-
11. Data: 2013-06-28 08:44:11
Temat: Re: [OT] EuroElektronika
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 28 Jun 2013 05:35:11 +0200, Anerys napisał(a):
> Trochę padłem, ale spróbuję napisać w czym rzecz - oporność właściwa, w
> ?*mm?/m (Ohm * mm^2 / m) mierzona, skrócona do ?*m (Ohm * m)... ale już nie
> wymyślę interpretacji - wyczerpałem się umysłowo i muszę to odkimać. Dodam
> tylko, że uczyliśmy się - i całkiem to ładnie szło - liczyć w oparciu o ten
> skrót. Choć nie cały czas oczywiście.
moze powierzchniowa ? tam gdzie bywa przewodzaca warstwa o nieistotnej
grubosci, bo podawalo sie opornosc dla konkretnej warstwy (uklady
scalone, hybrydowe, metalizacje), te dlugosci sie skracaly i wychodzil
ohm/kwadrat.
No i potem rezystor kwadratowy mial np 120 ohm, prostokat "dwa razy
dluzszy niz szerszy" juz 240 ohm itp ..
J.
-
12. Data: 2013-06-28 08:47:00
Temat: Re: [OT] EuroElektronika
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia 28 Jun 2013 01:58:07 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Każdy łatwo sobie policzy, że automobil palący 10 litrów na setkę, pali
> 10 cm^3 na 100 metrów. Albo 10 mm^3 na 100 milimetrów, lub 0,1 mm^3/mm.
> Czyli ma zużycie paliwa 0,1 mm^2.
> No i tu się okazuje, że to wcale nie jest taka głupia i abstrakcyjna
> jednostka, ma ona bardzo porządną interpretacje fizyczną. Gdyby chcieć
> dostarczać pojazdowi paliwo z zewnątrz (coś jak krowa, która lezie przez
> pastwisko i żre po drodze trawę) to by mu trzeba było wzdłuż jezdni
> ułożyć żyłkę z benzyny o przekroju 0,1 mm. To jest całkiem obrazowe.
A jakie oszczedne to auto. Taka cieniutka zylka benzyny porusza tone
...
J.
-
13. Data: 2013-06-28 09:48:06
Temat: Re: [OT] EuroElektronika
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2013-06-28 08:44, J.F. pisze:
> moze powierzchniowa ? tam gdzie bywa przewodzaca warstwa o nieistotnej
> grubosci, bo podawalo sie opornosc dla konkretnej warstwy (uklady
> scalone, hybrydowe, metalizacje), te dlugosci sie skracaly i wychodzil
> ohm/kwadrat.
Może nie tyle nieistotnej, ile znanej i stałej. Temat znany z układów
hybrydowych.
Pozdrawiam
DD
-
14. Data: 2013-06-28 12:12:00
Temat: Re: [OT] EuroElektronika
Od: s...@g...com
W dniu środa, 26 czerwca 2013 15:02:21 UTC+2 użytkownik identyfikator: 20040501
napisał:
> Irek, jakie Ty masz zdanie o czymś takim:
>
> http://allegro.pl/nowa-frezarka-cnc-grawerka-ploter-
300x200x45-fvat-i3354215695.html
>
> http://allegro.pl/frezarka-cnc-grawerka-ploter-model
-6040z-i3290537922.html
>
> ?
Ja moge sie wypowiedziec na temat podobnych:
http://allegro.pl/listing/listing.php?string=mlm+cnc
&search_scope=category-121404
Facet je robi u nas. Od zera.
Ja u siebie dłubie w drewnie ale i pcb spokojnie i dokładnie oraz powtarzalnie
wyfrezowałem.
Posuwy do 1500mm/min. Mechanizm bezluzowy. W drewnie frez 3mm i warstwą skrawaną 4mm
bez problemu pracuje z posuwem 300-600mm/min.
Do ceny trzeba sobie wrzeciono doliczyć i jakiś system mocowania.
Sterownik jest tez dostepny u nas i dosyc dobry.
W metalu też da się pracować choc nie testowałem zbyt mocno.
Facet jest w stanie zrobić na zamówienie dokładnie wg specyfikacji. Czyli można sobie
zażyczyć dowolny rozmiar pola roboczego.
-
15. Data: 2013-06-28 12:17:50
Temat: Re: [OT] EuroElektronika
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>> moze powierzchniowa ? tam gdzie bywa przewodzaca warstwa o nieistotnej
>> grubosci, bo podawalo sie opornosc dla konkretnej warstwy (uklady
>> scalone, hybrydowe, metalizacje), te dlugosci sie skracaly i wychodzil
>> ohm/kwadrat.
>
> Może nie tyle nieistotnej, ile znanej i stałej. Temat znany z układów
> hybrydowych.
Nie tylko hybrydowych. W monolitycznych przydaje się również.
--
Jarek
-
16. Data: 2013-06-28 12:20:08
Temat: Re: [OT] EuroElektronika
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Każdy łatwo sobie policzy, że automobil palący 10 litrów na setkę, pali
>> 10 cm^3 na 100 metrów. Albo 10 mm^3 na 100 milimetrów, lub 0,1 mm^3/mm.
>> Czyli ma zużycie paliwa 0,1 mm^2.
>> No i tu się okazuje, że to wcale nie jest taka głupia i abstrakcyjna
>> jednostka, ma ona bardzo porządną interpretacje fizyczną. Gdyby chcieć
>> dostarczać pojazdowi paliwo z zewnątrz (coś jak krowa, która lezie przez
>> pastwisko i żre po drodze trawę) to by mu trzeba było wzdłuż jezdni
>> ułożyć żyłkę z benzyny o przekroju 0,1 mm. To jest całkiem obrazowe.
>
> A jakie oszczedne to auto. Taka cieniutka zylka benzyny porusza tone
Albo ta benzyna mocarna. W każdym razie, jak wspomniałem, jednostka
bardzo obrazowa. Dla porównania -- samolot komunikacyjny ma zużycie
paliwa rzędu centymetra kwadratowego. Kto chce, może policzyć na
przykład zapotrzebowanie na wodę w czasie biegu maratońskiego.
--
Jarek
-
17. Data: 2013-06-28 14:37:06
Temat: Re: [OT] EuroElektronika
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2013-06-28 12:17, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>
>>> moze powierzchniowa ? tam gdzie bywa przewodzaca warstwa o nieistotnej
>>> grubosci, bo podawalo sie opornosc dla konkretnej warstwy (uklady
>>> scalone, hybrydowe, metalizacje), te dlugosci sie skracaly i wychodzil
>>> ohm/kwadrat.
>>
>> Może nie tyle nieistotnej, ile znanej i stałej. Temat znany z układów
>> hybrydowych.
>
> Nie tylko hybrydowych. W monolitycznych przydaje się również.
To też :)
Tylko w monolitycznych to się od oporników ucieka jak się tylko da
najdalej, a w hybrydowych to naturalna sprawa.
Pozdrawiam
DD
-
18. Data: 2013-06-28 15:47:17
Temat: Re: [OT] EuroElektronika
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>>>> moze powierzchniowa ? tam gdzie bywa przewodzaca warstwa o nieistotnej
>>>> grubosci, bo podawalo sie opornosc dla konkretnej warstwy (uklady
>>>> scalone, hybrydowe, metalizacje), te dlugosci sie skracaly i wychodzil
>>>> ohm/kwadrat.
>>>
>>> Może nie tyle nieistotnej, ile znanej i stałej. Temat znany z układów
>>> hybrydowych.
>>
>> Nie tylko hybrydowych. W monolitycznych przydaje się również.
>
> To też :)
> Tylko w monolitycznych to się od oporników ucieka jak się tylko da najdalej,
Powiedzmu sobie szczerze -- daleko się nie da, bo tam wszędzie blisko.
Ciasno, jak w mieszkaniach, co je za Gomułki budowali.
> a w hybrydowych to naturalna sprawa.
Jak się już raz narysowało te zygzaczki robiące za opornik, a zabrakło
miejsca na inne rzeczy, to można ten fragment rysunki bezkarnie skalować
bez zmiany oporności. To jest fajna sprawa i w gruncie rzeczy naturalna,
chociaż być może przy pierwszej myśli zaskakująca.
--
Jarek
-
19. Data: 2013-06-28 16:11:13
Temat: Re: [OT] EuroElektronika
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2013-06-28 15:47, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>
>>>>> moze powierzchniowa ? tam gdzie bywa przewodzaca warstwa o nieistotnej
>>>>> grubosci, bo podawalo sie opornosc dla konkretnej warstwy (uklady
>>>>> scalone, hybrydowe, metalizacje), te dlugosci sie skracaly i wychodzil
>>>>> ohm/kwadrat.
>>>>
>>>> Może nie tyle nieistotnej, ile znanej i stałej. Temat znany z układów
>>>> hybrydowych.
>>>
>>> Nie tylko hybrydowych. W monolitycznych przydaje się również.
>>
>> To też :)
>> Tylko w monolitycznych to się od oporników ucieka jak się tylko da najdalej,
>
> Powiedzmu sobie szczerze -- daleko się nie da, bo tam wszędzie blisko.
> Ciasno, jak w mieszkaniach, co je za Gomułki budowali.
No, a taki opornik to jak dwie wielkie szafy ;)
>> a w hybrydowych to naturalna sprawa.
>
> Jak się już raz narysowało te zygzaczki robiące za opornik, a zabrakło
> miejsca na inne rzeczy, to można ten fragment rysunki bezkarnie skalować
> bez zmiany oporności. To jest fajna sprawa i w gruncie rzeczy naturalna,
> chociaż być może przy pierwszej myśli zaskakująca.
Bezkarnie to tak nie do końca, ale przy zachowaniu zdrowego rozsądku
owszem.
Pamiętam do tej pory jak facet obniżył mi ocenę za opornik zrobiony
laserem (coś koło megaoma miał mieć) zamiast wlutowanego. Tylko że
wcześniej nie wspomniał o tym, że cięcie laserem jest droższe niż
lutowanie dodatkowego elementu :)
Ale zabawa była :)
Pozdrawiam
DD
-
20. Data: 2013-06-28 17:17:36
Temat: Re: [OT] EuroElektronika
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>>>>>> moze powierzchniowa ? tam gdzie bywa przewodzaca warstwa
>>>>>> o nieistotnej grubosci, bo podawalo sie opornosc dla
>>>>>> konkretnej warstwy (uklady scalone, hybrydowe, metalizacje),
>>>>>> te dlugosci sie skracaly i wychodzil ohm/kwadrat.
>>>>>
>>>>> Może nie tyle nieistotnej, ile znanej i stałej. Temat znany
>>>>> z układów hybrydowych.
>>>>
>>>> Nie tylko hybrydowych. W monolitycznych przydaje się również.
>>>
>>> To też :)
>>> Tylko w monolitycznych to się od oporników ucieka jak się tylko
>>> da najdalej,
>>
>> Powiedzmu sobie szczerze -- daleko się nie da, bo tam wszędzie blisko.
>> Ciasno, jak w mieszkaniach, co je za Gomułki budowali.
>
> No, a taki opornik to jak dwie wielkie szafy ;)
Albo koza. Dobrze jest, gdy się zaczyna robić ciasno, zaprojektować
gdzieś taki opornik. A potem, gdy się kozę sprzeda, nagle robi się
tyyyle miejsca.
>>> a w hybrydowych to naturalna sprawa.
>>
>> Jak się już raz narysowało te zygzaczki robiące za opornik, a zabrakło
>> miejsca na inne rzeczy, to można ten fragment rysunki bezkarnie skalować
>> bez zmiany oporności. To jest fajna sprawa i w gruncie rzeczy naturalna,
>> chociaż być może przy pierwszej myśli zaskakująca.
>
> Bezkarnie to tak nie do końca, ale przy zachowaniu zdrowego rozsądku
> owszem.
> Pamiętam do tej pory jak facet obniżył mi ocenę za opornik zrobiony
> laserem (coś koło megaoma miał mieć) zamiast wlutowanego. Tylko że
> wcześniej nie wspomniał o tym, że cięcie laserem jest droższe niż
> lutowanie dodatkowego elementu :)
> Ale zabawa była :)
Zmiana technik stawiania oporu, to już inna sprawa. Ale faktycznie,
gdy się taki opornik nanosi na przykład w technologii sitodruku, to
przy zmniejszeniu poniżej granic zdrowego rozsądku może spowodować
nieprzewidywalny wzrost rezystancji.
--
Jarek