-
11. Data: 2012-07-03 14:22:53
Temat: Re: [OT] nawigacja pociągowa
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Chris,
Tuesday, July 3, 2012, 1:57:30 PM, you wrote:
>>> On Tuesday, 3 July 2012 09:39:49 UTC+1, identyfikator: 20040501 wrote:
[...]
> Od tego jest KF w czytniku i masz święty spokój .. :)
Nie mam świętego spokoju, bo na kolejnych grupach znajdują się tacy,
którzy próbują z nim wchodzić w dyskusję i cytują.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
12. Data: 2012-07-03 16:37:08
Temat: Re: [OT] nawigacja pociągowa
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "elmer radi radisson"
> Jest oparta w znacznej części o rozwiązania z nawigacji górniczej.
Hihi - dobre, ale np z samolotem to już nie jest smieszne - ciekawe jak
działała by samochodówka w powietrzu
-
13. Data: 2012-07-03 17:40:44
Temat: Re: [OT] nawigacja pociągowa
Od: 'Tom N' <n...@1...dyndns.org.invalid>
Przemysław Czaja w <news:jsv08c$duj$1@mx1.internetia.pl>:
> Użytkownik "elmer radi radisson"
>> Jest oparta w znacznej części o rozwiązania z nawigacji górniczej.
> Hihi - dobre, ale np z samolotem to już nie jest smieszne - ciekawe jak
> działała by samochodówka w powietrzu
Za brzozą ostro w lewo...
-
14. Data: 2012-07-03 17:48:59
Temat: Re: [OT] nawigacja pociągowa
Od: "identyfikator: 20040501" <N...@g...pl>
> Nie mam świętego spokoju, bo na kolejnych grupach znajdują się tacy,
> którzy próbują z nim wchodzić w dyskusję i cytują.
europa jest z was dumna, pedały
-
15. Data: 2012-07-03 20:47:46
Temat: Re: [OT] nawigacja pociągowa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 3 Jul 2012 16:37:08 +0200, Przemysław Czaja napisał(a):
> Hihi - dobre, ale np z samolotem to już nie jest smieszne - ciekawe jak
> działała by samochodówka w powietrzu
Zle.
Tzn dzialalaby, tylko stale meldowala pilotowi "jestes poza trasa",
niektore potrafia wtedy stanac dobre, sprowadzalaby go do najblizszej
drogi, po czym kazala skrecac na skrzyzowaniach.
No i ogolnie w samolocie bezuzyteczna, bo oni maja siec
punktow/radiolatarni i wyznaczone korytarze miedzy nimi.
Bez takich danych bezuzyteczna.
J.
-
16. Data: 2012-07-03 21:10:16
Temat: Re: [OT] nawigacja pociągowa
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "J.F."
> No i ogolnie w samolocie bezuzyteczna, bo oni maja siec
> punktow/radiolatarni i wyznaczone korytarze miedzy nimi.
> Bez takich danych bezuzyteczna.
Myślałem raczej o małych awionetkach, przyznam, że nie bardzo orientuje
się w temacie jak oni sobie radzą z nawigacją - bazują na mapach
lotniczych, czy jednak mają jakieś urządzenia do nawigacji?
-
17. Data: 2012-07-03 23:34:20
Temat: Re: [OT] nawigacja poci?gowa
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 03.07.2012 Przemys?aw Czaja <p...@p...fm> napisał/a:
>
> Użytkownik "J.F."
>
>> No i ogolnie w samolocie bezuzyteczna, bo oni maja siec
>> punktow/radiolatarni i wyznaczone korytarze miedzy nimi.
>> Bez takich danych bezuzyteczna.
>
> Myślałem raczej o małych awionetkach, przyznam, że nie bardzo orientuje
> się w temacie jak oni sobie radzą z nawigacją - bazują na mapach
> lotniczych, czy jednak mają jakieś urządzenia do nawigacji?
>
Z cyklu ciekawostek, miałem dzisiaj do przejechania kilkaset km
i nie śpieszyło mi się. Standardowa droga którą znam wydała się nudna.
Włączyłem więc jakiś program nawigujący po mapach OSM, zaznaczyłem
tylko punkt docelowy, bez wyznaczania trasy. Przy wyborze drogi
kierowałem się, kierunkiem do celu, oraz wyglądem przecznic, w które
ze względu na ogólny kurs należałoby skręcić. Dojechałem w podobnym
czasie co zwykle, drogami 3kategorii na mapie, ale całkiem przejezdnymi
i zwykle pustymi w rzeczywistości. Jechałem tylko po asfalcie, czasem
trochę sfatygowanym, czasem całkiem nowym.
Dojechałem w zwykłym czasie, ale "robiąc" prawie 100km mniej.
Zwiedziłem okolice, których wcześniej nie znałem, nie było nudno jak
zwykle. Przypomniały się czasy gdy ręczniak Magellana z możliwością
zapisania kilkuset waypointów na głównych rozjazdach, był wielkim
ułatwieniem w podróży.
--
kakmaratgmaildotcom
-
18. Data: 2012-07-04 00:28:45
Temat: Re: [OT] nawigacja pociągowa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 3 Jul 2012 21:10:16 +0200, Przemysław Czaja napisał(a):
> Użytkownik "J.F."
>> No i ogolnie w samolocie bezuzyteczna, bo oni maja siec
>> punktow/radiolatarni i wyznaczone korytarze miedzy nimi.
>> Bez takich danych bezuzyteczna.
>
> Myślałem raczej o małych awionetkach, przyznam, że nie bardzo orientuje
> się w temacie jak oni sobie radzą z nawigacją - bazują na mapach
> lotniczych, czy jednak mają jakieś urządzenia do nawigacji?
Wydaje mi sie ze takie ktore nie sluzyly do pokrecenia sie dookola lotniska
to przez dlugie lata mialy po po prostu radionamierniki VOR, o ile nie cos
lepszego.
Zreszta na tych mapach to i tak najwazniejsze sa punkty kodowe
http://www.fis.pansa.pl/index.php?lang=_pl&top_menu=
top_fis&left_menu=menu_fis&opis=fis_FIR_EPWW
A teraz ... gps rozwiazal wiele problemow. Ale gps lotniczy - z odpowiednia
mapa/baza punktow, lotnisk, no certyfikatami.
J.
-
19. Data: 2012-07-04 00:32:54
Temat: Re: [OT] nawigacja poci?gowa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 3 Jul 2012 21:34:20 +0000 (UTC), kakmar napisał(a):
> Z cyklu ciekawostek, miałem dzisiaj do przejechania kilkaset km
> i nie śpieszyło mi się. Standardowa droga którą znam wydała się nudna.
> Włączyłem więc jakiś program nawigujący po mapach OSM, zaznaczyłem
> tylko punkt docelowy, bez wyznaczania trasy. Przy wyborze drogi
> kierowałem się, kierunkiem do celu, oraz wyglądem przecznic, w które
> ze względu na ogólny kurs należałoby skręcić. Dojechałem w podobnym
> czasie co zwykle, drogami 3kategorii na mapie, ale całkiem przejezdnymi
> i zwykle pustymi w rzeczywistości. Jechałem tylko po asfalcie, czasem
> trochę sfatygowanym, czasem całkiem nowym.
> Dojechałem w zwykłym czasie, ale "robiąc" prawie 100km mniej.
> Zwiedziłem okolice, których wcześniej nie znałem, nie było nudno jak
> zwykle.
A gdzie ta trasa ?
Bo w Polsce, gdzie drogi kreca, sa rzeki, gory, bagna - to sie imho nie
sprawdza.
Choc sam tak niedawno jechalem - od Piotrkowa do Warszawy na azymut i nos.
Z ominieciem DK8 oczywiscie :-)
Ale to tylko dlatego ze nawigacja nie wyrabiala i nie sluzyla pomoca ..
J.
-
20. Data: 2012-07-04 12:11:37
Temat: Re: [OT] nawigacja pociągowa
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 03.07.2012 14:22, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Chris,
>
> Tuesday, July 3, 2012, 1:57:30 PM, you wrote:
>
>>>> On Tuesday, 3 July 2012 09:39:49 UTC+1, identyfikator: 20040501 wrote:
>
> [...]
>
>> Od tego jest KF w czytniku i masz święty spokój .. :)
>
> Nie mam świętego spokoju, bo na kolejnych grupach znajdują się tacy,
> którzy próbują z nim wchodzić w dyskusję i cytują.
Na swoje usprawiedliwienie powiem, że było zabawne jak w toku dyskusji
się zamotał i przyznawał, ze jest pedałem, idiotą, etc.
Ale faktem jest - to gatunek trolla który się szybko nudzi.
--
Pozdrawiam
Michoo