-
21. Data: 2009-05-02 09:29:07
Temat: Re: Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania
Od: Konop <k...@g...pl>
>>> ok, chyba ze chodzi o prad rzedu 0,1W...
>> Prąd, moc - kto by się przejmował...
>>
> jak widac - rozmawiasz z laikiem - wiec i terminologia potoczna.
> Zle rozumiem ze jezeli miernik pokazuje mi ze np. komputer zuzywa ok. 80W
> *pradu* :) to jestem z tego wstanie wyliczyc ile zuzywa go przez dobre (ile
> mnie to kosztuje) znajac koszt kilowatogodziny?
Słowem prąd z reguły zastępujemy określenie natężenie (prądu) i podaje
się to w A albo mA (uA, ,nA, kA itp też oczywiście ;P). W jednostkach A
(amperach) w elektryce masz określane wartości bezpieczników na przykład
;)... ale w rozliczeniach z zakładem energetycznym płacisz za zużytą moc
(czynną). A moc (każdą ;) podaje się właśnie w W. Czyli urządzenie
zużywa 1W mocy i tyle.. uwierz mi, że prądu nie zużywa, bo jeśli wpływa
do niego 1A, to wypływa też 1A ;)... a moc jakąś traci ;)...
Inną sprawą są jednostki energii, czyli na przykłąd kWh. Bo płacisz za
moc zużywaną w czasie, dlatego tak naprawdę to nie płacisz za moc, ale
za energię ;)... no ale na czas nie masz wpływu ;)... jeśli urządzenie
bierze 100W, to w ciągu 10h zużyje 1000Wh = 1kWh :)...
> Ok, miernik pokazuje z dokładnoscia do 1W (a wlasciwie teraz patrze ze do
> 0,1W)
To, że na wyświetlaczu jest 1 cyfra po przecinku określa tylko
ROZDZIELCZOŚĆ! Wyobraź sobie że masz typową linijkę, masz kreskę co 1mm.
Rozdzielczość pomiaru taką linijką to będzie 1mm (mniej nie zmierzysz,
bo jak, skoro co 1mm jest kreska??!!). Ale teraz sobie wyobraź, że ktoś
tą linijkę zrobił niedokładnie i kreski nie są w odstępie 1mm, a
1,1mm...Wówczas odczytujesz z linijki powiedzmy 11cm, a tak naprawdę
jest to 10cm, popełniasz błąd 1cm czyli mówiąc krótko masz dokładność
tego pomiaru 1cm (dokładność 10%). Widzisz, że to się nijak ma do
rozdzielczości 1mm?? :)...
> Z jaka dokładnoscia mierzy - nie mam pojecia.
> Poniewaz jednak w całej dyskusji chodziło mi o koszt - od razu zaznaczam,
> ze urzadzenia pobierajace mniej niz 1W uwazam za pomijalne w dyskusji o
> tym, co warto wylaczac.
Z tą dokładnością pomiaru jest tak, że im bardziej odkształcony od
sinusa przebieg prądu, tym trudniej go zmierzyć :). I niestety przy
takich urządzeniach tanie mierniki wysiadają... Urządzeń z zasilaczami
impulsowymi jest mnóstwo, m.in. komputery wszystkie, wiele peryferiów
komputerowych, ładowarki do telefonów i wiele innych. Takie urządzenia
pobierają 100 krótki impulsów prądu w każdej sekundzie. Ciężko się to
mierzy, bo trzeba uśredniać... Dlatego ciężko oszacować prawdziwy pobór
prądu po wskazaniu takiego miernika :(...
Mogę jedynie powiedzieć, że ciężko mi wyobrazić sobie co by musiała
robić ładowarka, skoro przy mocy wyjściowej rzędu 2W w stanie "jałowym"
rozprasza 1W ;)... możesz przyjąć, że pobiera mniej ;)...
Pozdrawiam
Konop
-
22. Data: 2009-05-02 10:05:51
Temat: Re: Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello najs,
Saturday, May 2, 2009, 7:52:03 AM, you wrote:
[...]
> bo czepiasz sie, podobnie jak oni, przecinków kropek i zdań od wielkiej
> litery
Siakoś nie zauważyłem, żeby się czepiał właśnie tego. Czepiłem się
nieodróżniania prądu od mocy i dokładności od rozdzielczości.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)
-
23. Data: 2009-05-02 10:28:08
Temat: Re: Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Konop napisał:
> Słowem prąd z reguły zastępujemy określenie natężenie (prądu) i podaje
> się to w A albo mA (uA, ,nA, kA itp też oczywiście ;P). W jednostkach A
> (amperach) w elektryce masz określane wartości bezpieczników na przykład
> ;)... ale w rozliczeniach z zakładem energetycznym płacisz za zużytą moc
> (czynną). A moc (każdą ;) podaje się właśnie w W. Czyli urządzenie
> zużywa 1W mocy i tyle.. uwierz mi, że prądu nie zużywa, bo jeśli wpływa
> do niego 1A, to wypływa też 1A ;)... a moc jakąś traci ;)...
Dobra dobra. Urządzenie mocy też nie zużywa, bo jak wpływa do niego 1W
mocy (w postaci prądu właśnie), to wypływa też 1W w postaci ciepła.
O "zużyciu energii", to już wogóle nie ma co pisać -- dziatwę w szkole
uczy się o prawie zachowania energii, więc nawet przykładu nie muszę
podawać.
"Prąd elektryczny", to *przede wszystkim* nazwa zjawiska fizycznego.
Używanego na przykład do zasilania urządzeń elektrycznych (a jak się
go użyje, to się on jako zjawisko zużyje). "Prąd" jako synonim dla
dla natężenia prądu jest tak samo dobry jak dla określenia procesu
wykorzystywania energii elektrycznej. Używa się jednego i drugiego.
> Z tą dokładnością pomiaru jest tak, że im bardziej odkształcony od
> sinusa przebieg prądu, tym trudniej go zmierzyć :). I niestety przy
> takich urządzeniach tanie mierniki wysiadają... Urządzeń z zasilaczami
> impulsowymi jest mnóstwo, m.in. komputery wszystkie, wiele peryferiów
> komputerowych, ładowarki do telefonów i wiele innych. Takie urządzenia
> pobierają 100 krótki impulsów prądu w każdej sekundzie. Ciężko się to
> mierzy, bo trzeba uśredniać... Dlatego ciężko oszacować prawdziwy pobór
> prądu po wskazaniu takiego miernika :(...
O, tu na przykład w ostatnim zdaniu widać przykład użycia.
--
Jarek
-
24. Data: 2009-05-02 10:41:26
Temat: Re: Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "pawelj" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gtfmo0$so4$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Podam ci wyliczenia mojego domu jeżeli chodzi o niepotrzebne zużycie
> energii.-czyli w stanie czuwania
>
> drukarka 6W
> zestaw komp. (komputer celeron 533+monitor crt 17''+głośniki) - 17W
> zestaw komp (komuter amd 1800+monitor lcd 19''+głośniki) - 14W.
> Switche, routery, modemy - 13W
Gdy byłem dzieckiem przed każdym wyjazdem na wakacje rodzice (dla
bezpieczeństwa) zakręcali wodę, gaz i wyłączali prąd. Może dlatego mam
przekonanie, że każde urządzenie włączone do sieci (nawet w trybie czuwania)
może w (nadzwyczaj) niesprzyjających okolicznościach stać się źródłem pożaru
dlatego organizując sobie w domu (z 10 lat temu) stanowisko komputerowe
przede wszystkim przykręciłem do biurka (od wewnątrz na wysokości kolan)
listwę z wyłącznikiem. Nawet jak się zapomni wyłączyć to zazwyczaj na
krótko, bo mrugające LEDy routera zauważa się mimowolnie. Gdy do zestawu
dokładałem skaner (bez wyłącznika) to włączyłem go przez dodatkowy kabel z
wyłącznikiem bo używa się go sporadycznie to po co ma się świecić przy
każdym użyciu komputera.
A w pracy (zarówno w poprzednim, wynajmowanym pomieszczeniu jak i obecnym,
własnym) zainstalowaliśmy główny wyłącznik i zawsze go wyłączamy.
Czy te działania są irracjonalne ? Być może, ale u nas na osiedlu jedno
mieszkanie poszło z dymem, bo właściciele zapragnęli podczas swojej
nieobecności nagrać jakiś program TV (niezła cena za nagranie), a zdarzyło
mi się też szybko wyłączać jednego PC-ta, gdy zaczął mocno śmierdzieć i
trochę dymić (najdziwniejsze, że potem jeszcze z pół roku działał
normalnie).
P.G.
-
25. Data: 2009-05-02 10:53:17
Temat: Re: Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 2 May 2009 12:41:26 +0200, Piotr Gałka wrote:
>Gdy byłem dzieckiem przed każdym wyjazdem na wakacje rodzice (dla
>bezpieczeństwa) zakręcali wodę, gaz i wyłączali prąd. Może dlatego mam
I dobrze robili - ostatnio mi pekl wezyk miedzy sciana a spluczka w
toalecie. Oplot metalowy chyba woda strawila, plastik nie wytrzymal.
Dobrze ze w domu bylem. Choc jak ktos ma pecha to mu i zawor glowny
peknie :-)
>przekonanie, że każde urządzenie włączone do sieci (nawet w trybie czuwania)
>może w (nadzwyczaj) niesprzyjających okolicznościach stać się źródłem pożaru
>dlatego organizując sobie w domu (z 10 lat temu) stanowisko komputerowe
Musze przyznac ze ten sprzet dobrze zrobiony i od czasow Rubinow nie
slychac o zaplonie. Choc ryzyko oczywiscie jest.
>A w pracy (zarówno w poprzednim, wynajmowanym pomieszczeniu jak i obecnym,
>własnym) zainstalowaliśmy główny wyłącznik i zawsze go wyłączamy.
A mnie sie tam w pewnym momencie przestalo chciec wylaczac komputer.
Tyle roznych programow otwartych - za dlugo zamykac, za dlugo
otwierac.
ALe w kwestii oszczedzania to jest jeszcze jedna sprawa - bedziesz
wyciagal ladowarke zeby oszczedzic cwierc wata, zuzyjesz listwe za
40zl :-)
Wlasnie trafilem na listwe z osobnymi wylacznikami ..
J.
-
26. Data: 2009-05-02 13:04:45
Temat: Re: [OT] Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail n...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>
>> Przecież to proste. Pomnóż te miliony sprzedawanych reklamówek przez 50
>> gr. Wystarczy wmówić frajerom, że to w imię ekologii i nikt nie będzie
>> protestował.
>
>
> w BIEDRONCE są po 6gr :)
>
po 7!
Ale sa fajne - rewelacyjnie sprawdzaja sie jako torby na smieci.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza." Benjamin Hoff
-
27. Data: 2009-05-02 13:08:41
Temat: Re: Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RoMan Mandziejewicz r...@p...pl ...
>> bo czepiasz sie, podobnie jak oni, przecinków kropek i zdań od wielkiej
>> litery
>
> Siakoś nie zauważyłem, żeby się czepiał właśnie tego. Czepiłem się
> nieodróżniania prądu od mocy i dokładności od rozdzielczości.
to nie wazne czego, moim zdaniem wazne jest to, ze dokładnie wiedziales o
co pytam, a jednak zamiast udzielic odpowiedzi, lub nie odzywac sie wcale
postanowiłes potrolowac. Taka jest moja opinia. Bez urazy. :)
-
28. Data: 2009-05-02 13:08:41
Temat: Re: Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
> Wlasnie trafilem na listwe z osobnymi wylacznikami ..
i pewnie kosztuje 2x tyle co bez tych wylaczników :)
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ
-
29. Data: 2009-05-02 13:08:42
Temat: Re: Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail k...@g...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>>>> ok, chyba ze chodzi o prad rzedu 0,1W...
>>> Prąd, moc - kto by się przejmował...
>>>
>> jak widac - rozmawiasz z laikiem - wiec i terminologia potoczna.
>> Zle rozumiem ze jezeli miernik pokazuje mi ze np. komputer zuzywa ok.
