eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak sterowac silnik asynchroniczne ?Re: [OT]Re: Jak sterowac silnik asynchroniczne ?
  • Data: 2010-11-08 22:03:37
    Temat: Re: [OT]Re: Jak sterowac silnik asynchroniczne ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Elektrolot napisał:

    >> Wypada. Raz taki prostownik zdeprecjonują, innym razem dowartościują --
    >> bilans wychodzi na zero. Ludzie na urządzenie do ładowania akumulatorów
    >> samochodowych mówią "prostownik". A tam najwięcej miejsca zajmuje,
    >> i najwięcej waży, transformator.
    >
    > I dlatego, że ludzie mówią na zestaw trafo + prostownik mówią "prostownik"
    > to przetwornicę częstotliwości powinno się nazywać falownikiem.

    Mniej więcej. Bo można też na mysz mówić precyzyjnie "manipulator
    stołokulotoczny", ale to mi jakoś tak niespecjalnie się podoba.

    >>>> Mam mocno ograniczone zaufanie do takich konstrukcji. Wolę te UPS-y,
    >>>> które potrafią z zerowej częstotliwości na wejściu zrobić 50Hz na
    >>>> wyjściu.
    >>>
    >>> Ja miałbym większe zaufanie dla UPSa typu online, które nie tylko
    >>> generuje napięcie wyjściowe w trakcie zaniku napięcia wejściowego
    >>> ale także w trakcie obecności napięcia wejściowego. Działą on na
    >>> zasadzie podwójnego przetwarzania,
    >>
    >> Ten co o nim pisałem, to ma tak, że w czasie gdy napięcie wejściowe
    >> jest obecne, falownik pracuje, ale na biegu jałowym. I synchronizuje
    >> się z częstotliwością i fazą linii zasilającej. W razie wystąpienia
    >> przerwy, błyskawicznie i bezszmerowo bierze na siebie zasilanie
    >> pełną mocą. Gdy zasilanie wróci, to odbiorniki przełączane są "na
    >> sieć" dopiero po ponownej synchronizacji.
    >
    > Czyli dalej opisujesz typ offline a ja pisałem o online ponieważ
    > tylko w takim widać jakąś analogię do przetwornicy częstotliwości.

    A miała być analogia? Myślałem, że wciąż chodzi o kwestię zaufania.

    > W przykładzie który podajesz nie widać żadnej.

    Zależy jak kto umie patrzeć. W czasie synchroniazacji widać przetwarzanie
    częstotlliwości -- np. z 49,5HZ na 50,0Hz, albo odwrotnie. A przy braku
    zasilania świetnie przetwarzane jest 0Hz na coś koło 50Hz.

    > Więc nie wiem czemu cały czas ciągniesz temat.

    Bo chodziło o to, kto ma do czego większe zaufanie i dlaczego.
    No to ja do tego UPS-a mam.

    >>> podobnie tak jak przetwornica częstotliwości.
    >> No to ten całkiiem niepodobnie -- stara się niczego nie przetwarzać,
    >> tylko jak papuga powtarza to, co daje elektrownia.
    >
    > No właśnie.

    No właśnie. Zaufanie i przetwarzanie ma ze sobą niewiele wspólnego.
    Proste jak buzdyganem strzelił.

    >>> To jedyne skojarzenie które mi się nasunęło z przetwornicą
    >>> częstotliwości.
    >> Do przetwarzania częstotliwości, to fajna jest supeheterodyna.
    >
    > Superheterodyna i UPS bardzo dobre skojarzenie.

    Przetwarzanie częstotliwości i superheterodyna -- dobre.
    UPS i przetwarzanie częstotliwości -- nie bardzo.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: