-
91. Data: 2012-05-01 13:15:56
Temat: Re: OPŁATA za PRZYCHODZĄCEGO SMSa 7zł !!!???
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Tue, 1 May 2012 13:13:35 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
>Już pierdoło pisałem wiele razy -- pierwsze pobranie miało miejsce
>bez jakiegokolwiek mego udziału, czego regulamin nie przewidywał.
Nie o Twój przypdaek tu chodzi.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
-
92. Data: 2012-05-01 13:18:18
Temat: Re: OPŁATA za PRZYCHODZĄCEGO SMSa 7zł !!!???
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"J.F." x...@4...net
> Wiekszosc chyba umozliwia.
I co z tego, że większość, skoro ja mam ten akurat?
> Probowales 112 bez karty ?
Z tym telefonem (notabene z Ery) są problemy. Bez karty wyłącza
się, ale nawet z kartą potrafi wyłączyć się tuż po włączeniu.
Zazwyczaj wymiana karty na inną bez odczekania kwadransa :)
daje smutne efekty wyłączania się telefonu. W ogóle start
tego telefonu jest trudny.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
93. Data: 2012-05-01 13:31:33
Temat: Re: OPŁATA za PRZYCHODZĄCEGO SMSa 7zł !!!???
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"jerzu" i...@4...com
>>Już pierdoło pisałem wiele razy -- pierwsze pobranie miało miejsce
>>bez jakiegokolwiek mego udziału, czego regulamin nie przewidywał.
> Nie o Twój przypdaek tu chodzi.
O mój też, bo mnie skasowano także w ramach konkursu, tyle
tylko że ja na nic nie wyraziłem zgody -- podałem jedynie
swój numer telefonu i kasowano nie po 7 złotych, ale
po 6,05 złotych.
-=-
Regulamin wewnętrzny nie może wykraczać poza prawo państwa.
W regulaminie jest napisane, że zdradzenie numeru telefonu
jest płatne? Wątpię w to.
To nie bank z jego kodami. Jeśli zdradzę komuś PIN czy inny
kod weryfikujący, mogę stracić pieniądze, ale akurat numery
telefonu są do tego, aby go podawać innym, nie zaś trzymać
tylko dla siebie w głębokiej tajemicy.
-=-
Gdzie w cenniku jest mowa o opłacie za zdradzenie komuś swego numeru telefonu?
Era kradnie -- nie tylko przy okazji ,,konkursów''.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
94. Data: 2012-05-01 14:11:42
Temat: Re: OPŁATA za PRZYCHODZĄCEGO SMSa 7zł !!!???
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" jnohip$ih5$...@i...gazeta.pl
> swój numer telefonu i kasowano nie po 7 złotych, ale
> po 6,05 złotych.
6,15
Najpierw (bez mego udziału -- włożyłem kartę do telefonu
i zadzwoniłem, ale nie nawiązałem połączenia nawet na pół
sekundy) zeszło z konta 1,45 i zostało 18,55, po czym
(już za sprawą konkursu, w którym podałem swój numer)
zeszło 6,15, zostawiając 12,40.
Gdzie jest napisane w mojej umowie z Erą/T-mobile, że podanie
numeru telefonu ,,trzeciej osobie'' jest płatne? W czyim
innym regulaminie jest ten zapis? I czy mnie ten regulamin
jakoś obowiazuje? I czy jest w ogół zgodny z prawem?
Jeśli ja zbuduję regulamin, na mocy którego podanie mi numeru
swego telefonu uprawni mnie do zabicia właściciela tego numeru,
będę mógł bezkarnie zabić tego, kto podał mi numer swego telefonu?
Rozumiem inny regulamin -- ja inicjuję połączenie SMS i za ten
SMS (jak za usługę) płacę. Rozumiem inny regulamin -- ja wiążę
pętlę, wieszam się i za to powieszenie płacę swoim życiem.
-=-
Reklamacje? Dlaczego ja mam tracić swój czas na składanie reklamacji?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
95. Data: 2012-05-01 14:44:35
Temat: Re: OPŁATA za PRZYCHODZĄCEGO SMSa 7zł !!!???
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" jnoju4$n7l$...@i...gazeta.pl
> Jeśli ja zbuduję regulamin, na mocy którego podanie mi numeru
> swego telefonu uprawni mnie do zabicia właściciela tego numeru,
> będę mógł bezkarnie zabić tego, kto podał mi numer swego telefonu?
Zabijanie ogólnie jest zabronione a pobieranie opłat ogólnie nie jest zabronione?
Nie do końca -- jeśli strzelam do policjanta, niejako wyrażam zgodę na zabicie mnie.
:)
Ale OK -- przykład zbyt odległy.
-=-
Jeśli ja zbuduję regulamin, na mocy którego podanie mi numeru
swego konta bankowego uprawni mnie do pobrania pieniędzy z tego
konta, będę mógł bezkarnie pobrać pieniądze z podanego mi konta?
-=-
To prawda, że banki też weryfikują wolę za pomocą SMS, ale:
-- z bankiem wiąże mnie umowa pisemna, z FUNem nie wiąże żadna
-- zanim bank weryfikuje mnie SMSem, najpierw muszę zalogować
się na swoje konto, podając swoje tajne dane takie jak
identyfikator i hasło, których nie mogę nikomu zdradzać
-- nie wiem, jak jest teraz, ale przez dłuuuugi (co najmniej 10 lat?)
czas uznawano, że bank nie ma racji, jeśli klient twierdzi po fakcie
obciążenia konta, iż to nie on wyraził zgodę na obciążenie jego konta;
tym samym uznano, iż takie wyrażanie zgody nie jest dostatecznie pewne
-- zwykle bank cieszy się lepszą opinią (lepszą wiarygodnością) niż jakiś FUN.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
96. Data: 2012-05-01 19:54:39
Temat: Re: OPŁATA za PRZYCHODZĄCEGO SMSa 7zł !!!???
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Tue, 1 May 2012 13:31:33 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
>O mój też, bo mnie skasowano także w ramach konkursu, tyle
>tylko że ja na nic nie wyraziłem zgody -- podałem jedynie
>swój numer telefonu i kasowano nie po 7 złotych, ale
>po 6,05 złotych.
Podając numer zapewne wyraziłeś zgodę. Tylko nie przeczytałeś
regulaminu.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
-
97. Data: 2012-05-01 23:48:59
Temat: Re: OPŁATA za PRZYCHODZĄCEGO SMSa 7zł !!!???
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"jerzu" s...@4...com
>>O mój też, bo mnie skasowano także w ramach konkursu, tyle
>>tylko że ja na nic nie wyraziłem zgody -- podałem jedynie
>>swój numer telefonu i kasowano nie po 7 złotych, ale
>>po 6,05 złotych.
> Podając numer zapewne wyraziłeś zgodę. Tylko nie przeczytałeś regulaminu.
Zapewne -- to Ty już awansowałeś do grona wróżbitów.
Podaje się numer, na ten numer przybywa SMS z kodem
i ten kod należy wpisać jako potwierdzenie chęci
wzięcia udziału w ,,konkursie''. Samo podanie numeru
nie jest zgodą na ,,konkurs'' -- czyli na skubanie. :)
Swoją drogą -- przykład idzie z góry. Jedni nazywają
takie skubanie podatkiem, inni tacowym, inni zaś
udziałem w konkursie.
Ktoś (jakiś wróżbita -- jak ty) uznał, że podam ten kod.
-=-
Rozumiem, że być może operator GSM nie radzi sobie z nieuczciwością
organizatorów konkursu, ale dlaczego w takim razie bierze się za to,
co leży w gestii banków? Bak wie, jak radzić sobie z nieuczciwymi.
Bank zna prawo i wie, za co ponosi odpowiedzialność i wie, że bez
elektronicznego podpisu trudno mówić o zgodzie.
Jeśli ja przyjdę do banku i powiem bankowi, że wiem na pewno,
iż właściciel konta zgadza się na przelanie mi jego pieniędzy,
raczej ;) bank nie wyrazi zgody na taki przelew. Dopiero stosowny
podpis na czeku zachęci bank do wypłacenia okazicielowi pieniędzy
z cudzego konta.
-- Ależ proszę banku, na pewno właściciel zgadza się.
-- A skąd ta pewność?
-- Powiedziałem mu, że jeśli się zgadza, niech trzy razy szybko
zamrugać, a jeśli nie zgadza się, ma trzykrotnie zamknąć
oczy na 5 sekund.
Ewentualnie jakoś tak:
-- Facet był zakneblowany i związany, ale miał mrugać oczami (; tyle
razy, jaką liczbę ;) mu pokazuję. I mrugał taką liczbę razy, jaką
mu pokazywałem na palcach.
-=-
W wypadku czeku i banku -- ja z bankiem zawieram umowę dotyczącą
wypłacania okazicielowi czeku z moim podpisem, którego wzór ma
bank. W tym wypadku operator wierzy na słowo operatorowi w to,
że ja kod (poprawnie) podałem.
Gdyby ten kod znał tylko bank i ja -- OK.
Podałem kod, organizator konkursu pokazał ów kod operatorowi,
operator sprawdził, że to kod, który znałem tylko, ja, zatem
uznał, iż wyraziłem zgodę.
Tu zaś jest parodia. Organizator przysyła do mnie kod (który zna)
i uważa, że jeśli go poznał, :)P to znaczy, że ja ów kod mu podałem.
-=-
Co więcej -- choć w wypadku banku trzeba się logować, choć w razie
rozmowy telefonicznej poza numerami zwykle trzeba się uwiarygodniać
odpowiedziami na różne pytania typu: ,,czy ma pan lokatę w naszym banku?'',
przez wiele lat bank odpowiadał za ewentualne przekręty, jako że metodę
weryfikacji uważano za niepewną.
Tu nagle i niespodziewanie, przy mniejszej sile zabezpieczeń, operator
przyznaje w ciemno racje organizatorowi konkursu.
-=-
Pomijam już fakt, iż na starter zostałem namówiony, a namawiający
nie wspomniał o możliwości odbierania kosztownych SMSów. Co innego,
gdyby inicjatywa kupna leżała po mojej stronie.
-=-
Ciśnie się tylko jedno na usta:
-- Niech szlag trafi T-Mobile.
-=-
Co do 145 groszy, przyznano, że te pieniądze ciachnięto z automatu,
ale w chwili kupna nic o tym ciachnięciu nie wspomniano. Powiedziano,
że ten starter to jakby dodatkowe 15 złotych i że ceny usługo są
dokładnie takie same jak w abonamencie matki.
-=-
Raz za razem piszesz o czytaniu regulaminu. Rozumiem, że dla ciebie
sztuka czytania jest trudną i że chwalisz się jej posiadaniem. :)
Otóż -- w Polsce niemal każdy, kto ma więcej niż 6 lat, umie już
czytać. Powaga. :) Ta sama uwaga dotyczy innych, którym wydaje się,
że weszli w posiadanie nadzwyczajnych umiejętności. To, że dla ciebie
czytanie jawi się jako arcytrudne, nie oznacza, że dla każdego czytanie
sprawia (czy sprawiało) trudności.
Przy zakupie startera nie dano mi do czytania żadnego regulaminu.
Co do regulaminu ,,konkursu'' -- chyba wyjaśniłem wszystko.
Jeśli uważasz, że czytanie jest trudne, poszukaj sobie innych rozmówców.
Jeśli zaś szukasz zarobkowego zajęcia, chwaląc się umiejętnością czytania,
to nie przede mną chwal się swoimi ,,nadzdolnościami''. :)
-=-
Jeśli wierzyć Erze która stale kłamie i kradnie) tym razem Era
okradła siebie, bo na starterze zostało około 6 złotych, a za
starter zapłaciłem 5 złotych.
Co do rewanżu -- chyba nie tylko ja będę szukał klientów Playowi,
skoro za znalezienie klientów za 150 złotych (trzeba znaleźć ich
w ciągu jednego roku i mają to być abonamenty ,,prywatne'', nie
,,firmowe'') otrzymać można smartfon czy inny prezent.
Zatem, jeśli szukasz zarobku (a tak to wygląda) raczej poszukaj
klientów chętnych na Playa. Sama umiejętnością czytania nikogo
już nie zaszokujesz -- regulaminy umie czytać każdy, zaś czytanie
w myślach słabo ci wychodzi.
I nie dziękuj mi za pokazanie ci możliwości dorobienia -- nie chcę
podziękowań. Starczy mi zemsta na Erze.
Trzeba być chamem, aby zachęcać kogoś do czegoś w nadziei okradnięcia tego kogoś.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
98. Data: 2012-05-04 10:30:33
Temat: Re: OPŁATA za PRZYCHODZĄCEGO SMSa 7zł !!!???
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:26042012.50EF637F@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail n...@y...org napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
> Reasumując - może, pomimo tego, jak cię denerwuje zdenerwowanie
> wątkotwórcy, pomóc, zamiast pokazywać jaki to on głupi a ty fajny, bo ty
> wiesz, a on nie wiedział i dodatkowo źle kierunkuje swoje działania.
Za duzo wymagasz, to waldemar, przedluzajacy sobie w ten sposob meskosc. Nie
da rady by zrezygnowal.