Janko Muzykant <j...@w...pl> napisał(a):
osuszyć.
>
> Nie te czasy. Chaty obstawione są psem, ogrodzeniem, a na ''szczęść
> boże'' odpowiadają ''ale to jest prywatna posesja''. Nie wszędzie i
> zawsze, ale coraz częściej.
>
No to rację ci przyznaje. Dawno w polskich górach nie byłem. Raczej Ukraina,
Kaukaz i Bliski wschód. Tam szlak prowadzi czesto przez środek czyjegoś domu
ale nigdy to nie jest problem i zawsze zapraszają na posiłek i choć przyjaźnie
odpowiedzą. Przykro, że tak się w Polsce porobiło.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> napisał(a):
> .
> Nie spędzę trzech godzin pod samochodem łatając wydech za pomocą kawałka starej
> blachy z rowu i drutu wyjętego z wieńca na cmentarzu. W zimie, na śniegu.
> Już nigdy nie będzie tak samo. Tak jest łatwiej, ale kawał życia się traci.
> Obciąłem sobie przygodę.

Dzięki bracie, bo czujesz to samo co ja. Ale nie jajko tylko musztarda była do
chłodnicy do starej Skody. A potem pamiętam lutowanie chłodnicy w warszaciku w
Lęborku u starego Majstra. Zeszło pare ładnych godzin.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gpuc1f$q0t$2@news.wp.pl...
> p47 pisze:
>>> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/p/navia/navia.h
tm
>>
>> Czytajac powyższą strone przypomniałem sobie badania, jakie
>> przeprowadzono równiez i u nas (przy okazji projektu zmiany grafiki
>> samochodowych nr rejestracyjnych) z których wynikało, ze łatwośc
>> przeczytania tekstu napisanego białymi literami na czarnym tle jest
>> kilkakrotnie! mniejsza niz standardowego, , tj., czarnego na białym.
>> Zgadza się!;-(
>
> No cóż, za to lasn jest, a poematów tam nie znajdziesz, żeby się zmęczyć
> dłuższym czytaniem :)
>

Mam nadzieję, ze powyższe tylko Ci sie tak "napisało"...
Bo gdyby to powaznie potraktowac oznaczałoby to, ze zamiesciłes te ciekawe i
pozyteczne informacje nie po to, aby przekazać je , pomóc czytelnikowi (bo
wtedy starałbyc sie, aby były dla niego podane w wygodnej formie), ale tylko
po to, aby sie lansować (bo ten "lasn" to chyba miał byc "lans") , czyli
masowac swoje ego.;-)
A poważniej,- MZ (i nie tylko MZ) biały tekst na czarnym tle jest naprawde
męczący dla czytelnika, co ponownie poddaję Ci pod rozwagę. Gdyby to nie
stanowiło istotnego utrudnienia (przynajmniej dla mnie) co szczególnie razi
w wypadku strony osoby profesjonalnie zajmujacej sie obrazem to nie
zawracałbym Ci tym głowy.
Zresztą ogólnie,- jeśli chcesz dotrzec z treścią do czytelnika to forma
przekazu powinna to ułatwiac...
p47

do góry

p47 pisze:
>> No cóż, za to lasn jest, a poematów tam nie znajdziesz, żeby się
>> zmęczyć dłuższym czytaniem :)
>>
>
> Mam nadzieję, ze powyższe tylko Ci sie tak "napisało"...
> Bo gdyby to powaznie potraktowac oznaczałoby to, ze zamiesciłes te
> ciekawe i pozyteczne informacje nie po to, aby przekazać je , pomóc
> czytelnikowi (bo wtedy starałbyc sie, aby były dla niego podane w
> wygodnej formie), ale tylko po to, aby sie lansować (bo ten "lasn" to
> chyba miał byc "lans") , czyli masowac swoje ego.;-)
> A poważniej,- MZ (i nie tylko MZ) biały tekst na czarnym tle jest
> naprawde męczący dla czytelnika, co ponownie poddaję Ci pod rozwagę.
> Gdyby to nie stanowiło istotnego utrudnienia (przynajmniej dla mnie) co
> szczególnie razi w wypadku strony osoby profesjonalnie zajmujacej sie
> obrazem to nie zawracałbym Ci tym głowy.
> Zresztą ogólnie,- jeśli chcesz dotrzec z treścią do czytelnika to forma
> przekazu powinna to ułatwiac...

No wiem, ale ile to roboty znowu wszystko odkręcać. Jest mniej
czytelnie, ale mi się podoba; w zamierzeniach dawno temu tekstów miało
być mało. Ale pewnie zrobię kiedyś wersję 7.0 (ta jest szósta), to
będzie okazja pozamieniać kolory - wezmę to pod rozwagę.

A tak przy okazji - różni ludzie mają różne podejścia do problemu. Dla
niektórych różnica w komforcie czytania jest znaczna, dla innych (np.
dla mnie) niewielka. W przypadku niskich rozdzielczości wolałem negatyw
właśnie, np. pierwsze e-książki czytałem na 160x160 właśnie białe na
czarnym. Za to ja np. nie toleruję chromatycznych barw tekstów (nie
myślę o pożółkłej książce tylko pożółkłym tle ekranu).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/aby wybrać opcję pierwszą wciśnij dwójkę/

do góry

Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gq04uo$gb$1@news.wp.pl...
> p47 pisze:
>>> No cóż, za to lasn jest, a poematów tam nie znajdziesz, żeby się zmęczyć
>>> dłuższym czytaniem :)
>>>
>>
>> Mam nadzieję, ze powyższe tylko Ci sie tak "napisało"...
>> Bo gdyby to powaznie potraktowac oznaczałoby to, ze zamiesciłes te
>> ciekawe i pozyteczne informacje nie po to, aby przekazać je , pomóc
>> czytelnikowi (bo wtedy starałbyc sie, aby były dla niego podane w
>> wygodnej formie), ale tylko po to, aby sie lansować (bo ten "lasn" to
>> chyba miał byc "lans") , czyli masowac swoje ego.;-)
>> A poważniej,- MZ (i nie tylko MZ) biały tekst na czarnym tle jest
>> naprawde męczący dla czytelnika, co ponownie poddaję Ci pod rozwagę.
>> Gdyby to nie stanowiło istotnego utrudnienia (przynajmniej dla mnie) co
>> szczególnie razi w wypadku strony osoby profesjonalnie zajmujacej sie
>> obrazem to nie zawracałbym Ci tym głowy.
>> Zresztą ogólnie,- jeśli chcesz dotrzec z treścią do czytelnika to forma
>> przekazu powinna to ułatwiac...
>
> No wiem, ale ile to roboty znowu wszystko odkręcać. Jest mniej czytelnie,
> ale mi się podoba; w zamierzeniach dawno temu tekstów miało być mało. Ale
> pewnie zrobię kiedyś wersję 7.0 (ta jest szósta), to będzie okazja
> pozamieniać kolory - wezmę to pod rozwagę.

OK i dziekuję z góry.

>
> A tak przy okazji - różni ludzie mają różne podejścia do problemu. Dla
> niektórych różnica w komforcie czytania jest znaczna, dla innych (np. dla
> mnie) niewielka. W przypadku niskich rozdzielczości wolałem negatyw
> właśnie, np. pierwsze e-książki czytałem na 160x160 właśnie białe na
> czarnym.

No, ale niestety liczy się "przeciętna". A jak wspominałem, badania
wykazały, ze dla zdecydowanej wiekszosci bardziej czytelny jest czarny
(ciemny) tekst na białym tle i dlatego m.in. odwrotnie niz w przeszłosci
obecnie nie ma w zasadzie czarnych tablic z jasnymi numerami rejestracyjnymi
samochodów. A przed tymi badaniami stanowiły one chyba nawet większość.

p47

do góry

Fri, 20 Mar 2009 12:37:07 +0100, "p47" <p...@b...wp.pl>
pisze:

>
>A poważniej,- MZ (i nie tylko MZ) biały tekst na czarnym tle jest naprawde
>męczący dla czytelnika, co ponownie poddaję Ci pod rozwagę.

MZ ebook na palmtopie lepiej się czyta jako biały tekst na czarnym
tle. Może chodzi o to, że w takim układzie jest mniej kłopotów z
dostosowajem jasności ekranu do otoczenia.
--
Pozdrawiam,
Andrzej Popowski

do góry

Andrzej Popowski wrote:
> MZ ebook na palmtopie lepiej się czyta jako biały tekst na czarnym
> tle.

