
Poza tym wierze ze skoro kupowales auto 'troche niesprawne' to wyrwales je za
znosna cene. Pozostaje wierzyc ze to sprzeglo faktycznie glownym problemem, a
nie odwracaczem uwagi (pokazuje sie jedna usterke, zeby ktos nie zwrocil uwagi
na inna znacznie powazniejsza).
nie mniej o odstapieniu umowy k-s wg mnie zapomnij, nie masz argumentow a tak
naprawde powodow zeby to robic.
--
pozdr
Bruno, bydg
citroeny stare i nowe
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
39. Data: 2011-06-15 13:19:41
Temat: Re: Odstapienie od umowy k-s
Od: Mikołaj Jopczyński - Tychy Online <m...@g...com>
W dniu 2011-06-15 12:28, Iksinski pisze:
>
> Użytkownik "Mikołaj Jopczyński - Tychy Online"
> <m...@g...com> napisał
>
>> Takie dobre srce mam...:(
>
> Znasz przysłowie o sercu i rzyci?
>
> Pozdrawiam
> X
znam znam, ale wiesz, na "znajomych" sie nie zarabia....
chociaz jak to mowi ten sam mechanik, to ludzie u niego placa za brak
wiedzy i narzedzi ...:(
--
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online
tel: 32 7 400 000 | fax: 32 7 400 004 | gg: 311167
Znajdz nas na Facebooku: http://www.facebook.com/TychyOnline
Korzystaj z darmowego, bezprzewodowego Internetu: http://hotspot.tychy.pl
-
40. Data: 2011-06-15 13:20:58
Temat: Re: Odstapienie od umowy k-s
Od: Mikołaj Jopczyński - Tychy Online <m...@g...com>
W dniu 2011-06-15 13:00, BrunoJ pisze:
> zeby sie nie okazalo ze twoj mechanik rowniez o tym wie i na dobre serce
> wymieni ci odplatnie pol auta.
> Tak na serio, to napraw i jezdzij. I tak wlozysz w to auto sporo kasy na
> biezaco, jak to bywa ze staruszkami. Tak naprawde to kluczem jest mechanik.
> Dobry mechanik, a niekoniecznie znajomy. Ja mam szczescie miec 2w1, aczkolwiek
> testowalem juz znajomych mechanikow, ktorzy mimo ze byli dobrzy, to
> wykorzystywali moje dobre serce (czytaj naiwnosc) i zaczynali robic na mnie kase.
To jest wlasnei problem. Go mam na miejscu i wiem, ze jest dobry, ale ze
slownoscia, terminowoscia u niego jest po prostu masakra - a nie mam
czasy i kasu zeby sprawdzac innych:(
> Poza tym wierze ze skoro kupowales auto 'troche niesprawne' to wyrwales je za
> znosna cene. Pozostaje wierzyc ze to sprzeglo faktycznie glownym problemem, a
> nie odwracaczem uwagi (pokazuje sie jedna usterke, zeby ktos nie zwrocil uwagi
> na inna znacznie powazniejsza).
No tak, masz racje, wyrwalem je w dobrej cenie.
> nie mniej o odstapieniu umowy k-s wg mnie zapomnij, nie masz argumentow a tak
> naprawde powodow zeby to robic.
Wszystkie posty mnie w tym niestety utwierdzily (a raczej potwierdzily
moje zdanie, a obalily mechanika).
--
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online
tel: 32 7 400 000 | fax: 32 7 400 004 | gg: 311167
Znajdz nas na Facebooku: http://www.facebook.com/TychyOnline
Korzystaj z darmowego, bezprzewodowego Internetu: http://hotspot.tychy.pl