Spider A.J. wydusił z siebie te słowy:

> Pozatym ktos tu kiedys chyba wspominal o tym ze jesli nie
> jestes krwiodawca to i tak mozesz sobie darowac.
> Ale moze cos sie zmienilo i jak sie oddaje tylko osocze to
> nie idzie ono do scieku.


Ale dlaczego mozna sobie darować?
Poza tym co znaczy "być krwiodawcą"? Tak konkretnie, bo nie wiem.

Kiedys poszedłem oddać krew pierwszy raz, wczesniej nie mialem nic wspólnego
z oddawaniem krwi i nie bylem też na żadnej "akcji" .. dostalem wtedy
legitymacje i mam w niej "kilka pieczątek".
Mialem odebrać też już taką w sztywnej okładce, ale jakoś zawsze zapominam o
tym podczas oddawania krwi .. bo i po co.

Teraz moje pytanie - czy jestem już krwiodawca, czy bede dopiero jak dostane
tą książeczke w sztywnej okładce?
A moze stałem sie nim już po pierwszych oddanych 450ml?

A moze nadal nie jestem krwiodawca?


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI