-
61. Data: 2013-08-18 14:10:54
Temat: Re: Odebrano mi zawod
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> On 2013-08-17 23:50, Pszemol wrote:
>> "quent" <x...@x...com> wrote in message
>> news:kuldod$29o$1@dont-email.me...
>>> On 2013-08-16 13:43, Mandinka wrote:
>>>> Ta racja obejmuje też np. dentystów i pilotów? Czy tylko
>>>> fotografów?
>>>
>>> Państwo nie powinno się wtącać do gospodarki - o to chodziło w
>>> wielkim skrócie.
>>
>> Jasne. Wróćmy najlepiej do tego co się działo w początkach XX wieku.
>
> No cóż, rządy socjalistów już niedługo doprowadzą do takiej
> *konieczności*. Ludzie sami z siebie nie zmądrzeją niestety.
> Za bardzo mają głowy nabite lewacką retoryką.
>
> O ile się dobrze rozumiemy - bo chodzi zapewne o czas (nawet
> wcześniejsze), w którym nie było bezrobocia bo i nie było państwa
> "opiekuńczego" za to był rozwój na niespotykaną dotąd skalę.
> Pracowały nawet małe dzieci, często w tragicznych warunkach.
> Niestety.
> Taki były czasy. Nie były to jednak czasy niewolnictwa - sytuacja
> ludzi do tego zmuszała. Powody były oczywiste, jednak przez lewicę dziś
> jakby celowo przemilczane :D
> Nie ma co jednak porównywać czasów obecnych z tamtymi. Dziś wolumen
> produkcji jest nieporównywalnie większy.
> Nit z głodu *nie musi* umierać. Medycyna poszła do przodu. Mniej
> noworodków umiera.... ect.
> Za to wolności gospodarczej jak na lekarstwo.
to nie jest takie proste... takei czarno białe, wolność gospodarcza kontra
socjalizm.
-
62. Data: 2013-08-18 14:15:26
Temat: Re: Odebrano mi zawod
Od: quent <x...@x...com>
On 2013-08-18 14:07, Sylwester Zarębski wrote:
> Ale to przecież oczywiste. Wolność gospodarcza firmy kończy się tam
> gdzie zaczyna wolność pracownika, czy wolność innej firmy - jednemu damy
> więcej, drugiemu trzeba zabrać.
Jakiś przykład?
--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info
-
63. Data: 2013-08-18 14:16:07
Temat: Re: Odebrano mi zawod
Od: quent <x...@x...com>
On 2013-08-18 14:10, Marek Dyjor wrote:
> to nie jest takie proste... takei czarno białe, wolność gospodarcza
> kontra socjalizm.
Oczywiście, że nie jest.
Widać to jak na dłoni w rozmowach... choćby tu na grupie ;-)
--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info
-
64. Data: 2013-08-18 14:22:36
Temat: Re: Odebrano mi zawod
Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>
Dnia Sun, 18 Aug 2013 14:15:26 +0200, quent napisał(a):
> On 2013-08-18 14:07, Sylwester Zarębski wrote:
>> Ale to przecież oczywiste. Wolność gospodarcza firmy kończy się tam
>> gdzie zaczyna wolność pracownika, czy wolność innej firmy - jednemu damy
>> więcej, drugiemu trzeba zabrać.
> Jakiś przykład?
Prawa pracy i ochrona pracownika, np. zabrania się pracy na wysokościach
bez zabezpieczeń - ogranicza się wolność gospodarczą.
Patenty - jednej firmie dajemy prawo produkcji, drugiej zabieramy -
ogranicza to wolność gospodarczą drugiej firmy.
Etc, etc...
--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski
Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek
-
65. Data: 2013-08-18 14:23:42
Temat: Re: Odebrano mi zawod
Od: quent <x...@x...com>
On 2013-08-18 14:00, Marek Dyjor wrote:
> Certyfikaty powinny dotyczyć tylko zawodów gdzie złe wykonanie
> obowiązków może bezpośrednio zagrozić czyjemuś życiu.
No i mamy "prawo jazdy" przymus ubezpieczeń a *mimo tego ciągle giną
ludzie.
...a może *dzięki temu*?
> kierowca, architekt, konstruktor, ochroniarz, zawody medyczne...
Wszystko to sprawi tylko tyle, że klient końcowy będzie miał drogo.
Jedyne co powinno być w tym przypadku
usprawnione/dofinansowane/zmodernizowane to aparat państwa typu -
sądy/policja.
Nie koszmarnie droga niewydolna profilaktyka a właśnie wolność ale i
*odpowiedzialność*.
Ludzi trzeba zacząć traktować nie jak dzieci ale jak osoby dorosłe i
odpowiedzialne. Wtedy nie będą mieli wyjścia i zaczną zachowywać się
dorośli.
Ktoś komuś wejdzie w szkodę - pozew, sprawny sąd - dotkliwa nieunikniona
kara.
--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info
-
66. Data: 2013-08-18 14:25:30
Temat: Re: Odebrano mi zawod
Od: quent <x...@x...com>
On 2013-08-18 14:22, Sylwester Zarębski wrote:
> Prawa pracy i ochrona pracownika, np. zabrania się pracy na wysokościach
> bez zabezpieczeń - ogranicza się wolność gospodarczą.
No i to jest złe.
Dlaczego niby obowiązkowo te zabezpieczenia?
I tak dekarze na co dzień ich nie używają.
Po co więc one?
--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info
-
67. Data: 2013-08-18 14:43:31
Temat: Re: Odebrano mi zawod
Od: trolling tone <a...@a...org>
W dniu 2013-08-18 14:00, Marek Dyjor pisze:
> trolling tone wrote:
>> W dniu 2013-08-18 13:16, quent pisze:
>>> On 2013-08-17 23:44, Pszemol wrote:
>>>> ja wolałbym aby jakimś minimum był ten dyplom medycyny.
>>>
>>> Słusznie - a najlepiej dyplom uczelni prywatnej :-)
>>> Na rynku prywatnych uczelni wiadmo przynajmniej, która rozdaje
>>> dyplomy cokolwiek warte.
>>> Państwowe szkoły/uczelnie nie mają zbyt wielkiej motywacji aby
>>> konkurować ze sobą.
>>> "Pogoń za pieniądzem" czy też "chciwość" są motorem postępu.
>>> Ayn Rand - "Cnota egoizmu".
>>
>> Na ten przykład "informatycy" po wyższej szkole tego i owego. LOL.
>
> A potem sprawdź ilu dobrych programistów czy administratorów w ogole
> skończyło studia a dalej ilu kierunkowe w tej dziedzinie.
Zgoda, ale ja nie całkiem o tym. Absolwent lewackiej-państwowej polibudy
jakieś tam przygotowanie do zawodu ma. Na hasło "robimy sterownik" nie
postawi oczu w słup, bo miał jakieś laborki z UM itp. i przynajmniej wie
od czego zacząć i co doczytać. Jest spora szansa, że da radę. Kolesie
po prywatnych, słusznych szkołach tego i owego, z którymi próbowaliśmy
współpracy, zostawili wspomnienia smutne i straszne.
Logika quenta pomija fakty najbardziej oczywiste - szkoła utrzymująca
się z czesnego dba o czesne. Student-debil płaci takimi samymi
pieniędzmi, jak tu go wywalić na zbity pysk?
Uprzedzając dalsze ideologiczne duperele, jak to szkoła bez renomy
nie będzie miała studentów - to się ją zwyczajnie zamknie i otworzy
inny biznes, np. wyższa szkoła modelek i detektywów, czy co tam
będzie na fali.
-
68. Data: 2013-08-18 15:07:27
Temat: Re: Odebrano mi zawod
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> On 2013-08-18 14:00, Marek Dyjor wrote:
>> Certyfikaty powinny dotyczyć tylko zawodów gdzie złe wykonanie
>> obowiązków może bezpośrednio zagrozić czyjemuś życiu.
>
> No i mamy "prawo jazdy" przymus ubezpieczeń a *mimo tego ciągle giną
> ludzie.
> ...a może *dzięki temu*?
>
>
>> kierowca, architekt, konstruktor, ochroniarz, zawody medyczne...
>
> Wszystko to sprawi tylko tyle, że klient końcowy będzie miał drogo.
>
> Jedyne co powinno być w tym przypadku
> usprawnione/dofinansowane/zmodernizowane to aparat państwa typu -
> sądy/policja.
>
> Nie koszmarnie droga niewydolna profilaktyka a właśnie wolność ale i
> *odpowiedzialność*.
> Ludzi trzeba zacząć traktować nie jak dzieci ale jak osoby dorosłe i
> odpowiedzialne. Wtedy nie będą mieli wyjścia i zaczną zachowywać się
> dorośli.
> Ktoś komuś wejdzie w szkodę - pozew, sprawny sąd - dotkliwa
> nieunikniona kara.
dawno dawno temu też wierzyłem w wolny rynek itp...
Jak zorganizować sprawiedliwy system sprawiedliwości, sądy, prokuratura
jeśli w sądzie o wygranej zdecyduje majętność uczestników procesu, czytaj
wygra ten którego bedzie stać na dobrego lub dobrych prawników?
Jak nie wiesz jak to działa to zobacz USA, tam patologia sądowa jest
pokazana na tacy. Jak masz kasę to przy dobrych prawnikach nawet jak jesteś
czarny masz szansę sie wykręcić z długoletniej odsiadki za morderstwo, jak
nie masz kasy to cie skażą na karę śmierci nawet na podstawie wątłych
poszlak, szczególnei jeszcze jak masz ciemną lub ciemnawą skórę.
-
69. Data: 2013-08-18 15:08:03
Temat: Re: Odebrano mi zawod
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> On 2013-08-18 14:22, Sylwester Zarębski wrote:
>> Prawa pracy i ochrona pracownika, np. zabrania się pracy na
>> wysokościach bez zabezpieczeń - ogranicza się wolność gospodarczą.
>
> No i to jest złe.
> Dlaczego niby obowiązkowo te zabezpieczenia?
> I tak dekarze na co dzień ich nie używają.
> Po co więc one?
a co z ochroną patentową?
-
70. Data: 2013-08-18 15:26:02
Temat: Re: Odebrano mi zawod
Od: quent <x...@x...com>
On 2013-08-18 15:07, Marek Dyjor wrote:
> dawno dawno temu też wierzyłem w wolny rynek itp...
Im więcej wolnego rynku tym lepiej dla biednych.
Może teraz nie wierzysz bo biedny nie jesteś masz już swoją firmę i
bardziej pasowałby Ci rynek, który nową konkurencję raczej blokuje ;-P
> Jak zorganizować sprawiedliwy system sprawiedliwości, sądy, prokuratura
> jeśli w sądzie o wygranej zdecyduje majętność uczestników procesu,
> czytaj wygra ten którego bedzie stać na dobrego lub dobrych prawników?
Tu przecież nie idzie o to "jak zorganizować" w sensie wymyślić inny
sytem niż adwokat-oskarżyciel-sędzia :-)
> Jak nie wiesz jak to działa to zobacz USA, tam patologia sądowa jest
> pokazana na tacy. Jak masz kasę to przy dobrych prawnikach nawet jak
> jesteś czarny masz szansę sie wykręcić z długoletniej odsiadki za
> morderstwo, jak nie masz kasy to cie skażą na karę śmierci nawet na
> podstawie wątłych poszlak, szczególnei jeszcze jak masz ciemną lub
> ciemnawą skórę.
Tak to wygląda na *niektórych* filmach ;-)
Są oczywiści i takie, które pokazują, że w sądzie sprawiedliwość możesz
znaleźć nawet z tanim adwokatem :-)
Ale tu znów - należałoby zdefiniować sprawiedliwość.
Sprawiedliwość = zgodnie z prawem.
--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info