eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyObowiązkowe badania DIESLIRe: Obowiązkowe badania DIESLI
  • Data: 2019-01-26 12:23:41
    Temat: Re: Obowiązkowe badania DIESLI
    Od: kosmos <k...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25.01.2019 o 21:55, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2019-01-25 o 17:41, kosmos pisze:
    >
    >>>>>>>>>>> I kotów wpuszczanych na klatki budynków gdzie stają, szczą i
    >>>>>>>>>>> wyją o 4
    >>>>>>>>>>> rano bo jakiejś kurwie szkoda kotka co lata na dworze.
    >>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> Musisz być super gościem, skoro tak określasz osoby okazujące
    >>>>>>>>>> współczucie zwierzętom.
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Jestem super goście, no i co dalej?
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Osoba nie bierze zwierzaka do domu tylko wpuszcza do budynku żeby
    >>>>>>>>> srał, szczał i miałczał o 4 rano bo jedyne co durna baba robi to
    >>>>>>>>> wpuści kotka ale już żeby wstać o 4 rano i go wypuścić na
    >>>>>>>>> sranie to ma
    >>>>>>>>> w dupie.
    >>>>>>>>> Jak taka święta to niech go weźmie do domu, nakarmi, zabierze do
    >>>>>>>>> weterynarza, zapoda szczepionki na różne choroby, odrobaczy,
    >>>>>>>>> opłaci za
    >>>>>>>>> kotka podatek ...
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>> Nie, no oczywiście. Ty jesteś super, bo masz kota w dupie. A ona
    >>>>>>>> jest
    >>>>>>>> k..., bo się o niego martwi. Wspaniała postawa, doprawdy.
    >>>>>>>> Mam nadzieję, że chociaż w przypadku ludzi okazujesz więcej uczuć.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Napisałem Ci jak to wygląda ale widać że nie umiesz czytać .. no
    >>>>>>> trudno nie każdy umie myśleć ...
    >>>>>>>
    >>>>>> Pewnie, lepiej, żeby kot zdechł niż miałbyś wąchać przykre zapachy
    >>>>>> albo nawet wdepnąć w szczyny.
    >>>>>> Najwyraźniej lubisz obrażać innych bez powodu. Przykre, ale może w
    >>>>>> Twoim otoczeniu to norma i się dostosowałeś. A może szybciej
    >>>>>> piszesz niż myślisz.
    >>>>>
    >>>>> Dlaczego zdechł? Są schroniska dla bezdomnych zwierząt.
    >>>>> Ale cała masa półgłówków uważa że będzie fajnie jak wpuści zwierzę do
    >>>>> klatki czy piwnicy żeby hałasowało i smrodziło wszystkim mieszkańcom.
    >>>>> Dolicz jeszcze kretynów którzy to pochwalają a krytykę takich
    >>>>> antyspołecznych zachowań traktują jak wystawienie zwierzaka na śmierć.
    >>>>> Czyli siebie.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> W obrażaniu innych to możecie z Chrisem rywalizować. Nigdzie nie
    >>>> napisałem, że pochwalam zachowanie osób w ten sposób "opiekujących"
    >>>> się bezpańskimi zwierzętami. Zwróciłem uwagę, że nieładnie Chris
    >>>> określa osoby, które tym zwierzakom współczują, i - może faktycznie
    >>>> nieudolnie - próbują pomóc.
    >>>
    >>> Z kontekstu jednak wynika że napisałeś.
    >>
    >> To jakoś dziwnie Ci ten kontekst wyszedł, bo ja po prostu sprzeciwiam
    >> się nazywaniu wulgarnie osób, które jakoś tam zwierzętom pomagają. Nie
    >> pochwalam takich zachowań (pomaganie w taki sposób) bo rozumiem ich
    >> uciążliwość, ale samemu będąc pasywnym w tym temacie nie obrażam
    >> jednocześnie w prostacki sposób innych.
    >
    > Poważnie?
    > Bo jak dla mnie to naginasz rzeczywistość przypisując rozmówcom coś
    > czego nie napisali.
    >
    Komu przypisałem coś, czego nie napisał? W którym miejscu?

    >>>> Rozumiem, że zarówno dla Chrisa jak i dla Ciebie lepiej byłoby,
    >>>> gdyby zwierzę zdechło i przestało stanowić problem dla kogokolwiek.
    >>>> Bo w to, że któryś z Was zabrałby zwierzę do weterynarza (to
    >>>> sugeruje Chris) albo do schroniska (Twój pomysł) nie wierzę. Niech
    >>>> inni się tym zajmą, aby tylko Wam to nie przeszkadzało. Albo niech
    >>>> się nie zajmują, Wy to macie w poważaniu, bo to w końcu tylko zwierzak.
    >>>
    >>> Napisałem kto i na jakiej zasadzie powinien się zająć zwierzakiem.
    >>
    >> Nigdzie nie napisałeś, kto i na jakiej zasadzie powinien się zająć
    >> zwierzakiem. Może chciałeś napisać.
    >
    > Pracownicy schroniska.
    >
    Teraz rzeczywiście napisałeś, kto. Ale na jakiej zasadzie już nie :D

    >>> Ale oczywiście możesz dalej robić z siebie kretyna twierdząc że
    >>> "lepiej byłoby, gdyby zwierzę zdechło".
    >>> Ja napisałem że są schroniska dla zwierząt, ale ty dalej z uporem
    >>> maniaka twierdzisz że lepiej dla nas jakby jednak zdechło.
    >>
    >> To prawda, napisałeś, że są schroniska. Ale co z tego wynika? Może
    >> napisz dokładniej, co konkretnie masz na myśli.
    >
    > Mam na myśli że bezdomne zwierzęta powinny trafić do schroniska
    > a nie do klatek schodowych, piwnic czy strychów.
    >
    Bardzo słuszna koncepcja, popieram bez zastrzeżeń. Ale mimo iż powinno
    tak być, to tak się nie dzieje. Nie żyjemy w idealnym świecie.

    >>>> Obaj w tym wątku dyskusji wychodzicie na wyjątkowo niekulturalnych
    >>>> typów. Ciekawe, czy w swoim otoczeniu też tak szybko ludziom
    >>>> "wrzucacie", czy to tylko w internecie tak.
    >>>
    >>> W dyskusji wychodzę na niekulturalnych, ale w realu nie smrodzę
    >>> sąsiadom zwierzęcymi odchodami ani nie powoduje hałasu za pomocą
    >>> różnych biednych zwierzątek. A ty?
    >>>
    >> Nie mam w domu zwierząt, więc powyższe mnie nie dotyczy.
    >
    > Dotyczy. Stajesz po stronie tych który bezdomne zwierzęta wpuszczają
    > na klatki schodowe, strychy czy piwnice.

    Niemniej nie powoduję żadnych uciążliwości dla sąsiadów, trzymajmy się
    faktów. Staję po stronie tych, którzy są wulgarnie określani przez
    Chrisa i Ciebie, choć na to nie zasługują. Tym bardziej razi to z Waszej
    strony, bo sami nie robicie dla tych zwierząt nic (ja też nie, ale nie
    wyklinam innych). I godzę się na niedogodności mnie dotykające w
    zakresie smrodków jeśli mogę to powiązać z lepszym losem zwierząt.

    > I bezczelnie piszesz
    > że lepiej aby smrodził i hałasował ludziom niż zdechł.

    Zdecydowanie tak, wolałbym poniuchać trochę kocich smrodów niż patrzeć
    na zwierzęce truchła ze świadomością, że można tego było uniknąć przy
    relatywnie niewielkiej niedogodności. I nie uważam, żeby to była większa
    bezczelność niż nazywanie innych k.wami albo sugerowanie ich kretynizmu,
    więc "przyganiał kocił garnkowi".

    > Ułomność umysłowa nie pozwala ci i tobie podobnym skierować
    > zwierzaka do schroniska i zakładacie że albo będzie smrodził
    > ludziom na klatce, strychu czy piwnicy albo zdechnie.
    >
    Nie odstawiam bezdomnych i bezpańskich zwierzaków do schroniska z powodu
    lenistwa, a nie ułomności umysłowej (swoją drogą to kolejna niegrzeczna
    sugestia z Twojej strony, nieładnie). A przy obecnych temperaturach
    szanse na przeżycie "osiedlowych" zwierząt są znacznie mniejsze gdy nie
    mogą się schronić w blokowych piwnicach, choć oczywiście nie wszystkie
    zdechną.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: