eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPodtrzymanie zasilania na 5VRe: [OT] Podtrzymanie zasilania na 5V
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!news-out.readnews.c
    om!news-xxxfer.readnews.com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed
    .neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.
    neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: [OT] Podtrzymanie zasilania na 5V
    References: <l560s9$93d$1@speranza.aioe.org> <l563nn$gos$1@speranza.aioe.org>
    <l56b31$4kf$1@speranza.aioe.org> <op.w50nkge9n0u1o8@moj>
    <l57p2g$m6k$1@mx1.internetia.pl> <l58q1v$4ng$1@node1.news.atman.pl>
    <1otwdz5ujfeif.esobtww2jnsh$.dlg@40tude.net>
    <l5922d$djq$1@node1.news.atman.pl> <l5973m$6i7$1@mx1.internetia.pl>
    <l5afi9$dhj$1@usenet.news.interia.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <l5avbg$gdm$1@usenet.news.interia.pl> <l5b4a2$hhh$1@node1.news.atman.pl>
    <l5ban8$8lo$1@usenet.news.interia.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <l5c1fe$i1a$1@node1.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <l5dbn1$t8o$1@node1.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <l5fror$gm9$1@node1.news.atman.pl>
    Organization: : : :
    User-Agent: slrn/pre1.0.2-11 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Date: 07 Nov 2013 12:54:36 GMT
    Lines: 61
    NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.ip.netia.com.pl
    X-Trace: 1383828876 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 2186 77.253.217.116:38597
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:654481
    [ ukryj nagłówki ]

    ACMM-033 napisało:

    >>> Czemu nabojów nie było w spożywczaku, w kiosku, w sklepie AGD choćby.
    >>
    >> Jakaś komisja do spraw handlu przypisała je do warzywniaków i tak już
    >> musiało być.
    >
    > Trochę mi to dziwnie wygląda z tą komisją, bardziej mi się wtedy
    > wydawało, że to raczej "wolne moce przerobowe", sklep warzywny miał
    > siłę to prowadzić, więc prowadził.

    Zasad funkcjonowania handlu uspołecznionego nikt do końca pojąć nie
    jest w stanie, więc przy tej komisji też nie będę się upierał. A teraz
    w dodatku minie olśniło, że ja jednak po te naboje nie do warzywniaka
    chodziłem. U mnie były w mydlarni. Tam jeszcze można było kupić garnek,
    szklankę. I cały syfon czasem również.

    >>> Jednakże nie spotkałem się z tym, aby któryś z nabojów stracił gaz
    >>> inaczej, niż w procesie nabijania syfonu.
    >>
    >> Jak coś miało ujść, to uszło między zakładem napełniania a sklepem.
    >
    > Nie mówię, że nie... po prostu mi się nie trafiło.

    W mydlarni sprawdzanie było on-line, przy zakupie. Pan wyciągał naboje
    z paczki i spuszczał po jednym na rzeczoną wagę. Bywało, że w paczce
    nawet kilka nie mieściło się w normie. Innym razem test przechodziły
    wszystkie. W warzywniaku mogli testy ustawić off-line z kolejką fi-fo
    na wejściu i buforem wyjściowym.

    >> Gdy byłem w szkole podstawowej, wypożyczyłem w szkolnej bibliotece
    >> książkę radzieckiego autora na temat modelarstwa rakietowego. Był
    >> tam między innymi opis konstrukcji silnika rakietowego na paliwo
    >> stałe z wykorzystaniem "naboju, jakie za granicą stosuje się do
    >> syfonów z wodą sodową". Książka była dość gruba i wiele różnych
    >> rzeczy tam ze szczegółami wyjaśniano. Dzisiaj, gdyby u kogoś taką
    >> literaturę znaleziono, to by mu już CBŚ, ABW czy inny TLS żyć nie dał.
    >
    > Ja też sporo przed stanem wojennym czytałem książkę typu "mały chemik",
    > opisującą również, jak zrobić (a niech sobie nasze służby poczytają,
    > ale tak było) :P - preparat PROMIENIOTWÓRCZY z koszulki żarowej Auera.

    Koszulki Auera same w sobie są promieniotwórcze, żadne zabiegi przecież
    nie sprawią, że będą jeszcze bardziej. Chodziło tylko o wyekstrahowanie
    z nich aktywnej substancji. Ale znajomy miał cały półlitrowy słoik
    wodrotlenku cezu używanego przy produkcji tych koszulek. W folię ołowianą
    był zawinięty (słoik, nie znajomy).

    > Z tej książeczki pamiętam przepis - 75% saletry, 15% węgla drzewnego
    > i 10% siarki, opisany jako proch czarny, z ostrzeżeniem, że to może
    > wybuchnąć :P

    Takie rzeczy, to nawet w podręczniku do historii można było znaleźć.

    Jarek

    --
    Przy armacie stał
    I wciąż ją nabijał
    Leci kula jak szalona
    Oberwała mu ramiona

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: