eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRe: [OT] Atmega FAT karta SD
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2011-05-12 22:42:40
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Marcin,

    Friday, May 13, 2011, 12:32:53 AM, you wrote:

    >>> Większość programów (a edytory tekstu to chyba wszystkie) pozwalały
    >>> przejść w tryb pełnoekranowy.
    >> Ale wciąż realizowany w trybie graficznym, z jasnym migoczącym tłem.
    > LOL. Tło to sobie mogłeś i czarne zrobić. Co ma piernik do wiatraka?
    > Albo raczej jaką widzisz różnicę między trybem graficznym, a tekstowym?
    > Każdy tryb tekstowy i tak operuje na czcionkach złożonych z pikseli, które
    > albo są w pamięci komputera, albo w pamięci karty graficznej, czy terminala.
    > Czym to się różni o trybu graficznego? Niczym. Poza faktem, że masz do
    > dyspozycji TYLKO zestaw grafik zdefiniowanych wcześniej.

    Trzeba było być ślepcem, żeby w tamtych czasach nie odróżniać emulacji
    trybu tekstowego w trybie graficznym od trybu tekstowego. Albo nigdy
    nie mieć okazji edytować tekstu czy programu mającego więcej niż
    kilkadziesiąt linii.

    Ponieważ dla niektórych trudne do zrozumienia: w trybie tekstowym
    przewinięcie tysięcy linii to był moment. Zrobienie tego w trybie
    graficznym w tamtym czasie przypominao pokaz slajdów.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 2. Data: 2011-05-12 22:51:12
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 13 May 2011 00:42:40 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >Trzeba było być ślepcem, żeby w tamtych czasach nie odróżniać emulacji
    >trybu tekstowego w trybie graficznym od trybu tekstowego. Albo nigdy
    >nie mieć okazji edytować tekstu czy programu mającego więcej niż
    >kilkadziesiąt linii.
    >
    >Ponieważ dla niektórych trudne do zrozumienia: w trybie tekstowym
    >przewinięcie tysięcy linii to był moment. Zrobienie tego w trybie
    >graficznym w tamtym czasie przypominao pokaz slajdów.

    Spectrum, Chiwriter, Tag - nie przesadzasz ?

    J.



  • 3. Data: 2011-05-12 22:57:27
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Ponieważ dla niektórych trudne do zrozumienia: w trybie tekstowym
    >> przewinięcie tysięcy linii to był moment. Zrobienie tego w trybie
    >> graficznym w tamtym czasie przypominao pokaz slajdów.
    >
    > Spectrum, Chiwriter, Tag - nie przesadzasz ?

    No, taki Chiwriter, to nie przyewijał szybko. I zbyt dużych plików też
    chyba nie umiał edytować (pewnie do 64k, czyli w jego przypadku ze 20
    stron). Za to ówczesne karty graficzne miały zwykle rozdwojenie jaźni
    -- wyświetlały jeden obszar pamięci, a komputer w tym czasie w drugim
    budował następną stronę. A potem myk, i zmiana.

    --
    Jarek


  • 4. Data: 2011-05-12 23:31:05
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 12 May 2011 22:57:27 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
    >Pan J.F napisał:
    >>> Ponieważ dla niektórych trudne do zrozumienia: w trybie tekstowym
    >>> przewinięcie tysięcy linii to był moment. Zrobienie tego w trybie
    >>> graficznym w tamtym czasie przypominao pokaz slajdów.
    >>
    >> Spectrum, Chiwriter, Tag - nie przesadzasz ?
    >
    >No, taki Chiwriter, to nie przyewijał szybko.

    Powiedzmy - akceptowalnie. Na 286 10MHz.

    >I zbyt dużych plików też
    >chyba nie umiał edytować (pewnie do 64k, czyli w jego przypadku ze 20
    >stron).

    Zdecydowanie wiecej.

    >Za to ówczesne karty graficzne miały zwykle rozdwojenie jaźni
    >-- wyświetlały jeden obszar pamięci, a komputer w tym czasie w drugim
    >budował następną stronę. A potem myk, i zmiana.

    raczej sie tego nie robilo masowo.

    J.



  • 5. Data: 2011-05-12 23:31:24
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:1192363323.20110513004240@pik-net.pl...
    >
    > Ponieważ dla niektórych trudne do zrozumienia: w trybie tekstowym
    > przewinięcie tysięcy linii to był moment. Zrobienie tego w trybie
    > graficznym w tamtym czasie przypominao pokaz slajdów.

    Może na pececie to i owszem. Na Amidze było płynne przewijanie co jeden
    piksel.
    Robiło się to w prosty sposób. Zamiast przerzucać dane w pamięci (kopiować
    do pamięci karty graficznej jak to było na pececie), to zwyczajnie zmianiało
    się adresy
    początku ekranu. W Amidze cała pamięć chip, to była jedna wielka pamięć
    graficzna. spod każdego adresu można było wyświetlić obraz.

    Tak więc zamiast skrolować coś o jeden punkt, to zmieniało się adres
    początku ekranu. Poza tym każda linia tekstu mogła fizycznie znajdować się w
    innym miejscu pamięci, a copper podczas wyświetlania i tak poskładał to w
    ciągły obraz. W Amidze nie było żadnego problemu, aby linie 0-8 wyświetlić
    np. spod adresu $20000, linie 9-16 spod adresu $38000, a 17-24 spod jeszcze
    innego. Podczas każdego wygaszenia poziomego mogłeś sobie dowolnie zmienić
    adresy z których mają być brane dane do rysowania kolejnej linii obrazu. A
    najlepsze jaja polegały na tym, że to nie procesor się tym zajmował, tylko
    wyspecjalizowany układ, który realizował własny program służący do
    generowania wyświetlania obrazu.

    http://www.amigacoding.com/index.php/680x0:Copperlis
    t
    http://www.amigacoding.com/index.php/680x0:Copperlis
    t_coding








  • 6. Data: 2011-05-13 06:20:10
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 13.05.2011 01:31, Marcin Wasilewski pisze:
    > Może na pececie to i owszem. Na Amidze było płynne przewijanie co jeden
    > piksel.
    > Robiło się to w prosty sposób. Zamiast przerzucać dane w pamięci
    > (kopiować do pamięci karty graficznej jak to było na pececie), to
    > zwyczajnie zmianiało się adresy
    > początku ekranu. W Amidze cała pamięć chip, to była jedna wielka pamięć
    > graficzna. spod każdego adresu można było wyświetlić obraz.
    >
    > Tak więc zamiast skrolować coś o jeden punkt, to zmieniało się adres
    > początku ekranu. Poza tym każda linia tekstu mogła fizycznie znajdować
    > się w innym miejscu pamięci, a copper podczas wyświetlania i tak
    > poskładał to w ciągły obraz. W Amidze nie było żadnego problemu, aby
    > linie 0-8 wyświetlić np. spod adresu $20000, linie 9-16 spod adresu
    > $38000, a 17-24 spod jeszcze innego. Podczas każdego wygaszenia
    > poziomego mogłeś sobie dowolnie zmienić adresy z których mają być brane
    > dane do rysowania kolejnej linii obrazu. A najlepsze jaja polegały na
    > tym, że to nie procesor się tym zajmował, tylko wyspecjalizowany układ,
    > który realizował własny program służący do generowania wyświetlania obrazu.

    Takie cuś było już w 8-bitowym Atari800XL.

    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 7. Data: 2011-05-13 06:27:47
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>>> Ponieważ dla niektórych trudne do zrozumienia: w trybie tekstowym
    >>>> przewinięcie tysięcy linii to był moment. Zrobienie tego w trybie
    >>>> graficznym w tamtym czasie przypominao pokaz slajdów.
    >>> Spectrum, Chiwriter, Tag - nie przesadzasz ?
    >> No, taki Chiwriter, to nie przyewijał szybko.
    >
    > Powiedzmy - akceptowalnie. Na 286 10MHz.

