quasi wrot
> Posiadam kilkuletni komputer
> Całość jest głośna jak odkurzacz.
Jeżeli stoi na stole postaw go na podłodze. Im źródło dźwięku jest niżej tym
wydaje się cichsze. Sprawdź czy będzie ciszej jak dasz pod nóżki obudowy
mikrogumę.
Wentylator hałasuje na dwa sposoby:
- szumi powietrze
- drgania od wirnika przenoszą się na blachy.
Zobacz który szumi najbardziej i zamocuj go z użyciem podkładek gumowych.
Jeżeli jest to możliwe zmień mały wentylator na większy i zmniejsz mu obroty
dając w szereg z uzwojeniem wiatraka rezystor.
Można zrobić jednostopniową regulację dodając łącznik zwierający ten
rezystor. Ja mam 68 omów.
Jeżeli wentylator ma hałaśliwe łożysko spróbuj dać mikrokropelkę oleju do
maszyn do szycia do jego łożyska (zwykle zatkane korkiem gumowym pod
naklejonym napisem na plastikowej kareczce.
Pospinaj wiązki przewodów wewnątrz obudowy.
Jeżeli rezonują blachy - można wyczuć drgania palcami - naklej na nich
tekturkę lub gumę.
Jeżeli jest to możliwe zastąp wentylator znacznie większy radiatorem. W moim
IBM'ie na procesorze jest radiator nie wentylator.
Sprawdź czy jest wystarczająca ilość i jakość smaru między procesorem a
radiatorem.
Od wentylatora zasilacza powinno być co najmniej 15 cm do ściany.
dziadek 2