eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOdbieranie nowego samochodu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 161

  • 91. Data: 2010-08-15 09:11:34
    Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
    Od: w...@p...onet.pl

    > Jurand wrote:
    >
    > > Jeśli Cię to wali - bierzesz, wsiadasz i jedziesz. Jeśli
    > > chcesz mieć spokój - sprawdzasz. Takie życie, taki kraj.
    >
    > No i dzieki temu narodziła się całkiem pokaźna dyskusja :)
    >
    > --
    > Kacper Potocki vel Katanka
    > PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
    > www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
    >

    A ja tylko grzecznie zapytałem czy jak byście kupowali auto to czy biegalibyście
    z miernikiem lakieru
    ehh

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 92. Data: 2010-08-15 09:25:14
    Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>

    Użytkownik "lukasz" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:98a66027-b669-42fd-bd47-d50e88ca41a7@x21g2000yq
    a.googlegroups.com...
    > Jakie podstawowe sprawy sprawdzaliście w swoich ukochanych autach.

    Zajrzyj tutaj:
    http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=43756

    --
    Yogi(n)


  • 93. Data: 2010-08-15 11:05:40
    Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
    Od: jerzu <t...@p...onet.pl>

    On 14 Aug 2010 23:12:51 GMT, to <t...@a...xyz> wrote:

    >Nie jestem rzeczoznawcą, ale dokładna data nie jest potrzebna, jedynie
    >przedział czasowy. Do tego zeznania świadków.

    Przedział czasowy to sobie możesz wsadzić w buty.
    Auto kupione 15 lipca. Wg. rzeczoznawcy auto mogło być lakierowane
    pomiedzy 1 a 30 lipca. I co mi Pan teraz zrobi?


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200


  • 94. Data: 2010-08-15 11:24:12
    Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
    Od: Lew2 <w...@h...com>

    On 14 Sie, 20:26, mister <b...@e...com> wrote:
    > W dniu 2010-08-14 18:29, Lew2 pisze:
    >
    > > Jeszcze była sprawa (ale to już w latach 90-tych ubiegłego wieku w
    > > salonie Opla.
    > > Facet kupił auto jako nowe w salonie z jakimś tam rocznikiem
    > > (ówczesnym obecnym). Jednak coś mu się nie podobało, bo ktoś mu
    > > sprawdził, że nowe wersje nie mają takich rozwiązań. Był parę razy w
    > > salonie i mówi, że to auto jest z poprzedniego rocznika (np miało już
    > > przebieg, tylko licznik cofnięty). Pytał czy nie należy mu się jakiś
    > > zwrot bo auto jest rok starsze niż zapłacił. Właściciel salonu jednak
    > > utrzymał swoją tezę i w końcu wyprosił go, bodajże użył ochroniarzy...
    >
    > a w numerze vin jaki byl rocznik? ten sam co w dokumentach?
    > nie chce mi sie w to wierzyc, bo dealer nie bawilby sie w przebijanie
    > numerow. za duzo roboty w porownaniu do ewentualnego zysku. taki walek
    > musialby przejsc na poziomie fabryki.

    VIN nie był przebijany i wskazywał jednoznacznie na pochodzenie z
    poprzedniego rocznika. W dokumentach też VIN był taki sam (to znaczy
    ze starszego roku). Ale mimo wszystko klient napisał do fabryki w
    Niemczech. Odesłali mu oficjalne pismo, wskazujące, że ten samochód
    był wyprodukowany w tym i tym roku, dokładnie podali kiedy był
    wyprodukowany (rok wcześniej niż deklarował sprzedawca w salonie).
    Klient przyszedł jeszcze raz z tym pismem do salonu i pokazał go
    sprzedawcy, a sprzedawca że:
    - Możemy się jakoś dogadać i to Panu zrekompensować?
    ale facet powiedzieł, że:
    - Nie! Teraz to się spotkamy w sądzie!
    Sprawa toczyła się chyba kilka lat, ale salon już nie istnieje,
    przynajmniej w tamtym miejscu go nie widzę.


  • 95. Data: 2010-08-15 11:39:58
    Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4c670756$0$20988$65785112@news.neostrada.pl...
    > begin Przembo
    >>> Sprzeda3 mi dealer, a jaka by3a pierwotna przyczyna to ma3o wa?ne.
    >>> Niech sobie dealer wystepuje z regresem do kogo tam chce.
    >> ;D
    > Ty naprawdę myślisz, ze jest inaczej?

    Widzisz, generalnie wydaje mi się że myślimy podobnie w kwestii
    odpowiedzialności, ja niestety w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem w
    stanie przyjąć pewnego założenia... i cała radosna teroria o możliwości
    dojścia w sądzie swoich racji staje się niemal niemożliwa.

    Pozdrawiam



  • 96. Data: 2010-08-15 11:54:30
    Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
    Od: "Dysiek" <b...@b...pl>

    >> "Panie, gwarancja obowiązuje jeśli jakiś partacz się za to nie brał -
    >> co pan kłamiesz, widac że było lakierowane".
    >
    > Wiesz o czym piszesz? Wyobrażasz sobie, aby w tych czasach, kiedy
    > informacje przepływają tak szybko, jakiś salon pozwolił sobie na taki
    > numer? Ja nie bardzo ...


