Użytkownik "Leszek Karlik" napisał w wiadomości
news:op.uynkpruxbkkx24@attitudeadjuste...

> (Zalaminowana kartka z czeskim tłumaczeniem "Pocałujta mnie w zad,
> czeskie policmajstry" mogłaby być kiepsko odebrana podczas
> kontroli, jednakowoż ;-))

Zwłaszcza, że kazałbyś im się pocałować w plecy.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj

do góry

On 14 Sie, 11:27, doktorski <d...@g...com> wrote:
> 6, tu doktorski;
>
> Co trzeba miec na pokladzie (pomijam dokumenty i winiety) jadac przez
> Austrie, Slowacje, Slowenie, Chorwacje, Czechy i Wegry?
> W sumie o Bosnie tez moge zahaczyc. Wyczytalem o kamizelce, zarowkach
> i bezpiecznikach. Ktos moze to zweryfikowac?

Jak Bosnia "wlasciwa" to Zielona Karta. Na przelot wybrzezem sie nie
czepiali.
Pozdr
Gawron
Same Hondy ;-D

do góry

Użytkownik "Spider A.J." <n...@t...gmx.net> napisał
>
> Wystarcza male rozmowki polsko-czeskie zeby byl zwrot:
> "pocalujcie mnie w dupe, motocykl mam zarejestrowany w polsce"
>
>
Fajnie. Mi swego czasu mowili ze motocykl ma miec trojkat. Taki malutki.
Specjalnie dla motocykli - podobno mozna u nich kupic. Mandat wypisali za
jazde bez swiatel - co bylo nieprawda. Z trojkatem pewnie doszli do wniosku
ze przegieli. Niestety - przy kontroli maja w reku twoje prawo jazdy, dowod
rejestracyjny, ubezpieczenie. Mozesz im kazac pocalowac sie w dupe, ale oni
zabiora Ci dow.rejestracyjny - oczywiscie za pokwitowaniem. Mozesz sobie
najwyzej potupac ze zlosci nogami i urlop z glowy. Policja slowacka
to zlosliwe sukinsyny. Przekonalem sie o tym dwukrotnie i wystarczy.
Pozdr

--
Hinek

do góry

doktorski napisał:

> 6, tu doktorski;
>
> Co trzeba miec na pokladzie (pomijam dokumenty i winiety) jadac przez
> Austrie, Slowacje, Slowenie, Chorwacje, Czechy i Wegry?
> W sumie o Bosnie tez moge zahaczyc. Wyczytalem o kamizelce, zarowkach
> i bezpiecznikach. Ktos moze to zweryfikowac?
>
> Z gory dzieki.
>
> pzdr, dr
> K12S/525

Słowacja: żarówki zapasowe, bezpieczniki (po jednym z każego uzywanego
rodzaju) i apteczka. W Czechach podobnie acz sa właśnie w fazie
zmieniania prawa i dla motocykla obowiązek posiadania zapasu żarówek ma
być zniesiony. W Austrii sa także dla motocykli obowiązkowe kamizelki -
w razie awarii na drodze trzeba się w niej poruszać obok pojazdu (to
podaję za słowackimi źródłami).

--
millo
Człowiek ma tylko jedną broń do walki ze swoimi pomyłkami - własny rozum
CBF 600

do góry

> kiedys byl opis na jakiejs stronie biura podrozy w roznych jezykach.
> po angielsku i niemiecku bylo ze trzeba miec apteczke a po polsku byl
> dokladny opis co w niej mam byc jak sie jedzie przez czechy. jakis
> absurd.

heh, absurd jakich wiele:
Zajazd Marzanna niedaleko Krasnika, w menu po polsku: Kaczor w
czymstam, Po angielsku: Pork chops.

Bulgaria, menu po polsku: salatka z rakow, po angielsku: crab salad.

Duzo tego :)

do góry