-
11. Data: 2011-11-07 12:07:54
Temat: Re: Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-11-07, kapec <k...@o...pl> wrote:
>
> A skad wiesz, gdzie pytajacy zamieszkuje?
> Poza tym w nocy juz sa przymrozki gdzieniegdzie, w sobote odpalalem
> skuter, ktory 2 miechy stal pod chmurka. Rano byl najpierw przymrozek
> a pozniej wilgoc w powietrzu jak cholera. Ze 20 min trzeba bylo, zeby
> zastartowal. Mysle, ze jakby byla mozliwosc podmuchac na niego farelka
> odpalilby szybciej. Pomoglo dopiero podgrzanie swiecy nad gazowka.,
>
Ale, ze co? Motocykle na mrozie nie odpalaja? Moje KHI palilo od
musniecia po staniu 2 tygodnie przy mrozach -20 na dworze.
--
Artur
ZZR 1200
-
12. Data: 2011-11-07 12:50:00
Temat: Re: Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
Od: kapec <k...@o...pl>
On 7 Lis, 13:07, AZ <a...@g...com> wrote:
A moje dawne M72, czy pozniejszy Voyager wskrzeszaly sie do zycia po
zimie dopiero po zaaplikowaniu farelki pod silnik.
-
13. Data: 2011-11-07 12:52:21
Temat: Re: Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-11-07, kapec <k...@o...pl> wrote:
>
> A moje dawne M72, czy pozniejszy Voyager wskrzeszaly sie do zycia po
> zimie dopiero po zaaplikowaniu farelki pod silnik.
>
Wiesz, Kamaza tez sie odpalalo wkladajac w dolot podpalona szmate,
dzisiejsze dizle juz tego nie potrzebuja. Motocykle rowniez :-)
--
Artur
ZZR 1200
-
14. Data: 2011-11-07 13:48:32
Temat: Re: Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
Od: kapec <k...@o...pl>
On 7 Lis, 13:52, AZ <a...@g...com> wrote:
> Motocykle rowniez :-)
Moj Voyager byl mlodszy od zzra z zapytania ;)
Oczywiscie to o czym pisze nie jest koniecznoscia, obecne moje motorki
tez pala po zimie bez problemu i podgrzewania. Podalem tylko info co
jeszcze mozna zrobic zeby silnikowi bylo lzej odpalic.
-
15. Data: 2011-11-07 14:41:10
Temat: Re: Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
Od: RadoslawF <r...@o...pl>
Dnia 2011-11-07 13:52, Użytkownik AZ napisał:
>> A moje dawne M72, czy pozniejszy Voyager wskrzeszaly sie do zycia po
>> zimie dopiero po zaaplikowaniu farelki pod silnik.
>>
> Wiesz, Kamaza tez sie odpalalo wkladajac w dolot podpalona szmate,
> dzisiejsze dizle juz tego nie potrzebuja. Motocykle rowniez :-)
Kamaza ? Ogniem ?
Dwadzieścia czy trzydzieści lat temu to był pierwszy sprzęt
na ropę którego nie trzeba było odpalać z płomienia jak
starów, jelczy, ziłów i tatr. Miał przycisk podgrzewania
świec żarowych.
Pozdrawiam
-
16. Data: 2011-11-07 17:11:50
Temat: Re: Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
Od: Kuczu <q...@g...com>
W dniu 2011-11-07 13:50, kapec pisze:
> On 7 Lis, 13:07, AZ<a...@g...com> wrote:
> A moje dawne M72, czy pozniejszy Voyager wskrzeszaly sie do zycia po
> zimie dopiero po zaaplikowaniu farelki pod silnik.
Bylo porzadny olej zaaplikowac tym motocyklom a nie gesta smole.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X
-
17. Data: 2011-11-07 17:26:16
Temat: Re: Odpalenie motocykla po 1,5 roku. [NTG]
Od: "Ivam" <f...@p...fm>
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j98qm7$j2u$...@n...onet.pl...
> na ropę którego nie trzeba było odpalać z płomienia jak
> starów, jelczy, ziłów i tatr. Miał przycisk podgrzewania
> świec żarowych.
Sory, ze nie na temat, ale ził? Myslalem, ze mialy silniki benzynowe. Nie
znam sie na tamtych maszynach, wiec mnie wyprostuj.
--
pzdr:
Ivam
-
18. Data: 2011-11-07 17:44:49
Temat: Re: Odpalenie motocykla po 1,5 roku. [NTG]
Od: RadoslawF <r...@o...pl>
Dnia 2011-11-07 18:26, Użytkownik Ivam napisał:
>> na ropę którego nie trzeba było odpalać z płomienia jak
>> starów, jelczy, ziłów i tatr. Miał przycisk podgrzewania
>> świec żarowych.
>
> Sory, ze nie na temat, ale ził? Myslalem, ze mialy silniki benzynowe.
> Nie znam sie na tamtych maszynach, wiec mnie wyprostuj.
Fabrycznie miał, w praktyce przy pierwszym remoncie wkładano
ropniaka. Przykład, duża firma transportowa na początku
lat osiemdziesiątych na ponad trzydzieści ziłów z silnikiem
na benzynę był już tylko jeden.
No po kontroli wydało się że rama stojąca w krzakach to był
drugi benzyniak na którego co miesiąc pobierano benzynę.
:-)
Pozdrawiam
-
19. Data: 2011-11-08 10:39:39
Temat: Re: Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
Od: Bender <b...@b...com>
W dniu 2011-11-05 15:04, Bender pisze:
> Witam
>
> Kawasaki ZZR600 95r , nieodpalany od 1,5 roku. Paliwo jest, akumulator
> nowy (naładowany) jest, iskra na świecach jest. Przed odstawieniem
> motocykla regulowane były gaźniki i sprzęt odpalał bezproblemowo.
> Macie jakieś pomysły co mogę jeszcze samodzielnie sprawdzić ?
> Jaka jest najlepsza procedura odpalania silnika w takich warunkach
> (ssanie,gaz) ?
Odpaliłem! Problemem była słaba iskra i w momencie minimalnego zalania
nie dawała rady odpalić mieszanki. Wyczyszczone dokładnie świece i
ostrożne operowanie ssaniem załatwiło sprawę.
Dzięki z rady.
Pozdrawiam
-
20. Data: 2011-11-08 16:01:57
Temat: Re: Odpalenie motocykla po 1,5 roku.
Od: "Mat S" <f...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bender" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:j9b0v4$qh1$1@mx1.internetia.pl...
> Odpaliłem! Problemem była słaba iskra i w momencie minimalnego zalania nie
> dawała rady odpalić mieszanki. Wyczyszczone dokładnie świece i ostrożne
> operowanie ssaniem załatwiło sprawę.
>
no to gratulacje - satysfakcja pewnie i tak duża...
MS