eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Odbitka kontra album foto
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 71. Data: 2009-07-15 12:04:32
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2009-07-15 13:11:38 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

    >> Problem w tym, że dobry retuszer/kolorysta bierze ze stówkę za godzinę
    >> - który amator tyle zapłaci? Owszem, gdyby rynek był większy, stawki
    >> pewnie by nieco spadły, ale raz że dla wielu kręcenie kolorami to cześć
    >> hobby, a dwa - myślę że nawet za połowę tego dużo chętnych by się nie
    >> znalazło. Przy masteringi dzwięku jednak dobry sprzęt kosztuje znacznie
    >> więcej i takie ProToolsy trudniej się piraci niż Szopa. No i - szpece
    >> od dźwięku jednak muszą być nieco bardziej obdarzeni przez naturę niż
    >> goście od kolorów (co nie znaczy że ci ostatni nie muszą być wcale).
    >
    > Już nie. Sprzęt poszedł do szafy, kręci się na pluginach, które
    > kosztują w sumie tyle co szop (oczywiście nie wszyscy, ale tak już robi
    > większość).

    Każdy ze znanych mi muzykow ma wciąż jednak różnorakie wymyślne
    interfejsy MIDI, konsole i jakieś tam szpeja, które tanie nie są. No i
    jak mówisz - różne wtyczki, biblioteki sampli i takie tam. I jak zawsze
    - o końcowym efekcie przedewszystkim decyduje człowiek, który tymi
    gałkami (czy to analogowymi, czy wirtualnymi) kręci. W każdym razie jak
    mi znajomi wyliczali ile co kosztuje, to myślę jednak, że Szop + nawet
    zajebiście dobry monitor za 8 kafli, tablet i takie tam - wyjdą taniej.
    Choć oczywiście nie wątpie że i na tańszym sprzęcie da się sklecić
    jakiś kawałek.

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 72. Data: 2009-07-15 12:24:07
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    de Fresz pisze:
    > Tyle że ta transformacja, to rzeźba po raz drugi - niebo wyjdzie
    > wyblakłe, kolor budynku sraczkowaty itepe.

    Ale płacodawca siedzi w środku tego łańcucha pokarmowego i musi zobaczyć
    ''wyjar''. Chyba, że płaci ktoś, kto sobie z tego wszystkiego zdaje sprawę.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /uśmiechnij się - jutro też będą wojny, powodzie i trzęsienia ziemi.../


  • 73. Data: 2009-07-15 12:30:35
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    de Fresz pisze:
    >> Już nie. Sprzęt poszedł do szafy, kręci się na pluginach, które
    >> kosztują w sumie tyle co szop (oczywiście nie wszyscy, ale tak już
    >> robi większość).
    >
    > Każdy ze znanych mi muzykow ma wciąż jednak różnorakie wymyślne
    > interfejsy MIDI, konsole i jakieś tam szpeja, które tanie nie są. No i
    > jak mówisz - różne wtyczki, biblioteki sampli i takie tam. I jak zawsze
    > - o końcowym efekcie przedewszystkim decyduje człowiek, który tymi
    > gałkami (czy to analogowymi, czy wirtualnymi) kręci. W każdym razie jak
    > mi znajomi wyliczali ile co kosztuje, to myślę jednak, że Szop + nawet
    > zajebiście dobry monitor za 8 kafli, tablet i takie tam - wyjdą taniej.
    > Choć oczywiście nie wątpie że i na tańszym sprzęcie da się sklecić jakiś
    > kawałek.

    Da się tylko a) przywiązanie, b) mieć sprzęt != mieć plugina w sensie
    radości, c) upierdliwość. Szopa instalujesz i działa, postawić
    środowisko muzyczne jest znacznie ciężej i często coś się wywala, choćby
    ze względu na pracę live ograniczoną mocą komputera (braknie pary -
    zacznie się czkawka itd). Sam zamieniłem właśnie z ostatniego powodu
    środowisko komputerowe na sprzęt - włączam i gra od razu, zawsze jak trzeba.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /nie śpij! - terrorysta nigdy nie śpi!/


  • 74. Data: 2009-07-15 12:44:03
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Marx <M...@n...com>

    John Smith pisze:
    >> czyli mamy dobrze wygladajace zdjecie na monitorze, robimy podglad z
    >> uzyciem profilu labu, i teraz mozemy ale nie musimy rzezbic.
    >
    > Cytuję niejakiego Marxa:
    > "chce powiedziec ze nie ma czegos takiego jak obrobka pod lab."

    w moim przypadku nie ma :)
    robie tak zeby an monitorze bylo ok i na wtedy wydruku tez jest ok
    Marx


  • 75. Data: 2009-07-15 12:53:03
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Marx napisał(a):

    > w moim przypadku nie ma :)
    > robie tak zeby an monitorze bylo ok i na wtedy wydruku tez jest ok

    Zapewne w labie, z którego korzystasz potrafią sobie z tym
    poradzić ;P

    j.


  • 76. Data: 2009-07-15 13:17:53
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Marx <M...@n...com>

    januszek pisze:
    > Marx napisał(a):
    >
    >> w moim przypadku nie ma :)
    >> robie tak zeby an monitorze bylo ok i na wtedy wydruku tez jest ok
    >
    > Zapewne w labie, z którego korzystasz potrafią sobie z tym
    > poradzić ;P

    szczegolnie ze drukuje na drukarce stojace 1m obok mnie :)
    Marx


  • 77. Data: 2009-07-15 13:23:40
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    Janko Muzykant pisze:
    > Tak a propos dlaczego jeszcze nikt nie użył takiego określenia? Przecież
    > to znakomity rynek, który sprzedaje się w muzyce od lat - goście
    > przynoszą nagranie ze studia, a guru je podkręca za ciężkie pieniądze.
    > Tak samo może być z foto - gość przynosi materiał (obrobiony
    > standardowo), a guru kręci kolorki, kontrasty i różne taki. Wystarczy
    > zrobić szum medialny, powstanie potrzeba :)

    Adam przecież wiesz że ta potrzeba istniej od dawien dawna. Wystarczy
    wziąć do ręki taki Publication Design Annual http://tinyurl.com/lsowww i
    zobaczyć jaki sztab pracuje nad okładkami kto inny od typografi i
    właśnie masteringu, oraz masa innych kreatywnych ściemniaczy ;).
    poza tym o tym masteringu naprawdę już sporo napisano i to sensownych
    pozycji :).

    Pozdrawiam.
    Bartko.


  • 78. Data: 2009-07-15 13:40:26
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Czornyj <m...@c...pl>

    > szczegolnie ze drukuje na drukarce stojace 1m obok mnie :)

    Własna drukarka to dopiero daje możliwości "masteringu" :D


  • 79. Data: 2009-07-15 13:47:43
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    cichybartko pisze:
    > Adam przecież wiesz że ta potrzeba istniej od dawien dawna. Wystarczy
    > wziąć do ręki taki Publication Design Annual http://tinyurl.com/lsowww i
    > zobaczyć jaki sztab pracuje nad okładkami kto inny od typografi i
    > właśnie masteringu, oraz masa innych kreatywnych ściemniaczy ;).
    > poza tym o tym masteringu naprawdę już sporo napisano i to sensownych
    > pozycji :).

    Ale wiem że robią, tylko nie zrobiła się wokół tego taka religia jak w
    muzyce. To przecież niewykorzystany potencjał - tworzymy
    ''masteringowca'' między grafika, a drukarza, ten rusza krzywą, pomruczy
    i zdjęcie nabiera szlachetności :)

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /sąd uznał, że nawet jeżeli nie wykazano szkodliwości to wystarczą same
    obawy/


  • 80. Data: 2009-07-15 13:57:45
    Temat: Re: Odbitka kontra album foto
    Od: Marx <M...@n...com>

    Czornyj pisze:
    >> szczegolnie ze drukuje na drukarce stojace 1m obok mnie :)
    >
    > Własna drukarka to dopiero daje możliwości "masteringu" :D
    ale najlepsze ze nie musze tego robic :)
    Marx

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: