-
41. Data: 2012-04-25 14:39:46
Temat: Re: Odp: Inicjatywa przeciwko fotoradarom
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
masti <g...@t...hell> napisał(a):
> Dnia piÄknego Wed, 25 Apr 2012 11:57:36 +0000 osobnik zwany kogutek
> wystukaĹ:
>
> > masti <g...@t...hell> napisaĹ(a):
> >
> >> Dnia piĂÂknego Wed, 25 Apr 2012 10:09:56 +0200 osobnik zwany Cavallino
> >> wystukaÄšÂ:
> >>
> >> > UĚźytkownik "LEPEK" <n...@n...net> napisaĚ w wiadomoÄšÂci
> grup
> >> > dyskusyjnych:jn8b5q$gs4$...@i...gazeta.pl...
> >> >> W dniu 2012-04-25 02:32, kogutek pisze:
> >> >
> >> >> Kolejny, ktÄĹry uwaĚźa, Ěźe skoro "coÄšÂ" jest to znaczy, Ěźe ta
> k
> >> >> musi byĂ i urzĂÂdnik na pewno zrobiĚ dobrze, a i ten, co
> ustalaÄšÂ
> >> >> prawo jest nieomylny.
> >> >>
> >> >> A jakbyĚ rozszerzyĚ nieco swoje horyzonty to po pierwsze moĚźe
> >> >> byĚ zauwaĚźyÄšÂ, Ěźe moĚźe byĂ (i bywa) inaczej. A po drugie
> -
> >> >> odkĂ d to status dziaÄšÂki wpÄšÂywa tak wprost na postawienie znaku
> >> >> "obszar zabudowany"?? Nie rozrÄĹĚźniasz granic administracyjnych od
> >> >> oznakowania obszaru zabudowanego.
> >> >
> >> > Ten klient zatrzymaĚ siĂ w rozwoju na czasach komunizmu, gdzie
> >> > faktycznie taka byÄšÂa praktyka i nie wiem czy istniaÄšÂo w prawie
> >> > stosowne oznakowanie ktÄĹre mogÄšÂo zmieniĂ ten stan rzeczy.
> >>
> >> http://www.youtube.com/watch?v=bGcTsG6zxZs
> >>
> > To wystÄ p z kolegami z inicjatywÄ ustawodawczÄ . Takie sprawy zaĹatwiajÄ
> > ustawy. Na przykĹad Ĺźeby znak z nazwÄ wioski i Ĺźe teren zabudowany staĹ
> > w Ĺrodku wioski. Takie sprawy sÄ do zaĹatwienia.
>
> sposĂłb stawiania znakĂłw zaĹatwiajÄ rozporzÄ dzenia a nie ustawy.
>
>
>
Jak nie ma ustawy to nie ma rozporządzenia. Informuje i objaśniam bo widać nie
jesteś za mocny w temacie. Ustawa to część teoretyczna. Rozporządzenie to
praktyczna. W ustawie można określić ogólnie miejsce, na przykład że w środku
każdej wioski, albo przy budynku sołtysa. A w rozporządzeniu grubość rurki do
jakiej przykręcony jest znak.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
43. Data: 2012-04-25 14:42:38
Temat: Re: Inicjatywa przeciwko fotoradarom
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-04-25 14:30, Tomasz Pyra pisze:
> On Wed, 25 Apr 2012 14:05:18 +0200, J.F wrote:
(...)
>> Prawa nie musza naginac, bo z rzadowym namaszczeniem mozna pod nich
>> prawo napisac :-)
>
> No to się nie ma co śmiać - już gdzieś tam wspomina się że oni by chcieli
> nie żeby kierujący odpowiadał za wykroczenia, a właściciel pojazdu.
Jeżeli nie wskaże kto prowadził, bądź nie było kradzieży - w czym
problem? Samochody same z siebie zasadniczo nie jeżdżą, a kombinacje
z "chodzącą amnezją" dawno przestały być śmieszne.
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.
-
42. Data: 2012-04-25 14:42:38
Temat: Re: Inicjatywa przeciwko fotoradarom
Od: kamil <k...@s...com>
On 25/04/2012 13:32, Artur Maśląg wrote:
> W dniu 2012-04-25 14:19, kamil pisze:
> (...)
>> Zróbcie tej złej władzy na złość i zacznijcie jeździć przepisowo.
>> Fotoradary przestaną zarabiać, to i nie będzie się ich tyle stawiało.
>> "Proste jak dymanie".
>
> Nie wnikając w Twoje teorie o pracy, chceniu itd. to najzabawniejsze w
> tym narzekaniu na FR i podobne jest to, że w Polsce tego w zasadzie nie
> ma, za to wrzask jaki :)
Coś czytałem o... 75 sztukach na cały kraj pod koniec ubiegłego roku. :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
44. Data: 2012-04-25 14:45:02
Temat: Re: Inicjatywa przeciwko fotoradarom
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Wed, 25 Apr 2012 14:11:43 +0200, Arek wrote:
> Te gminy są znane w całej Polsce. Tam każdy jedzie poniżej ograniczeń.