    Wyobrazam sobie - ostatnio byla sprawa, ze gosc na Orlenie we Wroclawiu
    zatankowal sobie wode zamiast benzyny. Cytat z artykulu o rekompensacie:

    "Po całym zajściu pan Kowalski dostał formularz do wypełnienia oraz
    informację od pracownika stacji, że w ciągu 30 dni Orlen rozpatrzy jego
    reklamację i ewentualnie zwróci mu za paliwo. Kowalski nie jest zadowolony
    takim rozwiązaniem sprawy - Do kosztów paliwa, ponad 200 zł, dojdą przecież
    koszty naprawy samochodu, czyli oczyszczenia silnika. Poza tym nie rozumiem,
    dlaczego muszę tak długo czekać, skoro to nie ja tu zawiniłem - dodaje."

    Zwroci za paliwo, niezle nie? Dopiero jak Wyborcza puscila artykul na
    pierwsza strone to moze zwroca gosciowi za naprawe. Odnoszac to do
    sprawdzania auta - po co sie pozniej szarpac, jak mozna sprawdzic od razu?

    Dysiek



  • 97. Data: 2010-08-15 12:11:54
    Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 15 Aug 2010 02:24:12 -0700 (PDT), Lew2 wrote:
    >> > Facet kupił auto jako nowe w salonie z jakimś tam rocznikiem
    >> > (ówczesnym obecnym). Jednak coś mu się nie podobało, bo ktoś mu
    >> > sprawdził, że nowe wersje nie mają takich rozwiązań. Był parę razy w
    >> > salonie i mówi, że to auto jest z poprzedniego rocznika (np miało już
    >> > przebieg, tylko licznik cofnięty) [...]

    >VIN nie był przebijany i wskazywał jednoznacznie na pochodzenie z
    >poprzedniego rocznika. W dokumentach też VIN był taki sam (to znaczy

    Tak gwoli scislosci to zmiany w produkcji zazwyczaj wprowadzaja na
    wakacjach - jest czas zeby oprzyrzadowanie zmienic.
    I w efekcie np "model 2010" jest produkowany od wrzesnia 2009.

    >ze starszego roku). Ale mimo wszystko klient napisał do fabryki w
    >Niemczech. Odesłali mu oficjalne pismo, wskazujące, że ten samochód
    >był wyprodukowany w tym i tym roku, dokładnie podali kiedy był
    >wyprodukowany (rok wcześniej niż deklarował sprzedawca w salonie).

    No i dlatego w Niemczech podaja date pierwszej rejestracji a nie
    produkcji. Fabryka przeciez nie bedzie dwa miesiace stala "bo panie,
    te samochody to sie juz nie zdaza sprzedac, a od stycznia musza byc
    tansze" .. poza tym od opuszczenia tasmy do sprzedazy troche czasu
    mija i nikt nie chce byc na tym stratny ..

    >Klient przyszedł jeszcze raz z tym pismem do salonu i pokazał go
    >sprzedawcy, a sprzedawca że:
    >- Możemy się jakoś dogadać i to Panu zrekompensować?
    >ale facet powiedzieł, że:
    >- Nie! Teraz to się spotkamy w sądzie!
    >Sprawa toczyła się chyba kilka lat, ale salon już nie istnieje,
    >przynajmniej w tamtym miejscu go nie widzę.

    Watpie czy z tego powodu.

    J.


  • 98. Data: 2010-08-15 14:14:57
    Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin kml

    > Tia, pracownicy ASO powiedzą kiedy był lakierowany samochód sprzedany
    > jako nowy. Coraz lepiej.

    Znowu sobie jakieś głupstwa wymyśliłeś i próbujesz mi je imputować.

    --
    ignorance is bliss


  • 99. Data: 2010-08-15 14:19:29
    Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin jerzu

    > Przedział czasowy to sobie możesz wsadzić w buty. Auto kupione 15 lipca.
    > Wg. rzeczoznawcy auto mogło być lakierowane pomiedzy 1 a 30 lipca. I co
    > mi Pan teraz zrobi?

    Przedstawie zeznania świadków dot. 15-30 lipca.

    --
    ignorance is bliss


  • 100. Data: 2010-08-15 14:29:39
    Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On 15 Aug 2010 12:19:29 GMT, to wrote:
    >begin jerzu
    >> Przedział czasowy to sobie możesz wsadzić w buty. Auto kupione 15 lipca.
    >> Wg. rzeczoznawcy auto mogło być lakierowane pomiedzy 1 a 30 lipca. I co
    >> mi Pan teraz zrobi?
    >
    >Przedstawie zeznania świadków dot. 15-30 lipca.

    A swiadkowie inni niz zona oczywiscie zeznaja ze oczywiscie doskonale
    pamietaja opijanie samochodu w dniu 15 lipca i potem codziennie
    dojezdzales do roboty nowym autem i nigdy nawet zarysowane nie bylo.
    Bo sasiad wscibski jest i codziennie notuje w notesiku godzine wjazdu
    i wyjazdu.
    Choc jakis zapis ochroniarza z parkingu strzezonego moglby sad
    przekonac.

    Zakladajac oczywiscie ze nie wyjechales w delegacje, na weekend,
    urlop, ze rzeczoznawca w jakis cudowny sposob okresli date z
    dokladnoscia do miesiaca.

    Bardziej moglby sad przekonac ubezpieczyciel ktory zaswiadczy ze
    polisa byla a odszkodowania nie bylo .. choc zdarzaja sie dzieci i
    zony co biora pojazd bez zezwolenia, a potem naprawiaja za wlasne ..

    J.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: