-
81. Data: 2010-08-14 22:46:23
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On 14 Aug 2010 20:31:59 GMT, to wrote:
>begin Pszemol
>> Czy nie lepiej jest wiec właśnie PRZED odbiorem auto sprawdzić?!
>
>Co sprawdzić? Grubość lakieru? A skoro tak, to dlaczego by nie zrobić
>pełnej ścieżki diagnostycznej? Nie sprawdzić czy nie jest kradziony? Albo
>w ogóle nie rozebrać na części i nie sprawdzić, czy każdy element spełnia
>fabryczne normy?
No ale tapicerke moze warto obejrzec, i lampy, i szyby, bo jutro to
"ktos panu na parkingu zbil" ..
I sprawdzic czy opony nowe, czy kolpaki fabryczne, czy czesci nie
podmienil sprytny pracownik na uzywane w swoim ..
J.
-
82. Data: 2010-08-14 22:51:27
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On 14 Aug 2010 19:41:17 GMT, to wrote:
>Ty też rozmawiasz sam ze sobą? Skoro sprawa jest oczywista i wystarczy
>dowód na to, że lakierowanie miało miejsce przed sprzedażą to po wygranej
>sprawie za ekspertyzę zapłaci ASO (czy kto tam będzie winny).
POd warunkiem ze wynik ekspertyzy bedzie przekonywujacy, a niby jakim
cudem, i ze sad uzna twoje racje w calosci.
A moze pomyslec ze nic ci sie nie nalezy.
J.
-
83. Data: 2010-08-14 22:53:48
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: to <t...@a...xyz>
begin J.F.
> No ale tapicerke moze warto obejrzec, i lampy, i szyby, bo jutro to
> "ktos panu na parkingu zbil" ..
>
> I sprawdzic czy opony nowe, czy kolpaki fabryczne, czy czesci nie
> podmienil sprytny pracownik na uzywane w swoim ..
Przejść się dookoła samochodu nie zaszkodzi albo sprawdzić czy auto jest
w takiej wersji jak było zamawiane, ale bez przesady.
--
ignorance is bliss
-
84. Data: 2010-08-14 22:54:48
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Przembo
> Je?li uda Ci sie nawet dowie?ae ?e lakierowanie mia?o miejsce tydzien
> przed sprzeda?? to jak ustalisz winnego?
> Wszyscy tu pisz? o naprawach u dealerów, jest jeszcze pae miejsc gdzie
> mo?na dokonaae takowej naprawy. Kogo bedziesz pozywa?? Producenta,
> przewoOEnika, dealera? A mo?e jeszcze ich ubezpieczycieli? Przy odrobinie
> pecha masz 6 podmiotów i zero dowodów. Powodzenia.
Sprzedał mi dealer, a jaka była pierwotna przyczyna to mało ważne. Niech
sobie dealer występuje z regresem do kogo tam chce.
--
ignorance is bliss
-
85. Data: 2010-08-14 23:00:41
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c670298$0$20988$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Przembo
>> Je?li uda Ci sie nawet dowie?a ?e lakierowanie mia3o miejsce tydzien
>> przed sprzeda?? to jak ustalisz winnego?
>> Wszyscy tu pisz? o naprawach u dealerów, jest jeszcze pae miejsc gdzie
>> mo?na dokonaa takowej naprawy. Kogo bedziesz pozywa3? Producenta,
>> przewoOnika, dealera? A mo?e jeszcze ich ubezpieczycieli? Przy odrobinie
>> pecha masz 6 podmiotów i zero dowodów. Powodzenia.
> Sprzedał mi dealer, a jaka była pierwotna przyczyna to mało ważne. Niech
> sobie dealer występuje z regresem do kogo tam chce.
;D
Pozdr
-
86. Data: 2010-08-14 23:15:02
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Przembo
>> Sprzeda? mi dealer, a jaka by?a pierwotna przyczyna to ma?o wa?ne.
>> Niech sobie dealer wystepuje z regresem do kogo tam chce.
>
> ;D
Ty naprawdę myślisz, ze jest inaczej?
--
ignorance is bliss
-
87. Data: 2010-08-15 01:11:24
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On 14 Aug 2010 19:41:17 GMT, to <t...@a...xyz> wrote:
>Ty też rozmawiasz sam ze sobą? Skoro sprawa jest oczywista i wystarczy
>dowód na to, że lakierowanie miało miejsce przed sprzedażą to po wygranej
>sprawie za ekspertyzę zapłaci ASO (czy kto tam będzie winny).
Jesteś w stanie podać dokładną datę lakierowania?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
88. Data: 2010-08-15 01:12:51
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: to <t...@a...xyz>
begin jerzu
>>Ty też rozmawiasz sam ze sobą? Skoro sprawa jest oczywista i wystarczy
>>dowód na to, że lakierowanie miało miejsce przed sprzedażą to po
>>wygranej sprawie za ekspertyzę zapłaci ASO (czy kto tam będzie winny).
>
> Jesteś w stanie podać dokładną datę lakierowania?
Nie jestem rzeczoznawcą, ale dokładna data nie jest potrzebna, jedynie
przedział czasowy. Do tego zeznania świadków.
--
ignorance is bliss
-
89. Data: 2010-08-15 08:48:32
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c6722f3$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
> begin jerzu
>
>>>Ty też rozmawiasz sam ze sobą? Skoro sprawa jest oczywista i wystarczy
>>>dowód na to, że lakierowanie miało miejsce przed sprzedażą to po
>>>wygranej sprawie za ekspertyzę zapłaci ASO (czy kto tam będzie winny).
>>
>> Jesteś w stanie podać dokładną datę lakierowania?
>
> Nie jestem rzeczoznawcą, ale dokładna data nie jest potrzebna, jedynie
> przedział czasowy. Do tego zeznania świadków.
Tia, pracownicy ASO powiedzą kiedy był lakierowany samochód sprzedany jako
nowy. Coraz lepiej.
--
pozdrawiam
kml
-
90. Data: 2010-08-15 09:08:30
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: PJ <p...@g...com>
//Ale zamietli ?
nikt się nie pochwalił ze jego auto jest po gradobiciu, nikt tzn
dealer ani VW nie przyznał się które auto jest po gradobiciu
//Bo na ile rozumiem niemiecki, to mieli ogladac czy sa na samochodach
jakies widoczne uszkodzenia.
mieli oszacować straty, wyszło jakieś 100 mln euro :-)
//A jak beda .. drzwi i maski moga wymienic. I co wtedy ?
nierealne
//A tak swoja droga - kupiliście nowe auto, przyszedł grad .. i co
teraz ? Ubezpieczyciel chyba na nowe nie wymieni, co najwyzej zaplaci
za szpachlowanie dachu ?
o ile nie wgniotło usztywnień (i konstrukcja auta pozwala) można
wymienić blachę, AXA coś takiego praktykuje, kolega ma Passata z takim
"nowym" dachem
P.