eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAkumulator... w styropianie.Re: [OT] Akumulator... w styropianie.
  • Data: 2017-10-16 20:13:04
    Temat: Re: [OT] Akumulator... w styropianie.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 10/16/2017 9:50 AM, s...@g...com wrote:
    > Nie jestem weterynarzem i nie jestem fanem homeopatii. Ale za to nie lubie kiedy
    ktos sie wypowiada kategorycznie w tematach które nie są dokładnie zbadane.

    Te tematy *SĄ* zbadane. Z wynikiem negatywnym, homeopatia jest
    nieodróznialna od placebo z poziomem szumu typowym dla takich badań.

    > Znalazłem ci takiego linka:
    > https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5256414
    /

    Prawie niemożliwe a jednak. Liczyłem że wlaśnie to znajdziesz, to jeden
    z tych artykułów który wyciągają przy byle okazji zwolennicy religi
    homeopatycznej.

    Na szczescie inny ludzie potrafią ocenić co w nim naprawde opisano:

    http://www.sciencemediacentre.org/expert-reaction-to
    -literature-review-on-efficacy-of-homeopathy-in-live
    stock/

    > Nie mam pojęcia czy działanie homeopatii czy placebo jest związane z działaniem
    "per proxy"
    > czy jakkolwiek inaczej niz tylko te pojedyncze atomy. Dla mnie to nieistotne.

    Wszystkie znane nam leki posiadają podstawy biologiczne i fizyczne.
    Homeopatia nie posiada żadnych podstaw fizycznych ani bilologicznych
    poza bredniami a badania przeczą że działa lub nie sa w stanie udowodnić
    tezy przeciwnej. Idealne warunki do tego aby zaraz wyrosli tam debile
    dający sobie rękę uciąż że to spisek, jak w każdej religii. Tak działa
    zbiorowa schizofrenia.

    > Istotne jest ze jednak badania wykazuja jakies tam dzialanie.

    Nie wykazują.

    > Do kompletu nalezy dodac ze czesto leki homeopatyczne zapisuja sami lekarze, w tych
    samych bialych kitlach z pieczatkami z nfz.

    Lekarze wykonują zawód nie wymagający zbyt wiele krytycznego myslenia.
    Po kilku latach zamieniają się w proste drzewa decyzyjne: leci z nosa,
    gardło zielone, lek X. gardło czerwone i gorączka lek Y. Nie spodziewaj
    się wnioskowania opartego o głebsza wiedzę u przeciętnego internisty.
    Dodatkowo wielu z nich to tumanisci - podatni na religijne brednie.

    > I co ciekawe zapisują w drugiej kolejnosci. Najpierw aplikując standardowe
    medykamenty.
    > I o ile terapia standardowa nie przynosi poprawy o tyle homeopatyczna czasem
    pomaga.

    I na podstawie tego nie sposob wnioskowac o skuteczności homeopatii
    ponieważ zazwyczaj pierwsza terapia przynośi skutki później albo wrecz
    pacjent zdrowieje sam. Natomiast rzeczywiście przychodnie sa pełne ludzi
    którzy nie posiadając podstaw matematycznych i modelowania zjawisk
    medycznych są przekonani że kurzajki można wyleczyć gliną zbieraną w
    świetle księzyca przemywaną moczem borsuczym. Bo szwagrowi pomogło.

    > Oczywiscie jest mozliwe ze standardowa terapia potrzebowala czasu i tak naprawde to
    ona pomogła a nie homeoterapia.

    Oczywiście, jednak najbardziej zdumiewa że masz co do tego wątpliwości,
    skoro nie istnieje badanie wykazujące skutecznośc terapii homeopatycznej.

    > Tyle ze wniosek jest taki ze takie zastosowanie homeoterapii jest zupełnie
    nieszkodliwe

    Jest szkodliwe.
    a) debile stosują ją prędzej czy póxniej *zamiast* terapii właściwej.
    b) debile płaca za coś co nie działa
    c) nauka ścisła zamienia się w religię z dogmatami

    > to niech juz zbadają naukowcy.

    "Cześc, mam urojenia i żądam aby zbadali to naukowcy". Serio, naprawde
    myslisz że ktokolwiek ma czas aby zajmowac się urojeniami homeopatów,
    antyszczepionkowców czy innych debili? Sprawdzono to kilka razy, nie ma
    absolutnie żadnych efektów mierzalnych, wyrzucamy na śmietnik historii.
    No ale wiadomo, szwagier wie lepiej, bo szwagier to katar tym wyleczył w
    Grudziądzu w '86.

    > I dlatego ja czekam na konkluzję. A że historia mnie nauczyła że trzeba
    > być ostrożnym w przyjmowaniu prawd, nawet naukowych to jestem ostrozny.

    Ciekawe jakie to fakty z hisotrii nauczyły Cie bycia ostroznym. Liczba
    pomyłek w naukach ścisłych jest żałośnie niewielka w porównaniu z liczba
    sukcesów.

    > Jesli dla ciebie to oznacza co innego, trudno...

    A więc wiara. Czyli środek gaussa.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: