> Pewne biuro. Standardowe stanowiska komputerowe, komputer ~200W (tak,
> tyle ciągnie, zasilacze ~400W), dwa monitory (lcd), drukarka. Kilka
> sztuk takich stanowisk. Każde podpięte pod 1 listwę zasilajacą z
> wyłącznikiem.
>
> Raz na tydzień, włączenie zasilania na takiej listwie powoduje wywalenie
> bezpiecznika 16A w skrzynce. Raz na miesiąc wyskakuje bezpiecznik 20A na
> piętro, a 16A nie. Zgaduję, że udar prądowy jest bardzo wysoki ale
> bardzo krótki.

.....nie wyłączać listew? Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Włączenie
jednej listwy do której przypięte jest jedno stanowisko powoduje taki efekt?

Po cholerę w ogóle wyłączają listwy - niezdrowo dla ups jeśli jest.

do góry

On 17/11/2020 14:27, sirapacz wrote:
> .....nie wyłączać listew?

Dokładnie to zasugerowałem *tymczasowo*.

> jednej listwy do której przypięte jest jedno stanowisko powoduje taki
> efekt?

Tak. W listwie komputer i jeden lub dwa monitory + drukarka. Każda
listwa do gniazdka w ścianie.

> Po cholerę w ogóle wyłączają listwy - niezdrowo dla ups jeśli jest.

Z drugiej strony co upsowi zależy czy coś prąd pobiera czy nie,
szczególnie offline? UPSa nie mają i chyba nie ma on sensu, katastrofy
typu zaniki zasilania na tym obwodzie, jak już, trafiaja się o 8 rano,
żeby ostatnio prąd w budynku zanikał to nie pamietają. Jak rozwiaża
problem bezpieczników to UPS będzie zupełnie niepotrzebny.

do góry

On Tue, 17 Nov 2020 12:24:56 +0100, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> wchodząca w kabel), pierwszy wylatuje 25A. Zmieniłem ten 25A na
> innej
> firmy, podejrzewajac że felerny, ale nie. Przypuszczalnie solidne
> zwarcia są bardziej skomplikowane niż wynikało by to z protej
> matematyki.
> Selektywność.
> Tak, piękna teoria.

Dlaczego uważasz, że dI/dt powinno być inne w obwodach tych obu
wyłączników (tej samej klasy B) połączonych szeregowo? Zastosowana
selektywność prądowa (25->16) ma niewiele wspólnego z szybkością
wyłączenia

--
Marek

do góry

On 17/11/2020 16:55, Marek wrote:
> Dlaczego uważasz, że dI/dt

Nic takiego nie uważam.

> powinno być inne w obwodach tych obu
> wyłączników (tej samej klasy B) połączonych szeregowo?

Bo nie jest (praktycznie, nie akademicko). Ale konstrukcja mechaniczna
jest inna i może mieć to zasadniczy wpływ.

Co innego dyskutować jak prąd skoczy z 15 na 17A a co innego jak skoczy
z zera do 10kA. Całe to następstwo wyłączników można sobie wsadzić, nie
działa dla zwarć metalicznych, zapewne masa innych detali ma wtedy
znaczenie.

> selektywność prądowa (25->16) ma niewiele wspólnego z szybkością wyłączenia

Co pewnie jest powodem wywalania się czasami wyłącznika o większym
prądzie. U mnie, w biurze i w kilku innych miejscach gdzie miałem okazje
na własne oczy zobaczyć jak selektywne sa S-ki w przypadku przesadnie
uporządowanego ruchu elektronów.

do góry

W dniu 2020-11-17 o 15:33, heby pisze:
> On 17/11/2020 14:27, sirapacz wrote:
>> .....nie wyłączać listew?
>
> Dokładnie to zasugerowałem *tymczasowo*.
>
to zasugeruj jako rozwiązanie finalne:)

>> jednej listwy do której przypięte jest jedno stanowisko powoduje taki
>> efekt?
>
> Tak. W listwie komputer i jeden lub dwa monitory + drukarka. Każda
> listwa do gniazdka w ścianie.

no nie ma opcji by akie stanowisko tak szarpało... a weź odepnij
drukarkę od zasilania i zobacz czy wtedy będzie wywalać?
Coś tam więcej musi na stałe być na tym samym bezpieczniku co dużo żre.

>> Po cholerę w ogóle wyłączają listwy - niezdrowo dla ups jeśli jest.
>
> Z drugiej strony co upsowi zależy czy coś prąd pobiera czy nie,
> szczególnie offline? UPSa nie mają i chyba nie ma on sensu, katastrofy
UPS musi mieć dostęp do zasilania by w momencie jak wróci prąd po zaniku
(zwłaszcza dłuższym) móc jak najszybciej naładować akumulator

> typu zaniki zasilania na tym obwodzie, jak już, trafiaja się o 8 rano,
> żeby ostatnio prąd w budynku zanikał to nie pamietają. Jak rozwiaża
> problem bezpieczników to UPS będzie zupełnie niepotrzebny.

Nie znasz dnia ani godziny:) Poza tym tu UPS pełniłby rolę tego
nieszczęsnego bufora pomiędzy gniazdkiem a listwą.

Ale serio.... wytłumacz im, że wyłaczanie listwy na noc ma taki sam sens
jak chowanie sztućców do szuflady podczas burzy:]

do góry

On 17/11/2020 17:19, sirapacz wrote:
>> Dokładnie to zasugerowałem *tymczasowo*.
> to zasugeruj jako rozwiązanie finalne:)

Nie przejdzie. Ekologia.

>> Tak. W listwie komputer i jeden lub dwa monitory + drukarka. Każda
>> listwa do gniazdka w ścianie.
> no nie ma opcji by akie stanowisko tak szarpało... a weź odepnij
> drukarkę od zasilania i zobacz czy wtedy będzie wywalać?

Nie jestem pracownikiem tego biura ktoś grzecznościowo zapytał mnie o
taki problem. Właściciel może nie ogarnia fizyki kwantowej, ale wie co
mówi i jak jest podłaczone, to człowiek z pojęciem technicznym powyżej
średniej.

> Coś tam więcej musi na stałe być na tym samym bezpieczniku co dużo żre.

Nie, nic nie ma.

Mam w domu komputer z zasilaczem 600W. Był przez jakiś czas wpięty przez
S-kę 10A i też potrafiła kłapnąć. Na samym zasilaczu komputerowym, bez
monitora czy drukarki. Wiem więc że nie wyssali tego z palca.

> Nie znasz dnia ani godziny:) Poza tym tu UPS pełniłby rolę tego
> nieszczęsnego bufora pomiędzy gniazdkiem a listwą.

90% popularnych UPSów ma przekaźnik i całe to buforowanie to tlenek na
stykach.

> Ale serio.... wytłumacz im, że wyłaczanie listwy na noc ma taki sam sens
> jak chowanie sztućców do szuflady podczas burzy:]

Inna sprawa że mój komputer zasysa non-stop koło 5W mocy. Ze standby
monitora i drukarki robi się koło 8W. A 8W to już widać w rachunku. Razy
kilka stanowisk to jest kilka darmowych kebabów w miesiącu albo 1% na
zubożałych polityków. Troche szk.... a nie, akurat nie.

No i ME sobie pracuje w tle i komunikuje się z kosmitami czy innymi
chińczykami...

Ogólnie rózne można mieć powoy wypinania zasilania.

A w domu wypinam głównie dlatego że jakiś imbecyl wpadł na to aby moją
maszynę 600W odpalać w środku nocy w celu korygowania kalendarza
eskimosów "poza godzinami pracy". Bo to ważne.

do góry

W dniu 17.11.2020 o 15:33, heby pisze:
> On 17/11/2020 14:27, sirapacz wrote:
>> .....nie wyłączać listew?
>
> Dokładnie to zasugerowałem *tymczasowo*.
>
>> jednej listwy do której przypięte jest jedno stanowisko powoduje taki
>> efekt?
>
> Tak. W listwie komputer i jeden lub dwa monitory + drukarka. Każda
> listwa do gniazdka w ścianie.

Dać listwę z gniazdkami włączanymi pojedynczo.

Albo układ miękkiego startu przed listwą - jeśli zasilaczom komputerowym
taki układ nie przeszkadza, bo nie sprawdzałem. :)

MJ

do góry

On 17/11/2020 19:15, Michal Jankowski wrote:
> Dać listwę z gniazdkami włączanymi pojedynczo.

Mam podejrzenie że zasilacze w monitorach nie są winne. Winny jest
pewnie zasilacz w komputerze. To dlatego, że mój komputer potrafił
uruchmić bezpiecznik 10A typu B. Bez monitora.

> Albo układ miękkiego startu przed listwą - jeśli zasilaczom komputerowym
> taki układ nie przeszkadza, bo nie sprawdzałem. :)

Wiem. Ale gdzie są takie z atestem, znaczkiem CE, w ładnej obudowie i
poświęcone?

PS. Miałem kiedyś "pracownię" gdzie było około 25 komputerów z
monitorami Trinitron, oczywiscie z rozmagnesowaniem. Brzękniecie
ciągneło kolosalny prąd a mino to nie wywalało bezpieczników jak nagle
załaczyliśmy wszystko. Nic dziwnego, producent, być może nieświadomie,
wmonotował randomizację i brzędkały opóźnione różnie przez kilka sekund
od powrotu AC. A tu jeden, mały komputer wywala bezpiecznik :/ I żeby to
jedne egzemplarz. Nie, kilka identycznych.

do góry

Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rp15do$sim$...@d...me...
On 17/11/2020 19:15, Michal Jankowski wrote:
>> Dać listwę z gniazdkami włączanymi pojedynczo.

>Mam podejrzenie że zasilacze w monitorach nie są winne. Winny jest
>pewnie zasilacz w komputerze. To dlatego, że mój komputer potrafił
>uruchmić bezpiecznik 10A typu B. Bez monitora.

>PS. Miałem kiedyś "pracownię" gdzie było około 25 komputerów z
>monitorami Trinitron, oczywiscie z rozmagnesowaniem. Brzękniecie
>ciągneło kolosalny prąd a mino to nie wywalało bezpieczników jak
>nagle załaczyliśmy wszystko.

Moze dlatego, ze ten prad nie byl jednak az tak kolosalny.
Cewka to nie to samo, co rozladowany kondensator.
I takie np 2A, czy nawet 10A bezpiecznika nie ruszy .. choc razy 25 to
juz jest cos, ale tu sie zaczyna kwestia czulosci czesci
elektromagnetycznej.

>Nic dziwnego, producent, być może nieświadomie, wmonotował
>randomizację i brzędkały opóźnione różnie przez kilka sekund od
>powrotu AC.

Ciekawe, to jakies nowe podejscie ... mikroprocesor sterowal
wlaczaniem ?

>A tu jeden, mały komputer wywala bezpiecznik :/ I żeby to jedne
>egzemplarz. Nie, kilka identycznych.

Zastanowilo mnie to, ze "tylko po nocy". Elektrolit w zasilaczu
powinien sie rozladowac w ulamku sekundy.
No i w dzisiejszych czasach ... czy PFC nie powinno ograniczyc pradu
przy wlaczeniu ?

A drukarki jakie ?
Moze laserowki wlaczaja grzalke fusera na poczatku ?

No bo chyba nie monitory CRT ?

J.

do góry

W dniu 17.11.2020 o 19:39, heby pisze:
>
>> Albo układ miękkiego startu przed listwą - jeśli zasilaczom
>> komputerowym taki układ nie przeszkadza, bo nie sprawdzałem. :)
>
> Wiem. Ale gdzie są takie z atestem, znaczkiem CE, w ładnej obudowie i
> poświęcone?

Eskalujesz.

Taki niedobry?

https://allegro.pl/oferta/soft-miekki-start-uklad-mi
ekkiego-startu-do-3000w-9911010934

MJ

do góry