>Jesli znajdziesz czytelnikow to najchetniej wsrod dresiarzy i im
>podobnym , ale watpie zeby pomogli w finansowych rozterkach. Nie
>zarabiwasz tzn , ze jestes w branzy slaby . To jedyna tajemnica.

Pozwol, ze styl wypowiedzi bede uzywal taki jak mi sie podoba. A kto jest w
branzy slaby to juz inna sprawa.
Nie pierwszy raz brak zrozumienia stylistyki wraz z tekstem wysmiewajacym
pewne srodowiska jest zle zrozumiany.
Nie spodziewam sie tez, ze kazdy odczyta ta odrobinke ironii zawartą w
tekście. Podobno tylko czesc spoleczenstwa przekracza przecietny poziom
intelektualny, który pozwala chociazby na podpisanie się z imienia i
nazwiska.

pozdrowienia
-Piotr Połoczański

[kopia na priv oczywiscie]