eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAtmega FAT karta SD › Re: [OT] Atmega FAT karta SD
  • Data: 2011-05-08 05:27:57
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-05-08 03:02, Jarosław Sokołowski wrote:
    >> Ale przerwania już Cie tak nie bolą, nie?
    > Nie, a czemy by miały?

    Bo przerwania to jedna z prymitywnych form multitaskingu.

    >> GUI było takie sobie. *Niektóre* rozwiązania OS byly wtedy rewelacyjne
    >> jak na desktop. Dzielone biblioteki, multitasking, abstrakcja sprzętu,
    >> przyzwoity shell, normalny filesystem, itd.
    > Czyli nic, co by mi *wtedy* mogło się przydać w komputerze.

    Ba, znam ciągle ludzi którym to nic dalej wydaje się jedyną drogą do
    przyszłości. Gotowi oni umrzeć z hasłem że 8+3 znaki w nazwie było
    genialnie przymyslanym ruchem marketingowym a multitasking to wytwór
    diabła. Wtedy tez im się tak wydawało pomimo że wielu z nich twierdzilo
    że CP/M to przezytek :)

    > Tylko jakoś kurna nikt poważny nie chciał tego do niczego
    > używać. Gdyby było inaczej, coś bym o tym wiedział.

    Już mowilem. "Pofesjonaliści" byli właśnie zajęci kopiowaniem z lewa na
    prawo zakładając że to szczyt możliwości komputera a rozwój polega na
    jeszcze szybszym kopiowaniu.

    >> To nie OS, to bootloader, choćby dlatego że:
    > ...choćby dlatego, że takie były założenia.

    Disk Operating System. Raczej powinno to brzmieć Stupid Bootloader with
    Useless Command Prompt.

    > No tak, tylko kopiowałem całe życie pliki.

    Pod DOSem to była jedyna funckja systemu operacyjnego.

    > Pownienem se już dawno
    > Amigę kupić, to bym był gość!

    Nie, przykład z Amiga pokazuje ze reszta świata była o eniony w rozwoju
    za MS i jego bootloaderem. Równie dobrze mogłeś wziąść coś z unixem.

    >> To jest żaden agument. To że coś działa do dzisiaj nie znaczy że jest
    >> super.
    > No jasne. Trzeba zaorać i zrobić to od nowa na Commodeore.

    Nie, to byli idioci w sensie marketingowym. Lepiej niech dalej leżą
    zakopani.

    >> Do dzisiaj się pisze w COBOLu. Nie udowadniaj jednak że to świadczy
    >> o jego lepszości nad czymkolwiek,
    > Już się nie pisze od nowa, ale stare się utrzymuje, a czasem coś dopisuje.
    > To świadczy o tym, że COBOL jest do tego dobry. Lepszy niż cokolwiek.

    :D

    Cięzko mi znaleźć logiczny tok rozumowania w tym stwierdzeniu.

    >> W GUI. Ojej, ale nie było... no tak ...
    > GUI miałem w Macintoshu, trochę później. Dziękuję za taką robotę.

    Macintosh był mocno toporny wbrew różowym opiniom entuzjastów Apple.

    >> Przeciez on NIC nie udostępniał. On w ogole nic o zasobach nie wiedział.
    > Więc nie mógł tych skromnych zasobów potraktować jak pies ogrodnika.

    Hmmm uwsteczniasz definicję OS do czasów lat 70-tych.

    > Nawet sam siebie nie mógł obronić -- zdaje się, że Novell tak startował,
    > że z tego DOSa nic w pamięci nie zostawało.

    Więc to nie tylko był bootloader ale strasznie gówniany bootoloader
    zakładając że procesory x86 dawały radę wprowadzić już jakieś
    ogracznienia w tamtych czasach z okolic security.

    > Szczerze mówiąc, to też mnie dziwi, że ludzie nie widzą podstawowych
    > różnic i próbója porównywać rzeczy nieporównywalne. Ani DOS nie miał
    > ambicji bycia *Systemem Operacyjnym*

    Jak to nie, na pudełku pisalo że jest.

    >, ani System (Apple Macintosch).
    > Ale za to *pracowały* przy tych zadaniach, do których zostały stworzone.

    Jesli zadania sa tak trywialne jak kopiowanie plików to nic dziwnego że
    nawet MS dal radę .... odkupić go do Patersona.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: