-
71. Data: 2010-08-14 21:21:27
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: to <t...@a...xyz>
begin MadMan
> postąpiłeś co najmniej nierozsądnie.
Rozmawiasz sam ze sobą?
--
ignorance is bliss
-
72. Data: 2010-08-14 21:23:12
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"to" <t...@a...xyz> wrote in message
news:4c66d473$0$22811$65785112@news.neostrada.pl...
> begin kml
>
>>> Na podstawie ekspertyzy która określi wiek powłoki lakierniczej?
>>> Chyba da się to zrobić...
>>
>> Nie wiem czy można, ale pierwsza kwestia - za ile.
>
> Co za różnica? ASO zapłaci.
Z tego co piszesz można wnioskować że masz naiwność i znajomość "życia"
typową dla 12-latka.
-
73. Data: 2010-08-14 21:30:06
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: PJ <p...@g...com>
obciach jak obciach ale czasami jak najbardziej uzasadniony
http://auto.t-online.de/hagelschaden-30-000-volkswag
en-sind-beschaedigt/id_15466020/index
zamieść taka sprawę pod dywan to się nazywa mistrzostwo ...
P.
-
74. Data: 2010-08-14 21:41:17
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Pszemol
>> Co za różnica? ASO zapłaci.
>
> Z tego co piszesz można wnioskować że masz naiwność i znajomość "życia"
> typową dla 12-latka.
Ty też rozmawiasz sam ze sobą? Skoro sprawa jest oczywista i wystarczy
dowód na to, że lakierowanie miało miejsce przed sprzedażą to po wygranej
sprawie za ekspertyzę zapłaci ASO (czy kto tam będzie winny).
--
ignorance is bliss
-
75. Data: 2010-08-14 21:45:04
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c66f15c$0$20987$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Pszemol
>
>>> Co za różnica? ASO zapłaci.
>>
>> Z tego co piszesz można wnioskować że masz naiwność i znajomość "życia"
>> typową dla 12-latka.
>
> Ty też rozmawiasz sam ze sobą? Skoro sprawa jest oczywista i wystarczy
> dowód na to, że lakierowanie miało miejsce przed sprzedażą to po wygranej
> sprawie za ekspertyzę zapłaci ASO (czy kto tam będzie winny).
No to słucham jaki jest dowód który potwierdzi, że lakierowanie miało
miejsce przed sprzedażą.
--
pozdrawiam
kml
-
76. Data: 2010-08-14 22:28:34
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"to" <t...@a...xyz> wrote in message
news:4c66f15c$0$20987$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Pszemol
>
>>> Co za różnica? ASO zapłaci.
>>
>> Z tego co piszesz można wnioskować że masz naiwność i znajomość "życia"
>> typową dla 12-latka.
>
> Ty też rozmawiasz sam ze sobą? Skoro sprawa jest oczywista i wystarczy
> dowód na to, że lakierowanie miało miejsce przed sprzedażą to po wygranej
> sprawie za ekspertyzę zapłaci ASO (czy kto tam będzie winny).
Sprzedaż to chwila w czasie. Powiedzmy 1 czerwca sprzedano.
Załóżmy że odkryjesz łuszczący się lakier na dachu po pół roku,
1 grudnia. Kto Ci wystawi ekspertyzę że lakierowane auto było
27 maja a nie 3 czerwca? Pomyśl chwilę. Zwyczajnie majaczysz!
Na dodatek to Ty musisz wysupłać tą kasę tu i teraz, nawet jeśli
masz nadzieję że sąd przyzna Tobie zwrot tych kosztów...
Czy nie lepiej jest wiec właśnie PRZED odbiorem auto sprawdzić?!
-
77. Data: 2010-08-14 22:31:59
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Pszemol
> Czy nie lepiej jest wiec właśnie PRZED odbiorem auto
> sprawdzić?!
Co sprawdzić? Grubość lakieru? A skoro tak, to dlaczego by nie zrobić
pełnej ścieżki diagnostycznej? Nie sprawdzić czy nie jest kradziony? Albo
w ogóle nie rozebrać na części i nie sprawdzić, czy każdy element spełnia
fabryczne normy?
--
ignorance is bliss
-
78. Data: 2010-08-14 22:33:26
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-08-14, to <t...@a...xyz> wrote:
>>> Co za różnica? ASO zapłaci.
>>
>> Z tego co piszesz można wnioskować że masz naiwność i znajomość "życia"
>> typową dla 12-latka.
>
> Ty też rozmawiasz sam ze sobą? Skoro sprawa jest oczywista i wystarczy
> dowód na to, że lakierowanie miało miejsce przed sprzedażą to po wygranej
> sprawie za ekspertyzę zapłaci ASO (czy kto tam będzie winny).
Nie tylko naiwny, ale i głupi. Oczywistym jest, że po pół roku nie da
się określić czy samochód był lakierowany w poniedziałek czy w piątek.
Krzysiek Kiełczewski
-
79. Data: 2010-08-14 22:41:44
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 14 Aug 2010 12:30:06 -0700 (PDT), PJ wrote:
>obciach jak obciach ale czasami jak najbardziej uzasadniony
>http://auto.t-online.de/hagelschaden-30-000-volkswa
gen-sind-beschaedigt/id_15466020/index
>zamieść taka sprawę pod dywan to się nazywa mistrzostwo ...
Ale zamietli ?
Bo na ile rozumiem niemiecki, to mieli ogladac czy sa na samochodach
jakies widoczne uszkodzenia.
A jak beda .. drzwi i maski moga wymienic. I co wtedy ?
Auto z fabrycznym lakierem :-)
A tak swoja droga - kupiliscie nowe auto, przyszedl grad .. i co teraz
? Ubezpieczyciel chyba na nowe nie wymieni, co najwyzej zaplaci za
szpachlowanie dachu ?
J.
-
80. Data: 2010-08-14 22:42:51
Temat: Re: Odbieranie nowego samochodu
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c66f15c$0$20987$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Pszemol
>>> Co za różnica? ASO zapłaci.
>> Z tego co piszesz można wnioskować że masz naiwność i znajomość "życia"
>> typową dla 12-latka.
> Ty też rozmawiasz sam ze sobą? Skoro sprawa jest oczywista i wystarczy
> dowód na to, że lakierowanie miało miejsce przed sprzedażą to po wygranej
> sprawie za ekspertyzę zapłaci ASO (czy kto tam będzie winny).
Jeśli uda Ci się nawet dowieść że lakierowanie miało miejsce tydzień przed
sprzedażą to jak ustalisz winnego?
Wszyscy tu piszą o naprawach u dealerów, jest jeszcze pae miejsc gdzie można
dokonać takowej naprawy. Kogo będziesz pozywał? Producenta, przewoźnika,
dealera? A może jeszcze ich ubezpieczycieli? Przy odrobinie pecha masz 6
podmiotów i zero dowodów. Powodzenia.
Pozdr