>> 80W *pradu* :) to jestem z tego wstanie wyliczyc ile zuzywa go przez
>> dobre (ile mnie to kosztuje) znajac koszt kilowatogodziny?
>
> Słowem prąd z reguły zastępujemy określenie natężenie (prądu) i podaje
> się to w A albo mA (uA, ,nA, kA itp też oczywiście ;P). W jednostkach
> A (amperach) w elektryce masz określane wartości bezpieczników na
> przykład ;)... ale w rozliczeniach z zakładem energetycznym płacisz za
> zużytą moc (czynną). A moc (każdą ;) podaje się właśnie w W. Czyli
> urządzenie zużywa 1W mocy i tyle.. uwierz mi, że prądu nie zużywa, bo
> jeśli wpływa do niego 1A, to wypływa też 1A ;)... a moc jakąś traci
> ;)... Inną sprawą są jednostki energii, czyli na przykłąd kWh. Bo
> płacisz za moc zużywaną w czasie, dlatego tak naprawdę to nie płacisz
> za moc, ale za energię ;)... no ale na czas nie masz wpływu ;)...
> jeśli urządzenie bierze 100W, to w ciągu 10h zużyje 1000Wh = 1kWh
> :)...
>
Dzieki za wyjasnienie.
Znaczy - dokładnie tak to dotychczas rozumiałem, niemniej jeszcze raz
powtarzam - pytajac o koszt pewne sprawy wydawały mi sie jasne i nie dajace
pola do interpretacji - nie mnie dochodzic, czy jak ktos na pececie spyta o
kosci pamieci to tez powinno sie go pytac, czy ma na mysli pamiec swojego
pieska, skoro kazdy wie o co chodzi.
>> Ok, miernik pokazuje z dokładnoscia do 1W (a wlasciwie teraz patrze
>> ze do 0,1W)
>
> To, że na wyświetlaczu jest 1 cyfra po przecinku określa tylko
> ROZDZIELCZOŚĆ! [...]
wszystko jasne.
>
>> Z jaka dokładnoscia mierzy - nie mam pojecia.
>> Poniewaz jednak w całej dyskusji chodziło mi o koszt - od razu
>> zaznaczam, ze urzadzenia pobierajace mniej niz 1W uwazam za pomijalne
>> w dyskusji o tym, co warto wylaczac.
>
> Z tą dokładnością pomiaru jest tak, że im bardziej odkształcony od
> sinusa przebieg prądu, tym trudniej go zmierzyć :). I niestety przy
> takich urządzeniach tanie mierniki wysiadają... Urządzeń z zasilaczami
> impulsowymi jest mnóstwo, m.in. komputery wszystkie, wiele peryferiów
> komputerowych, ładowarki do telefonów i wiele innych. Takie urządzenia
> pobierają 100 krótki impulsów prądu w każdej sekundzie. Ciężko się to
> mierzy, bo trzeba uśredniać... Dlatego ciężko oszacować prawdziwy
> pobór prądu po wskazaniu takiego miernika :(...
> Mogę jedynie powiedzieć, że ciężko mi wyobrazić sobie co by musiała
> robić ładowarka, skoro przy mocy wyjściowej rzędu 2W w stanie
> "jałowym" rozprasza 1W ;)... możesz przyjąć, że pobiera mniej ;)...
Rozumiem.
Pytanie jaki to moze byc bład. Bo czy to jest 0,1W czy 0,4W to mnie akurat
w omawianym problemie srednio interesuje.
Ale np. jezeli miernik pokazuje mi ze komputer zuzywa srednio 80-90W to juz
bład moglby byc wiekszy. Jaki?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O
-
30. Data: 2009-05-02 13:27:19
Temat: Re: Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania
Od: GLaF <g...@n...takiego.numeru.pl>
Dnia Sat, 2 May 2009 13:08:42 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> czy jak ktos na pececie spyta o
> kosci pamieci to tez powinno sie go pytac, czy ma na mysli pamiec swojego
> pieska, skoro kazdy wie o co chodzi.
Możesz przeszukać archiwum, przekonasz się, że jak ktoś spyta o kości, a
będzie chodziło o moduły, to prawie zawsze ktoś zwraca na to uwagę.
--
GLaF