Teoretycznie :)
Bo te gminy bronią się przed tym jak mogą - i póki co im się to udaje.
> Co oczywiście zmniejsza przepustowość, ruch się korkuje itp. Więc
> mieszkańcy zbytniego zysku z tych FR nie mają.
Mają mają - i to z roku na rok coraz większy.
-
45. Data: 2012-04-25 14:57:03
Temat: Re: Inicjatywa przeciwko fotoradarom
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Wed, 25 Apr 2012 00:32:32 +0000 (UTC), kogutek wrote:
> Na pewno nie jest to działalność rozrywkowa komendanta straży miejskiej czy
> komendanta najbliższego komisariatu.
Ale dokładnie tak to jest.
Nie wiem wyobrażasz sobie twór zwany gminą i nią rządzących, ale mówimy
zazwyczaj o malutkim miasteczku, kilku tysiącach ludzi w nim i okolicznych
wsiach, w tym kilkunastu osobach lokalnej "elity" na którą składa się wójt,
komendant straży gminnej, czasami jeszcze pożarnej, jakiś lekarz, proboszcz
i paru sklepikarzy.
I takie rzeczy jak ustawić znak czy fotoradar to się ustala na stopie
towarzystkiej.
-
46. Data: 2012-04-25 14:57:36
Temat: Re: Inicjatywa przeciwko fotoradarom
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
>Co do zysków, to AFAIR 1.2mld zł zostało wpisane w tegoroczny budżet
>jako
>wpływy z tych FR (i to jak rozumiem uwzględniało że system dopiero
>jest w
>budowie). Gdzieś czytałem że w 2013 planuje się 2.5mld (co by
>potwierdzało
>to że po uruchmoeniu planują sporo więcej).
>A tu im jakoś się nie sprawdza...
>Sądzę że ktoś szacując wpływy nie policzył że jak kierowca zobaczy
>znak o
>kontroli FR i żółtą budkę, to zwolni.
To jest tylko ok 100zl na samochod. Rocznie.
Mysle ze spokojnie moga zalozyc taka kwote, przynajmniej w pierwszych
latach.
Ja tylko watpie czy uda im sie ten system wdrozyc w tym roku.
>Prawda jest taka że zgodnei z prawem, w niebezpiecznych i
>oznakowanych
>miejscach, żółtymi FR wielkiego biznesu robić się po prostu nie da.
Da da, jest np gierkowka, jest skrzyzowanie, ograniczenie do 70,
tablica, slupek FR ... i ile jedziesz ? Ja na razie troche szybciej,
bo ten slupek pusty jest, tak mi podpowiada doswiadczenie :-)
No i wrazenie calosciowe jest jak pisze - moze tu wcale nie o
pieniadze chodzi.
Postawisz FR odpowiednio gesto, to kierowcy zaczna przestrzegac
ograniczen, bo sie wrecz nie bedzie oplacalo rozpedzac.
>Chyba że zmienią prawo tak że funkcjonariusze ITD obsługujący
>fotoradar
>wezmą ze 20% mandatu do kieszeniu - wtedy od razu żółta farba z nich
>odpadnie, znaki ktoś ukradnie, FR się przekręci równolegle z drogą i
>wyniki
>będą jak w strażach gminnych ;)
Kolo mnie juz postawili znak "FR na dystansie 1 km". I czasem poluja
nieoznakowanym samochodem, a czasem i zoltym FR zza krzaka.
Ale tez tu chyba nie o pieniadze chodzi, bo w budzet wpisana kwota
smiesznie mala.
Aczkolwiek moze sie zmienic, bo budzet miasto ma napiety :-)
>> Prawa nie musza naginac, bo z rzadowym namaszczeniem mozna pod nich
>> prawo napisac :-)
>No to się nie ma co śmiać - już gdzieś tam wspomina się że oni by
>chcieli
>nie żeby kierujący odpowiadał za wykroczenia, a właściciel pojazdu.
Obecne przepisy juz i tak czesciowo do tego prowadza, bo zdjecia ci
nie wysla.
Co zreszta tak prawde powiedziawszy jest bez wiekszego znaczenia, bo
jak wlasciciel zaplaci pare razy, to i kasa bedzie wieksza i
przestrzeganie limitow w koncu tez - wiec nadal nie wiadomo o co
chodzi :-)
J.
-
47. Data: 2012-04-25 15:02:29
Temat: Re: Inicjatywa przeciwko fotoradarom
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Wed, 25 Apr 2012 14:42:38 +0200, Artur Maśląg wrote:
> W dniu 2012-04-25 14:30, Tomasz Pyra pisze:
>> On Wed, 25 Apr 2012 14:05:18 +0200, J.F wrote:
> (...)
>>> Prawa nie musza naginac, bo z rzadowym namaszczeniem mozna pod nich
>>> prawo napisac :-)
>>
>> No to się nie ma co śmiać - już gdzieś tam wspomina się że oni by chcieli
>> nie żeby kierujący odpowiadał za wykroczenia, a właściciel pojazdu.
>
> Jeżeli nie wskaże kto prowadził, bądź nie było kradzieży - w czym
> problem?
Nie nie - ma zniknąć wskazywanie.
Płaci zawsze właściciel (firma, bank, wypożyczalnia itd...)
Potem właściciel już własnym staraniem może sobie szukać kierującego i sie
z nim rozliczać.
-
48. Data: 2012-04-25 15:02:55
Temat: Re: Inicjatywa przeciwko fotoradarom
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości
Arek <a...@a...pl> napisał(a):
>> > nie mieszkańcy miasteczka płacą mandaty tylko przejezdni.
>
>> Te gminy są znane w całej Polsce. Tam każdy jedzie poniżej
>> ograniczeń.
>> Co oczywiście zmniejsza przepustowość, ruch się korkuje itp. Więc
>> mieszkańcy zbytniego zysku z tych FR nie mają.
>
>To Twoje niczym nie poparte zdanie. Z wyliczeń wyszło ponad 8 stów
>dobrowolnej
>daniny na głowę mieszkańca.
Tylko kiedy, bo tu ponoc tez roznie bywalo - w jednym roku bylo
swietnie, w nastepnym przychodzilo SG zlikwidowac.
A jak zabraknie przyjezdnych, to SG sie skupi na miejscowych :-)
Z tymi korkami to bym tez nie demonizowal, jak sie jedzie 50 to
latwiej sie zachowac kulturalnie i zatrzymac celem wpuszczenia, i
latwiej sie zatrzymac jak ktos sie niekulturalnie wcisnie.
Jakby sie tak cala reszta zmobilizowala, zorganizowala i swoje
pierwszenstwo egzekwowala ... a to wtedy gmina swiatla postawi :-)
J.
-
49. Data: 2012-04-25 15:21:42
Temat: Re: Inicjatywa przeciwko fotoradarom
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-04-25 14:42, kamil pisze:
> On 25/04/2012 13:32, Artur Maśląg wrote:
>> W dniu 2012-04-25 14:19, kamil pisze:
>> (...)
>>> Zróbcie tej złej władzy na złość i zacznijcie jeździć przepisowo.
>>> Fotoradary przestaną zarabiać, to i nie będzie się ich tyle stawiało.
>>> "Proste jak dymanie".
>>
>> Nie wnikając w Twoje teorie o pracy, chceniu itd. to najzabawniejsze w
>> tym narzekaniu na FR i podobne jest to, że w Polsce tego w zasadzie nie
>> ma, za to wrzask jaki :)
>
> Coś czytałem o... 75 sztukach na cały kraj pod koniec ubiegłego roku. :)
ITD ma w tych granicach (sprawnych, homologowanych itd.) Czekają na
jakiś przetarg na 300 sztuk. Trochę stałych ma SM - ciekaw jestem, czy
w skali kraju mają ich z 50 sztuk. Jest trochę mobilnych - będzie tego
w skali kraju 100 sztuk? Z czym do ludzi :)
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.
-
50. Data: 2012-04-25 15:25:00
Temat: Re: Inicjatywa przeciwko fotoradarom
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-04-25 15:02, Tomasz Pyra pisze:
> On Wed, 25 Apr 2012 14:42:38 +0200, Artur Maśląg wrote:
>
>> W dniu 2012-04-25 14:30, Tomasz Pyra pisze:
>>> On Wed, 25 Apr 2012 14:05:18 +0200, J.F wrote:
>> (...)
>>>> Prawa nie musza naginac, bo z rzadowym namaszczeniem mozna pod nich
>>>> prawo napisac :-)
>>>
>>> No to się nie ma co śmiać - już gdzieś tam wspomina się że oni by chcieli
>>> nie żeby kierujący odpowiadał za wykroczenia, a właściciel pojazdu.
>>
>> Jeżeli nie wskaże kto prowadził, bądź nie było kradzieży - w czym
>> problem?
>
> Nie nie - ma zniknąć wskazywanie.
> Płaci zawsze właściciel (firma, bank, wypożyczalnia itd...)
>
> Potem właściciel już własnym staraniem może sobie szukać kierującego i sie
> z nim rozliczać.
Ja wiem, że różne bzdury można usłyszeć/przeczytać, ale w to wierzyć ;)
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.