Na palmtopie - byc moze (choc wole odwrotny uklad). Na duzym ekranie
zdecydowanie wole czytac czarny tekst na jasnym tle. I nie jest to kwestia
preferencji: "klasyczny" uklad nie wywoluje u mnie skutkow ubocznych, za
to bialy tekst na czarnym tle nie tylko ciezko mi sie czyta - oczy szybko
zaczynaja mnie bolec, po kwadransie czytany tekst zaczyna "tanczyc", a

do góry

Andrzej Popowski wrote:
> MZ ebook na palmtopie lepiej się czyta jako biały tekst na czarnym
> tle.

Na palmtopie - byc moze (choc wole odwrotny uklad). Na duzym ekranie
zdecydowanie wole czytac czarny tekst na jasnym tle. I nie jest to kwestia
preferencji: "klasyczny" uklad nie wywoluje u mnie skutkow ubocznych, za
to bialy tekst na czarnym tle nie tylko ciezko mi sie czyta - oczy szybko
zaczynaja mnie bolec, po kwadransie czytany tekst zaczyna "tanczyc", a gdy
rozejrze sie wokol, widze nalozone na obraz "duchy" liter. A wzrok mam
raczej dobry i niczego podczas czytania nie zazywam - wiec jest to
kwestia... sam nie wiem, duzego kontrastu? Pamietam, ze na CRT tez
obserwowalem podobny efekt.

k,

do góry

On Fri, 20 Mar 2009, p47 wrote:

> A poważniej,- MZ (i nie tylko MZ) biały tekst na czarnym tle jest naprawde
> męczący dla czytelnika

IMVHO to wynika z przyjęcia "mądrej inaczej" konstrukcji, w której
przyjęte tło (pulpitu, dokumentów...) jest białe.
W praktyce wymusza to, aby białe było "ciemnobiałe" i przybliża
do traktowania monitora *jak* kartki.
Przy okazji pozbawia lub ogranicza użycie paru możliwych ficzerów (np.
przekazywania na zdjęciach "dużej dynamiki", rzeczonego tekstu
do czytania nie wykluczając.
On jest tylko ("tylko" :>) za ciemny, a ustawić aby było "normalnie"
trudno, bo połowa Windowsów nie posłucha jak się ustawi zwykłe tło
okienka na szare :(

Problemem jest nie Adamowa strona, tylko :> reszta świata :|

pzdr, Gotfryd

do góry

On Sat, 21 Mar 2009 09:12:06 +0100, "KILu" <b...@w...pl> wrote:

>Andrzej Popowski wrote:
>> MZ ebook na palmtopie lepiej się czyta jako biały tekst na czarnym
>> tle.
>
>Na palmtopie - byc moze (choc wole odwrotny uklad). Na duzym ekranie
>zdecydowanie wole czytac czarny tekst na jasnym tle. I nie jest to kwestia
>preferencji: "klasyczny" uklad nie wywoluje u mnie skutkow ubocznych, za
>to bialy tekst na czarnym tle nie tylko ciezko mi sie czyta - oczy szybko
>zaczynaja mnie bolec, po kwadransie czytany tekst zaczyna "tanczyc", a gdy
>rozejrze sie wokol, widze nalozone na obraz "duchy" liter. A wzrok mam
>raczej dobry i niczego podczas czytania nie zazywam - wiec jest to
>kwestia... sam nie wiem, duzego kontrastu? Pamietam, ze na CRT tez
>obserwowalem podobny efekt.
>
>k,
Komórkę ,,przerobiłem'' na czarno-biało-niebiesko-szarą i zachęcony
zabrałem się za Windowsa. Pomijając to, że taka zabawa ma większy sens
na LCD niż CRT (na czarnym tle lepiej widać smużenie a jasne elementy
tworzyły irytujące halo) to od spodu zaczęła pukać rzeczywistość -
większość progrmistów za nic ma zasady tworzenia interfejsu pod Win i
zrobienie takiej inwersji kolorów dawało nieczytelny interfejs.
--
Grzegorz Krukowski

do góry