    Powiedzmy -- rzecz względna.

    >> I zbyt dużych plików też chyba nie umiał edytować (pewnie do 64k,
    >> czyli w jego przypadku ze 20 stron).
    >
    > Zdecydowanie wiecej.

    Racja. Coś mi się pokręciło. To było podstawowe narzędzie Jana Bieleckiego,
    więc musiało być więcej.

    >> Za to ówczesne karty graficzne miały zwykle rozdwojenie jaźni --
    >> wyświetlały jeden obszar pamięci, a komputer w tym czasie w drugim
    >> budował następną stronę. A potem myk, i zmiana.
    >
    > raczej sie tego nie robilo masowo.

    Co znaczy "masowo"? Hercules, jak najbardziej masowo robiona karta, tak
    miał.

    --
    Jarek


  • 8. Data: 2011-05-13 07:07:42
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello J.F.,

    Friday, May 13, 2011, 12:51:12 AM, you wrote:

    >>Trzeba było być ślepcem, żeby w tamtych czasach nie odróżniać emulacji
    >>trybu tekstowego w trybie graficznym od trybu tekstowego. Albo nigdy
    >>nie mieć okazji edytować tekstu czy programu mającego więcej niż
    >>kilkadziesiąt linii.
    >>Ponieważ dla niektórych trudne do zrozumienia: w trybie tekstowym
    >>przewinięcie tysięcy linii to był moment. Zrobienie tego w trybie
    >>graficznym w tamtym czasie przypominao pokaz slajdów.
    > Spectrum, Chiwriter, Tag - nie przesadzasz ?

    Nie przesadzam. Na słabym komputerze była różnica nawet pomiędzy
    pisaniem przez BIOS a bezpośrednio do karty w trybie tekstowym.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 9. Data: 2011-05-13 10:54:17
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <g...@c...slupsk.pl> napisał w
    wiadomości news:4dcccd9a$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...

    > Takie cuś było już w 8-bitowym Atari800XL.

    Jak przez mgłę pamiętam (tak - Atari też miałem), że faktycznie atari
    miał sprzętowe sprite-y i z trybami graficznymi też cuda można było robić. Z
    tego co pamiętam można było mieć kawałek ekranu w trybie tekstowym, a resztę
    w graficznym.

    http://pl.wikipedia.org/wiki/ANTIC

    Faktycznie... Więc wygląda na to, że jedyna różnica z grubsza (poza
    oczywiście możliwościami) to fakt, że w Amidze w przypadku podpięcia pamięci
    FAST procesor miał swobodny dostęp do danych (nie była współdzielona
    magistrala systemowa). Tym bardziej dochodzę do wniosku, że IBM XT i
    następne to był bardzo prymitywny komputerek, w stosunku do konkurencji.





  • 10. Data: 2011-05-13 11:02:45
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Marcin,

    Friday, May 13, 2011, 12:54:17 PM, you wrote:

    [...]

    > Faktycznie... Więc wygląda na to, że jedyna różnica z grubsza (poza
    > oczywiście możliwościami) to fakt, że w Amidze w przypadku podpięcia pamięci
    > FAST procesor miał swobodny dostęp do danych (nie była współdzielona
    > magistrala systemowa). Tym bardziej dochodzę do wniosku, że IBM XT i
    > następne to był bardzo prymitywny komputerek, w stosunku do konkurencji.

    Ileż można? XT powstał kilka lat wcześniej. Projektanci Amigi uniknęli
    paru błędów startując _później_. To dość normalne.

    Jednak to PC wygrał batalię - nie Amiga. Amiga żyła 10 lat i potem
    długo konała. PC żyje już 30 lat i ma się coraz lepiej. Szkoda tylko,
    że leniwe i niedouczone programatoły go tak dławią swoimi
    przerośniętymi badziewiami :(

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: